Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mel00000

dlaczego kobieta akrmiąc peirsią nie może się odchudzac??

Polecane posty

Gość mel00000

zwłaszcza jeżeli przytyła bardzo dużo w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdfsdf
bo akrmienie - to zabór mienia w postaci akrów i wymaga dużo siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
akrów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdfsdf
tak akrów czyli 1/100 hektara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
cool :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to, zeby dziecko mialo wszystkie skladniki odzywcze w pozywieniu jest mimo wszystko wazniejsze od tego, czy schudniesz, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo twoje mleko musi być pełnowartościowe, musisz dać dziecku to co najlepsze. Poza tym po porodzie i tak jesteś zanemizowana, masz mnóstwo niedoborów, jakieś odchudzanie tylko pogorszy twój stan zdrowia. Restrykcyjna dieta matki karmiącej piersią też odchudza, nie rozumiem jak inaczej chcesz się odchudzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
chciałam wykluczyć, albo chociaż ograniczyć węglowodany (słodycze, peiczywo, większość owoców)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczuwiście ,że możesz to ograniczyć .Ja jadłam tylko gotowane mięso , nie jadłam slodyczy ( ze względu na kolki ) i po 3miesiącach byłam szzcuplejsza niż przed ciążą , a dziecko przybierało doskonale .Zmień jakość spozywanego pokarmu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
mam depresję... poprawiam sobie nastrój :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodycze na depresję nie pomogą ;) lepsza rozmowa z mamą , przyjaciółką .A z mężem możesz porozmawiać ? Kiedy urodziłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
jeszcze nei urodziłam.. rozmowy nie pomagają, zaczęłam chodzić do psychologa, ale nie mogę brać leków jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie w tym dużo racji... ale powiem Wam jedno - moje dziecie jest alergikiem i w czasie karmienia piersią miałam tak masakryczną dietę że nigdy w życiu tylu ograniczeń nie byłabym w stanie sobie narzucić. Lekarz twierdził, ze mimo wszystko to najlepsze co mogę dla dziecka zrobić, lepsze niż sztuczne mleko. Chudłam w niesamowitym tempie. Mleko teoretycznie powinnam mieć \"chude i mało odżywcze\", a mimo to dziecko bardzo szybko nabierało ciałka i miało sie świetnie. Dieta była tak uboga, ze już chyba norweska przy takim trybie odżywiania to obżarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mel - ja w ciąży przytyłam chyba z 23 kg. Masakra.. I najgorsze, ze te kg wcale nie chciały spadać... Dopiero jak wyszla alergia - no wtedy przy diecie dosłownie z dnia na dzień kilogrmów ubywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mel -nie martw się na zapas z tym odchudzaniem :)czemu masz depresję? Coś się stało , czy hormony tak na Ciebie działają ? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
no ja jestem na koncowce i mam 17kg (36 tydzien) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mel -przecież 17 to wcale nie tak dużo :) Głowa do góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że możesz stosowac dietę, ale dietę racjonalną, a nie jakąś kapuścianą czy kopenhaską :P ja jestem na restrykcyjnej eliminacyjnej(przez alergie małego). jem tylko warzywa, owoce i mięso gotowane lub pieczone. pieczywa praktycznie nie jem, słodyczy też. ja schudłam już 22 kg od porodu (przez ciażę przytyłam 12 kg) a dziecko przybiera świetnie (waży już 8600g, a ma 6 miesięcy). na depresję może tez pomóc aktywność. zacznij wychodzić z domu, nawet jak się nie chce, może basen, nawet nie musisz plywać po prostu posiedź w wodzie. dobrze że poszłaś do psychologa! ja kiedyś też miałam silną depresję, byłam na lekach. na szczęście od kilku lat nie mam nawrotów. bałam sie jak to będzie po porodzie, ale jakoś nie odczułam zbytnio baby bluesa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel00000
dziękuję za miłe słowa.. będzie u mnie ciężko :( ale postaram się jeść właśnie tak jak piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×