Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotana-mama-nastolatki

seks u nieletnich

Polecane posty

Gość zaklopotana-mama-nastolatki

Czesc Wszystkim. Zwracam się do was z pytaniem. Otoz jestem mamą 16letniej córki. Jednak mam uzasadnione podejrzenia, ze uprawia seks ze swoim chłopakiem. Chłopak jest bardzo nieodpowiedzialny. Nie chcę, aby zmarnowała sobie życie. Czy mogę w jakiś sposób temu zapobiec? Czy jeśli chłopak jest pełnoletni, a dziewczyna nie, to łamane jest prawo? Jeśli nie daj Boże zajdzie w ciążę, to poniesie on jakąkolwiek odpowiedzialnośc? Bardzo się o nią martwię. Do ginekologa nie ma nawet zamiaru iśc. Czy mogę ją jakoś hmm.. nawet "postraszyc" jakie konsekwencje będzie miał ten chłopak za uprawianie seksu z nieletnią? Czy to jednak nie jest łamanie prawa? Mam nadzieję, że ktos mi z tym pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdftg
No niestety robią to legalnie ! Ona ma 16 lat. Zaciągnij ją do gina po antykoncepcję. Wątpliwe by przestała się spotykac z tym chłopakiem. L

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
chciałam ją zabrac, ale ona nie chce. może się nasłuchała jakiś głupich "rad" koleżanek i ma jakieś dziwne uprzedzenie do tabletek. naprawdę już nie wiem co robic. za każdym razem, gdy próbuję z nią rozmawiac zmienia temat, wymiguje się od odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a123456z
Mam podobną sytuację jak ty, porozmawiałam z córką spokojnie, wyjaśniłam, że nie mam zamiaru prawić kazań tylko porozmawiać jak kobieta z kobietą. Namówiłam na wizytę u cipologa, jestem spokojniejsza, bo wiem, że bierze tabletki antykoncepcyjne. Możliwość, że zostanę babcią znacznie się zmniejszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie jest pełne niespodzianek
zapytaj się jej wprost ale bardzo spokojnie bo najbardziej czego nastolatki nienawidza to załatwianie spraw krzykiem albo zakazami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
śmieszne jest dla mnie te prawo. pozwalają na bezkarny seks nastolatków, a potem narzekają, że jest tak duża liczba ciężarnych nastolatek. powinni coś z tym zrobić, bo małolaty myślą coraz częściej, że na wszystko im wolno, nie zważając na konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
próbowałam rozmawiać z nią spokojnie, bez żadnych zakazów. ale unika tematu jak ognia. aż chyba sama zapiszę ją do ginekologa bez jej wiedzy i pojadę razem z nią. może chociaż lekarz jej przetłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
"ładne sobie ziółko wychowałaś" - wywłoką, to możesz siebie nazwać. moją córkę wychowaliśmy z mężem najlepiej jak mogliśmy. nigdy niczego jej nie brakowało. nie masz prawa nazywać mnie żadną wywłoką. a na burzę hormonalną nastolatki nic nie poradzisz. trzeba sobie umieć z nią radzić. wielce mądra się znalazła. pewnie jakaś smarkata gówniara, która g*** wie o życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
"a123456z" - mi się wydaję, że moja córka wstydzi się ze mną rozmawiac o takich tematach. Twoja też tak miała? Czy otwarcie z Tobą porozmawiała? Jakimiś argumentami zachęcałaś ją do pójścia do ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
"Jak to jest, po 16 latach dowiedzieć się, że jest się beznadziejnym materiałem na matkę?" - Spójrz w lustro i sama sobie odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjjjjjjjjkkkk
ja moze powiem z tej drugiej strony, jako corka. Moja mama tez podejrzewala mnie o sex z chlopakiem. probowala rozmawiac ale dla mnie to byl wstyd ze matka COS WIE. I jeszcze ktos wyskoczyl,zeby prezerwatywy fundowac.chyba to jakis zart. Dac jej kieszonkowe,ale nie kupowac prezerwatyw:/ to zacheta...nastepnym razem powie-MAMO, ALE IDZ GDZIES NA SPACER BO JA CHCE Z MOIM MISIEM BYC SAMA W DOMU..:/ bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a123456z
tak, niechętnie ze mną rozmawiała, ale powiedziałam jej, że rozmawiamy jak dwie rozsądne, dorosłe kobiety a nie jak mama z córką ;) Powiedziałam jej, ile straci jeśli teraz zostanie mamą, a jak opowiedziałam jej jak wygląda ciąża i poród to pomogło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję przełamać wstyd u córki nim będzie za pózno. Wizyta u gina i jakaś antykoncepcja póki nie jest za pózno. Nie chce isć do gina? Bo niby się wstydzi i rozmawiać też nie chce? A jak się kocha z chłopakiem to już się nie wstydzi?? Zrób co w twojej mocy bo to się może zle skończyć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdftg
do ładne ziółko... - z byle kim nie bo byle kto nie ma kasy. Za to napewno chętnię dają d... Panom Sponsorom :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
"moje córki się nie kurrwią z byle kim" - no tak, pewnie ze sponsorami. Moja się w przeciwieństwie do twoich NIE KURWI, tylko KOCHA ZE SWOIM CHŁOPAKIEM. A że człowiek młody, to popełnia błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3ejwfrow
boze 16 lat wielkie mihalo, dzieciaki juz w gimnazjum sie orzdziwiczja, sex to naturalna rzecz nawet dla nastolatkow, wazne zenby z nimi porozmawiac nie naskakiwac dac gumki i tabletki i powiedziec zeby uwazali. zakazany owoc najbardziej smakuje, kiedy zakazany nie jest juz tak ciekawie nie jest i wszycy o tym wiemy. dziewczyna ma 16 lat, calkowicie naturlane jest ze uprawia sex. pozatym to czy zacznie go uprawiac jak mam 14 , 16 czy 20 czy 30 lat to nie zalezy od wychowania tylko od niej, jej zadnia, jej checi. trzeba rozmawiac, pomagac, nie wyskakiwac z morda i zakazami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładne sobie ziółko wychowałaś
złotko, jedna już szczęśliwa mężatka, druga zaręczona. To nie ja, a Ty masz tu problem. To Twoja córka będzie nosić dziecko idioty i sama potem je wychowywać. Być może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
a123456z - mam nadzieję, że moja też przełamie wstyd i zdobędzię się na odwagę, zmądrzeje i pójdzie ze mną do ginekologa :) bo nie chcę, żeby źle to się dla niej skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a123456z
Do "ładne sobie ziółko wychowałaś" twoje córki i tak nieszczęśliwe bo są dziećmi idiotki a to tragedia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
"ładne sobie ziółko wychowałaś" - to nie ja nazywam moją córkę kurwą, poprzez twierdzenie, że się kurwi. widzę jaki masz "szacunek" do swoich córek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3ejwfrow
mowimy ci, siadz z nia i zacznij rozmowe od razu - wiesz nie chce na ciebie naskaiwac i mowic co masz robic ale mam wiecej doswiadczenia, chce wiedziec ze jest wszytko w pozadku i ze nie zlapiesz zadnej choroby lub nie zajdziesz w ciaze, idz do ginekologa bo kazda dziewczyna w to0im wieku powinna miec juz 1 wizyte za soba, on lub ona ci wyjasi wszytko, doradzi odpowiedznia antykoncepcje zebys byla penwan ze wszytko bedzie dobrze i ze bedziesz zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a123456z
podszywaczowi debilowi dziękuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
mi mała - byłam tak samo wychowywana jak Ty, jednak nie spodziewałam się, że teraz nastolatki tak szybko zaczynają inicjację seksualną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
nie napisałam, że wszystkie - czytaj uważniej. moja córka latawicą też nie jest. w przeciwieństwie do jej rówieśniczek ze szkoły nie szlaja się po dyskotekach i nie stoi w centrum miasta i nie wypatruje chłopaków z samochodem i kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana-mama-nastolatki
o to się nie bój, bo o takich rzeczach na pewno bym wiedziała. o tym, że uprawia seks dowiedziałam się po jej pierwszym razie. nie po miesiącu, czy po roku. aha i jeszcze jedno. widocznie co niektórzy do tej pory nie wiedzą co to znaczy "latawica". dziewczyna, która uprawia seks ze SWOIM CHŁOPAKIEM, latawicą nie jest. byłaby nią, gdyby skakała z kwiatka na kwiatek. a może lepiej z penisa na penisa. widocznie według was każda kobieta, która się kochała, jest latawicą. może jakieś niedowartościowane, brzydkie, tłuste krowy siedzą po drugiej stronie komputera, które nie moga poradzic sobie z własnymi kompleksami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×