KATOWICE - kurs tańca ? Proszę o radę...

witajcie :) w pazdzierniku wychodze za maz. jestesmy na etapie wyboru szkoly tanca. z poczatku myslelismy o REVII na ul. Bazantow w Katowicach, ale okazuje sie, ze lokal ten jest nieczynny do odwolania...a szkoda. W necie mieli najlepsza propozycje kursu dla nowozencow (5 spotkan po 125zl od osoby), fajne terminy spotkan. Czy ktoras z Was moglaby polecic jakas szkole tanca w Katowicach, badz w okolicach? :) 2 kwestia :) Jak sadzicie, kiedy powinnismy sie wybrac na kurs? Z poczatku chcialismy zaczac go w ostatnim tygodniu sierpnia, ale nie wiem, czy to nie za pozno .. Chcialibysmy zatanczyc walca ang. (krok podstawowy znamy), ale nie mamy wybranego podkladu. Z gory dziekuje za rade :)

zapoamnialam dodac - czy wiecie gdzie mozna sciagnac z internetu kurs tanca walca ang. tanczonego przez Cichopkow? :)

my chodzimy do pałacu młodzieży do szkoły tańca Kosubków. ale zaliczamy cały roczny kurs + mamy w planach dwa indywidualne spotkania (90zł za 45minut). na pewno nie czekajcie z tym do ostatniej chwili! lepiej zrobić kurs wcześniej a potem na spokojnie trenować w domu. niestety, żeby taniec wyglądał ładnie nie wystarczy sama znajomość kroków. trzeba się dobrze zgrać, żeby nie było efektu sztuczności.

W Katowicach chyba największym problemem są terminy - w szkołach tańca takie obłożenie że jak chciałam się zapisać chyba w marcu to pierwszy kurs gdzie były miejsca zaczynał się we wrześniu... Nie wiem jak jest z lekcjami dla nowożeńców bo my chcieliśmy chodzić na normalny kurs. Najlepiej nie czekać na ostatnią chwilę tylko zapisać się już. Zapytajcie instruktora kiedy najlepiej przyjść żebyście niczego nie zapomnieli :). Osoba, która uczy tańca będzie wiedzieć po pierwszej lekcji ile czasu potrzebujecie mniej więcej żeby się czegoś nauczyć :) My chodzimy na kurs, a oprócz tego mamy indywidualne lekcje - tylko że my kompletnie nie umieliśmy tańczyć, ani zgrać się ze sobą ani nic. Teraz już jakoś nam idzie, nawet na ostatnim weselu na którym byliśmy tańczyliśmy trochę :D