Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Gość Radosna27
Sralis_pisz jak tylko będziesz mieć wyniki. Wiolkcia_może to wcale nie @ ? Tylko plamionka małe ciążowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
wiesz co bratka, ja juz nie pierwszy raz slysze o tym ze kawe trzeba posłodzić. I to chodzi nie tylko o picie kawy w ciąży ale wogóle. Chodzi o to ze cukier podobno neutralizuje jakies tam szkodliwe zwiazki z kawy. Słyszalam to od kilku osob juz, w tym od lekarza i pielegniarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Ja w ogóle nie pije kawy, więc nie muszę się martwić. Vilemooo_podjędłaś decyzję co do lekarza? Kati_od kiedy miałas pierwsze objawy, ze tak szybko testowałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna nie sądzę że to plamienia. fakt nic mnie nie boli ani nic nie zapowiadało @ ale nie sadzę ze to ciąża- poczekam jeszcze kilka godzinek i napewno się mega rzkręci. jak przyszła to szybciej zrobie badania i umówię sie do ginka i wtedy będe miała jasność- chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za dobre słowa,jesteście kochane ! Niestety jestem pełna obaw i staram się nie cieszyć przedwcześnie,dwa razy już byłam w tak wczesnej ciąży i nie cieszyłam się nimi zbyt długo :( Żolinka Ty nie miej wyrzutów tylko działaj dzisiaj ! A co do zaśnięcia,to też zarżało mi się i wtedy nadrabialiśmy na ranem - polecam ! Radosna ja też jestem w szoku,swoją drogą ciekawe jak to jest,że w piątek 0,43 a we wtorek 53. Ciekawe który to tydzień,pierwszy, czy już drugi-jak myślicie ? Karolka,no szybko wyszedł - też byłam w szoku dlatego robiłam bhcg z krwi. Wiolkcia,Karolinka,Żolinka,Radosna - głowa do góry teraz już musi się Wam udać. Radosna,pewnie ciężko w to uwierzyć,ale objawy miałam zaraz po owulce i utrzymują się do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąże liczymy od ostatniej @ czyli skończyłaś 3 tydzień, a jesteś w 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,pewnie o tym wiecie,ale jakbyście czasami zapomniały i za bardzo skupiły się na celowaniu,to mam dla Was radę. To co mówiła Tysia o planach,też się sprawdza,bo ja właśnie miałam plany co do nowej pracy. Ale musicie też pamiętać o tym,żeby podczas zbliżenia nie było tylko dobrze Waszym M.,ale przede wszystkim Wam. Przecież im bardziej pochwa jest wilgotna to jest większa szansa na zapłodnienie,bo śluz pomaga plemniczką przebyć daleką drogę i się utrzymać. Wiem,że piszę oczywiste rzeczy,ale ja wielokrotnie robiłam to z M. byle tylko zrobić i nawet było to ze tak powiem na "sucho" i zawsze się nie udawało. W tym miesiącu było inaczej i się udało. Więc życzę udanych i przyjemnych staranek ! Bratka,wiem,że tak liczą lekarze,ale to nie jest tak dokładnie - dokładniej było by chyba od ewentualnego zapłodnienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Żoli, Koralna i Wiolkcia_widze, ze my tylko zostałysmy z tych udzielających sie codziennie :( Już mi się znudzily te staranka. Ciągle ten sam schemat. @, wyczekiwanie na owulkę, staranka, szukanie objawów i znowu @. :( Kati_jakie to objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje radosna to juz jest nudne!i meczace! a lekarka mi powiedziala potym jak dostalam sobie i powiedzialam ze pol roku sie staramy, ze to krotko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Koralka_Krótko jak chodzi o Ciebie, a jakby chodziło o nią (lekarkę) to by ją też skręcało. Fajnie tak mówić komuś jak samemu się tego nie przeżywa. Wkurzam się jak mi koleżanki brzuchatki co zaszły 1-2 cyklu mówią, żebym się wyluzowała i że przecież wcale tak długo się nie staramy i ze kiedyś to nastąpi. A co one mogą o tym wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale stwierdzila, ze mimo ze to szybko to zapisala 4 kartki i nic tylko siedziec teraz w labolatorium, ale ja poczekam na @ i wtedy pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Koralinka_to troche poczekasz, bo ona tym razem nie przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz kiedys powiedial, ze procedura wyglada tak, ze dopiero jak sie nie uda to dopiero po 2 latach dawaja jakies skierowania na rozne badania. Najpierw faceta - zeby sprawdzic czy jego koledzy sa wystarczajaco szybcy itp - a jak z facetem oki, to wtedy dawaja skierowanie do jakiejs kliniki gdzie kobieta sie bada. Takze w sumie nie dziwie sie ze 2 lata sie czeka, bo jesli TRAFIC mozna tylko raz na miesiac, to w sumie jest to TYLKO 24 razy przez dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kati - jakie te objawy miałas zaraz po owulejszyn? dziołszki moje - korala i radosna - widać tak ma być ze potzrebujemy więcej czasu. ja juz kicham na cały ten cykl, ten i następne... któras tu jest z gdańska bo we wtorek sie tam wybieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna ja Cię doskonale rozumiem,o pierwszą ciążę starałam się osiem miesięcy,a lekarz powiedział mi,że to wcale nie długo i,że inni to latami się starają. Kazał mi wrócić jak po roku starań nie będzie efektów. A co do objawów,to jak miałam owulację 17 to bolał mnie brzuch i później wcale nie przestał. Tak mnie dziwnie pobolewał i przestawał i znów bolał. Potem doszło dziwne uczucie w piersiach,takie gorąco,niby bolały-bardziej przy dotyku. No i te pobolewania w krzyżu. Dziwne jest to,że nie bardzo miałam śluz płodny,tylko trochę z początku,a później już raczej białawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
2 lata??? Zwariowali!!! To kupe czasu. Chyba bym oszalała z rozpaczy. Jak do końca roku nie zajde to lekarz mi kazał przyjść i powiedział, że wtedy się pobadamy i troche mi dopomoże w tym zaciązeniu, bo już mam 27 lat, a jeszcze nie rodziłam (tak z tym wiekiem mi gada :P ). Sralis_czekam z niecierpliwością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×