Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Ale świetne zdjęcie ;) Z Gabrysia to jzu prawdziwy mężczyzna ;) BB= BabyBoom Polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się udzielam na Naszym Trójmiejskim forum w wątku z dziewczynami, które urodziły mniej więcej w tym samym czasie więc i problemy podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bratka 🖐️ Aleeeee slodziutki turysta :) :) :) AAAAA chyba tez na wakacjach a jesli nie to moze mi poradzi jak sobie z hemoroidami radzila... Kurcze coraz gorzej mnie swedza. Jak posmaruje mascia to na kilka godzin spokoj i od nowa. Moze macie jakies lepsze masci w Polsce? Jeszcze ktoras meczy sie z hemoroidami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie zrobilo powakacyjnie. Gabrys - chlop jak dab :) Rosna Wam pociechy szybciutko super :) Iga ja mialam toxo - 0,1 ale nie mam pojecia czego, sprawdze w domu i dam znac jak cos. Generalnie powiedzieli ze toksoplazmozy nie mialam wiec musz bardzo uwazac do kotow sie nie zblizac, w ogorodku nie dzialacitp., ale z tego co zrozumialam to woleliby zebym juz to przechodzila,bo wtedy ma sie odpornosc... wiec moze Twoje wyniki sa jak najbardziej wporzadku...ale nie chce gadac glupot bo to bylo tylko moja dedukcja...i to jeszcze przelozona z holenderskiego na polski, a z tym roznie bywa :D A w ogole to sie glupia przy Was czuje i tylko sobi poczytac moge rad madrzejszych :) Zoli....ehhh te szpitale...cale szczescie ze juz ok. Z cycem czy bez, oboje zdrowi :) Tysia, ja wlasnie za to lubie to forum ze nie ma tu jakis dziwnych klimatow,. Jest milo przyjemnie i zyczliwie. A ze jeszcze dobra rada sluzycie doswiadczone kolezanki, to juz w ogole super. Radosna ja mysle ze w tym tygodniu urodzisz :) Trzymaj sie...juz koncoweczka. Milego wieczorka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziś kończymy 37 tygodni i Adaś dostał oficjalne pozowlenie na rodzenie się :) M rano mówił do niego "Synu, wychodz, bo już chce Cię zobaczyć" :):) Maadaa_mój M własnie walczy z hemoroidami. Oprócz maści to sobie takie okłady z parafiny na wiadome miejsce robił - na gazik wyciskasz troche parafiny i do zamrażalnika i taki zimny gazik przykładasz wiesz gdzie :P Oprócz tego całkowita rezygnacja z papieru toaletowego tylko podcieranie chusteczkami nawilżanymi - takimi jak dla dzieci - i ponoc ulga ogromna. Sama nic wiecej nie doradze, bo nie mam (na szczęscie) hemoroidów. Tysia_nie dziwnie się twojemu przerażeniu. Mnie bardzo przeraża, że dziecko się zaksztusi i nie bede wiedziala co zrobic. Na samą myśl drżę...Dobrze,że z Agusia wszystko ok :) Bratka_Gabryś to już całkiem duży chłopak :) Dziś mam nadzieję w końcu spakować torbę dla małego. Moja mama już w mega stresie, dzwonik kilka razy dziennie zapytać czy czasem nie rodze :) Znaleźliśmy w koncu stolarza do kuchni w normalnych pieniądzach i jeszcze szafy nam od razu bedzie robil. Odetchnęłam z ulgą i moge teraz spokojnie rodzić :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano rośnie ten mój synek :) Czas leci, od dzisiaj jestem na wychowawczym i czas się zabrać za szukanie opiekunki, bo od listopada wracam do pracy. Nie mieści mi się w głowię jak mogę mój największy skarb zostawić z obcą osobą :( W weekend będę miała próbę, bo jedziemy z mężem na weselę do kolegi, a z Gabrysiem zostanie moja mama. Pierwszy raz zostanie na noc z kim innym. Ciekawe jak to zniesiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna, skoro wrzuciłas sobie na luz i stwierdziłaś że juz możesz rodzic to pewnie na dniach urodzisz ;) Psychiczna blokada zniknela ;) Trzymamy kciuki. A tak w ogóle to dzień dobry ;) U nas naresxcvie dziś temperatura poniżej 30 stopni. Mała śpi bo od 4 praktycznie nie spala - wiercila sie i pchala rece do buzki ;/ Juz dawno takiej ciezkiej nocy nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, zawsze byłam ja albo mąż, a to dlatego, że tu gdzie mieszkamy nie mamy żadnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratka jak ten czas leci, dopiero rodzilas a juz o powrocie do pracy myslisz. Ja jakos balabym sie wpuscic obca kobiete do domu. Chyba wolalabym prywatny zlobek. Dzieki Radosna wszedzie o diecie pisza a o chusteczkach nie pomyslalam. Dzis zakupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Jejku jakie slicznosci:))) Takie duze sa juz te nasze forumowe dzieciaczki:))) Dziewczynki, dziekuje za rady, dzis bede u lekarza to wszystkiego sie dowiem i napisze wam. U mnie tez dzis pogoda nieciekawa - niebo zachmurzone i zimno brrrr. Radosna, trzymam kciuki za szczesliwe i szybkie rozwiazanie!!! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, No i z mojego chrypiącego dzieciaczka zrobiło się całkiem poważne chorupsko :( Gorączka 38,5 i antybiotyk :( a w piątek na wesele mam jechać i nie wiem co tu teraz zrobić. Zostawić brzdąca z mamą czy zrezygnować z wesela. Ech ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartka kurcze trudna sprawa, a musisz decydowac dzisiaj, czy mozesz w ostatnije chwili? Moze tak jak przyszlo tak sobie pojdzie syzbko to chorobsko i w piatek Gabrys juz bedzie w miare ok. Iga, powodzenia u lekarza i czekamy na wiesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratka - zdrowka dla Gabrysia. Z weselem ciezka sprawa. Z jednej strony szkoda chorego malucha zostawiac, z drugiej strony do soboty juz goraczki pwoinien nie miec. do tego bedzie mial opieke, twoja mama wiecej niz ty nie zrobi. No chyba ze marudny bedzie, to wtedy ciezko moze byc z uspokojeniem przez obca osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam z mamą i ona powiedziała, że i tak przyjeżdża, a ja mam jechać na to wesele. Najwyżej będziemy szybciej wracać. Szkoda mi zostawiać chorego maluszka, ale tak się cieszyłam, że choć na chwilę oderwę się od pieluch i będę mogła się po prostu pobawić, że chyba nie jestem w stanie z tego zrezygnować. Gabryś specjalnie marudny nie jest tylko nie chce łobuz leków łykać. Właśnie wypluł pół antybiotyku i tak się obraził, że już nawet mleka nie chce pić ... Ech ... Wyrabia mu się charakterek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratka - jedź na wesele i baw się dobrze; wiem, że ciężko jest zostawić malucha chorego i nie wracać myślami do niego /sama miałam wesele, jak mała miała jelitówkę i wisiałam na telefonie zamiast się bawić :-(/. Mimo to niewiele możesz pomóc Gabrysiowi, poza lekami i odpowiednią pielęgnacją, o co Twoja mama napewno zadba. Myślę, że skoro już dziś bierze antybiotyk, do soboty będzie znaczna poprawa, a skoro mama chce zostać, to korzystaj. Moi rodzice, jak zostali z córką z tą jelitówką to panikowali strasznie, dzwonili do nas w środku nocy, że dzwonią po karetkę... później już nawet przeziębionej nie chcieli popilnować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciamcia, ale fajny maluch :)) Już sama nie wiem, wesele jest w piątek więc czasu na zdrowienie mniej... Gabryś znowu ma wyższą gorączkę :( Już ponad 39 miał. Dostał czopek i od pół godziny mu zimne okłady robię, a tylko kilka kresek spadło :( Muszę Go do jakiegoś jedzenia za chwilę zmusić, bo puki co to głownie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mu własciwie jest? podejrzewam, że skoro antybiotyk to jakies bakteryjne zakażenie? może angina? Niestety, gorączka u dzieci zwykle jak się pojawia, to wysoka. Moja w życiu miała dopiero raz antybiotyk /na paciorkowca w miejscu intymnym/, ale kilka razy zagorączkowała do ponad 40, a w wieku 9 m-cy miała drgawki na tle gorączkowym. Najlepiej dla malucha działa czopek i chłodzenie, ale dzieci zwykle dobrze znoszą gorączkę i przechodzi im tak szybko, jak się pojawia, więc nie wiadomo, jak będzie w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciamcia słodki ten twój maluszek ;) Jeju, dzis znowu dzien marudzenia totalnego ;///// o co kaman?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mu jest? Zapalenie gardła i prawdopodobnie krtani. W sumie lekarka sama nie była pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro lekarka dała antybiotyk, to widocznie miała podstawę /miejmy nadzieję/. U takiego malucha gorączka szybko powinna minąć, myślę, że z powodzeniem na wesele się szykuj. Pozdrowienia dla Gabrysia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na gorączkę najlepiej u mnie sprawdził się sposób babuni: kąpiel. Po kąpieli dziecko odparowuje wodę z powierzchni skóry, co ochładza organizm i powoduje spadek temperatury o 1-2 stopnie. Nie ma się co obawiać, że się dziecko zaziębi - siedem lat trenowałam na synu, to zyskałam pewność. I teraz wiem, że u Kasi będę stosować tę metodę na wysokie gorączki od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja juz po wizycie; jutro musze zrobic kolejne badanie (awidnosc) zeby stwierdzic czy to jakies stare zakazenie czy nie. Obecnie nie choruje na toxo ale trzeba sprawdzic czy nie chorowalam w ciagu ostatnich dwoch miesiecy. Podobno raczej nie ale dla pewnosci sprawdzimy:) A dzidzia rosnie, ma juz 5 cm i jak na wiek ciazy jest duuuuza. Dzis widzialam raczki, nozki, jest super. Oby tak dalej. Buziaczki! DUUUUZO ZDROWKA DLA GABRYSIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis, dokładnie tak zrobiliśmy :) Koło 16 zrobiliśmy małemu długą chłodną kąpiel, bo miał już prawie 40 stopni, Za chwilę będzie kolejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczynki :) Dziś wizyta. Mam już lekki stresik. Jeszcze wczoraj pojechałam po wyniki badań z poniedziałku i jeszcze raz musieli mi krew pobrać, bo im się jakieś skrzepy w mojej próbce porobiły i morfologia nie wyszła. A dziś wizyta z usg i ktg. M nie może sie doczekać, bo ak dawno maluszka nie widzialiśmy :) Rzeczy dla małego do szpitala już przygotowane i dziś mam zamiar spakować je do torby. Ciamcia_synuś śliczny :) Oczka ma piękne :):) Dobrze, że u Was już lepiej i coraz spokojniej :) Bratka_biedny Gabryś z tą gorączką. Dobrze, że już troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×