Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jedli

Czy wasz chłopak powiedzial do was w kłótni...

Polecane posty

Gość Jedli

Ze podczas seksu leżycie jak kłoda i ze nudzi go juz seks z wami ? Czy po tych słowach dalej były byście ze swoim chlopakiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedli
Upup upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja kaja
jeśli by mi tak powiedział to już następnego dnia nie był by moim chłopakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedli
Upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Splitter der
Nie, nigdy mi czegoś takiego nie powiedział. Bo podczas seksu nie jestem sztywna i nie leże jak kłoda w oczekiwaniu na orgazm... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że też ci się jeszcze nie
widocznie to nie twój chłopak, tylko ktoś nastawiony wyłącznie na darmowe ciupcianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedli
Bardzo sie zawiodłam. Nie mam pojęcia co dalej bo po tych słowach zupełnie straciłam ochotę na cokolwiek związane z seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceciara
moim tz by nie byl gdyby tak powiedzial, niech spaada,frajer jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pomysl z 2 strony - moze tak jest faktycznie? rozumiem - ja tez stracilabym na wszystko ochote ale jesli on mowil, dawal ci jakies sygnaly eby cos zmienic a Ty mimo wszystko lezalas jak taka kloda... no to mial prawo to powiedziec... choc mogl uzyc innych słów. No faceci tacy juz są... zapytaj sie go o co mu chodzilo, co mu przeszkadza - jesli uwazasz ze dajesz z siebie wszystko podczas seksu to olej palanta niech idzie na dziewki jak mu innych wrazen brakuje... pogadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba było mu odpowiedzieć, że nic nie poradzisz na to, że on taki marny kochanek i nie potrafi cię rozpalić, może by pooglądał jakieś filmy erotyczne i zobaczył jak to się robi, żeby kobitka pod sufitem fruwała z rozkoszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze po prostu powiedzial Ci prawdw?? nie wszystkie sa demonami sexu. Lezec i czekac na orgazm to każda głupia potrafi. Dajesz coś od siebie, interesuje CIe Jego przyjemność. Rozmawialiście o swoich potrzebach, upodobaniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
o co byla ta klotnia?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedli
Chodzilo o to ze to on ciagle inicjuje seks jak to robimy to nie leże jak kłoda i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
a leżysz?... :->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedli wiec sama juz powinnas wiedziec ze chodzi o to ze nie inicjujesz sexu. Pokaz Jemu czasami ze masz ochote na Niego, zacznij go piescic prowokowac a nie tylko czekaj az On to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedli
Tylko ze prawda jest taka ze on mnie tak nie pociąga i nie spełnia moich oczekiwań dlatego tez nie mam ochoty nic inicjować bo to nie ma sensu gadalismy o tym i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whatever wherever
miałam tak samo :) poszło o to co u CIebie - że on inicjował. Z tą kłodą też chyba było. Moja reakcja - taka sama jak Twoja. Odechciało mi się w ogóle seksu. Na szczęście pracowaliśmy nad tym, jeszcze nie jest idealnie ale mój popęd już właściwie wrócił :) Uczę się inicjowania. No i od niedawna jesteśmy małżeństwem. Jeśli czujesz, że z tym facetem chcesz spędzić życie - staraj się, walcz. Jeśli to tylko \"chłopak\", z którym nie wiążesz przyszłości - olej go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedli to skoro Cie nie pociaga to po co z nim jesteś. Po co zmuszasz sie do sexu skoro to dla Ciebie nie ma sensu. Wiem ze nie tylko sex jest najważniejszy ale zeby być z kims szczesliwym to sex tez powinien byc wspaniały dla obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
no to nie rozumiem ani po co z nim jestes skoro Cie nie pociąga, ani czemu się przejmujesz tym co powiedział. on stwierdził po rpostu stan rzeczy. puść go wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedli
Ja go kocham . Ale jestem takim typem i nie potrzebuje duzo seksu a on potrzebuje . On chciałby zebym go tam piescila ustami a ja tego nie chce ale robie to dla niego nie z własnej woli dlatego mnie to zniecheca bo nie lubie go tak piescic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whatever wherever
Jedli - jakbym czytała siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini miś
Po prostu go nie kochasz, inie oszukuj ani siebie,ani jego. Ja bylam pare lat temu taka zablokowana dziewica;) i na mysl o wzieciu w usta chcialo mi sie rzygac, autentycznie. bylam zareczona, facet byl superatrakcyjny, a ja sie od seksu migalam jak moglam, to nie bylo to. On byl tak rozpieszczonym narcyzem, ze sie czulam z nim fatalnie i to sie przejawialo potem w lozku... nie zdawalam sobie sprawy z tego w danym momencie, pisze z perspektywy czasu... Po roku od rozstania (bo jednak za niego nie wyszlam, od problemow/zahamowan w lozku sie zaczelo, a potem coraz bardziej zaczelo do mnie docierac, ze ja nie umiem z nim byc), poznalam faceta, ktory jest zajebisty - jak dla mnie. Po prostu go kocham i czuje sie przy nim tak bezpieczna, ze kosmos. Nie jest supercudny "na oko", ale to prawdziwy facet, a nie dzieciak. Do rzeczy - kocham go i on mnie kocha, i to sie da wyczuc, no i nagle sie po prostu okazalo, ze ja nie mam zadnych - zadnych zahamowan. Duzo z nim rozmawiam, mowie mu,jak bylo kiedys fatalnie, ze do tej pory sie seksu troche boje - a on to rozumie. I bardzo dba o to, zeby mi pomoc. I w efekcie jestem z nim bardzo szczesliwa i chce mu dawac to samo. Mam orgazm i sie ciesze, ale mysle o tym, zeby jemu bylo tak samo dobrze, pieszcze go z rozkosza, autentycznie sprawia mi to zajebista radosc, kiedy czuje, ze moge mu dawac radosc, calowac go wszedzie, brac w usta, lizac... Pewnie mi tu zaraz napiszecie, ze pisze jezykiem jakiejs nawiedzonej, a przy tym zdeprawowanej katoliczki, "daje radosc", takie tam, ale - no ja w sumie troche kims takim jestem... I mowie - moim zdaniem goscia nie kochasz, bo gdybys go kochala, to kochalabys go calego, calutenkiego, z jego fiutkiem, jajami, zarosnietym tylkiem - no, ze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
no ale określenie "kłoda" to właśnie okreslenie osoby bez temperamentu. wiec pasuje. wiec w czym problem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moj facet nie dawałby mi w sexie tego czego oczekuje i tego co sprawia mi przyjemnosc to raz ze bym z nim nie była a 2 tez bym mu to w koncu powiedziała ze jest mi źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Mini Miś
oiszesz straszne głupoty. To że kogoś bardzo kochasz i ta osoba zarazem bardzo pociąga cię fizycznie nie znaczy że od razu musisz robić z siebie niemalże "prostytutkę" która zrobi wszystko dla swojego faceta. Tak to już jest-jak facet robi "to" ustami kobiecie to nie razi no bo to facet, jak zobaczysz babkę idącą z papierosem po ulicy to wygląda ona jak kurwa, facet z papierosem na ulicy to nic rażącego itp. Baba która tłumacząc sobie wielką miłość do faceta i z tego powodu wylizująca jego fiuta, jaja czy...odbyt (co widzę jest częstą praktyką) albo wsadzająca mu palec w tyłek- jest dla mnie obleśne. Baby zrobią wszystko by zachować przy sobie faceta i myślą w swojej naiwności że jak "obsłużą" faceta i spełnią jego wszystkie zachcianki to go przy sobie zatrzymają. Nic bardziej mylnego. Tylko się upokażacie robiąc te wszystkie orale, anale itp. A facet gdzieś tam w głębi i tak ma do was jakieś obrzydzenie z tego powodu że jesteście takie uległe i gotowe na wszystko. Jak się czegoś nie lubi (np. oral) to się tego nie robi. Partner jeśli kocha-to zrozumie i nie będzie nalegał i wymuszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Mini Miś
No chyba że jesteście już takim typem "kobiet" które kręci wsadzanie facetowi palec w odbyt czy lizanie go...no ale to już...no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla Ciebie normalne jest ze facet robi kobiecie minete a dla innych to ze biora facetowi do buzi. Jedno i 2 to nic złego. Ale niektorzy tez nie uwazaja ze takie normalne jest to ze facet piesci tak kobiete. Poza tym oprócz robienia loda jest wiele innych pieszczot które faceci lubią. Wiec niekoniecznie autorka od razu musi brac do buzi. Ale jak nie robi nic by zainicjowac sex tylko czeka to faktycznie z Niej kłoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, chyba chcialabym miec Twoj problem. ja z drugiej strony w 60% inicjuje seks i ciagle mi malo, bardzo chcialabym to zmienic ale natury nie oszukam, a przed moim facetem jest mi po prostu juz wstyd a w klotni mowi sie rzeczy, ktorych sie pozniej zaluje, nie byl pijany wiec nie musial byc szczery, byc moze chcial Cie wkurzyc po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddddffaa
do tej laski, co zjechała mini misia: ale pierdolisz. Tobie sie wydaje, ze jak facet pali, pije i pierdoli, to jest ok, a jak baba, to dziwka. Weź się lecz. Wszystkie dziewczyny maja prawo kochac swoich gości, jak chcą. Jak baba, to co? rączki na kołdrze i leży jak kloda? a potem kurczę piszą na kafe, ze je facet krytykuje, zdradza i porzuca. Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ccdddffffaa
ale przygłupia panienka z ciebie. Nawet nie rozumiesz tego co czytasz. Ale nie chce mi się tłumaczyć o co mi chodziło. Jest chyba jeszcze tzw. środek pomiędzy leżeniem jak kłoda a robieniem z siebie kretynki która niemalże język wsadzi swojemu facetowi w odbyt bo on akurat ma na to ochotę. Ty zapewne należysz do takich idiotek. A nawet jeżeli jakaś dziewczyna leży podczas seksu jak kłoda to jej sprawa. Nie jesteś chyba aż tak ograniczona i zapewne wiesz, że każdy człowiek jest inny, ma inny temperament i inaczej zachowuje się podczas sesku. A jak facet chce panienki jak z porno to niech poszuka sobie takiej, a normalnej dziewczynie da spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×