Dziwny dziwny problem z dziewczyną...

a co za różnica czy czyjąś fantazją są wyzwiska czy seks w jakiejś dziwnej pozycji. To co robią dwoje ludzi ze sobą to ich intymna sprawa i nie należy ich po tym oceniać, o ile nie wyrządzają tym nikomu krzywdy.

oni siebie krzywdzą

ale ja sie kompletnie nie przejmuje :) smiesza mnie takie komentarze :) seks to przede wszystkim - zgadzam sie z Toba. Kobiety potrafia w taki sposbó żadac szacunku, ze potem faceci boja sie zaproponowac nowej pozycji, zeby ich czasem nie urazic. Ja lubie seks w dzien (dla niektorych to nie dopuszczalne, bo przeciez za jasno) w nocy tylko przy zgaszonym swietle, tylko pod kołdrą, bo maja kompleks małych piersi albo za dużego tyłka, na pieska nie, bo to ponizające, anal nie bo to FEEEEE, seks oralny tak samo... Ok - jak wam tak dobrze to wasza sprawa. Szacunku to wy nie macie skoro w taki sposob wyzywacie innych ludzi... A potem panny becza, ze facet znalazł kochanke (w wiekszosci przyadków chodzi właśnie o niedopasowanie sie w łóżku) tak wiec albo albo - nie mozna miec wszystkiego.

seks jest dodatkiem do miłości .. Moja partnerka przypuszczam nie ma żadnych kompleksów bo możemy to robić czy to noc czy dzień :P...Sex oralny też spoko ale sory ...bez obrazy ...ale ona nie jest suką zeby ją ponizac

chyba zrobil sie off topick. btw uwielbiam jak facet bierze mnie od tylu i mowi ze zaraz mnie zerznie hehe :P a teraz czekam na kamienie :D

to jest cos innego wy naprawde nie widzicie roznicy miedzy ustalonymi warunkami u par a prawdziwym brakiem szacunku?? :-O

a też lubisz jak cię od szmat i suk wyzywa ?

co to za różnica jak tą niby zabawą sie jak smiecie traktujecie

ty chyba nie rozumiesz słowa "ponizenie" - ponizac mozna kogos kiedy ta osoba tego nie chce, nie sprawia jej to przyjemnosci, płacze przez to, kiedy wie, ze ja krzywdzisz. To jest ponizenie. Pozwalanie na drobne klapsy czy ostre słowa to nic innego jak pewien rodzaj zabawy. A nie "poniżasz" jej bo Ci to wpoiła do głowy - ze tego nie lubi i nie popiera. Gdyby lubiła od czasu do czasu dostac w twarz lub klapsa w tyłek to uwierz mi... sam bys to polubił :)

tak lubie jak mowi do mnie \e jestem jego mala dziwka i zasluzylam na klapsy ;P a potem wstajemy a on pyta "kochanie zrobic ci herbatki?" niepojete dla was?

nic z tych rzeczy ... napotkałem na taka to jeeej odrazu zerwałem ...koledzy też mówia ze zdziry z takich i tyle ... Ja opuszczam te forum jak większość a wy się suczcie ile popadnie

"koledzy mowia ze" :D

mowie o faktach .. bo ja mam własne zdanie

koledzy tez mowia ze zdziry?:) no wiesz jak bzykaja byle panny na imprezach to nie ma co sie dziwic :) albo to albo maja po 17 lat :D z wiekiem ludzie dojrzewaja i sa na tyle rozumni ze nie ublizaja tym co lubia "inne" rzeczy od nich :)

ty sie zachowujesz jak malolata ktora sie ostrego porno naoglodala ...

26 letnia małolata :D miło :D a poza tym... co mam robic skoro juz od samego poczatku podnieca mnie OSTRY seks? mam udawac ze jest inaczej? bzykac sie po bozemu i udawac orgazmy zeby tacy jak Ty nie mieli mnie za dziwke? wiele kobiet tak wlasnie robi - boi sie przyznac czego pragnie a potem sa zdrady i rozstania. Nie wstydze sie tego co robie.

zauważam, że tu chyba same nastolatki siedzą, czyli te, które marzą o czystej nieskalanej miłości, gdzie seks będzie aktem dopełniającym tą miłość. Oraz niedojrzałe chłopaczki w wieku 18-25 lat, którzy niedawno pozbyli się prawictwa i słuchają co koledzy mówią:D Może jak dorośniecie to zrozumiecie w końcu co to jest naprawdę seks. Bo seks drogie dzieci jest po to by sprawiał PRZYJEMNOŚĆ dwojgu dorosłym ludziom, a nie zabawą, ktora ma na celu zademonstrowanie "jak bardzo on mnie szanuje". Dwie osoby w związku mają prawo ustalić takie zasady w sypialni jakie im się podobają, to jest ich sprawa i ich przyjemność, nie wasza. I tego seksu nie przedkładają na życie, bo seks nie jest wyrocznią związku ale jego uzupełnieniem.

KIEDYS SIE PRZEKONACIE CZYM JEST SEX

ludzie nie potrafia zaakceptwoac czyjegos odmiennego punktu widzenia :-O swoja droga im bardziej pruderyjna osoba tym bardziej pojebana jest w obyciu i nie szanuje innych- nie twierdze ze w 100% tak jest ale chyba w wiekszosci

a to jest dobre, facetom wolno ogladac pornole i podniecac sie tymi aktorkami, jednoczesnie czujac do nich pogarde(sic) i bedac dumni ze ich kobieta tak sie nie zachowuje... po prostu hipokryzja straszna.

zło, zło zło, a dlaczegóż to taki nick, masz 26 lat i już znalazłaś się w tym ślepym zaułku seksu, nie wyobrażam sobie ciebie w wieku 50 lat.

a dlaczego slepym zaułku? wytłumacz mi to...

oglądałem film, w którym występowała Joanna Pacuła, czytając twoje wypowiedzi, to tak jakbyś opowiadała ten film. Na początku delikatnie , niewinne zabawy, potem zabawy zaczynały coraz bardziej ostre. aż skończyły się morderstwem. Ale to tylko film, tylko, że musiał powstać na tle czyichś fantazji. Z tego filmu zaczepnąłem pojęcie, ślepy zaułek seksu. Życzę powodzenia .

mylisz sie. Ja od poczatku wykazywalam takie skłonnosci - moj facet z dnia na dzien zaczal sie przekonywac. Teraz jest ok juz od ponad roku nic sie nie zmienia. To chyba nie grzech? Pozdrawiam

widać masz taki charakter masochistyczny i dobrze ci z tym. Jestem od około 20 lat żonaty i nie mamy potrzeby , na takie poniżające, któregoś z partnerów zabawy, a z pozycji przerobiliśmy prawie cała kasamutrę, bez potrzeby takich chorych moim zdaniem zachowań, jak ograniczanie wolności kajdankami, może jest w tym coś podniecającego , jak w każdej perwersji, ale po wszystkim, pewno byśmy czuli do siebie niesmak, po co? aby uzyskać jakieś doznania, które można uzyskać także w inny sposób. Za bardzo kocham swoją żonę, i ciesze się, że nie wykazuje takich odchyłów,ani ja. Pozdr.

Ale może ktoś zauważył, że autor nie pisał o wyzwiskach, klapsach, analach, wibratorach itp. czyli o tzw. ostrym seksie. On pisał o seksie perwersyjnym i to mocno. Tutaj już nie chodzi o urozmaicenie, ale o zaspokojenie niepokojących potrzeb bycia bitą do siniaków i zniewoloną w sposób dosłowny. Kajdanki w łóżku? Klaps? A cóż takiego. Ale pobicie kogoś aby ten uzyskał orgazm wymaga już wizyty u specjalisty.

Ale pobicie kogoś aby ten uzyskał orgazm wymaga już wizyty u specjalisty. i o to mi chodzi

ktoś mi zarzucił, że jestem chory i zboczony mnie taka opinia nie przeszkadza może faktycznie rozkoszuję się rzekomą przynależnością do elity :D co ciekawe głosuję na PiS wywieszam flagę w święta państwowe 17:00 01.08.44 to dla mnie święta data czytam nie tylko de Sadea :p kocham Kieślowskiego i gdybym wcześniej nie napisał, że lubię wyuzdany seks znalazłby się ktoś, kto by powiedział, że jestem sentymentalny, moherowy :D i tak dalej ludzie są bardziej skomplikowanymi istotami, niż się to wielu z nich wydaje a wdawać się z nierozgarniętymi chamami w dyskusje o naturze człowieka nie chce mi się...

A ja nie rozumiem dlaczego tak się uwzięliście na Złą... Przecież to, jak uprawia seks, nie jest niczym strasznym, czy bardzo poniżającym. Nie wiem już ile razy próbowała wytłumaczyć, że nie toleruje sikania i lania po twarzy. Normalny, lekko zabarwiony perwersją seks. Czy coś strasznego jest w zabawie z kajdankami? Ludzie, obudźcie się, to jeszcze nie BDSM czy brak szacunku...

Moja zona uwielbia jak ja zponiewieram podczas sexu jara ja to jak ja wysywam od kurw czy szmat wczoraj obciagala mi to kazała sie szarpać za włosy i bic po twarzy bo ja mocno trzaskałem a ona bardziej sie podniecala spusciłem sie na podloge wziąłem ja za włosy i kazałem jej wszystko wylizac a ona mowiła tak panie i zajadała sie sperma z rozkosza i na koniec trzaskalem ja k*****m porzadnie po twarzy