moj chlopak jest agresywny

jak robi sie na mnie zly, albo go cos nagle wkurzy to zaczyna sie wydzierac, ''sciska'' mnie za reke, albo ogolnie za cale cialo tak jakby przytulal ale wcale nie porzutula tylko mnie to boli!!! wczoraj bylsmy na piwie a on po wyjsciu z pub'u wkurzyl sie na mnie bo nie chialm wraca taxa tylko zadzw po moja mame a on szarpnal mnie za reke ze az sie wywrucilam na droge(mialam do tego obcasy) i siedzialm na tej drodze i plakalam bo sie poobijalam a on zamisat mi pomoc, jakos w ogole ludzkie uczucia pokazac, szrpnal mnie zebym wstala za wlosy i popchal ze az upadlam i uderzylam policzkiem o murek;((( az nasi znajomi ktory byli na fajkac porzed barem podbiegli bo widzieli co on ze mna robi... najgorsz ejest to ze on wcale nie uwazal ze cos zle zrobil.!!! twierzi ze to pzrez alkohol i ze to w ogole mja wina!!!:( ja go kocham, ale nie chce by tak traktowana!!! to byl pierwszy raz ze zrobil cos takiego, wczesniej tylko mnie sciskal czasem jak mial nerwy.jego tato bil jego siostre pare lat temu...czy to znaczy ze on edzie taki sam dla mnie??? jestem zrozpaczona.... dzisiaj okazal troche skruchy i przyznal ze jest debilem i nie wie co z nim sie stalo...ale dla mnie to nie wystraczajace...

zostaw go biedaczko....

No i dobrze Ci tak jak jesteś głupia i tak się dajesz to płać za to, normalna dziewczyna nie dałaby sobą poniewierać tak, w przyszłości życzę powodzenia i raczej nie życzę Ci by Twoje zupy była za słone.

Ludzie to mają nasrane we łbach.

dziewczyno to co przeczytalam jest przerazajace, uciekaj od niego! kazdy Ci to powie...

tylko problem w tym ze ja go kocham;((((

On Ciebie też :D i Ci to czule okazuje.

to kochaj go dalej i nie zawracaj nikomu dupy swoimi siniakami

Pewnie nosi na sobie dres a ty masz ok 16 lat

zostaw go pozniej bendzie tylko gorzej!!!!!

zaznacze jeszcze, ze sama bylam w szoku co on robi!!! zawszwe jest normlany...jestesmy 8 miesiecy razem. ja mam 19 lat a on 27.

moj tez bywa, powiedzialam mu ze boje sie ze mnie kiedys uderzy. ale ja lubie jak mną włada. i ustawia. zboczenie takie

Ale ta dziewczyna jest głupia i naiwna:(

wlasnie nie jest tyopwym drsem!!! jest norlany facetem, pierwszy raz bylo m iw zwiazu tak dobrze jak z nim a tu taki szok wczoraj!!! jego mama strasznie mnie lubi i siostry...tato jest troche dziwny...taki raczej samtnik...porzadna rodzina(tak przynajmnjiej wyglada) nie jakas patologia czy cos...

facet ma 27 lat i zachowuje sie jak małolat jestes mloda znajdziesz sobie lepszego nie marnuj sobie zycia bo on sie nie zmieni

To idź do niego i niech Cię napierdala dalej, też masz problem.

za kilka lat. Dziewczyno Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego w co się pakujesz. Krzyż na drogę +

jest norlany facetem, chyba jednak nie skoro tak Cie potraktował A wogole pamietaj o tym ze nie bendziesz zyla z jego rodzina tylko z nim to ze Cie lubia to nie ma tu nic do rzeczy

ale przeciez mowie ze to sie pierwszy raz zdarzylo... nie probuje go tlumaczyc, bo czuje sie poniewierana i ponizona po wczoraj... ale macie racje... tylko ja nie potrafie sobie wyobrazic zycia bez niego, kocham go;(((( jestem zrozpaczona...dzieki ze w ogole ktos zareagowal na mojego posta...porzebowalam rozmowy

julka czy Ty wiesz w ogole o czym piszesz? pierw mowisz ze jego ojciec bil jego siostre, potem ze to porzadna rodzina. ze pierwszy raz sie tak zachowal, a wczesniej ze Cie sciskal i trzasl Toba. Pozwolilas sobie wtedy, teraz bedzie coraz gorzej... zreszta juz to widac, jak mozna kogos tak potraktowac ze nie chce sie jechac taksowka???? spojrz na to z dystansem i zastanow sie czy to aby jest normalne?

To sie odkochaj. Zaczyna się od ściskania i popychania. Jak Ci zęby wybije, skopie i połamie żebra przez alkohol to tez będzie Twoja wina? Palant jest i tyle damski qfa bokser. Poszukaj sobie na internecie stron poswięconych przemocy w rodzinie , poczytaj to może zrozumiesz w jakie bagno sie pchasz z debilem. Dziś obije mordeczkę , jutro sie pokaja po przeprasza poprzytula i już cacuś chłopczyk że do rany przyłóż .. do następnego razu. Jazdeczki się zaczną jak pojawią się dzieci tatuś psyholek.... życie takich scenariuszy napisało już dość.... Masz prosty wybór kopa chłoptasiowi na dowidzenia pocierpisz toszkę ale się odkochasz mało to ciach po mieście lata abyś miała z katem życie dzielić???? A jak go kochasz to już więcej tu nie pisz bo szkoda twoich łez i naszych nerwów. Uwierz poprawy u niego nie będzie , będzie coraz gorzej. "Im dalej w las tym więcej drzew"

masz racje, to nie jest normalne... ;( jak stosowal wobec mnie jakakolwiek pzremoc, nawet malutka to bedzie to robil zawsze...dlatego wczoraj tak zrobil jak zrobil...jaka ja jestem glupia ze na pocatku zbagatelizowalam te zachowania jego...ale dopiero teraz widze co sie dzieje i ze ona ejst zbyt nerwowy,porywczy i nie umie panowac nad soba

Nie widzisz że posuwa się coraz dalej? Nie daje Ci to nic do myślenia?

wczesniej tylko mnie sciskal czasem jak mial nerwy.jego tato bil jego siostre pare lat temu...czy to znaczy ze on edzie taki sam dla mnie??? jestem zrozpaczona.... sama chyba nie wiesz co piszesz twierdzisz ze to byl pierwwsz raz a to sciskanie i popychanie to co wyznawanie milosci zostaw go i to jak najszybciej nie masz z tym facetem zadnej przyszlosci

daje...i teraz to wiem...ale nie wiem jak sobie poradze zyc bez niego...;( on mowil o oswiadczynach jeszcze wczoraj pzred ta cala akcja... ze bardzo mnie kocha i wiaze ze mna powazne plany...ze nigdy nie byl tak zakochany... jak ja tak mowie to kogos szanuje!!!! a on... ;(((

Polecam trochę lektury- taka osoba się już nie zmieni na 99%!!! Jedyne co może się zmienić to na gorsze.

I co z tego ze Cie kocha skoro traktuje Cie jak worek trenigowy:(

Poważne plany Plan 1 Żywy worek treningowy. Plan 2 Ktos na kim można się wyżyć psychicznie - powyzywać zeszmacić itd. pisać dalej??