moj chlopak jest agresywny

teraz nie sa juz razem nie wiem jak sie rozeszli to w sumie juz nie warzne jak sie z nia widze az milo na nia patrzesz usmiechnieta szczesliwa spokojna i co najwarzniejsze w koncu zaczela miec znajomych wychodzis do ludzi jesli z nim zostaniesz to zycze ci tylko powodzenia zebys chociasz nie miala siniakow pod oczami bo pudrem trudno zatuszowac jak juz cos to niech cie bije w tych miejscach gdzie nie bendzie widac powodzenia

czytalam o premocy...teraz widze ze z nim jest naprawde cos nie tak!!! ma zmiany nastrojow, potrafi sie w sekundzie o 180stopni zmienic z milego i kochanego w krzyczacego i nie umiejacego panowac nad soba gnoja!!! juz mu keidys mowilam ze jest zbyt porywczy..a on sie tlumaczyl ze to taki impuls w niego wstepuje itd. ps. sorry za moje nieporawne skladnie zdan ale dlugo mieszkam za granica.

jeszcze do tego stopnia sie nie posunol ale to juz sa pierwsze sygnaly ze powinlas kopnac go w dupe i znalesc sobie innego

kurwa, to zostan z nim i nie biadol tutaj, ze cos ci nie pasuje. juz zaczynasz go bronic i wybielac, ze to tylko wczoraj, a wczesniej, jak szarpal to rzadko i delikatnie, ale powiem jego mamusi, to mu pogrozi palcem i on sie poprawi i kupi mi roze i bedziemy zyli dlugo i szczesliwie, ble, ble, ble... :O

czy Tobie tak trudno zrozumiec ze jest zlym czlowiekiem

Albo go zostawiasz i szukasz kogoś normalnego Albo z nim zostajesz i czeka cię coś hardcorowego :)

najwidoczniej. jestem ślepa, głupia-zakochana!!! widze jego wady

mam nadzeje ze przemyslisz sobie to wszystko i podejmiesz dobra decyzje i nie bendziesz jej nigdy zalowac Pamietaj zycie to nie bajka bajke mozna zmienic a zycie nie... dobranoc do jutra

nie podszywaj sie pode mnie, ja zachowuje resztki i kultury i bluzgi wplatam wylacznie w tresc postow, a w nicka :P Autorko - nie zaslaniaj sie swoim zaslepieniem, tylko dopusc swoj rzadko uzywany rozum do glosu i zrob porzadek ze swoim zyciem.

Dobra idę spać bo widzę że się bezsens robi. Do następnego wpierdolu.

cia

zaczyna sie od tego a skonczysz bez zebow

zaczyna sie od tego a niedlugo ez zebow bedziesz chodzic. ale mozesz tez z nim porozmawiac(spokojnie oczywiscie) ze tak nie moze byc i ty nie zaslugujesz na takie traktowanie itd. badz z nim, jesli jeszcze cos sie powtorzy, nawet male scisniecie czy cos-rzucaj od razu bez wzgledu na uczucia

biedaczko....nie jestes warta maronowac zycia z nim!!!

julka901919 - on to zrobił raz i będzie już robił zawsze. Jedyne wyjście to się odkochać, no chyba że lubisz chodzić posiniaczona. Mój wujek tez pobił moją ciocie, jeszcze przed ślubem. To miał być tylko ten jeden raz. Obiecał. No i leje ją już 8 lat. Każdy już na to zlewa, bo ona najpierw niby biedna, pomocy potrzebuje, a później i tak do niego wraca. Ma jazdę na własne życzenie.

Niech ktoś mi wytłumaczy jak mozna kochać kogoś , kto bije, jest agresywny, poniża itp. jak czytam taki tekst "nie dam sobie rady bez niego," "kocham go ,"" jak ja będę żyć?" to nóż mi się otwiera w kieszeni. Kolejna laska, która myśli ze "spodnie" to już szczyt szczęścia i marzenia spełnione na całe życie. A jak rozstanie to tragedia życiowa. Niech tłucze, niech wyzywa przecież nie robi tego ciągle, ale niech będzie !!!!!!! Jak ktoś ma szanować taką dziewczynę jak ona sama siebie nie szanuje!!!!!!!!!!!!!!

julka olej Go...