Figura dziewczyny świadczy o jej zadbaniu o samą siebie

Neurosa no i co mówią w realu o Tobie ześ gruba? :D kafe to kafe

A chuda założy stanik i będzie wyglądała śmiesznie :D :P Chyba że skarpetami sobie wypcha. :P

Sami Nie słyszałam takich opinii :p jak już to może za plecami... pocieszam się, że "taki" biust :o też musi swoje ważyć ;) BMI mamy prawidłowe, przesadna chudość jest dla organizmu równie niezdrowa jak nadwaga :)

ko-o co ci chodzi? Nie pisalam o grubych z powodu lekow czy choroby,ale o tych ktore po prostu zra jak swinie a potem sie dziwia ze sa grube,brzydkie iniktich nie chce.Przeciez to niezdrowo nawet miec nadwage! Poza tym nie wiem jak taka laska moze czuc sie dobrze ze soba,to jakies spaczenie juz musi byc,albo calkowite zaniedbanie!

Ja tez nie słyszałam ze jestem gruba :D Neurosa najwazniejsze by dobrze sie czuć ,ciągła dieta liczenie kalorii ,tycie chudnięcie jest niezdrowe dla Nas a żeby was pocieszyc moe drogie panie,to po 30-tce jest wolniejsza przemiana materii ,wiec trzeba sie ruszać by nie przytyć i nie nabyc celilitu :P

Pelasia widzisz, ona by chciała by swoje obżerstwo jakoś wytłumaczyć. Najpierw żre co popadnie a później OJEJ JESTEM GRUBA, NIKT MNIE NIE CHCE, ALE TO NIE JA JESTEM WINNA TYLKO CHOROBA ( urojona ) A FACECI KTÓRZY NIE CHCA MNIE SA NIENORMALNI BO TYLKO JA JESTEM NORMALNA :-O Normalnie takie osoby powinny być leczone psychiatrycznie:-p Kobieta to nie słonica - MUSI BYĆ SZCZUPŁA ( nie chuda a szczupła - więc nie wyjeżdżajcie mi tu z anoreksją )

No pewnie ze trzeba byc szczupla! Nie wyobrazam sobie zeby jesc co popadnie,pizze i inne tego tupu rzeczy.Mnie to na pizze wyciaga moj facet ktory pilnuje zebym nie schudla a i tak nigdy nie zjem wszystkiego bo zwyczajnie...po prostu dbam o figure i nie mam rozepchanego zoladka jak co niektore grube psosiaczki

MUSI BYĆ SZCZUPŁA Chyba Wam ktoś każe, trzyma Was facet krótko, żeby się panienka nie roztyła. A jak trochę przytyje to ja wymieni na szczuplejszą. Głupota, ale skoro lubicie...

oj dziewczyny chodzi o to ze kto jakim sie lubi takim jest ale powiem jeszcze tak ze nie ma co gdyba co lubia faceci bo ich gustów jest tyle ile ich samych wiec nie ma co za nich sie wypowiadac i szukac tego swojego moj teraz jeczy ze mnie ubywa ale ubtywa mnie nie z tego ze chce tylko wlasnie samo sie tak dzieje ze z nerwow czlek sam chudnie choc nie chce b o i po co jak czuje sie piekna i wszyscy tez taką mnie widza wiec jak dziewczyny jeszcze cos macie a i sorki jesli kogos urazilam swoja wypowiedzią ale czasami inaczej sie nie da

niektóre są grube i zadbane, nie chodzi mi o jakąś wielką otyłość ale o taką przykościstość

wiecie co pytanie z innej beczki siedze dzis w domu i musze ugotowac obiad dla chłopa i dla siebie tez oczywiscie a mam młodą kapuste młode ziemniaki pomidory marchhew selera cebule koperek i co z tego sklecic tylko cos dobrego moze te co lubia jesc i to cos dobrego poradza a te co na diecie skrytykuja :P

a wy zaraz - albo jedno, albo drugie : albo pizza, cola, hamburgery i fryty, albo całe zycie dieta; albo gruby, albo chudy Moja teoria jest taka, że nudzi wam sie i chcecie sie koniecznie z kims klócic. Do której grupy mnie wepchniecie - do grubych czy do chudych - skoro niczego innego nie ma? Mam 175 cm wzrostu, 65 kilo, mam mieśnie, tochę sadełka tez tu i ówdzie, uprawiam sport, jem duzo owoców, warzyw, piję głównie wode mineralną, jem tez pizzę i frytki. Bez sensu tak szufladkowac ludzi i kłócić sie o byle gówno. Co mi ma przeszkadzac, ze ktos jest wychudzony albo otyy? To jego sprawa. Nie uwazam tez, zeby to byl powód do smiechu, do wyzwisk, kurwa to jest po prostu jakis człowiek. Ten akurat jest gruby, inny jest szczuply, a ma słabe zeby, kiepskie wlosy, pryszcze, paskudny kartoflowaty nos itp. itd. Myślicie, ze wy takie idealne jestescie?

o takiej mentalnosci wiele dziewczyn zapada na anoreksje lub bulimie

bede miec dzis obiad :P help me

powiem, że lubię ciałko nie szkielet, na wyginające się laski mogę popatrzeć w tv przytulać i kochać to się wolę z ciałem teraz mam stałą partnerkę ale kiedyś gdy poznawałem dziewczynę, kobietę zapraszałem ją do knajpki, restauracji jak jadła tylko jakąś sałacinę i popijała mineralką to raczej nie dawałem nam szans kobieta głodna na diecie to najpaskudniejsza baba do życia we dwoje

Ja Ci tylko mogę poradzić, że chłop nie królik i zieleniną go nie nakarmisz. Mięsa mu daj! :D

ko - zupa

Daj mu mięska :( :(

tylko nie mam miecha buuuu bo mis lubi miesko jest mniem mniem a kapucha z koperkiem i smietana i zimniaczki młode do tego ujda:P

OCZYWISCIE ze TAK! (nie mowie o rzadkich przypadkach). Ja sama dbam o siebie, ćwicze, ograniczam sie w jedzeniu (no owszem moglabym zjesc na raz 3 kebaby, i 1 duzą srednia pizze- pewnie ze bym zjadła, spust mam- ale nie chce byc wielorybem-wiec ograniczam sie).

ty facem moze tys mój bo o9n tez tak testował hmmmmm w domu bedzie to co wczesniej wiec zwijaj sie do chatki

bo waze 50 kg i mam okropne paznokcie ustop i dloni, mam nieogolonego bobra wlosy pod pachami zarosniete rece , brudna cere i dziury w zebach ale poza tym jestem zadbana :) jestem szczupla

waze 90kg, wszedzie faldy, tluszcz, cellulit i roztepy. Paznokci u nog nie pomaluje bo nie dosiegne do stop. Wlosy przetluszczone! Ale czy ja mam do cholery sile aby myc je codzien??

A ja mam 168 i waga 70 kg i jestem bardzo kształtna, zadbana ! Nie jestem wieszakiem i dlatego mam powodzenie u facetow, bo jest co popiescic a nie same kosci !!!

Ja też mam 175 cm wzrostu i okolo 65 kg wagi może trochę mniej... I mi mowia, ze chuda jestem. Także nie zawsze waga się przekłada na to, jak nas postrzegaja . Ale zgadzam się z tym, że dbanie o siebie oznacza też trzymanie linni, nie chodzi o głodzenie się i wychudzanie ale o trzymanie wagi, dzieki ktorej czujemy sie dobrze i czujemy sie zdrowi. Chodzi o dbanie o cialo, pracowanie nad figurą, ale nie obsesyjne :)

nie wiem po co sie tak nawzajem obrażacie... jedni lubia chude inni grube. Tak było od poczatku i tak bedzie do końca. Niezadbana kobieta moze byc i gruba i chuda. Nie jest powiedziane ze te gdube nie myja zebow, wlosów itp. Fakt, wiekszosc uzala sie nad sobą zamiast cos zrobić, isc na rower, pobiegac itp. ale to ich sprawa. Kobieta moze miec nadwage i zawsze idealna fryzure, makijaz. Wiec skad ten wniosek? Powinienes/powinnas raczeja napisac, ze te z nadwagą sa leniwe a nie zaniedbane.

Nie zawsze moja koleżanka jest przy kosci i jest zadbana odzywia sie zdrowo cwiczy ale ma taka przemiane i jest chora i z tego powodu jest gruba a niektore osby zażywają leki przez które przybiera się na wadze

Hahaa. Jeśli kobieta lubi swoje ciałko i chce żeby byłło za co złapać ni świadczy o tym że nie jest zadbana. Hahahahaa. Ja znam kilka takich osób. Pzynajmniej takie kobiety mają cycki a nie jak te anorektyczi Dechowate.!

96\65\90 :P ktora ma lepsze?

Szczupła jest bardziej inteligentna bo jednak wie co jeść i jak jeść by nie wyglądać jak ponton Te chore na anoreksje i bulimie tez sa bardziej inteligentne?:)