i znów polska pijana kurwa za kierownicą zabiła kobiete

to plaga w tym smiesznym niedomytym kraiku. gdzie samochód jest fetyszem , by pogardzic mozna bylo innymi , ktorzy albo nie mają albo mają tańszy.no ale z czego milicja by żyla gdyby tych pijanych kurew polskich za kierownicą nie bylo?

też mnie krew zalewa, jak o czyms takim slyszę I najbardziej mnie wkurwia przyzwolenie społeczne - nie ma go oczywiscie, kiedy wydarzy sie wypadek, ale tak, zwyczajnie, po imprezce zakrapianej - nagle nie ma komu jechać? "Oj, co tam, to tylko parę kilometrów, a ja nie jestem pijany, tylko na lekkim rauszu" i jaka reakcja? "hihihi" A i bez alkoholu niewiele lepiej. Nie wiem, co to za jeżdżenie po 120 km/h w strefie, gdzie dozwolone jest 50 czy 70

a wiesz ja zapierd.... na drogach osiedlowych????

zawsze mnie to zastanawiało jak kolo moze wiedziec ze zaraz bedzie prowadził to pojdzie i sie napierdoli :O nie wiem czy tacy ludzie maja zolte papiery bo sa tak mocno ograniczeni umysłowo :O ja majac lat 21 uzywam wiecej rozumu niz co niektóre staruchy i pije cole wtedy kiedy jestem kierowcą nad tym sie chyba nie trzeba zastanawiac ale w naszym kraju wiekszosc i tak jest sto lat za małpami skacza po drzewach i obrzucają sie gownem.......

Ja tez uwazam ze te pijane meskie k***y i staruchy nie powinny wsiadac za kierownice. To zagrozenie dla innych kierowcow, Nie mowiac o tych k*****h - pijakach ktorzy laza pijani po drogach i jeszcze ryj podnosza zeby cos mamrotac. Niech uwazaja co robia stare ramole.