Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tfarda stuka

Od dziś nie piję piwa -kto ze mną

Polecane posty

Gość tfarda stuka

takie mam postanowienie , ale muszę mieć motywację do zaprzestania ... jest ktoś chętny to razem się powspieramy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam dam jam
ja wczoraj postanowiłam- nie piję piwa. w domu :) Ale jak wyjdę gdzies do baru to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
ok w domu nie w pubie tak - zgoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
ktoś jeszcze ? zapraszamy jest nas już 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
ja wiem ,ze to jest ciężkie zobowiązanie ale warto je podjąć, jeszcze kilka osób , bo inaczej biegnę po browarka xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
😭 😭 😭 .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam dam jam
dobra, może wytrwamy L:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
kurcze nawet szantaż nic nie dał - pijoki brzydkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
a może tu już są klubiki AA ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam dam jam
a dużo pijesz? :) Mnie się zdarzalo w samotności przed TV- codziennie ;) Teraz od czwartku nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
co czytasz! - napisz coś lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
ja też codziennie tak 3-4 wstyd się przyznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
fajnie to zabrzmiało [ zdarzało-codziennie] ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie też może bym spróbowała, tylko właśnie desperadosa otworzyłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam dam jam
jezu a ja siedze w pracy nad herbata :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najgorsze, że jestem na diecie, ze wszystkiego mogę zrezygnować, ale dzionek bez piwka to dzionek stracony :O Dochodzi do tego, że nie jem kolacji, tylko po to żeby móc pozwolić sobie na piwko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszek.../
ja też chciałabym przestać... powodów jest kilka: puste kalorie, powiększający się mięsień piwny:), ciągłe zmęczenie.... ale jakoś nie mogę się zmobilizować... codziennie 2 piwka muszę wieczorkiem wypić... teraz mam też 3 w lodówce i korci mnie żeby sięgnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam dam jam
to już jest alkoholizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biodegradowalna
Ja wczoraj nie piłam i dzisiaj nic. Ale jutro flaszka, zawsze w weekend jest flaszka.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TINTO
no ja to bym tez juz musiala z wina zrezygnowac bo przeginam ;( ale jakos tak lubie wieczorkiem 1-2 lampki z kawalkiem seka wiem alkoholizm juz dawno sie zaczol ale co mam zrobc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TINTO
*serka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam dam jam
to jeszcze sobie jakoś radzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszek.../
TINTO - 2 lampeczki to jeszcze nie jest dużo.. ale kiedy nie można zrezygnować z nich to już jest problem... ja mam tak z piwem... jak nie mam piwa to moze być jakiś likierek lub drink ale muszę się czegoś alkoholowego napić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TINTO
leszek - ja czasami mam podobnie :( az wstyd sie przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfarda stuka
właśnie, ten mięsień mnie przeraża lato się zbliża - plaża - trochę wstyd się pokazać z takim balastrem u mnie ten problem polega na tym ,że mąż codziennie po pracy z piwem do domu wraca , tylko że on ma umiar a ja niekoniecznie :( witam wszystkich chętnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TINTO
o to widze ze wiecej takich jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka z lukrem
dobrze robisz, bo piwo tuczy. Ja mało jadłam , a i tak nie mogłam schudnąć bo piłam piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie najgorsze jest to że piwko traktuje jak zwykły napój. Chce mi się pić - nie sięgam po herbatę czy jakiś sok, tylko otwieram browca. Kocham tą goryczkę, co poradzić :) A że kopie mnie po 3-4 dopiero, to za bardzo nie oszczędzam. Jakby nie ten brzuszek piwny i parę głupot, które zrobiłam pod wpływem, nawet bym nie pomyślała, żeby to rzucić w cholerę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×