Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość nie jestem stylistką
skasowało mi wypowiedż, wrrrr w skrócie: buty do surdutu to z reguły czarne, proste, skórzane "oxfordy", z maksymalnie małą ilością przeszyć marisa - fioletowe moga byc frezje, hortensje, eustomy, cantedeskie (ale nie powinno ich być zbyt dużo, są "za ciężkie" do Twojej sukni!!), róże, orchidee, groszki pachnące... http://www.jz-rose.com/images/products/PURPLEHYD07.jpg http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Misc/FIOLETOWE%20+%20MELAN%C5%BB/slides/mg6484.jpg http://img297.imageshack.us/i/frezjegd1.jpg/ http://img32.imageshack.us/i/callarose.jpg/ http://media.photobucket.com/image/purple%20wedding%20bouqet/talymon/purple-orchid-bouquet.jpg Co do fryzury, sugeruję raczej luźne upięcie niż półrozpuszczone - w zestawieniu z "fruwającą" suknią półupięcie moe dać wrażenie bałaganu... i raczej z grzebykiem z fioletowymi strasami, niż z kwiatami (zbyt "sielsko" IMHO) http://img195.imageshack.us/i/bwupdomessy.jpg/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisa7887
dziekuje... podoba mi się ten bukiet z kaliami jakie tam są jeszcze kwiaty? Hortensje też są b.ładne A co sądzisz o tym szalu o którym wspominałam wcześniej? I czy ślubny makijaż powinien być delikatny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SayYes
Widze ze ta samozwancza wyrocznia mody slubnej nadal sie udziela... Mowie o Nie Jestem Stylistka... Juz kiedys polemizowalem z ta pania.... Przypominam forumowiczkom ze to stara panna ktora jej PM zostawil przed oltarzem... a ubrany byl wlasnie w kamizelke i musznik ( stad ten jad w tym temacie )Trauma pozostala do dzisiaj i teraz udziela sie tutaj... tyle jej pozostalo... Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashantee
do SayYes: Czy nie stosowniej byłoby napisać "nie stylistko nie zgadzam się z twoim zdaniem, ponieważ.." i tu wymienić jakieś konkretne argumenty? Albo spróbować zaproponować jakieś inne rozwiązania i odpowiedzi na pytania, które forumowiczki zadają 'nie stylistce'? Jeżeli dobrze kojarzę, to każdy ma prawo wyrazić swoją opinię na tym forum i każdy ma prawo swego zdania bronić. A polemiki są potrzebne, oby jedynie były konstruktywne, prowadziły w dobrym kierunku i nie godziły w dobre imię innych użytkowników, a jedynie stanowiły ustosunkowanie się do ich opinii. Ciekawi mnie, jaki wpływ - Twoim zdaniem - rzekome porzucenie kogokolwiek przed ołtarzem może mieć na to, czy forumowiczki powinny zwracać się do 'nie stylistki' o radę. Z mojej strony mogę jedynie stwierdzić, że na drugiej stronie tego wątku znajduje się wypowiedź 'nie jestem stylistką', która zdecydowanie zaprzecza przedstawionej przez Ciebie wersji o porzuceniu i traumie. A pomijając wszystko, stan cywilny raczej nie jest wykładnią ani wyczucia stylu, ani znajomości zasad komponowania stroju adekwatnie do okazji - na co istnieje kilka dobrych przykładów w świecie mody. Nikt też nikogo na tym forum nie może zmusić do zmiany stylu wbrew woli, więc fakt, że 'nie stylistka' doradza, nie jest jednoznaczny z tym, że osoby pytające tych rad posłuchają - raczej potraktują je jako jedną z wielu możliwości :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę owocnych polemik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisa7887
Święte słowa Ashantee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Dziękuję przedmówczyniom za spokojne i wyważone wypowiedzi w sprawie skromnej mej osoby - cóż, własnie mój mąż się dowiedział, że jego żona jest starą panną ;) obsmialiśmy się jak norki ;) A co do różnic poglądów - nad nikim z tasaczkiem stać nie zamierzam, by dopilnować, coby "koniecznie mnie posłuchał" ;) Wolny net & wolny kraj!! Jedynie sugeruję, przekonuję, pokazuję - a czy ktoś mnie posłucha, czy nie, to juz jego przywatna sprawa i wybór ;) taka jedna pani "1989" z dumą podkreśla na kafe, że nie słuchała w ogóle NICZYICH rad i "dzięki temu wyglądała najpiękniej" ;) A wracając do sedna sprawy - marisa - w bukiecie z kalijkami (cantedeskiami) są jeszcze frezje i róż, i (nie daję głowy!!) kilka eustom; czyli kwiaty niemal całoroczne. Najlepiej pokazać wydrukowane zdjęcie florystce, na pewno poinformuje co do dostępności kwiatów. Hortensje są cudne - nieoklepane, lekkie, puszyste, eteryczne (w sam raz do Twojej sukni) ale powinny zostać solidnie zabezpieczone przez florystkę, bo bez wody lubią szybko "klapnąć" :( Szal - popieram, IMHO najwygodniej jest upiąc go za plecami "na bolerko". Czyli: zakładamy szal na ramiona, a jego końcówki przerzucamy za plecy, krzyżujemy na wysokości talii i spinamy broszką, pozostawiając swobodnie spływające krawędzie; dzięki temu nic się nie zsuwa, a fruwające końcówki prezentują sie bbb efektownie. Ale uwaga - szal + welon to juz za dużo szczęścia na raz!!! Maikjaz ślubny nie ma obowiązku byc delikatny - ale jeśli wyrazisty makijaż, to biżuteria i bukiet powinny być stonowane. Mocna biżu + kolorowy bukiet + mocno umalowana buzia z ciemnymi ustami = wygląd coś niecoś IMHO wulgarny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwestii musznik czy krawat - my mamy musznik. Jak kupowaliśmy garnitur w Giacomo Conti to automatycznie dokupiliśmy też musznik pasujący do całego kompletu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Skoro macie już fastrygowaną falbankę na sznurku dla Pana Młodego, to po ptakach... tylko teraz zadbajcie, żeby nie wypadała zza marynarki - to częsty przypadek, a efekt fatalny; choć ta stylizacja to w ogole ekstremum festyniarstwa ;) http://www.przewodnikmp.pl/forum/post33356.html?highlight=&sid=8c6c768edaf66a6d520b5955d31c4e9e#33356

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) planuję ładnie podkreślone oczy (oczywiściwe z umiarem) usta delikatne bo i tak znikną, biżuteria tylko kolczyki, welonu brak mam jeszcze pyt. jeśli hortensje to jak je związać na dole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
zależy, czy chcesz osadzić kwiaty w mikrofonie (nie przepadam osobiście za tą opcją), czy po prostu związać wstążką (z zabezpieczonymi albo swobodnie puszczonymi końcówkami). Przy tej drugiej opcji końcówki łoyżek pozostają odsłonięte - daje to naturalny efekt. Bukiet z SAMYCH hortensji możesz wręcz zmontować sama - ścinasz jak najpóźniej gałązki w miare równej długości, ciasno wiążesz w pęczek (choćby gumkami) i owijasz ściśle wstążką (atłasową lub z organzy - delikatniejsza jest ta druga). W takim montażu bbbb pomaga dwustronna taśma klejąca, patent podpatrzony u florystek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisa7887
wstążka w kolorze sukni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuvuzelala
Witam, "nie jestem stylistką" proszę o pomoc. Mój pan mlody jest bardzo wysoki ale ma też brzuszek. Ma juz czarny taliowany garnitur na 2 guziki bardzo dopasowany (zapiety na 1 guzik wydaje sie nawet za maly) planuje kupic biala koszule szyta na miare ( bawelniana jakby grubsza + druga podobna jak ktos wczesniej pisal z adamaszku) i srebrne spinki. Jaki typ kolnierza bedzie do niego pasowal i jaki krawat (kamizelka raczej wykluczona) chodzi mi zarowno o wiazanie jak i kolor. Myslalam o bialym lekko blyszczacym bez wzorow. Zaznaczam ze ja bede miala biala suknie i bukiet z pomaranczowych goxdzikow pod kolor sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuvuzelala
jeszcze co do koszuli listwa z guzikami na wierzchu czy bez listwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
marisa - wstążka może być w kolorze sukni, alebo... w kolorze metalu biżuterii (srebrzystawa, złotawa), albo - w kolorze krawata Twojego męża (i kamieni w Twojej biżu). Opcja "w kolorze sukni" jest najbardziej dyskretna. vuvuzelala - jeśli Pan Młody jest zaokrąglony, to najbezpieczniejszy będzie kołnierzyk klasyczny (rożki kołnierzyka o kącie 90%) + średniej szerokości krawat związany na nieduży, klasyczny węzeł (tzw. codzienny lub półwindsor), by nie pogrubić szyi. Biały krawat odradzam - zleje się z koszulą, tworząc jednoczesnie "bulwę" pod szyją Pana Młodego, co niekorzystnie skróci mu tors. Listwa na guzikach koszuli nie jest konieczna - ten wymóg dotyczy właściwie wyłącznie koszul czysto wieczorowych, z łamanym kołnierzykiem, czyli przypisanych do muszki = do smokingu i fraka (czyli nie do krawata). Srebrne spinki - jak najbardziej. Kamizelkę odradzam - skraca brzydko sylwetkę i eksponuje zaokrąglony brzuszek. Co do kolorystki - Z CAŁEGO SERCA ODRADZAM POMARAŃCZ, po pierwsze przytłoczy chłodną biel, po drugie jest to kolor tak obcesowy i trywialny, że zatupuje do cna właściwie każdą Pannę Młodą, poza latynoską brunetką :( Jeśli chcesz nawiązać do kolorystyki sali, proponuję odcienie zbliżone, ale dyskretniejsze, nei tak obcesowe: łososiowo-herbaciane, z dodatkiem starego złota, w tonacji zbliżonej do tego bukietu: http://republika.pl/blog_tk_928946/1852208/tr/bukiet_slubny.jpg W takich odcieniach znajdziesz róże, hortensje, jaskry pełnokwiatowe... herbata, stare złoto, ale nie "jebutny " pomarańcz, proszę z całego serca... Wtedy dla męża krawat w odcieniu starego złota, lekko schłodzonego (by nie "krzyczał" na tle Twojej sukni i chłodnej bieli koszuli!!); tu wynalazłam "ciut kontrowersyjny, ale oryginalny ;) : http://193.23.48.135/item1099061052_jedwabny_krawat_waski_adriano_guinari_od_ss_v4.html a Twoja biżuteria np. z jasnymi bursztynami albo barwionymi cyrkoniami czy perłami: http://1.bp.blogspot.com/_HfpMxTRHrS4/R-uD3O7jzVI/AAAAAAAAAE0/Zu2jRdFlM_c/s400/30.JPG http://2.bp.blogspot.com/_MbgZv9oZozY/SbaNyYIUdHI/AAAAAAAAB6k/_ooBPNmwThE/s400/lososiowe-swarovski-perly.jpg http://im1.modna.pl/76/a0/kolczyki_76a06b9c66f19e5bd855a4921c3f84d1-max.jpg Dlaczego z uporem ostrzegam przd mieszaniem odcieni chłodnych i gorących?? bo niestety dodanie plamy "obcego odcieniowo" koloro na tle sukni sprawia, że sama Panna Młoda przestaje być wiodoczna, bo do cna "zatupuje" ją mocna plama koloru walcząca z suknią :( Dlatego pomarańcz out!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuvuzelala
nie jestem stylistką - bardzo dziękuję za pomoc, oczywiście nie chodziło mi o j.... pomarańcz tylko właśnie o łosoś bo w takim kolorze jest wystrój lokalu - sama nie wiem dlaczego tak go nazwałam. Czy jeśli znajdę w takim odcieniu goździki to będzie ok? Co do młodego to nie jest jakiś grubas ale bardzo wysoki a brzuch wystaje. Czy jeśli się uprze na krawat bardziej klasyczny to raczej łososiowy czy srebrny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Uffff, jak łososiowy, to juz zdecydowanie lepiej... Myślę, że Pan Młody może mieć srebrzystawy krawat, ale wówczas swój bukiet powinnaś związac srebrną wstążką i mieć biżuterię w srebrze - wtedy ok. Łososiowy krawat może nadać karnacji nieco "ziemisty" odcień... lepiej nie ryzykowac. Przyznam, że z łososiowymi goździkami jeszcze się nie zetknęłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
Niestylistko - może i mi pomożesz w wyborze ubioru Pana Mlodego - jedziemy w weekend kupic garnitur i resztę, ale nie wiemy jakich kolorów się trzymać, żeby wyszło prosto - elegancko, a nie kiczowato. Ja mam koronkową (cała) suknie w kolorze ecru, złote kolczyki, a bukiet róże ecru + kilka fioletowych kwiatów (raczej lawendowe czy lepszy ciemniejszy fiolet?) i makijaz delikatny fiolet. I teraz pan mlody - garnitur raczej ciemny, ale czy cieply (czekolada?) czy zimny (grafit)? Koszula musi być ecru, ale jaki krawat? Fiolet,czy ecru? Przypinka do klapy - kwiat ecru czy fiolet czy może połączone? Pan mlody wysoki, brazowe wlosy, ciemna karnacja i zielononiebieskie oczy. Bardzo proszę o pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Skoro Pan Młody ma chłodne w odcieniu oczy, to sugeruję antracytowy garnitur (czyli - odcień zimny, ale z "neutralnym" zacięciem ;) ) - i chodzi mi o raczej ciemny odcień antracytu. Do tego fioletowy krawat - może być w delikatny (to ważne!) deseń ecru/złotawy, by połączć odcień sukni i biżu Młodej, plus koszuli i krawata Młodego właśnie ;) KONIECZNIE koszula ecru, bo zestawienie białej koszuli z ecru suknią będzie rażące - suknia zacznie wyglądać jak zżółkła... A jeśli biżuteria w złocie - to bardzo ładnie "zagra" właśnie złotawa wstążka przy bukiecie; sugeruję delikatną, półprzezroczystą organzę - da dużo dyskretniejszy efekt niż wstążka z atłasu. Przypinka Pana Młodego nieduża, i raczej wlaśnie ecru-fioletowa, ale też może zawierać wyłącznie pojedyńczy fioletowy kwiat (jak w bukiecie) i właśnie złotawą wstążkę, też taką jak w bukiecie, ale bbb dyskretnie zastosowaną (tylko owinięcie łodygi kwiatu, żadnych zwisów i kokardek ;) ). Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
Dziękuję niestylistko za rady:) Proszę, powiedz jeszcze, czy marynarka na 2 guziki? Jeżeli nie znajdziemy krawata fiolet+deseń ecru, to jaki bardziej będzie pasował złoty czy fioletowy? Czy sam złoty nie będzie zbyt mdły?i czy sam fiolet nie będzie raził przy antracytowym garniturze i koszuli ecru? Będę miała skracaną suknię, więc myślałam, żeby związać swój bukiet tą koronką, która zostanie, wiec może i młodemu związałabym przypinkę też tą koronką? dziękuję i życzę miłej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
Dziękuję niestylistko za rady:) Proszę, powiedz jeszcze, czy marynarka na 2 guziki? Jeżeli nie znajdziemy krawata fiolet+deseń ecru, to jaki bardziej będzie pasował złoty czy fioletowy? Czy sam złoty nie będzie zbyt mdły?i czy sam fiolet nie będzie raził przy antracytowym garniturze i koszuli ecru? Będę miała skracaną suknię, więc myślałam, żeby związać swój bukiet tą koronką, która zostanie, wiec może i młodemu związałabym przypinkę też tą koronką? dziękuję i życzę miłej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
Dziękuję niestylistko za rady:) Proszę, powiedz jeszcze, czy marynarka na 2 guziki? Jeżeli nie znajdziemy krawata fiolet+deseń ecru, to jaki bardziej będzie pasował złoty czy fioletowy? Czy sam złoty nie będzie zbyt mdły?i czy sam fiolet nie będzie raził przy antracytowym garniturze i koszuli ecru? Będę miała skracaną suknię, więc myślałam, żeby związać swój bukiet tą koronką, która zostanie, wiec może i młodemu związałabym przypinkę też tą koronką? dziękuję i życzę miłej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
przepraszam za potrojny post, cos mi się strona zawiesila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
przepraszam za potrojna wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
kolor krawata - jeśli fioletowy krawat w złotawy rzucik okaże sie nie do upolowania, zdecydowanie postuluję fioletowy!! Wówczas najlepiej gładki, atłasowy. Złoty - jak sama zauważyłaś - mógłby dać mdławy efekt w zestawieniu z fioletowymi akcentami bukietu. Co do wiązania koronką - sugerując Ci złotawą wstążkę, chciałam wprowadzić do Waszej stylizacji element okołobizuteryjny ;) a zatem może - i koronka, i wstążka?? w bukiecie - i oczywiście, nie w nadmiarze ;) ale koronka w męskiej przypince... IMHO - nieeeeee, za bardzo by mi to trąciło zniewieściałymi elegentami a'la epoka Ludwika XIV ;) Aha - i odcień fioletowych kwiatów w bukiecie dobierz do odcienia krawata, jaki uda Wam sę upolować; jeśli będzie jasny, lawendowy - wówczas dodaj do bukietu delikatniefioletowe frezje albo eustomy czy hortensje; jeśli krawat będzie w mocnej, ciemnej śliwce - to pomyśl o kilku ciemnofioletowych cantedeskiach dodanych do róż ecru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolor krawata
niestylistko dziękuję bardzo, co do koronki masz rację:) przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł i proszę cię o zdanie, a mianowice: wyrzucić calkiem fiolet ze stylizacji, czyli: Ja: bukiet cały ecru, we wlosy ecru kwiat (albo w ogole), zlote kolczyki Pan mlody: antracytowy garnitur, ecru koszula, krawat w kolorze garnitura, zlote spinki, przypinka kwiat ecru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Powiem tak - jak dla mnie, w tej drugiej stylizacji Ty cała jasna (ecru + złoto) przy zdecydowanym Panu Młodym (ciemny garnitur, ciemny krawat) zaczniesz wyglądac mdławo :( dlatego jestem sceptyczna... Jesli już, to Młody powinien założyć jasnozłotawy krawat, by nie przytłoczyć Ciebie do cna... Zdecydowanie jestem za wersją z fioletem, i sugerowałabym wówczas równieź w makijażu użyć odcieni śliwki (bo biżu masz bez kamieni). Jeśli zdecydowałabyś się na wersję bez fioletu, makijaż dobrze byłoby utrzymać w tonacji brązu/starego złota/ecru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesicaa
Mam pytanie do "nie stylistki". Szukam garnituru dla mojego PM i sie zastanawiam co szukać,bo Mój mam 176cm ,jest szczupły,myślałam o jasnym garniturze z połyskiem (jakieś odcienie szarości) tylko nie chcę,żeby mi się skrócił bardziej,bo się za bardzo nie znam ;) a ja jestem tylko cm niższa od niego ) co byś proponowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Jasny garnitur to kiepski pomysl (to typowo nonszalancko-przedpołudniowy strój, nadający sie na poranny spacer, a nie na ceremonię WŁASNEGO ślubu), a garnitury z połyskiem niestety są niegustowne... Efekt (zwlaszcza na zdjęciach) jest w 99 przypadkach na 100 bardzo nieciekawy - festyniarsko-plastikowy, tandetny, a z elegancją nie mający nic wspólnego: http://www.przewodnikmp.pl/forum/post34907.html?highlight=&sid=3ae0c688055c8a417d5d737b813f462d#34907 Faceta wysmukli matowy, dobrze skrojony, dwuczęściowy garnitur z matowej wełenki, może być w BBBB DELIKATNY prążek, z marynarką na dwa guziki i pojedyńczym pęknięciem z tyłu. Krawat niezbyt szeroki i związany na nieduży węzeł, koszula jednookolorowa, tkana w prążek, na spinki, z klasycznym (rożki tworzące kąt prosty) kołnierzykiem. A dla Panny Młodej spódnica z ciut szerszą spódnicą, nieco "masywniejszy" bukiet i... stylowe balerinki zamiast szpilek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesicaa
Tak jak mówiłam ja się nie znam na tym ;p choć mi się podobają z połyskiem ;p ale skorzystamy z Twoich rad,będę wiedzieć jak przymierzy,bo na razie jest za granicą i sie tylko przymierzam do nich ;) A sukienke to ja już mam ;) rybeńke-na szyję,obcisłą do kolan z pięknymi zdobieniami,dół rozszerzony,ale gładki z trnem,oczywiscie biała.O balerinach to ja moze nie myślalam tylko o maleńkim obcasiku;p A co do wiązanki to myślałam o kamelii-nie kwiecie takim tylko do jednej róży przyklejone bądż drutowane płatki kolejnych róż. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b04b8ff3af374ab.html tylko,że mocniejszy kolor różowego-amarant albo minimalnie jaśniejszy lub taki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38e02ca99430f0d7.html jeden i drugi mi się podoba :) tylko,który lepiej by pasował? Jestem blondynką z niebieskimi oczami,jasnej karnacji nie mam tylko taką średnią. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesicaa
Tak jak mówiłam ja się nie znam na tym ;p choć mi się podobają z połyskiem ;p ale skorzystamy z Twoich rad,będę wiedzieć jak przymierzy,bo na razie jest za granicą i sie tylko przymierzam do nich ;) A sukienke to ja już mam ;) rybeńke-na szyję,obcisłą do kolan z pięknymi zdobieniami,dół rozszerzony,ale gładki z trnem,oczywiscie biała.O balerinach to ja moze nie myślalam tylko o maleńkim obcasiku;p A co do wiązanki to myślałam o kamelii-nie kwiecie takim tylko do jednej róży przyklejone bądż drutowane płatki kolejnych róż. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b04b8ff3af374ab.html tylko,że mocniejszy kolor różowego-amarant albo minimalnie jaśniejszy lub taki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38e02ca99430f0d7.html jeden i drugi mi się podoba :) tylko,który lepiej by pasował? Jestem blondynką z niebieskimi oczami,jasnej karnacji nie mam tylko taką średnią. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×