Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość aa...
i jeszcze martwi mnie ten szal, poki co nie mam ale zastanawiam się co jak bedzie zimno? aki lekki szal moze nie wystarczyc, bo ja jestem zmarzluchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Woalka nie zasłania całej twarzy, ma się kończyc na linii brwi. Spokojnie da się w niej jeść, całować gości i funkcjonować. Zdjąć można w czasie oczepin - ale niekoniecznie!!! Jeśli będziesz czuła się skrępowana, to zdejmij woalkę po pierwszym tańcu, a we włosy wepnij klamrę. I na pewno woalką nie oslania się koka. Wpina się na czubku głowy lub tuż NAD kokiem, i opuszcza na czoło. Aha, NIE KAŻDA sukienka potrzebuje halki, a Twoja na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
ja przymierzalam z halką bo wlasciwie pani odrazu wniosla ta halkę i stwierdzila otem, ze dzieki niej suknia ladnie sie uklada,ze wato ja zalozyc. i tutaj wlasnie nie wiem co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa.... - skończysz z tymi "paniami" czy mam Ci w łepetynę przyłożyć, raz a porządnie??? Chcesz wyglądać wyjątkowo, czy jak spod sztancy, jak pięćset osiemdziesiąta trzecia Panna Młoda ubierana przez "tę panią z tego salonu"??? Na zdjęciach katalogowych suknia na pewno nie ma halki!!! i co - źle się układa??? NIE!!!!!!!!!! Jedyna halka, jaką EWENTUALNIE możesz założyć, to zwykła, tiulowa, dośc płaska, i na 1000% BEZ KOŁA; tyle tylko, by nogi nie prześwitywały zbyt mocno spod lejącej tkaniny spódnicy.... A jak jeszcze raz mi wyjedziesz z "paniami" obojętnie, czy tymi od kiecki, czy tez grzebienia albo rajstop - to serio ruski miesiąc popamiętasz, marudo malkontentko miętka!!!!! Ich przemądre rady puszczaj mimo uszu - jednym mają wlecieć, drugim wylecieć. Chyba że marzysz o wyglądzie jak spod sztancy, "tak wszystkie czeszę i są zadowolone, takie halki każdej daję i ślicznie wyglądają". Tego chcesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
po prostu suknię za każdym razem przymierzalam z halką, nie wiem jak wygladalaby na mnie bez. ta halka jest wąska a na koncach lekko sie rozklada taki kratkowy tiulek lub cos innego, nie wiem co to za material. babka z salonu pewnie wogole nie bierze opcji bez halki, a ja jakos nie zastanowilam sie i wtluklam sobie do glowy, ze halka jest zawsze pod suknia i to naturalne. i w sumie zostalo na tym, ze mam sie zastanowic czy kupic halkę u nich czy wypożyczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa... - jako żywo NIE KAŻDA ślubna suknia ma halkę, tak samo jak żaden Pan Młody nie ma obowiązku zakładania poliestrowej kamizelki!!!!! A skoro i tak jesteś ciut awangardową Panną Młodą (bez klasycznego welonu czy bukietu-wiechcia), to dlaczego nie przymierzyć choćby sukni w wersji bezhalkowej???? Wiem jedno - KOŁO ODPADA. Nie ten fason, nie ten styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
a przyglądajac sie zdjeciu to suknia na koncach lekko sie rozchodzi wiec moze jest jakas halka? zeszta mama mi mowi, ze musi byc halka , ze jak to bez halki? tak ja wiem, ze znowu poddaje sie innym ale naprawde nie wiem :( chce, zeby bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
no dobrze ale koło to nie halka, suknia przez tą halkę ma wyglad troszeczkę syreny czy tam ryby ale tak delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa... - lasko moja miętka, wypisz sobie na karteczce i przyklej na środku ściany bardzo mądre przysłowie: JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO TO BY WSZYSTKIM DOGODZIŁ I nie próbuj nawet zadowolić czy mamy, czy gości, czy damulki z salonu, bo wyjdzie zakalec. Nidyrydy słuchać wszystkich i nie dostać zgagi. Finalnie i tak zrobisz to, co zechcesz, albo to, co Ci - skołowanej - każą mamusia czy "pani". Więc ostateczny wygląd w dniu ślubu może Cię nieco zaskoczyć... Jeśli halka ma za zadanie jedynie "odkleić" spódnice od nóg - to jeszcze ujdzie. Ważne, by nie nabrała charakteru "typowej sukni ślubnej", tylko zachowała swój fason hollywoodko-glamour. A takie suknie mają za zadanie miękko opływać ciało, eksponując jego kształty - a nie przybierać kształt "A".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
ten rozszerzony tiulek jest u dolu wiec tam nie ma co eksponowac, a gora jest jak zwykla halka czyli nie jest to szeokie kolo. dziekuje za pomoc i za ten ochrzan w sumie tez :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestylistko--- bylismy z TZ na poszukiwaniu garniaczka w fashion house... 17 sklepów a tylko 2 garnitury posowały na wzrost 198 :) Ponieważ nie znam sie absolutnie na garniakach możesz mi doradzić który lepszy: 1. http://www.e-pierrecardin.pl/produkt/garnitur_meski_pierre_cardin_jesien_zima_2011____.php nie jestem pewna czy dokładnie to samo ale charakterystyczne elementy: dłuższa marynarka, widoczne obszycie przy kołnierzu, dwa rozporki w marynarce, spodnie proste. 2. http://allegro.pl/super-czarny-mat-taliowany-lamowka-gratisy-i1786430684.html bardzo podobny do tego ale marki Digel. Znaki szczególne: leko blyszczace lamowki przy kołnierzu, jeden rozporek (dziwnie sie uklada na pupie;/ ), krótka marynarka, spodnie zweżane. Jak wspomniałam garnitur jest na wysokiego 25 latka o normalnej budowie jak na wzrost. Który z tych garniturów do ślubu? Chcemy żeby ten garniak posłużył jeszcze latami do imprez okolicznościowych, dlatego nie wiem czy waskie nopgawki nie sa hitem jednego sezony. Poradz mi jeszcze prosze jakie materiały są godne uwagi a jakich sie wystrzegać w garniturach. Z góry dzieki za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa... - ochrzan przytrafil się Tobie, bo dałaś się totalnie skołować "paniom", "ekspedientkom" i "fryzjerkom", co groziło kompletnym zabałaganieniem stylizacji. A teraz: wdech-wydech, i trzymamy się wyznaczonych celów!!! Żeby było pięknie, a nie tak "jak wszyscy robią", i jak pani sklepowa pięćdziesięciu dziewczynom wcześniej wmówiła... Azazel - połyskujące lamówki out!!! Więc jeśli któryś z tych garniturów, to pierwszy, choć co do przeszyć na kołnierzu jestem sceptyczna... Co do tkanin - zawsze polecam 100% wełenkę wysokoskrętną, matową; przepuszcza powietrze, nie gniecie się, latwo rozprostowują się na niej zagniecenia. Klasyka (w tym i ta tkaninowa) zawsze jest najlepszym wyborem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
nie jestem stylistka --- dobrze juz sie uspokoilam :) co do tej halki to ja przymierzalam suknie tylko w halce i nie wiem czy bez halki nie bedzie przeswitywac. moze stad tez moja panika. teraz wlasciwie zostal mi odbiór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa- wez tez pod uwage ze jak mierzylas halke z kolem to ona unosi suknie z 1 cm do góry, wiec ciekawe czy nie bedzie za długa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
Azazel - kurczę rzeczywiscie moze byc tak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
nie jestem stylistka-- jak zdobyc np taka niewielką woalkę? http://weddingsisters.pl/wp-content/uploads/2011/02/bridal-veil-13.jpg pisalas, ze przy zamawianiu woalki nie podaje się wielkości ale np woalka kimberly ukosna, ktora mi proponowalas jest dosc duza objętościowo, zreszta np na tej stronie podane sa wymiary woalki: http://butik.bialamagia.pl/index.php?p=productsMore&iProduct=498&sName=-nowosc-woalka-slubna ciągle nie mogę się zdecydować, gdy przymierzalam w salonie woalkę do sukni, to w połączeniu z dlugimi sebrnymi kolczykami nie wyglądalo to dobrze. mialam wrazenie, ze wszystkiego jest za duzo, ze kolczyki mozna byloby wogole odrzucic ewentualnie male srebrne kuleczki w ucho, nie podluzne. co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa... - spróbuj wysłać zdjęcie woalki Marcie Rudiak - a nóż, podjęłaby się wykonania indywidualnego zamówienia??? A jeśli masz wątpliwości co do przeozdobienia stylizacji, to rzeczywiście załóż skromniejsze kolczyki. ZAWSZE lepiej jest ująć niż przedobrzyć z ozdóbkami!!! I nos do góry, bo widzę, że tradycyjnie panikujesz!!! Dziewczyno, wdech-wydech + meliska, bo inacvzej w czasie śłubu będziesz myślała tylko "co się nie uda" i "co nie pasuje", zamiast cieszyć się początkiem nowego życia!!! Już była kiedyś taka jedna perfekcyjna Panna Młoda, co zamiast modlić się w czasie własnej ślubnej mszy, liczyła kwiaty w bukiecie pod ołtarzem, bo "miało byc tam tyle róż, za ile zapłaciła!!!". No comment...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
dzieki nie stylistko. jeszcze wystapil taki problem: nie mogę znalezc takiego materialu na szal z jakiego jest suknia. czy moglby byc ewentualnie jakis inny material np tiul, woal, a nie atłas jak suknia? co do fryzury czy kok nisko upiety + bokiem z jednej strony warkocz francuz bedzie pasowal do sukni? i czy znasz moze jakis sklep internetowy z ozodbnymi klamrami/wpinkami. Nie wiem gdzie tego szukac. kolejny dylemat, narzeczony znalazl dla siebie garnitur ale w kolorze popielatym o twierdzi, ze dobrze sie w nim czuje, jest dopasowany. przymierzal tez garnitur w kolorze antracyt i piekny kolor lecz garnitur wogole nie dopasowany, jak worek. i teraz czy taki popielaty garnitur moglby byc? czy koszula musi byc gladka i koniecznie tzw egipska? przymierzal taka z lekkim wzorkiem, nie wiem dokladnie co za wzorki, czy paski w kazdym razie nie zupelnie gladka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa.. - skarbie, na podstawie opisów naprawdę ciężko mi decydować, zwłaszcza za Ciebie... kok - ok, ale bez warkocza; przaśno-tadeuszowozosiowe warkocze nijak nie pasują do sukni glamour. Szal może być z woalu. Garnitur nie może być za jasny, a zbyt luźny można dopasować (każdy sklep oferuje poprawki krawieckie). Koszula może mieć wzorek, ale utrzymany w jednym odcieniu - nie mogą byc to kontrastowe paski etc. Bawełna egipska nie gniecie się, i i dobrze odycha, dlatego ją polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
nie stylistko-- a o co chodzi z tym, ze garnitur nie moze byc za jasny? i jesli koszula w jakies tam wzorki to krawat gladki czy tez moze byc wzorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa..., marudo jerychońska!!! Koszula nie ma być w "normalne" = różnokolorowe wzorki!!! Może być z tzw. adamaszku, czyli JEDNOKOLOROWEGO materiały tkanego np. w prążek czy jodełkę: http://www.google.com/imgres?q=adamaszek+tkanina&hl=pl&rls=com.microsoft:en-US&rlz=1I7ADBF_en&tbm=isch&tbnid=nTyDhBOOOeM11M:&imgrefurl=http://xarchiwum.pl/da/1687/adamaszek%2Btkanina.php&docid=bJ6k1WSZ2E51nM&w=450&h=355&ei=GspvTsiZAo-LswaUq-ChBw&zoom=1&biw=1152&bih=667&iact=rc&dur=1359&page=4&tbnh=144&tbnw=178&start=52&ndsp=16&ved=1t:429,r:3,s:52&tx=94&ty=78 http://www.moker1.home.pl/image_func.php?img=gfx/decf3641e5ddc8de967715393b369986.jpg&maxwidth=150 Do takiej koszuli pasuje i jednokolorowy, i minimalnie wzorzysty krawat (np. w paski lub rzucik). Generalnie - koszula ma być JEDNOKOLOROWA!!!! A garnitur nie może być jaśniejszy niż: http://www.meble-biurowe.com.pl/pracownicze/kolory/ciemnoszary.jpg i oczywiście musi być matowy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
nie jestem stylistka-- dzieki! czy mogę cię jeszcze pomęczyc? bylam ostatnio w kwiaciarni i moze byc ciezko z kolorem złamanej bieli magnolii, amarylisu, lilii i chcialam zapytac czy kalie o takim kolorze beda pasowac do sukni? i jeszcze jedna kwestia czy moglabys spojrzec na te woalki, czy ktoras z nich moglaby byc? Woalka kimberly ukosna wydaje sie za bardzo odstawac, a nie ma mozliwosci specjalnego zamowienia http://www.martarudiak.com/sklep/?182,podwojna-woalka-welon-tori http://www.martarudiak.com/sklep/?110,woalka-lucia --- tylko bez stroiku o ile mozna go sciagnąć http://www.martarudiak.com/sklep/?79,woalka-nelly-- bez kokardki http://www.martarudiak.com/sklep/?105,woalka-elin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa... - a po kie licho wklejasz mi połowę asortymentu stronki Rudiak??? znam go niemal na pamięć!!! jeśli nie Kimberly, to Marena - powtarzałam od początku. Ale ok, boisz się, że będzie za długa, że będzie przeszkadzała np. w jedzeniu czy cmokaniu gości. Zatem pomyśl o elin2 (czyli bez kamyczków), jest krótka, gładka, i nie przeozdobiona. Finalnie może tez być najwygodniejsza, bo sięga brwi = nie będzie Ci w ogóle przeszkadzała w funkcjonowaniu. Tori - odpada, zrobi Ci z głowy wielki stołbun. Lucia mnie nie przekonuje, bez stroika będzie po prostu biednawa. Nelly - za długa. A kalie = cantedeskie nawet Ci wklejałam (berło Trzebiatowskiej), więc na pewno będą pasowały. Zwłaszcza, że same w sobie mają odcień złamanej & ciepłej, nie śnieżnobiałej bieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
chcialam dobrze ale wyszło źle, sorki. Marena jest podobna do Kimberly, a mnie wlasnie chodzi o to, ze zarowno Kimberly jak i Marena maja siatkę odstającą od głowy. Elin 2 tez odstaje ale juz elin ladnie przylega do głowy. Co do Tori to myslalam, ze mozna ten welon odpiąć czy zdjąć. Elin jest tylko w bialym i ecru, a potrzeba jasne ecru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
aa... - elin w ecru nie będzie razić, bo jest ażurowa - w przypadku "litego" woalu mogłoby być już niebezpiecznie. Poza tym elin i elin2 różnia się jedynie tym , że na elin są kryształki, a na elin 2 - nie. Więc "odstawania od głowy" w przypadku obu tych woalek jest identyczne!! A kryształków C nie radzę, by nie było choinkowatego efektu. Poza tym ŻADNA woalka nie przylega idealnie do głowy, bo też nie taka jej zadanie ;) A propos - zerknij w TV na reklamę "Kocham Cię Polsko" z Zielińską wystylizowaną na Hankę Ordonówną, może nawet nagraj na DVD i pokaż fryzjerce. Fryzury w stylowe fale + woalki - IDEALNIE WYSTYLIZOWANE na glamour lata 30-te :) :) :) aż się buzia cieszy :) No i Zielińska ma zestaw obowiązkowy ówczesnej damy - rękawiczki, brannsoletka + woalka właśnie :) cud miód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
dzieki. eh ciezko mi zdecydowac ale cos trzeba :/ gdyby nie to, ze kimberly sprawia wrazenie ciezkiej woalki takiej czapy z siatki to wzielabym bo jest ukosna. przygladajac sie elin widze roznicę taka, ze elin ma delikatny oplywowy ksztalt, a elin 2 prosty. co do zielinskiej to zaciekawilas mnie, wogole nie kojarzę jej w takiej stylizacji. trzeba bedzie obejrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
nie jestem stylistką czyli jesli zamowię woalkę w kolorze ecru, a nie jasne ecru to bedzie dobrze? napewno nie bedzie to razic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...
nie stylistko- jeszcze takie pytanie który material bedzie lepszy do sukni muślin czy woal? pani z salonu doradza muślin. niestety dopytywalam sie o atlas i ciezko dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×