Czy pierzecie NOWE pieluchy, posciel do lozeczka, kocyki, reczniki

dla noworodka? Ja zamierzam uprac ciuchy. W jelpie fresh zreszta (kolorowe i biale) - to chyba wiekszosc mam robi...ale zastanawiam sie tez nad wypraniem nowej poscieli, kocykow i reczniczkow kapielowych - przesada czy nie?

nie chce ryzykowac wyspypki u noworotka, jak juz bedzie wieksze to dam sobie spokój ale tak do 3 miesięcy lepiej dmuchac na zimne

ja Ci powiem, że dla mnie to nie przesada.... ja rodzę w pazdzierniku i na pewno wszystko co nowe i nie nowe wypiorę i wyprasuję zanim zbliżę się z tym do maleństwa

piore wszystko :)

z drugiej strony mysle sobie,ze nam chyab nie prano wszytskiego i dobrze bylo...tylu alergii nie bylo...

ale nie było też tyle chemii kochana nie wiem, zrób jak uważasz, ja wolę wyprać

wyprałam wszystko. Ubranka.,pieluszki tetrowe i flanelowe,kocyk,reczniki kąpielowe,posciel dopiero bedzie prana . I to nie chodzi nie wiadomo w jakiej temp. po prostu na 40 wypralam zeby je odswiezyc bo nie wiem kto przede mna dotykał w sklepach czy zakladach szyjacych te ubranka

ale ja widzialam takie tetrowe pieluchy na podlodze w sklepie .

nic nowego nie pralam,, maly nie mial ani jednej wysypk alergi itd.

a w jakim proszku pierzecie? takim zwykłym?

Ja zamierzam wyprać wszystko w proszku dla dzieci.

pewnie, ze trzeba wyprac, na sama mysl kto dotykal to w sklepie swoimi brudnymi rekami, ajjj, dla siebie czlowiek ciouchy i posciel pierze co dopiero dla noworodka, w jelpie najlepiej... pozdrawiam przyszle mamy

Ja pralam wszystko poza grubymi duzymi kocykami...zreszta jak sie wyprasuje zelazkiem parowym to tez jest dobrze bo wysoka temperatura jakby co to zbije bakterie.

madziulek ale bakterie to nie wszystko. Jest jeszcze brud, kurz i chemia- to można usunąć tylko przez przepranie.

piorę wszystko

wypierz, nawet te nowe, ktos wczesniej musial zapakowac, w jakies fabryce, nie wiadomo czyje rece to dotykaly,powodzenia

PIORE WSZYSTKO W PŁATKACH MYDLANYCH PROSZKI ODSTAWIŁAM PRZY PIERWSZYM SYNU Z RACJII TEGO ZE MIAL WYSYPKI NIE WIADOMO BYŁO CZY PROSZEK CZY POKARM

Piore wszystko.

ja wszystko wypralam, piore w platkach mydlanych-wychodza najtaniej. Nowe ubranka i tkaniny sa pokryte impregnatami-dlatego mp.mamy takie ladne, sztywne nowe rzeczy, ale substancje chemiczne w nich zawarte moga byc drazniace dla delikatnej skory dziecka

te wszystkie rzeczy sa nasaczone jakimi s srodkami ktore zapobiegaja gnieceniu dlatego ja wszystko piore co kupie nawet teraz jak corka ma prawie 4 latka.Kiedys nie bylo tyle chemii a teraz to szkoda gadac.

Ja miałam ten proszek z babymama, i powiem Wam ze był naprawde mega wydajny. Teraz córeczka ma 6 lat, wiec nie musze specjalnie uzywac takich proszków, ale rzeczywiscie tam ten sie rewelacyjnie sprawdził

Wszystko pralam poza pokrowcem na materac, pokrowcem na foteliku i w wozku. pralam jeplem. raz kupilam cos innego i nie spieral marchwi z pieluch

ja prałam wszystko ;)

little.d a jak sie jeplem pierze to spiera marchewkowe plamy bez problemu?

a dla noworodka miałabym nie uprać? kto wie ilu i na co chorych ludzi miało kontakt z tymi rzeczami. poza tym substancje do farbowania tkanin i impregnaty też trzeba sprać.

Wiki nie spiera jesli sie wcsesniej nie zapierze ale inne nie spieraja wcale. w ostatecznosci piore czasami z moimi rzeczami tylko potem daje dodatkowe plukanie.

piore zawsze-dla wszystkich!

Rzeczy dzieci i dla siebie. Nie lubie tego chemicznego zapachu nowosci i charakterystycznej "sztywnosci" np. nowych poszewek.

"nie tylko nowe rzeczy dla dzieci, ale i dla siebie" mialo byc, a glupota wyszla;)