ale mnie moj palant wkurzył jestem zła jak cholera!!!

moj facet kiedy mowie cos do niego jest obojetny, mowie mu co mi nie pasuje, a ten ok , ile razy mozna to powtarzac. wkurzam sie , bo nie ma z nim powaznej rozmowy. wie ze nie jest miedzy nami dobrze , a on nic sobie z tego nie robi. gadlaismy pare 1h temu powaznie przez tel, bo nie mamy innej mozliwosci w tym momencie, i cos mu mowilam co mi nie pasuje, a on mowi "szzz szzz cos szumi, halo jestes? slyszysz mnie? szzz szzz szzz" rozlaczylam tak mnie wkurzyl :( i to jest to samo, wyrywa z kontekstu to co powiem i uzywa tego przeciwko mnie!! i to ciagle sa takie sytuacje, juz mnie to denerwuje! ma juz ponad 20 lat, a zachowuje sie jak dziecko! rozstac sie z nim? w ogole nie chce ze mna rozmawiac na tematy powazne, mowi ze interesuje go to co czuje, i jak mi jest, a teraz doskonale wie ze jest zle, i robi mi takie akcje z szz szz :|

W wieku 20 lat facet rzadko jest już dojrzałym osobnikiem. Mądrzeją (lub nie) przed trzydziestką. Jak Cię wkurza to go zostaw.

Mój ma 26 lat.. a zachowuje sie dalej jak dzieciak... Nie odzywa się :] i oczekuje ze sama sie odezwę... Hehe :D Facet zawsze będzie dzieckiem..

Nie pisz do niego... Zajmij się sobą, a on ochłonie i może wreszcie coś zrozumie.

A ty stoicko wysłuchujesz jego pretensji, kajasz się i wprowadzasz w życie poprawki - już Ci, kurwa, wierzę...

Powiedz mu prosto z mostu, że nie życzysz sobie takiego traktowania i nie będziesz go tolerować. Albo zacznie się zachowywać jak normalny facet, albo niech spada. Proste. Jego strata, nie Twoja. A Ty powinnaś nabrać do tego dystansu i przede wszystkim stawiać siebie na pierwszym miejscu, nie jego. Uwierz mi, on słyszy jak powiesz mu coś raz. Nie trzeba powtarzać. A jak mu się nie podoba, to droga wolna. Takie jest moje zdanie.