Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pigula1111

kiedy dziecko obrocilo Wam sie glowa w dol?

Polecane posty

Gość Pigula1111

Jestem w 37 tygodniu ciazy i nadal nie jest glowa w dol??? Szukam wlasnie info na neciku kiedy dzidzia POWINNA sie obrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym pozniej tym szanse sa niejsze, bo dziecko wieksze i trudniej mu sie obrocic. Moja byla glowa w dol juz w 32 tc i juz nie zmieniala pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie synek był juz główką w dół w 31-32 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula1111
Czesc Surfitka;) kiedys pytalam sie o wozek;) Mamy mia mode;))) Co do obrocenia dziecka UFFFFFF? nie dobrze, jestem w 37 tyg ciazy a maly sobie w poprzek lezy! szukam wiecej informacji? co dalej? czy lekarz bedzie probowal obrocic dziecko? Czy ktos tez tak mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć czasem lekarze próbują odwracać malucha, ale najczęściej poprzeczne ułożenie jest zaleceniem do cc. Im później tym trudniej się obrócić dziecku. Ale to też kwestia jego wielkości itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigula, a ty mieszkasz w USA ? Wiesz, nie wiem jakie praktyki tu stosuja, ale takie poprzeczne ulozenie o ile sie nie zmieni bedzie podstawa do cesarki. Jak juz cos to pogadaj z synkiem zeby przypadkiem sie pupa nie ustawial .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula1111
No tak mieszkam;) Surfitka jak Twoja dzidzia? jak Twoje doswiadczenia z lekarzami tu? U mnie koszmar, myslalam, ze problemem jest moj blond kolor wlosow, moze akcent... nie wiem... ale customer service pozostawal WIELE do zyczenia. Oprocz tego zgubili moje probki krwi i inne ekscesy swiadczace o braku ... teraz chodze do midwife i jestem b. zadowolona, tylko boje sie, ze komplikacje moga oznaczac powrot do lekarza;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bylam bardzo zadwolona z opieki. W zwiazku z problemami z zajsciem w ciaze ( korzystalam z kliniki nieplodnosci, zaszlam naturalnie, ale mialam wywolywana owulacje) dostalam skierowanie do prywatnej kliniki przy uniwersyteckiej. Opieka miodzio. Jak zachorowalam na cukrzyce to mialam usg co tydzien, z lekarzem na komorce kontakt itp. To samo z porodem, ...moj lekarz masowal mi krocze, odbieral porod, zszywal, bo troche peklam. A 2 dni po porodzie nawet do mnie dzwonil z wakacji, jak sie czuje i jak idzie mi karmienie. :) A no i zwracal mezowi uwage jak sie mala urodzila by zdjecia robil :P Ale ogolnie opieka medyczna w tym kraju pozostawia wiele do zyczenia. Moj tata mial teraz operacje i no comment :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula1111
zazdroszcze lekarza i opieki. Ja o swojej klinice moge powiedziec duuuzo raczej zlego. Mojego meza trzepalo. Za to chyba dobrego wybralismy z mezem Pediatre;) Wycwanilismy sie, poczytalam ksiazki ameryckie i napisali w nich, ze do lekarza to mozna isc na interview, zeby go zobaczyc, pogadac z nim dowiedziec sie jakie ma podejscie;) wiec bylismy i wybralismy mamy nadzieje super lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pediatra mojej corki jest taki sobie. Na szczescie jest zdrowa wiec jest oki, a jak chcialam cos sprawdzic to mnie skierowala na moje zyczenie do kliniki gdzie byla mala rodzona. I nie bylo problemu. Na stale tam nie chodze z Ninka, bo daleko. Musze jechac 2h w jedna strone a z mala to jest wyprawa. W USA jak dla mnie najwiekszym problemem nie tyle sa lekarze, co administracja i ubezpieczenia. Bo tu nie akceptuja tego, a tu tego. A tu trzeba zrobic preautoryzacje, a tu siamto. :o A na koniec nie zaplaca, albo zaplaca po 10 telefonach :O Mialam juz 3 rozne ubezpieczenia i z kazdym bylo tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz synek na USG w 21tc miał położenie główkowe. Na następnym USG - w 33tc nadal udawał nietoperza :) Mam więc nadzieję, że zostanie już w takiej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje twinsy-
Jeden sie obrocil dzien przed porodem a drugi wcale nie chcial i wyszedl d*...na swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek w 27 tyg na usg był już gotowy do wyjścia,w 18 też :-) a teraz w 34 tyg położna powiedziała,że jest posladkowo :o 29.06 i 2.07 mam następne wizyty,jeśli okaże się ze się nie obrocil to cc,2.07 wejdę w 38 tydz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
szanse sa juz praktycznie zadne, bo dziecko jest za duze. Jesli to pierwszy porod to bedzie cc. Nie probuja obraca ani w ogole nic nie robia. Moja corcia byla ulozna ok do 26 tygodnia - w pon mialam usg i bylo ok nastepne mialam 2 dni pozniej i juz byla glowka do gory i tak juz zostala. Werdykt od reki: cc - polozenie miednicowe u pierworodki. Dzien przed cc zrobili w szpitalu usg nic sie nie zmienilo i bylo cesarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxanna30
A w ktorym tygodniu robia cc przy polozonym posladkowo dziecku? Ja jestem w 35 tygodniu i dziecko nie chce sie odwrocic. To moje pierwsze dziecko i tez mieszkam w Stanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi w 31 tc, ale dzidzia umie się przekręcić nawet kilka godzin przed porodem, każdy maluch jest inny, z resztą poród pośladkowy też może być udany i bez cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
ja jestem w 19w1d i maluch narazie jest poprzecznie ułożony,ale ma czas jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za kilka dni poród, dokładnie za 3 i ułożenie nadal pośladkowe. dzidzia próbowała się przekręcić, ale nie udało się jak do tej pory. Nic to, co ma być, to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula1111
czesc dzieki wszytskim za odpowiedzi! Moj bobas jednak obrocil sie glowa w dol, ale byl w ulozeniu, ze rodzilby sie glowa do sufitu!! i w dodatku wczoraj w nocy obrocil sie jeszcze raz (myslalam ze rodze;)) tak ze teraz nozki sa po drogiej stronie i bedzie sie rodzil glowa do podlogi;)) SUPER! Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×