Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GrubaKaska

Biore sie ostro w garsc!!!D

Polecane posty

Gość zielone oczko..
złośnica89 - ja chodziłam swego czasu na fitness, bardzo mi się podobało i udało mi się wtedy schudnąć... z chęcią bym znów poszła ale na razie nie mam czasu.. pracuję od rana o 18.30 jestem w domu to padam z nóg a jeszcze studia i cos by się przydało pouczyć lub napisać prace, dobrze, że to już końcówka... praktycznie sama ta praca mi została do skończenia im bliżej końca tym gorzej ;) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec dzisiaj do tej pory 280 kalorii - melon, czeresnie a potem tunczyk z kukurydza ale jeszcze przede mna 3 posilki wiec sie ustuka do 1200 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone oczko..
ja już dość dużo dziś zjadłam :/ ale chyba więcej już nie zjem bo jestem najedzona, a więc: * pół grahamki z plastrem sera * 2 małe kromki z serem żółtym * 3 garści płatków * 3 male placki z mleka, mąki i jabłka * sałatka i mam nadzieję koniec na dziś :) jutro się umuwiłam z koleżanką na piwo więc będą dodatkowe kcl a dziś się dowiedziałam, że 21 września idę na wesele, więc mam dodatkową motywację, żeby sobie kupić jakąś fajną kieckę... wiem, że takie motywacje na mnie działają wiec mam nadziej, że mi sie uda schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po sniadaniu jeszcze zjadlam kawalek ciasta malokalorycznego( mama znalazla jakis nowy przepis) czyli ok 100kcal mial moj kawalek pozniej zupa pomidorowa z ryzem i chilli wiec pewnie jest juz 100kcal tylko ze ja zamierzam jesc kolo 1200-1500 bo zawsze jadlam o wiele wiecej i poprostu ograniczam lekko jedzenie. A wieczorkiem czeka mnie tenis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fajnie, pogralabym w tenisa chetnie :) ale dzisiaj leje wiec odpada rower, i wieje wiec odpada bieganie, moze pogram w tenisa na Wii hah ja w porze lunchu wtrabilam pol paczki tortilli kukurydzianych - niecale 200 kalorii wiec do tej pory ok 480 przede mna jeszcze obiad i kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilogramy
u wass brzydka pogoda? u mnie przecudna, i wczoraj na rowerku byłam :) + rower treningowy oczywiscie, 10 minut hula hopem i do tego 20 przysiadów i brzuszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wczoraj caly dzien sie ladnie trzymalam, wieczorem piwko i po piwko zezarlam pake chrupek - taka wielka - niecale 400 kalorii :( dzisiaj nawet nie mam ochoty jesc, wiec sniadanka nie ma, moze pozniej zjem ogorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) u mnie sloneczko wlasnie przebija sie przez chmury. Chyba musze sobie rower z piwnicy wyjac i zaczac na nim jezdzic:) ja juz po sniadaniu: jajecznica z 2 jajek z bulka orkiszowa plus zielona herbata oczywiscie. Zaraz sobie zaparze jeszcze czerwona bo cos mi sie pic chce dzisiaj:p Wczoraj 2h na tenisie bylam wiec sie nieco zmeczylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jutro to nie bo jutro jest w pracy "tlusty piatek" - bula z bekonem :p ale w sobote moze sobie zrobie z jednego jajka z szynka bo kielbasky nie mam polskiej :( chyba meza namowie zeby ze mna jechal do polskiego sklepu (ja sama nie chce jechac bo straszny tam ruch i juz raz samochod rozwalilam hah)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone oczko..
witam mnie dziś strasznie żołądek, boli :( i tym samym nie chce mi się jeść... wmusiłam w siebie bułkę.. ale żołądek dalej ściśnięty, nieweim czy to na tle nerwowym :( fakt nie spałam całą noc a ogólnie nerwowa jestem osoba :P nie wiem czy uda mi się coś w siebie jeszcze zmusić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curculione
Też się biorę od dzisiaj za siebie:) Chętnych zapraszam do mnie na ćwiczenia, będzie raźniej:) Mój temat na forum: Kto ćwiczy ze mną? 10 kg w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilogramy
grubazka czy jakos tak ten nick ;) nie polecam ci tej diety sama ją stosowała przez ok. miesiąc schudłam z 58 do 52 w 3 tygodnie, ale naprawde to była męka, a potem sie rzuciłam na jedzenie i wszystko wróciło.. nie polecam, poza tym bylam okropnie słaba i słabo sie czułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilogramy
co was tu zadnej nie ma? dziewczyny a jak wogole myslicie kiedy oseiągniemy swój cel (te 10kg):D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 500 kcal waga poleci w dol ze 2 kg na tydzien, z tym ze nie dasz rady jej stosowac przez miesiac, po prostu za malo kcal, bedzie ci sie ciemno przed oczami robic, bedziesz slaba i zmeczona... ale jwiem ze i tak nie posluchasz (kazda z nas sie na wlasnej skorze musi przekonac), wiec sprobuj ze dwa dni i zobaczysz czy ci sie uda... i jak sie bedziesz czuja. Ja powtazam jeszcze raz, najlepsza dieta to ta gdzie jesz 1000-12000 kcal, z tym ze nie jesz weglowodanow tylko bialko (mieso, jajke, sery, ryby, orzeszki migdaly itd niesolone) i warzywa do oporu... u mnie na tej diecie 25 maja bylo 66kg à dzis jest 59,7kg!!!! BEZ GLODU (czyli 6,3 kg w 25dni!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatopionawmarzeniach
Wtam. Doskonale rozumiem Twój problem, sama do pewnego czasu taki miałam. ale także postanowiłam coś z tym zrobić. odradzałabym Ci te jogurty, ponieważ przez całe życie nie będziesz jeść tylko tych jogurtów, a takie głodowki prowadzą do efektu jojo. Prędzej czy później wrócisz do wagi początkowej, nawet z nadwyżką. Radziłabym przejść na zdrowszy tryb odżywiania, tzn nie jeść do którejś tam godziny, nie słodzić o słodyczach już nie wspomne. ja zaczęłam tak robić i po dwoch miesiącach przeszło zgubiłam 5 kg. może to nie jest dużo ale przynajmniej nie chodzę glodna... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki wczoraj sie uzbieralo 800 kalorii plus piwko wiec 1200 dzisiaj w ramach tlustego piatku nie zamawiam buly z bekonem tylko pojade do piekarni po swiezutka bagietke z tunczykiem, czerwona cebulka i salata - ok 650-700 kalorii. No duzo jak cholera jak na jedna kanapke ale jest weekend wiec mi wolno, piatek, sobota i niedziela to moje dni oszukiwania hah, ale nie bede jesc jak prosiak tym raze. Wszystko na co mam ochote owszem ale tylko troche - wiec niekoniecznie wtrabie 5 lodow tylko 1 :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej piekne:( Ja tez dzisiaj poszalalam z sniadaniem: zjadlam 3tosty podwojne z serem, ale napchalam sie za wszystkie czasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatopionawmarzeniach
To ja w takim razie też muszę się pochwalić - pączek. Ale do końca dnia myślę, że wychodze i wyskakam go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone oczko..
cześć ja wmusiłam w siebie malutki kawałek ciasta z truskawkami, dalej boli mnie żołądek i jeść nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze nabialu na bolacy zoladek nie :) chociaz zalezy od osoby ja na bolacy zoladek to jadlam albo ryz ugotowany bez niczego, albo skorke od chleba na pewno nie jedz owocow bo bedzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kasia kasia, to jade i kopa daje na rozped :p zrob sobie weekend wolny i od poniedzialku pelna para, pamietaj, ze zawsze masz nas na forum jesli potrzebujesz wsparcia ja na tym forum to chyba juz mieszkam haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska po to zalozylas ten topic zeby cie inni wspierali, a ja tu widze ze malo piszesz. Nie ma sensu sie poddawac. Wez sie ostro w garsc juz dzis juz teraz i nie mow sobie a pozwole sobie na to ciacho a pozniej nie zjem kolacji, a i tak zjesz. wypisz sobie zasady na jakies kartce i powiesz w pokoju lub na lodowce plus zdjescie figury jaka bys chciala osiagnac. A jak masz chwilke zwatpienia to wlazisz na forum i sie zalisz a my Ci pomagamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone oczko..
dzięki dziewczyny za rady, boli mnie mniej , ale podejrzewam, że to na tle nerwowym, jak się denerwuje to mam taka blokadę, że jeść nie umiem.. kasiu ---- spróbuj jeść np 1000 - 1300 kcl , bo 500 kcl to za mało i później z reguły się rzuca na jedzenie.... ostatnio też, często zaglądam na forum w przerwach w pisaniu pracy mgr (jak mi promotor teraz zwróci to co napisałam to się chyba załamie a on baardzo czepliwy jest :( ) od poniedziałku wracam już do pracy ale będę zaglądać tutaj na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone oczko..
wczoraj spotkałam się z koleżanką, której dawno nie widziałam i baardzo byłam zaskoczona jej zmianą... ma piękną figurę, a ważyła tyle co ja jakieś 70 kg , ma podobny wzrost do mnie a teraz 52 kg ... i co nie da się? da tylko trzeba się odpowiednio zmotywować... jak świńka się przy niej czułam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×