Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 28 letnia przyszła panna młoda

Moi rodzice robią wszystko bym nie zaszła w ciąże

Polecane posty

Gość jhtdyyuetr
rodzice patzra na twoje kopulacje i srodki zabezpieczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem już w ciąży i wychodze za mąż za nie cały miesiąc, boje się im o tym wszystkim powiedziec. Moja matka wyszła za mąż za prawnika a sama jest po zawodówce handlowej, więc nie można jej zarzucic że zmarnowała życie taką usłysze od niej odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
koles dobrze mowi, ale nie mow tego tak ostro, chcesz im powiedziec a nie dokopac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze nie wiedza nic
o twoim narzeczonym.To chyba sporo czasu trwa skoro jestes w ciazy i planujesz slub. Moze mysleli, ze nie masz nikogo i dlatego stawiali na kariere? Fakt, ze dziecko w karierze ci nie pomoze i mama nie ma obowiazku ci przy nim pomagac, ale chyba to wszystko rozwazylas i wybrałas? Czy oni w ogole znaja twojego faceta? czy mozesz na nim polegac? bo w koncu on bedzie mial teraz najwiecej do powiedzenia i pomagania. Czemu o nim nie mowisz? czy cos w nim nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
Skarbie ja nie rozumiam Ciebie? czego sie boisz?? konkretnie, co moga zrobic? nie rozmawiac z toba? wydziedzicza Cie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
ale to sa ich wartosci a nie twoje, ty jestes samodzielnym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego że moge mnie namawiac np. do usunięcia, moge powiedziec mi że ich zawiodłam i co wtedy? nic, bede musiała się z tym pogodzic że nie chcą już ze mną utrzymywac żadnych kontaktów. O swoim mężczyźnie nic rodzicom nie mówiłam, właśnie dlatego że bałam się ich reakcji, gdy się dowiedzą że mam faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
powiedz tak:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz bazienka, moja mama myśli tymi kategoriami. Że potem beda jej dzieci musiały pewnie zapewnic byt, ja tutaj jak jakaś nastolatka zastanawiam się co zrobic? , jak się zachowają rodzice. Wiem że nie powinnam się tym przejmowac ale jednak zastanawia mnie czy moje dziecko kiedyś będzie pytało mnie o moich rodziców? ale nie mam nadzieje że do takiej sytuacji nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwni ci rodzice. o ile to nie jest prowokacja, bo o takiej sytuacji jeszcze nie słyszałam - żeby rodzice dorosłej córce zabraniali mieć faceta i rodzić dzieci, istny ewenement :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jak najszybciej
i tak moze byc im przykro,ze tak pozno dowaiduja sie o slubie. Dziwne uklady macie. Mnie tu cos nie gra - jak powazna kobieta robiaca kariere bac sie powiedzic rodzicom o slubie i ciazy jak 16latka? Czy ty faktycznie pracujesz na jakims odpowiedzialnym stanowisku? Bo do robienia kariery trzeba miec odpowiedni charakter, nie przerazonej myszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
ze ich kochasz ze chcesz zeby byli z ciebie dumni ze jest ci przykro bo musisz im cos powiedziec i ze sie boisz (wymien szczerze!!!! czego sie boisz) ze cie nie beda kochac, nie bada z toba rozmawiac, ze ich stracisz, ze sie rozczaruja taba.... najlepiej zacznij przy tym plakac, wszystko powiedz szczerze czego sie obawiasz i ze dolatego tak zwlekalas, ze strach itd wtedy powiedz jak sie sprawy maja i ze tak potrzebujesz ich, ich wsparcia, kontaktu z nimi itd najwazniejsz jest ta pierwsza czesc, mow jak najwiecej i szczerze tak zeby oni sie zaczeli nad toba rozczulac jak ty biedna i nieszczesliwa! jak to wiedzisz i powedz im to jutro rano, konicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko na 100% w pewnym momencie zapyta o Twoich rodziców. odpowiesz wtedy, że się z nimi pokłóciłaś :) dziecko tyle zrozumie, każde dziecko wie, co to jest kłótnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli pracujesz na poważnym stanowisku i masz w tej firmie wyrobioną dobrą opinię, to raczej nie wywalą Cię dlatego, że pójdziesz na macierzyński. poradzisz sobie. masa kobiet pracuje na poważnych stanowiskach, a jednocześnie są żonami i matkami, nie wiem, co Twoi rodzice widzą w tym takiego dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do matki - > można być niezależnym finansowo i mieć faceta, jedno drugiemu nie przeczy. co do ojca -> powiedz mu, żeby się wypchał ze swoim wybieraniem, bo w swoim życiu sama sobie wybierasz, co chcesz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
trzymam cie za slowo! odezwij sie jutro o tej samej porze, i powiedz jak poszlo, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, chyba mało miałaś w życiu trudnych sytuacji, skoro powiedzenie rodzicom o ciąży i zaręczynach w wieku 28 lat jest dla Ciebie najtrudniejszą ... serio, otrząśnij się trochę, do cholery, bo nie przyznajesz się im, ze napadłaś na bank i pobiłaś staruszkę, tylko mówisz o najnormalniejszej rzeczy pod słońcem, w dodatku jest to coś, z czego wszyscy powinniście się cieszyć. jeśli oni się nie ucieszą, no cóż - trudno, ich sprawa, ich strata, ich głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleina
anyzowka! dobrze mowisz! nie chcialam tak ostro pisac, ale naprawde to troche przesada, nie masz w koncu 17 lat! powiedz im i tyle, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
dziwni ci twoi rodzice, rozumiem gdybyś miala 18 i tak Ci mowili to jeszcze rozumiem. nie rozumiem tylko czego sie boisz, jestes samodzielna masz prawo decydowac o swoim zyciu, po prostu im powiedz i juz jak im nie pasuje trudno. a tak apropos 28 lat to wcale nie az taki mlody wiek na dziecko, np moja mam urodzila mnie w wieku 24 lat, ciekawe ile twoja mam miala lat jak ciebie urodzila 40??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
a moze ci rodzice sa po prostu psychicznie chorzy i mysla ze ona jest nadal mala dziewczynka w wieku 12 lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahahhaa hahahaha
No sorry, ale masz 28 lat i boisz sie powiedziec rodzicom ze wychodisz za maz i bedziesz miala dziecko?? O zgode na wlasna smierc tez sie zapytasz?? Kurcze, nie sadzilam, ze takie cos jest mozliwe :D Jestem w szoku!! Zadzwon do rodziow i powiedz ze jestes w ciazy i wychodzisz za maz i tyle. Oni cie nie utrzymuja, nie zakaza ci ogladania telewizji bo nabroilas. Kobieto!! obudz sie!!1 bedziesz matka! zona! bedziesz miec swoja rodzine, a ty sie mamusi i tatusia boisz. Jak beda chcieli zebys usunela albo oddala dziecko do adopcji a twojego chlopaka nie polubia i kaza zerwac to to zrobisz??? To ze twoja matka to niemota i jest dumna ze wyszla za prawnika to jej sprawa. To ze tatus to zasciankowy ciemniak ktory uwaza ze kobieta albo do garow albo kariera to tez jego problem. Takie gadki to sobie moze wciskac zonce, ktora takim gadaniem udupil w domu bo sie bala odezwac ze do pracy by chciala isc i jeszcze jasnie pan ksiaze tatus musialby sam sobie skarpetki prac, a nie daj Boze obiadek dla siebie I MAMUSI!! przygotowac. Ciemniaki i tyle, a ty sie wez w koncu w garsc bo bedziesz jak swoja mamusia, ktorej facet wybral droge zyciowa i powinna mu byc wdzieczna za okazane łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy sa nieocenieni
kurcze...jaka Ty głupia jesteś no nie mogę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie żal dziewczyny ...
ja niestety mam podobnie więc wiem jak to jest... mogę śmiało powiedzieć, że mam niestety jeszcze gorszą sytuację i szczerze chciałabym być w położeniu autorki topiku... :( :( Życie jest do dupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki66
marna prowokacja norma jest taka, że rodzice 28letniej dziewczyny cisną ja strasznie żeby wreszcie wyszła za mąż i miała dzieci i jasne-wychodzisz za mąż za m-c i nikt nic nie wie. na pewno.. cała sytuacja zupełnie nieprawdopodobna psychologicznie, a jeżeli to nie ściema to zajmij sie lepiej prowadzeniem gospodarstwa domowego, bo kariery z taka postawa to ty nigdy nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×