Dziś pije do upadłego

z niemocy, ze strachu, z braku nadzei, W oczekiwaniu na koniec

to wypij moje zdrowie :D

koniec czego? uchlaj się w czarnoziem, jesli chcesz, ale nie tłumacz tego bezradnością i niemocą, co? Bo to najkrótsza ścieżka do alkoholizmu, a ty chyba nie opijasz końca bycia nieuzaleznionym człowiekiem?

moja mam umiera masz cos do powiedzenia jeszcze suko?

przyjmij moje wyrazy współczucia. Sądzę, że wolałaby w takiej chwili mieć cię przy sobie trzeźwą/trzeźwego, ale oczywiście mogę się mylić.:O Znasz jakiś inny sposób wyrażania myśli oprócz obrażania rozmówcy?

a nie wtrzasac sie nad kims i czekac az ktos zapyta o co chodzi

matka umiera a ta spedza czas na kafe kurwa co za ludzie !

trzezwego? trzezwa bylam przez niemalze 10 lat meczarni jej i mojej. dzis nie potrafie byc trzezwa. a moze nie chce moze poprostu wole zasnac i obudzic sie jak juz bedzie po wszystkim. Moze chce miec prawo sie bac moze juz nie umiem ukrywac lez, strachu, bezsilnosci moze jeszcze jestem niedojrzala 24 laTKA ktora nie miala kiedy przezyc dzicinnstwa bo od 10 lat musi byc dorosla osoba! Pieprze to!

salomonka .... brak slow Daruj sobie glupie komentarze....

a ja wiem kim jesteś, czytałam o Tobie.. :( trzymaj się.

przytulam cieplutko

Bardzo Ci współczuję, poniekąd rozumiem, to straszne kiedy nasi rodzice chorują, cierpią, umierają. Najgorsze że spotkało cię to wszystko tak wcześnie, w wieku dojrzewania i młodości.

Dajcie jej spokój, matka może jest w szpitalu, może nieprzytomna. Dziewczyna TAK sobie dzisiaj z tym radzi. Nie oceniajcie. Każdy sposób na taki ból jest dobry

i ty pierwotniaku tez ....

życzę siły

Olu napisałam do Ciebie maila. Powiedz co moge zrobic by choc troche ci pomoc? Jestem z toba!

jesli jest w spitalu to ona powinna byc tam rowniez !!!!!!!!! to nie sasiadka tylko jej matka, MATKA !!!!!!!! i nie pierdolic mi tu o sposobach na bol ! bo nawet nie domyslacie sie kurwa znaczenia tego slowa

ja też nie miałam dzieciństwa... Ale nie dlatego że moja matka była chora... Ale dlatego, że była/ jest/ i pewnie będzie ALKOHOLICZKĄ! Jebe to życie :(

Pierwotniaku zamknij morde, punkt myślenia zalezy od punktu siedzenia. Spedziłaś kiedys pol zycia w szpitalu przy kims kto cie nie poznaje? Kto wyje z bólu? Więc zabieraj sie stad i nie oceńiaj jej bo nic nie wiesz!

siedzialem :O znacznie dluzej

a ja mam w dupie opinie ze jestem zla corka bomnie tam nie ma nie ma mnie bo juz nie moge na to patrzec sluchac jekow macie racje: ucieklam stchorzylam poddalam sie Kasiu zabierz mnie stad:(

Nie waźne kim jestem po----> ale masz racje z twojego punktu siedzenia moze to wygladac inaczej

Gdybys byla blizej juz bym byla przy tobie!

:D to facet czytac nie umiesz