Mam nadzieje, że tu będę mogła z kimś porozmawiać

dokładnie mam takie wątpliwości. Cieszę się, nie jestem w tym sama , że takie watpliwości są normalne. A mój mąż oszalał co chwile pyta się jak się czuje. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Widzę u niego jakoś taką radość i niecierpliwość kiedy mu przyjdę i powiem te magiczne słowa "jestem w ciąży". A wiecie może to głupie ale ja w środku tak czuje że nam się udało że nie dostanę okresu. Moze to głupie i tak czuje bo bardzo tego chcę. A jak tam kiedy mówiłaś komuś o tym, że jesteś bądź możesz być w ciąży? Ja myślałam, żeby powiedzieć rodzinie przyjaciołom kiedy już będę po wizycie u lekarza i będe wiedziała że wszystko jest ok

wazka to możemy podać sobie rękę i wspólnie oczekiwać. Ja też powinnam w tym czasie dostać okres a od dłuższeego czasu mam regularne cykle.

trzymam kciuki żebyś była w ciąży:)

z tym mówieniem rodzinie do 3 miesiaca, bo do 3 miesiąca może zdarzyć się poronienie głupio by było gdybyś wyskoczyła z informacją o ciąży a potem musiala wszystkim opowiadać o poronieniu

też właśnie o tym pomyślałam dlatego mimo tego że będzie nas strasznie korciło poczekamy :)

pewnie to głupie i to moje jakieś uronienia ale cały czas czuje lekki ból taki jak na okres. Tak jakby wirowało coś tam w środku. Czy jest to możliwe?Chyba nie co?

wszystko jest możliwe, ale nie nakręcaj sie za bardzo bo jeśli się okaże że się nie udało będzie Ci przykro nastaw się że może nie udać się od razu, wtedy na spokojnie poczekasz zamiast się zamartwiać

racja ale wiesz jakie to trudne jejku im dłuzej o tym myśle tym bardziej nie mogę się doczekać:)

co to za link pewnie jakiś wirus

dziewczyny wiem, że jestem upierdliwa ale mam jeszcze pytania. Mianowicie czy gdy zaczęłyście się starać to za nim dowiedziałyście się o ciąży dbałyście już o siebie jakbyście były już w ciąży. to znaczy nie brałyście żadnych leków, nie dźwigałyście. Starałyście się nie stresować i przemęczać czy na tym etapie to bezsensu?

to nie bezsensu to jest ważne, bierzesz już kwas foliowy? Powinno się go brać ok 2-3 miesiące przed planowaną ciążą.

nie nie biorę a można go kupić w aptece bez recepty?. do lekarza planuje iść jeśli bym nie dostała okresu i test wyszedł by poztywny

To znowu ja :) Ja dbałam o siebie podczas przygotowań do ciąży, brałam kwas foliowy, nie brałam leków, nie piłam alkoholu. Chociaż i tak jeśli się zdarzy jakaś imprezka to nie ma co panikować, bo podczas pierwszych 4 tygodni dziecko nie pobiera z organizmu matki substacji. Gorzej z prześwietleniem, znieczuleniem u dentysty.

Kwas foliowy kupisz w każdej aptece, polecam Folik - cena ok 5 zł za 90 tabletek czy jakoś tak :)

aha czyli nie powinnam sie martwić. Biorę urosept bo ostatnio dopadło mnie zapalenie pęcherza. Mogę go jeszcze pobrać troszkę?

Nie myśl o tym na razie, prawda jest taka, że na początku ciąży nie czujesz i dolegliwości zaczynają się później. Ja zrobiłam test dzień po dniu spodziewanej miesiączki, ale cały czas czułam się tak, jakbym miała ją dostać. Pierwszym sygnałem, który odebrałam jako możliwość ciąży było... przesadne wzruszenie i płaczliwość, nic więcej. Jeśli chodzi o przeczucie, to miałam coś takiego, ale tym bym się akurat nie sugerowała.

a ten folik jest bez recepty? Myślisz że spokojnie mogę go brać razem z uroseptem

Tak, folik jest bez recepty. Wiesz, nie wiem co z tym uroseptem. Najlepiej, jakbyś zapytała lekarza rodzinnego. Ale brać możesz razem, raczej nie powinno być przeciwskazań.

urospet jest lekiem ziołowym czytałam gdzieś że kobiety brały go normalnie w trakcie ciąży

cieszę się że jestem tu dużo można się dowiedzieć. Wiedziałam że bierze się kwas foliowy ale nie przypuszczałam że jest bez recepty

:) Pytaj, o co chesz. Ja jestem świeżo po tych początkowych przygodach z ciążą i mogę pomóc.

dziękuje Ci wiem że mogłabym poczytać książkę i jakieś portale ale lepiej jest się wygadać komuś:) Dziś będziemy również próbować już 4 raz według obliczeń dzis jest największa szansa:)

dziś koniecznie kupię ten folik

A jak do tego podchodzisz? Nakręcasz się i kochacie się tylko po to, żeby zrobić dziecko?

sama niewiem my często się kochamy ale chyba tak robimy to teraz z myślą o dziecku. wiem podobno to nie zbyt dobre

No właśnie niezbyt dobrze, ale tak szczerze mówiąc, do końca nie da się o tym nie myśleć. Ja zaszłam w ciążę, jak przestałam, że tak powiem - podniecać się sprawą i wrzuciłam na luz. Na szczęście szybko, bo w 3 cyklu :)

no właśnie a powiedz mi z czego to wynika ,że jeśli się o tym myśli moze się nie udać bo ja nie bardzo to rozumiem

Psychika płata nam figle. Im bardziej myślisz, tym mocniej się blokujesz. Tak samo jest w ciąży, myślisz negatywnie, zamartwiasz się, wmawiasz różne choroby i za mocno wsłuchujesz się w swoje ciało - wtedy zatruwasz sobie życie i jest większe prawdopodobieństwo, że te czarne wizje się spełnią. Dlatego jeśli chodzi o ciążę, warto wrzucić na luz i myśleć tylko pozytywnie. I tak nic nie zmienisz, poza tym będziesz miała chociaż fajny nastrój.

Witaj - coś Ci jeszcze podrzucę - musisz być wtedy z mężem zupełnie wyluzowana !!!! mysl tylko o sobie i o nim: http://seksualnosc.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ trzymaj się !!

dzięki:)