Faceci by nie zdradzali, gdyby kobiety dawały im w łóżku to czego pragną

chłód i obojętność oraz zbyt dobre traktowanie jest niedobre dla związku. Trzeba znależć złoty środek

ja swojemu dawalam w lozku to czego pragnal, nawet druga kobiete, i co......i tak nie jeden raz skonczyl w bok. ja to tlumacze tylko tym ze taka jego natura i ze mimo tego co mu dawalam nie bylam wystarczajaco dobra:( przez niego czuje sie nikim i mam kompleksy

zona połknęła spermę? A sam może jej spróbowałeś? Bo jesli nie, to spróbuj i powiedz, czy chciałbyś wpychać komuś cos tak paskudnego. Bo ja zaraz po połknieciu, ozdobiła bym faceta efektownym pawiem. Sperma jest OHYDNA. A tak swoja drogą, to teraz nawet nie próbuj jej namawiać do seksu oralnego, bo pewnie złapałeś w burdelu jakiegoś syfa. Najlepiej wogóle sie do niej nie zbliżaj i wyparz sobie fiuta.

Ale bzdury:P.Są typki co zdradzają bo są z rodzaju ten typ tak ma:P.

skoro baby myslą że jak bedzie posprzatanie obiadek to facet nie powinien zdradzić to nie dziwota ,ze tyle zdrad.hahaha jak wy nic nie wiecie. To nie o to chodzi, nie wystarczy starac się, nie kumacie czaczy wcale z tego co widac po tych wpiasach.

no to widzisz ja jestem po przeciwnej stronie bo to ja mam non stop ochote a mój facet-różnie to bywa,ja mogę codziennie ,kilka razy dziennie , zawsze jak się kochamy to najpierw robie mu loda potem robimy swoje a on mi minetki nie chce zrobić bo tiwerdzi że nie lubi zdaje sobie sprawę że jestem nimfomanką,dlatego jak nie ma seksu kilka dni to czuje się strasznie, kiedyś nie bylo 2 tygodnie to go zdradzilam , nie będę sie prosić o seks , ile można !

dziwki i faceci, ktorzy zdradzaja zawsze byli, sa i beda. Sztuka znaleść dobrą sztukę:)

hehe do zdrad nie trzeba tworzyć historii:D

jey Jey dzi**i i faceci, ktorzy zdradzaja zawsze byli, sa i beda. Sztuka znaleść dobrą sztukę Jasne. A najsmieszniejsze albo moze najtragiczniejsze ze wiele zon niewiernych mezow, wiele dziewczyn majacych niewiernych partnerow z duma opowiadaja ze wlasnie ich faceci sa skarbami, idealami, ze nigdy by nie zdradzili i co smieszne, poczaja te ktore zdrade odkryly, ze maja bardziej sie starac, bardziej dbac o siebie etc.

Jak masz taka leniwa zonke to rozwod i poszukaj innej ja seks uprawiam dwa razy dziennie i to obowiazkowo jak mnie moj maz nie bzyknie to jestem chora:) Wierze ci i rozumie co to jest sa takie kobiety ,mysla ,ze maja meza i juz jest jej a czy da czy nie da to ma to w nosie .Pozniej dziwja sie ,ze maz ma kochanke i ma racje jak nie umie dobrze dac du... to co to za zona.A co do pan tutaj mowia.ze sie slabo starasz jasne chcesz sexsu i gdzie tu slabe starania widac ze facet chce sexsu .Tu jest tylko winna zona brak checi i zainteresowania mezem tyle wam powiem.

a ja powiem, tak widziały gały co brały. Po prostu kobieta nie ma temperamentu ii tyle Albo go w niej obudzisz albo szkoda się męczyć

jesteś głupia czy udajesz? To, że facet chce seksu, to jeszcze nie znaczy, że jest dobry w łóżku. Taka prawda, że większość facetów powyżej 30 to się wychowało na kiepskich pornosach i o seksie nie ma pojęcia. Uważają, że jak im jest dobrze to już wystarczy. Nie maja pojęcia jak zadowolic kobietę. I wcale mnie nie dziwi, że kobieta traktowana przedmiotowo, nie ma ochoty na seks z takim kimś. A autor najwyraźniej jest takim egoistą, skoro tak łatwo zadowolił się prostytutką. Najbardziej mnie dziwi, że niektóre kobiety są takimi debilkami, że same uważają, iż rolą kobiety jest służyć i spełniać zachcianki samca (tak samca, taki egoista nie zasługuje na miano mężczyzny) i całkowita rezygnacja z własnych potrzeb. Niestety, ale jeśli kobieta ma chociaż odrobinę szacunku do siebie, to w momencie, gdy czuje się traktowana jak kukła do spełniania zachcianek, to się zacina i nie ma ochoty na seks. Kobieta zrobi niemal wszystko dla faceta, który z siebie daje równie dużo jak bierze. Udany seks jest tylko wtedy, gdy troska o przyjemność jest obustronna. Gdy jedna ze stron traktuje drugą jak kukłę z seksshopu to niestety nic z tego nie bedize. I to wina tego osobnika, a nie zony, która czuje się z podejściem faceta źle. Było by znacznie lepiej dla związków, gdyby faceci oglądali mniej pornoli, które uprzemiotawiaqją kobietę a zabrali się za czytanie książek o ulepszaniu seksu. Polecam starą, dobra kamasutrę. Z niej można się nauczyć jak powinien wyglądać naprawdę udany i OBOPÓLNIE satysfakcjonujący seks.