__jaką piosenkę można zaśpiewać dla meża na weselu?__

Windą do nieba i koniecznie niech mandaryna zaśpiewa

polacy są strasznie sztywni, zawistni i złosliwi , Mieszkam w Danii i tutaj ludzie ciągle śpiewają. Nieważne czy umią czy nie, dzieci w szkole mają hymn szkolny- śpiewają razem, na święta śpiewa cała rodzina, tańczy się wokół choinki,śpiewa się na urodzinach, do telewizora jak jest fajny kawałek.Na uroczystosciach i na weselach to normalka. Nikt nie mówi ,ze to obciach ,żenua i takie tam,Ludzie sie bawią, wygłupają, spedzaja milo czas, dają ujscie emocją- po to spiew, Ale nie jest to sztywne, a zabawne, nawet gdyby panna mloda nie miała glosu a zaspiewałaby, cieszyliby się ,że odważyła się i na pewno została by nagrodzona brawami, a moze i pomogli by jej spiewać. Dlaczego jesteśmy tacy złośliwi, zazdrosni? Dlaczego musimy wszystko komentowac negatywnie i wszystko na NIE????

jeśli faktycznie umiesz śpiewać i skoro masz wykształcenie muzyczne, to chyba tak jest (znam osoby, które mówią, że ładnie śpiewają, a słuchacze myślą co innego). No ale może jesteś np jakaś piosenkarką czy kimś To zrób może mu taki mix piosenek, jak ktoś pisał wyżej ze wybierzesz jakies momenty, ze to wyjdzie jakos śmiesznie np waszą historię poznania, że np mialam 10 lat, gdy tyle słońca w całym mieście... :P

Do gośćbbbbbbb Tak masz racje ze w Dani tak robia,ale nie ma co porownywach ich weselech do naszych,tam jest jedna wielka stypa!!jeśli rajcują cie przemówienia i opowiastki z ich zycia,a przy okazji darcie hura hura hura i popijanie lykiem wina,piwa czy wodki przez 6h tzn od 18 do 24 to luzik i wielki szacun,bo u nich dopiero od polnocy zaczyna się zabawa która trwa może max do 4.U nich jest taka po prostu tradycja.Mialam gości na weselu z Danii i byli bardzo zadowoleni i zaskoczeni ze wlasnie u nas na wselach to jest taka prawdziwa zabawa. Co do spiewajacych na weselu już mężatek czy mezow nic nie mam,niech sobie spiewaja,ale czy tak naprawdę musza być w mega centrum zainteresowania i na pokaz choć wszyscy goście doskonale wiedza ze to ich swieto:)?

no właśnie tu wychodzi twoja zaściankowosc;/ to ich dzien i maja prawo byc w centrum zainteresowanie kidy jaki ile chcą!!! wole darcie sie hura niż zmierzłych gosci obgadujacych pannę młodą bo akurat miała ochotę zaspiewac!

taaaaaa na naszych weselach to się bawią:D a potem pijany wujcio leje drugiego wujcia bo go wkurzył i w pijanym zwidzie cos zgadał , kupę naszych polskich wesel konczy sie bijatyką i obitymi mordami,i nie gadajcie ze nie bo i tak nie uwierzę na jakich to kulturalnych weselach byliscie!!!:D

no to już wolę spiewającą pannę mloda od wujach walacych się po mordach:D tez to widziałem:D sam zostałem oskarzony o kradzież wódy bo byłem wojwodą , a państwo młodzi za malo wódy kupil i było na mnie!!! :D na niepijącego:D

No to jesli młodzi zapraszają takich gości co lubia się prac to niech potem się nie dziwia ze sa takie szopki heheheh.Najprosciej to nie zapraszać takich gości i mieć pewność ze wesele będzie udane:) Wole nie zaprosić wujciów walących się po ryju kosztem dobrej zabawy,ba nawet niech się obrazaja,w końcu to mój dzień i mam mieć prawo do wszystkiego:) Spiewanie młodych mi nie przeszkadza,niech spiewaja ile wlezie;)

A jak myślisz ze w Danii nie ma obgadywania??!! Już w kościele traluja i się nabijają....

Jak masz glos-At Last Etty James.A jesli nie masz-nie spiewaj w ogole,co po Ci kompromitacja...

Facet to świnia.

Kasia Klich - Lepszy model :D

Jeśli znacie się na żartach to proponuję Marry you Bruno Mars, ale nie zapowiadane itd. tylko np z zaskoczenia-umówić się z orkiestrą, że będzie to jedna z kolejnych piosenek w bloku, na pierwsze dźwięki wskoczyć na scenę, wyrwać mikrofon wokaliśie/wokalistce i niby tak z nienacka zaśpiewać. Tak było na jednym z wesel, na których byłam. Wszyscy byli zaskoczeni, słuchali z zaciekawieniem, bo nie wiedzieli do końc o co chodzi a na koniec młoda dostała szczere oklaski, bo goście się nie spodziewali.

"I jeszcze jedno : " Sen o Warszawie" powinni śpiewa ci co naprawdę mają duże pojęcie o śpiewaniu, to nie jest piosenka o d***e Maryni w stylu disco polo - trala... lala...." - eheeee...jasssne. To może powiedz to kibicom Legii, którzy przed każdym meczem wydzierają się na stadionie właśnie z tą piosenką? :D U znajomego na weselu było karaoke - śpiewał kto chciał - panna młoda, pan młody a i każdy normalny gość mógł sobie pośpiewać. I było git. Ludzie, więcej luzuuuu! Nie wiem - weźcie se jakiegoś blanta przed weselem zapalcie, od razu będziecie bardziej do życia! :p

Może Eleni - Tylko w Twoich dłoniach ?

Takie odpowiedzi są żenujące! Jak ktoś ma ochote i wie, że druga polówka zapamięta ten moment i bedzie to dla niej wyjątkowe to jak najbardziej takie niespodzianki są wskazane! To wasz dzień! A goście mogą się przemeczyc te 2 min, które trwa piosenka.

właśnie czytam temat tego topiku który brzmi "Jaka piosenkę MOŻNA zaspiewać dla męża na weselu" - no więc nie bądźcie od razu tacy rozrzutni w krytyce, jesli dziewczyna jest utalentowana, na pewno wie o tym rodzina i na pewno wszyscy chętnie posłuchają tego jednego utworu w formie prezentu dla męża. Gorzej byłocy gdyby wlazła na scenę i chciała wyręcząc zespół... Autorko jeśli masz wątpliwości, może po prostu zaśpiewaj samą zwrotkę albo refren albo ważny dla ciebie fragment, potem pozwól żeby zespół przejął pałeczkę, a ty w tym czasie zatańcz z mężem - tez będzie fajnie. jeśli chodzi o piosenkę - to może Kayah i Kiljański - prócz ciebie nic

szkoda tylko, że trzeba blanta proponować tylko po to, żeby ktoś przestał być gburem i sie uśmiechnął się ot tak i wrzucił na luz ludzie za dużo w was jadu, pytanie dotyczy piosenki a nie preferencji weselnych babci i cioci