Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzona7373

Mąż mnie zdradził, rozwód? Pomocy!

Polecane posty

Gość zdradzona7373

Witajcie kochani. Mam taki problem, ostatnio dowiedziałam się o zdradzie męża. Przyznał się, ale ogółem gra aniołka i jestem pewna, że w sądzie się wszystkiego zaprze, co robić? Dodam, że mam problem z alkoholem i to może pogorszyć sprawę w walce o dzieci. Chiałabym, aby się wyprowadził, ale dom jest zapisany także na niego. ;/ Z mężem nigdy mi się za dobrze nie wiodło, bił mnie, nie dawał pieniędzy na dzieci, zawsze byłam zdana na siebie i musiałam go jeszcze utrzymywać. Jest kierowcą, dom traktuje jak hotel, wszystko na mojej głowie, to ja zajmuje się dziećmi, domem, wszystkim. Teraz powiedziałam dość, chce to zakończyć. Pomóżcie, jak mam to rozwiązać? Kompletnie nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
11 i 16. Niestety to nie są jaja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie dawał pieniędzy na dzieci\" - piszesz że masz problem z alkoholem. W takim wypadku ja się nie dziwię - miał dawać pieniądze nie wiedząc czy ich nie przepijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
W takim razie nie musiał dawać mi, chociażby mógł coś dać dzieciom od czasu do czasu, a on nic!! Na kobiety mu nie szkoda i jeszcze ma pretensje, że za dużo wydaje, a z czegoś żyć trzeba. Poza tym pracuje i na codzień nie zdarza mi się pić. Widzę, ze to ja jestem potępiana, on święty ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadbaj o dobrych swiadkow a dzieciak 16_letni chyba sam sobie moze wybrac z kims wolo zostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ja tez znam agate szmate
czlowiek nie wielblad ani kaktus i pic musi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
widzę, że tu pomocy nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
dzięki tamari córka pójdzie za mną, tylko jak mu udowodnić tą zdradę skoro się wypiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty masz 100% pewnosci ze zdradzil|? moze sie rozstancie bez orzekania o winie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytaj wybiorczo tak poza tym maz niewinny tez nie jest chociaz kazdy sobie moze napisac co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
Tak, są dowody na to dowody, poza tym sam się przyznał i powiedział, że się do niej wyprowadzi, ale nie do końca w to wierzę. Normalne życie? Proszę Cię!!!!! Dzieci nie widują ojca 5 dni w tygodniu, robi awantury, nigdy nic im nie dał, musiały go prosić o każdą złotówkę, wczoraj kazał wyprowadzić się mojej 16 - letniej córce z domu, nazwał ją kurwą i szmatą i powiedział, że nie dostanie od niego nic i nie będzie jej utrzymywał. Zniszczył życie im i im, przez niego coraz częściej sięgam po alkohol, bo nie daje rady. Ile można? Jeszcze okazało się, że mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ogolnie chujnia a mlodsze z kim zostanie?? poza tym na jaka skale masz ten problem? powinnas sie moze zaczac leczyc to bedzie dobra inf dla sadu jesli ktos Ci to zarzuci nie mam wizji pod wplywem alko:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
Dodam jeszcze, że córka się go boi, nigdy nic niewiadomo co mu strzeli do głowy, kiedyś groził, że nas podpali, a od alkoholu też nie stroni. To brzmi mało realistycznie, ale niestety taka jest prawda. Wiem, że ja też nie jestem święta. Ale dla dzieci zrobię wszystko, gdy go nie ma w domu wszystko jest normalnie, a jak wraca to znowu awantury.. I jak sądzisz, ze ktoś taki może zapewnić normalne życie to ci gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może, bo pewnie ostro go wkurrwiasz :o Jak przyjedzie i zobaczy cie najeebana, to ja sie nie dziwię, że flaki się mu przewracają i zaczyna się wściekać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
Napisz cos na temat swojego problemu alkoholowego. Wiem ze masa ludzi siega po alkohol gdy nie umie sobie poradzic z problemami zycia codziennego... Jezeli na tym polega Twoj problem z alkoholem to idz do psychologa, zacznij sie leczyc sad napewno przychylnie sie na to spojrzy tym bardziej jezeli sama sie zglosisz do psychologa i (ewentualnie jezeli psycholog zaleci) na terapie. W Polsce sady sa przychylne dla matek wiec musiala bys byc naprawde wyrodna matka a Twoj maz super tatusiem by sad przyznal dzieci jemu. Pogadaj ze znajomymi i rodzina czy zgodza sie zeznawac w sadzie. Ktos napewno wie o zdradzie i o waszych problemach w zwiazku. I jeszcze jedno pytanie: pisalas ze maz Cie bil czy robilas obdukcje po tych pobiciach? Jak nie to czemu? Moze ktos widzial u Ciebie slady po pobiciach i zgodzil by sie zeznawac... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź na pytanie
e tam, nie zwalaj odpowiedzialności za swój problem z alkoholem na męża, jestes dorosła i to Twój świadomy wybór. Co do małżeństwa to zbieraj dowody i wnoś pozew. Wcześniej postaraj się jeszcze skończyć z alkoholem, bo możesz mieć problemy z uzyskaniem opieki nad dziećmi. Ojciec-kierowca, który jest ciągle w trasie, to też nie dobry wybór na prawnego opiekuna dzieci, więc masz szansę. Tylko weź się w garść. Pomyśl także o rozwodzie bez orzekania, może nie warto się szarpać (a może warto?) Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona7373
Ona go doprowadziła do takiego stanu? Weź nie pieprz głupot, bo aż się czytać tego nie chce. Myślę, ze młodsza nie będzie chciała mieszkać z ojcem tylko też ze mną. Właśnie tego się obawiam, że mi to zarzucą. Problem jest ogólnie dość spory, ale mimo to uważam się za dobrą matkę, dogaduje się z córkami i niczego im nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź na pytanie
a Ty, Przemek, już tak nie skacz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, ze to widoczny problem musisz sie zaczac leczyc a i masz prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×