Lepiej sie nie przyznawac dla dziewczyny ze jest sie prawiczkiem w wieku 29 lat

jesli poderwe jakas dziewczyne to lepiej o tym nie mowiec i nawet sklamac ze kogos mialem facet ktory nie mial dziewczyny ( niedeoswiadczony ) jest postrzegany nie najlepiej

nie mów pod żadnym pozorem :O

niestety to prawda , ale wsrod kobiet sa te wyjątkowe

moim zdaniem możesz powiedziec że nie byłes z wieloma dziewczynami i w tych sprawach nie jesteś doświadczony nie musisz jej mówic że od razu jestes prawiczkiem prawda jest moim zdaniem taka że mogło by dac jej to dużo do myślenia z racji Twojego wieku...

mozesz nie mowic... ale pomysl tak logicznie... nie domysli sie? Bo to mozna poznac juz po sposobie dotykania, całowania. Jesli nie powiesz albo nasciemniasz ze miales juz kilka kobiet to tym bardziej sie zbłaźnisz jesli ona zauwazy kłamstwo. Z drugiej strony kobieta slyszac 29 letni prawiczek pewnie ucieknie z krzykiem... musisz wybrac i zaryzykowac...

jest pewna dziewczyna w pracy - taki mi sie podoba, ale niewiele wiem o niej, juz chyba sie zorientowala ze jestem niezbyt rozmowny

E tam, niekoniecznie ucieknie :) Jesli masz dlugie kasztanowe loki, moge poznac Cie z kolezanka 28 letnia dziewica :P

prawiczki są ekstra ... jak sie dowiedziałam, że mój ukochany już ma raz za sobą to się prawie popłakałam i strzeliłam mu focha. na szczęście też nie byłam święta zależy na jaką dziewczynę natrafisz, jeżeli ona ma już to za sobą to możesz jej kłamać, ale jeśli dziewica to przyznaj się, może nawet nie uwierzy w to. jak mój stracil cnotę to myślałam że się powiesze. tak mnie zdradzić ;(

przyznawaj się ta która nei uciekanie będzie tą jedyną :P po co ci zmanierowana-hedonistka-nimfomanka?

ja jestem zmanierowana-nimfomanka a jakoś nikt ode mnie nie ucieka. dajcie żyć nimfomankom, kobieta też człowiek. a Tobie prawiczku życzę powodzenia, jak spotkasz tą jedyną, to nie będziesz sie zastanawiać czy mówić prawdę czy nie. samo wyjdzie w praniu :)

Lepiej się przyznaj, gdyż pewnie sama to zauważy przy okazji :)

Na pewno się nie zorientuje, mhm, z pewnością

zorientuje sie w trakcie

zorientuje się w trakcie i ucieknie z krzykiem :D:D:D

No tak ale zorientuje sie w trakcie i on juz bedzie mial ten pierwszy raz za soba hehehe Ja tez nei powiem. Albo powiem ze 1 raz tylko uprwialem seks :D

no to przed traktem trzeba ją porządnie przywiązać :O

A zreszta jak to taki wielki problem, a sadze ze dla wiekszosci dziewczyn nie bedzie to mialo znaczenia. To mozna wybrac sie do burdelu i sprawa zalatwiona. Wielki problem.

Takze nie wiem czym sie tutaj przejmowac.

ale tu nie chodzi o 12 raz z prostytutką w burdelu a o doświadczenie!! za 1, 2, 3, 4 razem moze byc fatalnie (chcesz tyle razy chodzic do burdelu?) Wiadomo, ze prawiczek po 1 stosunku nie bedzie jakimś tam demonem seksu. Bedzie musiał sie nauczyć tego i owego. 1 raz tak naprawde gówno zmieni. Za 2 razem tez bedzie sie denerwował, tez skonczy po 5 minutach (albo i wczesniej). Przyznaj sie lepiej...

Szczerze mówiąc wolałabym prawiczka, którego nauczyłabym wszystkiego, niż je*aka, który ma 'doświadczenie'. Są jeszcze prawiczKOWIE? Chcęęęęę :D :)

No i dobrze 1 raz dziennie i po tygodniu bedzie juz jakas praktyka :D

Zaloze sie ze sporo jest dziewfzyn takich jak hulajnóżka ktore wolalyby nawet nauczyc swojego partnera wszystkiego od nowa :)

Fakt, że facet miał ileśtam partnerek WCALE nie świadczy o tym, że jest dobrym kochankiem. Uważam, że we dwoje można się nauczyć siebie nawzajem. Byłam z prawiczkiem 26-letnim :) Przeżyłam :D Całkiem wieleeeee cudnych orgazmów!

Racja niektorzy maja praktyke a i tak gowno z tego wyniesli i zachowuja sie w lozku tak jak prawiczki. A taki prawiczek moze szybko ich przescignac jezeli chodzi o umiejetnosci.

"tez skonczy po 5 minutach" o ile dobrze pamiętam to chyba razem ze wszystkim wychodzi dla polski śrendio 15 minut z jakiśtam seksuologicznych badań... a ludzie pewnie i tak zawyżali odpowiedzi bo zawsze zawyżają jak to jest niby pozytywne więc pewnie z grą wstępną10 minut więc taki 5 minutowy prawiczek byłby na dobrym miejscu

eee tam Moj facet to minimum 1,5h...oczywiscie 45minut pieszczotek, a potem juz na ostro :). Mysle, ze to 15 minut to jest zaniżone przez 2 minutowców z liceum ;-)

Trzeba by być skończonym idiotą albo kamikadze żeby się przyznać do czegoś takiego. Ostatnio jedna dziewczyna zrobiła wielkie oczy jak powiedziałem, że jeszcze się z nikim nie przytulałem (mój błąd, mam 24 lata) i gdy tylko powiedziałem jej, że nie jest mi obojętna to dziwnym zbiegiem okoliczności kontakt się urwał. To jest to co one nazywają "bądźmy przyjaciółmi". Nie zbliżaj się do mnie, nie próbuj rozmawiać ze mną i nawet nie myśl o mnie. W te wakacje czeka mnie wyprawa do Holandii. Skorzystam z okazji i odwiedzę dzielnicę czerwonych latarni i po problemie.

Sadystyczny Sadysto, współczucia, ale trafiłeś na jakiegoś pokemona. Poznałam mężczyznę lat 35, który przyznał się do tego samego. I co? I nic? Nie przytulał się wcześniej, przytuli mnie jako pierwszą... i tyle. Od razu do burdelu iść? Bez sensu. Seks z dzi*ką - i niby miałabym skakać z radości wiedząc, że mój facet miał dziw*ę przede mną? No hola holaaaaa! Przecież są normalne kobiety...

Hmm przede wszystkim może warto zastanowić się, dlaczego nie miałeś z nikim tego intymnego kontaktu do tej pory? To kwestia wyglądu? A może elokwencji? Nienajlepiej prezentuje się niemalże 29-cio letni mężczyzna, który pisze o tym, by nie przyznawać się "DLA DZIEWCZYNY", co jest rażącym przykładem niepoprawnej gramatyki...