Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

wazka85 - czemu Ty się zawsze tak unosisz? :) troszkę asertywności...wygląda na to,że tylko Twoje opinie i doświadczenie zasługuja na uwagę....dziwne to troszkę. Korzystałaś juz z takiej spacerówki? że taką masz wyrobioną opinię? wiadomo,ze nikt nie spedza na dworze 24/24 ;) miałam wózek z taką spacerówka i piszę swoją opinię...nie mówie,że MASZ/MUSISZ z niej skorzstać, ale może komuś ona pomoże. 2 godziny może ok, ale to i tak już za długo - dziecko musi leżeć w jednej pozycji, bo nie obróci się na boczek,czy jakkolwiek inaczej - bo nie ma co z nogami zrobić..... był czas,że wózek sprawdzał się idealnie -ale nie pamiętam ile synek wtedy miał, ale max. 2 miesiące uzywaliśmy, bo w miarę jak rósł, to te nóżki są tak wysoko-ze masakra......aż żal było patrzeć, jak chce się obrócić i nie ma gdzie nóżek dać.. wystarczy położyć się samemu na podłodze i nogi dać na fotel w takiej pozycji - ile się wytrzyma?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle to nie wiem jak Twoje dziecko, ale moje nawet jak miało rok to potrafiło na dworze nawet 4 godziny spać- tak świeże powietrze na niego działało..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
mamula zgadzam się z Tobą i ze wszystkim co napisałaś, poczytuję Was i też zgadzam się z tym że ważka się unosi i myśli, że jej zdanie jest najlepsze, najważniejsze i najmądrzejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytająca mama- nie chce tu rozpoczynać bójki słownej :) bo zaraz sie okaze,ze pomarańczki nas będą atakować.. ale nie lubię i nie rozumiem, czemu ktoś nie może wyrazić swojej opinii na temat czegoś, co już przerabiał- tymbardziej,że robi to z dobrego serca, a nie jakiejś złośliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
mamula a mi w żaden sposób nie chodzi o to żeby tak było, to, że jestem pomarańczowa czy ma jakieś znaczenie czy jakbym była na czarno? myślę, że nie :) i tak się nie znamy, poznajemy się tylko w jakiś sposób przez to forum które często po pewnym czasie, po pisaniu przez dłuższy czas pokazuje jaki mamy w jakimś stopniu charakter, ja nie jestem zalogowana bo nie mam takiej potrzeby, ale często poczytuje, i wyciągam swoje wnioski, zgadzam się z Tobą, i jestem pewna, że właśnie nie jedna dziewczyna na forum ( czarna) chciałaby napisać kilka słów, nie zgodzić się z opinią, napisać swoje zdanie na pewne tematy, ale nie chcą się kłócić, nie chcą psuć atmosfery przyjaźni i serdeczności, ale moje odczucia są podobne, będę mamą poraz pierwszy i czasami chciałabym się coś spytać ale wiem, że zaraz zobaczę długą wypowiedź ważki która będzie uważała, że ma rację, że wie najlepiej bo ma już dziecko i że wszyscy na około nie mają o niczym pojęcia. mamula nie wszyscy mają taką odwagę jak ty i piszą co myślą, i za to dla Ciebie wielka buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki-spokojnie. mys sie tu nie znamy wlasciwie i mysle,ze niektorzy np.wazka ma taki charakter-taki typ wypowiedzi. co nie musi oznaczac wywyzszania sie. moja mama tez ma taki sposob mowienia-gdybym jej nie znala to bym z nia chyba wogole nie gadala i non stop sie klocila. potrafi wykrzyknac podczas zwyklej rozmowy o duperelkach. moj m.tez na poczatku myslal,ze mama na niego krzyczy,ale ona mu wytlumaczyla,ze ona ma taki sposob wyrazania mysli. dlatego mysle,ze to moze o to chodzic-o sposob mowienia,pisania a nie o atak. no ale tak jak pisalam-my sie tu wlasciwie nie znamy i ciezko cos stwierdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjgfroeughaerigvkkasd
i jestem pewna, że właśnie nie jedna dziewczyna na forum ( czarna) chciałaby napisać kilka słów, nie zgodzić się z opinią, napisać swoje zdanie na pewne tematy, ale nie chcą się kłócić, nie chcą psuć atmosfery przyjaźni i serdeczności, ale moje odczucia są podobne, będę mamą poraz pierwszy i czasami chciałabym się coś spytać ale wiem, że zaraz zobaczę długą wypowiedź ważki która będzie uważała, że ma rację, że wie najlepiej bo ma już dziecko i że wszyscy na około nie mają o niczym pojęcia. mamula nie wszyscy mają taką odwagę jak ty i piszą co myślą, i za to dla Ciebie wielka buzia podpisuje się pod tymi słowami w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem z doświadczenia, że facet ginekolog jest bardziej delikatniejszy niż kobieta. Chodziłam do 2 kobiet i jak zmieniłam na faceta to byłam totalnie zaskoczona na plus. Panny trzymajcie kciuki w poniedziałek dzwonimy o mieszkanie bo zauważylismy, że sąsiedzi obok w bloku si€ wyprowadzają, może się uda zamienić na większe. Do dziewczyn w Niemczech! znalazłam mąkę ziemnaczaną ( nie żadne Speisestärke) w Kauflandzie. Na stoisku z tymi różnymi zagęszczaczami do sosów i podobnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki tina:) dzis bylam w rewe i cale stoisko przeczesalam w poszukiwaniu tej kartoflanki. i rzeczywiscie-wiekszosc tych speisestärke jest z maki kukurydzianej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha niby ze ja sie unosze??? przeczytalam jeszcze raz swoja wypowiedz i nie stwierdzam takiego faktu;) co do dlugosci spania, moj tez przesypial z 2 3 h w wozku i zawsze wychodzilam z nim na miasto po zakupki jak nastawal czas drzemki 3 h ;) aa i rzadko sie przekrecal na boczek..to od dziecka zalezy a jak wiadomo kazde JEST INNE...tylo zeby nie bylo ze znow sie unosze;) ale ty wlasnie tak jakos to dziwnie odbierasz:/ a przeciez nie kazdy zyje w drodze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
saksina my wszystkie jesteśmy tu spokojne, taka czysta dyskusja, którą w końcu mamula swoją odwagą pomogła zacząć, i widziecie jaka jest sytuacja dużo z osób stale tu bywających, stale tu się wypowiadająych nie ujawni swojego prawdziwego pseudonimu bo nie chce wywoływać niepotrzebnych kłótni i atmosfery spiętej, niech mi któraś z Was nie powie trzymając się na sercu, że niektóre sprawy są denerwujące?? że każda z nas ma problemy ze swoimi mężami, facetami, że nie każdy facet zachowuje się podczas tej naszej ciąży tak jakbyśmy sobie wymarzyły i chciały? ale ważki M zawsze jest taki idealny, zawsze taki dobry, kochany i wspaniały, bynajmniej nie chodzi mi o zazdrość , mam dobrego męża, nie jest idelany ale nie wywyższam go i nie pisałabym o nim, że jest boski, żeby nie robić przykrości innym dziewczynom, bo po co ? dla jakiej zasady. A u ważki życie jest takie piękne, niewiem czy tak macie ale ja czasami w całości omijam i nie czytam jej wypowiedzi, przepraszam ważka, że tak pojechałam, wiem, że jesteś w ciąży, nie powinnam cię denerwować, stresować niepotrzebnie, nie chcę abyś poczuła się osaczona, po prostu każda z nas jest inna, ma inny charakter i nie dla wszystkich jesteś idealna, nie jesteś opatrznią, sama najelpiej wiesz, że niektóre dziewczyny traktujesz inaczej, niktóre lepiej, niektóre gorzej, niektóre wypowiedzi komentujesz a niektórych dziewczyn masz daleko i głęboko, niby takie forum ale dużo można z niego wywnioskować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
i widzisz ważka znowu myślisz że wszyscy są głupsi od ciebie, TY UWAŻASZ I MYŚLISZ - JA MAM RACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAA rozumiem pomaranczko , jakbym napisala ze mnie leje pije i sie dzieckiem nie iteresuje to bylabym idealna na kafe do pogaduszek:/ coz nie kazdy musi miec w zyciu przesrane z partnerem i tutaj duzo brzuchatek jest tego przykladem;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
i co by ci dało jakbyś wiedziała kto kryje się za pomarańczowym pseudo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to to biega w zyciu ze zyjemy jak chcemy , piszemy jak chcemy i doradzamy jak chcemy....jakis problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
ważka pokazałaś, że nie czytasz co piszę, mniejsza z tym, wolę zakończyć tą dyskusję która w żaden sposób nie da żadnego efektu dla ciebie. wiesz lepiej, i w takim przekonaniu żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ważka, że tak pojechałam, wiem, że jesteś w ciąży, nie powinnam cię denerwować, stresować niepotrzebnie, nie chcę abyś poczuła się osaczona, po prostu każda z nas jest inna, ma inny charakter i nie dla wszystkich jesteś idealna, nie jesteś opatrznią, sama najelpiej wiesz, że niektóre dziewczyny traktujesz inaczej, niktóre lepiej, niektóre gorzej, niektóre wypowiedzi komentujesz a niektórych dziewczyn masz daleko i głęboko, niby takie forum ale dużo można z niego wywnioskować.... ta wypowiedz ma sens... nie dla wszystkich jesteś idealna--nikt wszystkim nie dogodzi i to KAZDY powinien wiedziec nieprawdaz:/ (jakby zycie mialo sie skladac na dogadzaniu komus innemu aby przez to samemu byc lubianym i IDEALNYM ehh) niektóre dziewczyny traktujesz inaczej--no ktore traktuje inaczej...prosze napisac:/ (normalnie bez komentarza) niektóre wypowiedzi komentujesz a niektórych dziewczyn masz daleko i głęboko---i o to chodzi ze odzywa sie czlowiek tam gdzie mOZE MIEC COS DO POWIEDZENIA ...TAK JAK ROBI reszta dziewczyn wiec nie widze problemu!! :/ TAK z forum mozna duzo wywnioskowac jak i nauczyc sie dystansu do pewnych spraw osob itd. takze DYSTANS pomaranczko ..KAFE nie jest calym zyciem ale pewna wazna 'czescia'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mama
ważka ja już skończyłam. i ty dałaś mi do zrozumienia, że również. może inne dziewczyny podejmą temat. ja skończyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytajaca mama to tylko KAFE (miejsce do pogaduszek, wymiany doswiadczen pomocnych informacji ) chyba za bardzo sie zaangazwalas:/ ale to juz nie moja broszka i rowniez sama wiem jak donikad prowadza takie dyskusje ale kurka wodna cisnie palce na klawiaturke bo nawet ciekawie sie zrobilo;) dobra ide na dol na kolacje..w koncu moj Kochany M mnie wola z synem ..trzeba cos przygotowac ;) do poznej czekam na szereg to nowych informacji na temat moich relacji z dziewczynami i kim to ja nie jestem:/ ;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ,nierozumiem po co ta dyskusja bez sensu.Mamula wyraziła swoje zdanie co do wypowiedzi Ważki i finito . A Ty Czytająca mamo czemu sie nie ujawniasz jak piszemy o własnych odczuciach ,jak poszukujemy odpowiedzi na pytania tylko akutat wtedy jak cos jest nie tak i szukasz okazji do krytyki ,podżegnania??? My akutat znamy sie juz jakis czas i nie potrzebujemy żeby sie ktos obcy wcinał zeby tylko zakłocic spokój na topiku.Chcesz porozmawiać przedstaw się ,napisz cos o Sobie i wtedy z Nami dyskutuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski...spokojnie..podczytuję Was czasami ,bo też mam termin na marzec.. odnośnie tego wózka--->są dzieci,które lubią spać na brzuszku lub na boczku...przed nami całe lato i dziecko do pół roku non-stop leży/lub jest noszone ;P/ i trzeba mu zmieniać pozycje tego leżenia a na dworze przebywa się może nie 24/24 ale te 10 przy ładnej pogodzie może wyjsć jeśli macie sprzyjające warunki/jedzenie zawsze można mieć ze sobą w biustonoszu a pampersy w koszyku/ więc--->warto wybrać wygodny..dla dziecka a nie dla nas....żeby mogło spać na bokach,brzuszku,plecach z doświadczenia powiem,że koleżanka kupiła od razu taki rozkładany,bez gondoli i jednak narzekała może był wygodny...nie wiem tak tylko wtrąciłam to co sama już wiem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz po kolacji i zaraz lece pod prysznic...dosc pozno dzisiaj ale tak to w soboty bywa witaj Nikamo -1967- wiesz o tym ze male wlasnie beda siadac na wakacje calkowicie mi wypadlo z glowy (kupilam wozek jaki kupilam i zobaczymy czy dziecku wlasnie podpasuje bo drugie moze byc inne nieprawdaz;)) i nie ma co sie denerwowac , na kafe czesto jest tak ze co by sie nie napisalo zawsze bedzie ZLE (napisze sie ze ma sie meza tyrana to odpisza SAMA WYBRALAS TAKIEGO , napisze sie ze ma sie dobrego meza napisza ze sie czlowiek przechwala,takie jest kafe ;)) i znajdzie sie jakas osoba ktorej cos nie podpasuje i bedzie sie tu wyzywac..no coz TAK JUZ JEST I BEDZIE..takze trzeba olewac takie glupie docinki...wymysly i przebarwienia oraz wyolbrzymiania zaistnialych sytuacji badz przekrecania faktow;) no odezwe sie w poniedzialek i zobacze co tam znow w trawie zapiszczalo 'mocniej'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie potrzebne te ostre dyskusje, forum tworza "czarne" i wchodzimy tu po to by poczuc mila atmosfere, ktora same tworzymy, jak nam sie jakas wypowiedz nie podoba ta ja omijamy i nie komentujemy, na tym polega kultura czlowieka:) Dziewczyny wczoraj na zajeciach w szkole rodzenia zwiedzalismy oddzial porodowy, powiem Wam, ze najbardziej interesowaly mnie male dzieciaczki, a to lozko do rodzenia to mnie troche stresuje;) I mam pytanie odnosnie bettiny, czy nie majac konta na allegro moge u tego sprzedawcy zrobic zakupy przez wczesniejsza wplate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ważka jestes bardzo zadufaną osobą w sobie.... i ja akurat nie ma problemu z tym by powiedzieć to pod swoim nickiem...nie zrobiłam Ci przykrosci -napisałam jak wyglądało to z taką spacerówką u nas...a wiadomo,ze dziecko małe leży w gondoli, a dopiero starsze w spacerówce- które nie leży jak kłoda w jednej pozycji...to kolejną wypowiedzią znowu mnie zaatakowałaś "przeciez nie kazdy zyje w drodze:/" co ma oznaczać to zdanie - nie musisz byc złośliwa...to ze ty spędzasz z dzieckiem max 3 godziny na dworze to twoja sprawa- a to,że ja ile się da w parku - to niczego mi nie ujmuje bo napewno jest to lepsze, niż mury w bloku.... tak samo mnie kiedyś skwitowałaś z karmieniem, z laktatorem, ze steliryzatorem i paroma innym rzeczami - przemilczałam wtedy...ale teraz niby czemu - dzielimy się tu różnymi doświadczeniami,a nie tylko twoimi, które są NIENARUSZALNE.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam brzuszki :) Wczoraj wieczorem pozwoliłam sobie na małe szaleństwo i zjadłam kebaba kinder kebab znaczy się :) I był to napewno mój ostatni kebab w ciąży, nie dość że było mi bardzo ciężko, piłam miętę w nocy i do tego litry wody i ciągle mnie suszy :) do tego mam mały problem z obrączką, chciałam zdjąć i nic, ani żel pod prysznic, ani olej, ani płyn do naczyń, obawiam się że skończy się przecięciem u jubilera :( Co do tematu ważki - mamula zgadzam się z Tobą w niektórych sytuacjach, nie chcę się kłócić, poczytałam trochę co tu zostało wczoraj napisane, i niestety ważka jest tak, że niekiedy z tym się zgadzam, ja też często od ciebie oberwałam krytykę i pokazanie mi, że Twoje zdanie jest najważniejsze. Ale nie chcę wywoływać dyskusji, nie chcę się bez sensu denerwować, to jak w życiu z niektórymi dogadamy się od pierwszej minuty a z niektórymi nigdy. I myślę, że ważka ty też niektórych tu darzysz większą a niektórych mniejszą sympatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×