----------MARZEC 2010--------------

Mam jeszcze jedno pytanie : czy któraś z Was piecze sama chleb i bułki ( np. razowe) w piekarniku ? jeśli tak to proszę o jakiś fajny ( i łatwy ;) ) przepis :)

http://allegro.pl/item1162681077_moskitiera_namiot_przeciw_insektom_i_sloncu.html nam znajomi pożyczyli coś takiego tylko namiocik był odrobinę większy i bardziej zacieniony, Twój parawanik jest lepszy

aaaat - no właśnie znajoma nam parasol plażowy akurat odradzała, bo jak jest wiatr to trzeba za nim biegać:) Osobiście nie miałam takiego cuda, więc nie wiem. Ale na taki namiocik to się chyba skuszę, bo zawsze dziecię można tam położyć tak żeby nie był bezpośrednio na słońcu. Jakieś torby z piciem też tam można rzucić. Co do chodzika - to ja się nie zdecyduję na kupno. Jedynie ( jak narazie ) mam w planach na najbliższe miesiące zakup krzesełka 2 in 1 ( do jedzenia i zabawy) najlepiej kilku poziomowe, które później obniża się na sam dół i może być już zwykłym dziecięcym krzesłem. Moja koleżanka ma takie cudo, więc wezmę od niej linka to wam pokaże. No i zakup nocniczka - ten w kształcie muszli klozetowej bardzo mi się podobał.

Witam Cały weekend mnie nie było i musze nadrobić czytanie. Dałam małemu marchewkę ale się krzywił i nie chciał, zobaczymy za jakiś czas. Właśnie dostałam paczkę z bobovity z zupką marchewkowo ryżową i musem jabłkowym, kaszki mleko następne i książeczkę żywienia. I prezent od m :) kupił mi szminkę miłe zaskoczenie :) Mały chce siadać i się cały czas podciąga jak nie ma pod ręką palców dorosłych to za bluzeczkę ciągnie. Narazie najczęściej zamiast główki najpierw do góry nóżki idą :D Badka ja piekłam chlebek w piekarniku, znajde przepis i wyśle. Pozdrwaiam

tez mam taka hustawke na sprezynie...mysle jak ja ja w PL zaczepie (tutaj zaczepic mozna na futrynie ktora od scian odstaje a w PL tak nie mam :O) mozna dziecko hustac jak i samo moze sobie skakac... oo cos takiego http://cgi.ebay.co.uk/BNIB-RED-LINDAM-DOOR-BOUNCER-/280536773831?cmd=ViewItem&pt=UK_Baby_BabyActivities_SwingsBouncers_GL&hash=item41514b74c7 a tamta hustawke tez mam po szymku ... Izabell nie powinni robic zadnego problemu;) jedynie kaza ci sprobowac troche tego co wzielas... parawam moze byc bardzo przydatny... i fajny jest tez taki jakby namiot ale w polowie uciety jak Badka pisze:P za parasolem u nas znajomi tez latali..raz wyladowal kijem kolo plazowicza..makabraaa:O Mloda plusik dla twego M;)

Również zastanawiam się co jeszcze będzie potrzebne nad morze. Na allegro właśnie wczoraj znalazłam taki namiot jak w podałyście ale sprzedający miał mnóstwo negatywów i się nie zdecydowałam :( Także co jeszcze się przydaje? Myślę że taki koc piknikowy od dołu wyściełany taką folia aby nic się nie przylepiało. A i zamówiłam łóżeczko turystyczne. W przyszłości posłuży za kojec. My wanienki na wyjazd w sierpniu na pewno nie weźmiemy :p Miska i jakoś damy radę. Ja nie kupuje chodzika. I mojej mamie już mówiłam żeby mi go nie kupowała. A ta zdziwiona że dzieci kiedyś to normalnie od czasu do czasu się wkładało. Ja na to no to super już wiem od czego m.in mam skolioze :P Mój ma też był wkładany i też ma krzywy kręgosłup. Także nic mnie nie przekona.

Znalazłam taki sam namiot który wczoraj mi się podobał tylko u innego sprzedawcy: http://allegro.pl/item1163029471_parawan_namiot_plazowy_super_cena_b1111.html

Badka namiocik nad morze to podstawa Dobrze jest też mieć nosidełko albo chustę jak chce się pospacerować no chyba, że ma się bardzo spokojne dziecko ;) moja Kaja niestety normalnie na rękach nie da się nosić za bardzo się rzuca więc chusta to u nas wybawienie :) Za krzesełkiem też już się powoli rozglądamy ale nie mamy jeszcze żadnego upatrzonego Czekam aż mała się obudzi i ruszamy na spacer, dziś na szczęście tak nie świeci słońce ale duszno jest niesamowicie Dziewczyny jak u was się sprawy mają z miesiączką po ciąży? Mam właśnie trzecią i leci ze mnie masakrycznie:( nigdy tak nie miałam

Michalka ja druga miesiaczke dostalam jakies 1,5tyg po pierwszej i wlasnie byla obfitsza..zobaczymy jaka bedzie nastepna:O

kasiek- a masz moze linka na taki koc piknikowy. W sumie to b.dobra sprawa. michalka- nosidełko na szczęście mam i mam nadzieje, że w końcu go wykorzystam nad morzem :) Ja tez mialam juz 3 miesiaczki i kazda bardzo obfita :( ale za to prawie bez bólu. Najgorsze mam teraz owulacje. Dosłownie nie mogę się ruszyć tak mnie jajniki bolą :(

Ja wczoraj dopiero pierwsza dostałam. Żle się czuję jak nie wiem co. Brzuch boli jak przy skurczach porodowych. A przed ciążą też nie było kolorowo ale ten ból był jakiś inny. No i leci niemiłosiernie. Na spacer na razie nie idę bo mam mroczki przed oczami...

Badka tu są takie. Niestety wszystkie w kratę :D http://allegro.pl/item1153344913_koc_piknikowy_plazowy_ogrodowy_spod_z_pianka.html W lidlu miały być ostatnio także dzisiaj zajrzę może jeszcze coś zostało.

kasiek - dzięki :) już wiem przynajmniej czego mam szukać

lawina no właśnie my zastanawiamy się nad kupnem krzesełka, mamy miejsce, ale mój M stwierdza że każde to syf :) i jutro jedziemy do mama i ja więc zobaczymy badka tak nad morze obowiązkowo namiocik takie aby dziecko było sobie w cieniu, u nas rewelacyjnie się sprawdził, a tak to chyba wszystko co normalnie :) więc jednak i tak dużo weźniesz, wyprawa z takich maluchem nad morze to nie lada wyczyn, tak na plażę brało się tylko ręcznik hehe a tak to już cała torba ale będzie dobrze :) badka tak i do tego w tym namiocku możesz wszystkie torby ułożyć itp. kasiek my małego normalnie pod prysznicem opłukiwaliśmy za każdym razem jak przychodziliśmy z plaży bo zawsze piasek się dostanie. a mój M właśnie sobie uzmysłowił że jeszcze teoretycznie 2,5 tygodnia i wracam do pracy, no ale już ustaliliśmy że jak nie dostanę tej pracy nowej to biorę jeszcze urlop do końca sierpnia jupi :)

dziewczyny, mam takie pytanie odnośnie tych paczuszek ... czy jak dostałyście te z Hipp-a to innych firm też dostałyście te próbki? np. od gerbera albo bobovity? czy jak te firmy się tam zwą? fajnie by było, bo można by porównać co dziecku najlepiej podchodzi, a przy okazji nie wydać na to pieniędzy ;-)

ja po porodzie dostałam NIEBIESKIE PUDEŁKO z próbkami, były tam też kwestionariusze do wyslania dzięki czemu mialo się dostawać probki produktów... czy na takiej zasadzie otrzymujecie probki? ja jeszcze nic nie dostalam

ciężko za Wami nadążyć, zostały mi jeszcze 3 strony ale mam pytanko. Czy któraś z Was na maluszka z problemem zasypiania. U nas wszystko wygląda normalnie, Lilianka zajada ze smakiem, lubi się bawić o ile na humor ale zasypianie to koszmar. O ile nie zaśnie przy cycku to poleży w łóżeczki na maxa 20 minut i wtedy zaczyna się wrzask, wydziera się wniobogłosy. Potrafi tak do półtorej godziny, z małymi przerwami na oddech. Obojętnie czy to dzień, wieczór czy noc. Jest tak od około miesiąca. Podejrzewam, że sąsiedzi są szzęśliwi z powodu naszej przeprowadzki. Poza tym wczoraj próbowalism bezsmakowej kaszki, zajadała aż się jej uszy trzęsły. Jak dziś zobaczyła łyżeczkę (z tabletką) to szybko do buzi a tu nie kaszka. O teściowej to nie bdę wspominać bo ostatnio znowu mnie stresuje. Jak u Was, mała napewno głodna! a dałaś jej herbatkę? słoiczki już powinna jeść itp. W środę znowu zostawiam ją z Lilą bo idę na gimnastykę a M. na popołudnie pracuje. Na zajęciach jest nas siedem a tylko ja i Claudia karmimy jeszcze w pełnym wymiarze czasu reszta wcale.

witam dziewczynki ojj i po dniu , muszę was poczytać, ale głosy na dzieciatka oddane , młody walczy z balonem a mój synek starszy jak zobaczył dzieci to zabukował sobie Martusię i mówi do mnie mamuś oddaj jeszcze głosy to do nas ją przyślą i będę miał siostrzyczkę hi hi hi . a z innej beczki to chodza po Kaliszu suchy o usiłowaniu porwania w jednym z supermarketu , sposób działania jak kiedyś opisywała Marcellina czyli przerabianie na inną płeć dziecka , z dobrych źródeł wiemy że rok temu było coś takiego ale w Poznaniu w ikei , 2-latkę znaleziono ogoloną nieprzytomną w łazience zrobioną na chłopca , porwanie udaremniono bo zamknięto wszystkie wyjścia policja prowadziła śledztwo ale co dalej to nie wiem .kurczę jaki czasy nadeszły dzieci chodliwym towarem . muszę kończyć może później młody już asię wygina

no teraz doczytałam wszystko. Któraś pytała o Bio słoiczki z Rossmanna, to ja czytałam, że Bio-wołowina z ziemniakami i marchewką to najlepszy obiadek dla dziecka. W testach "słoiczków dla malucha" zajeła pierwsze miejsce wyprzedzając inne markowe firmy produkujące pokarmy stałe dla niemowląt. My na etapie wybierania tapet bo przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami, na razie znalazłam fajną bordową wykładzinę do pokoju dla Lilianki. Poza tym "zaprojektowaliśmy" już meble do kuchni gdyż to jedyna rzecz jakiej potrzebujemy nowej (nie licząc pokoju szkrabusi). Dobrze, że zaczęły się wyprzedaże.

dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki :) mam nadzieję że mi się uda bo mnie dziś moja szefowa wkurzyła, nie chce dać mi zaległego urlopu za 2009 rok i robi mi pod górkę, eh co za baba, sama ma 2 letnie dziecko, tylko że ona 3 tygodnie po porodzie wróciła do pracy i nie rozumie, że może boleć rozstanie z własnym dzieckiem , eh szkoda słów. dlatego tym bardziej chciałabym aby mi się udało .

Witam, przepraszam, ze sie wtracam ;) Badka do kapieli zabierz dla malenstwa gabke do kapania, taka ktora wklada sie do wanieki. Ja bedac z 3 miesieczna corcia nad morzem w czerwcu wlasnie to zabralam, kladlam gabke pod prysznicem, a mala z radoscia sie kapala. Moskitiera na gondole tez bedzie wskazana na wieczory, czy nawet na plaze. parasolka na plaze i zawsze miej przy sobie wode, dziecku latwo niechcy sypnac piaskiem do wozka.... A tak poza tym pozdrawiam wszystkie marcowe mamy - ja jestem mamuska dwojki dziewczyn - jedna z kwietnia 2007 a druga z marca 2010.

Olena trzymam kciuki;) pokaz szefowej a co.. Tina super maszz..pochwal no sie ta kuchnia jak sobie zrobicie pliss:) mam zamiar zrobic biale z jasnym drewnopodobnym blatem... a wykladzinki podobaja mi sie szczegolnie te jasne ale przy dzieciakach to wole jednak panele ktore i tak juz w calym domku wylozylismy, szybciej z nimi dojde do ładu..a na schodach i schodkach do salonu jest drewno sosna..kominek tez juz gotowy ehh ja chce juz wracaccc ..im blizej tym sie bardziej doczekac nie moge

ważka ale tego kominka ci zazdroszczę :) :) sama zawsze o nim marzyłam, niestety teraz mieszkamy w bloku, domek nad jeziorem drewniany i trochę strach. ale kominek to cudo :)

evanika - dziękuje za rady :)

olena - trzymam kciuki!

oj Olena widze ze tez lubisz te klimaty;) masz domek nad jeziorem..to i tak wspaniale miejsce gdzie czlowiek moze spedzac swoj wolny czas! moj wójek ma male jezioro...wiele wakacji tam spedzilam i to jezioro kojarzy mi sie najlepiej i ile milych wspomnien mam ehh

my juz wrocilismy z wyjazdu Olena trzymam kciuki, powinnas dac rade:) Goyek link do zdjec dala ci juz chyba olena, facet nazywa sie fotolabo czy cos takiego, a to ja czekalam na przesylke, po napisaniu do nich maila dostalam w koncu moje zdjecia po ok 2,5tyg, tylko jedno nie wyszlo dobrze(plamka na srodku) pyszczek moj maluch od poczatku nie mogl spac bez mojego cysia, wiec po paru dniach wymyslilam, ze dam mu smoczek od butelki i tam wloze pieluszke, by nie zasysal powietrza(byl przyzwyczajony do smoczka od butelki, bo czasami sciagalam pokarm do butelki, jak juz moje piersi nie dawaly rady). ogolnie ma chyba bardzo wielki odruch ssania i nie moglam innaczej go uspic. Teraz sam mietosi pieluszke, smoczek ma w buzi a jak zasnie to sam go wypluwa, czasami zasnie jak widzi ze i ja spie, tak sie we mnie wpatruje ze zaraz sam zamyka oczka i tak sie udaje bez tego tzw smoczka. zawsze malego klade do lozeczka, nigdy go nie nosze, daje go tylko na boczek, smoczus i odplywa, czasem szybciej czasem wolniej, ale ogolne nie mam juz z nim problemow to tyle ide sie rozpakowac

o matko dziś luksus - Lilianka zasnęła bez wrzasku a tylko dlatego, że przy cycku. Jak położyłam ją do łóżeczka i dałam misia to trochę go poprzytulała ale widać, że zmulona i po chwili śpi. Mamusie a może w przypadku naszej szkrabusi sprawdziła by się ta karuzela co na suficie widać gwiazdki czy coś podobnego. Mała może by zasnęła w ciągu tych 15 minut. Miała karuzelę z pluszakami co się kręcą to ją trochę muliło jak patrzyła ale niestety złapała zwierzątko (zastanawiam sie jak bo rączkami nie sięga) i pociągnęła tak w drugą strone, że połamały się trybiki. olena - powodzenia wazka85 kuchnia jest długa bo 4,20 na 2,50 to ceny w sklepach też niezłe. Zawsze marzyła mi się Ikea ale zeszłam na ziemię. Mój M. powiedział, że uwielbiam siedzieć w kuchni i pić kawę lub czytać gazety a nawet jak pogadać albo posurfować i necie to w kuchni więc mogę poszaleć ale tylko troszeczkę. To zaplanowałam na jednej ścianie będzie segment w kolorze orzecha włoskiego, płyta i boki szafek w kolorze magnolii. Na ścianie na przeciwko komoda na mój "odświętny" serwis i ścierki itp a za drzwiami półeczka na automat do pieczenia chleba bo nigdy nie mam go gdzie trzymać i jak coś piekę to przestawiam z miejsca na miejsce. Poza tym okrągy stół i cztery krzesła. Też w jasnym kolorze bo komoda będzie jak segment orzechowa. Coś podobnego jak tu http://www.poco-domaene.de/warenwirtschaft/poco-artikel.html?aid=280&produkt=K%C3%BCche+komplett tylko kolory odwrotnie i dodatkowo jeszcze jedna górna wysoka szafka a na dole z szufladami.

olena swietny pomysl z tymi zdeciami, kurcze ale pisala wiekszosc, to maluszek ma mnostwo zdjec sam lub z tatusiem i innymi - mama tylko cyka:) Izabell mozesz wiasc butle co przkraczja ten limit 100ml, nie moga sie doczepic, jestesmy na specjalnych warunkach malo tego stewardesa ma ci przygotowac wode letnia i zaopiekowac sie twoim malenstem, jak musisz akurat isc do toalety, lub jak bedziesz pakowac torby na gore, lub w kazdej innej czynosci - to sa jej obowiazki oczywiscie ja biore termos, bo nie chce sie nikogo prosic o pomoc, zreszta caly lot trwa ok 11h to podejrzewam, ze nie raz bede zmuszona ja prosic o pomoc chyba pisze juz przez sen:)padam to papa

no to moja dzis sie darla...moze zamiana nastapila:P Tina to ikea droga jest? fajnie sie komponuje to co piszesz..juz sobie to wyobrazam i mi sie takie cos bardzo podoba(boki szafek jako imitacja drewna) mam nadzieje ze pokazesz mi efekt koncowy...z ta półeczka to tak jest ze czlowiek nabiera pewnych nawykow, przyzwyczajen i teraz latwiej jest dostosowac kuchnie do swoich potrzeb bo sie wyrobilo juz te swoje nawyki ;) i fakt u nas w rodzinnym domu od zawsze siedzialo sie z reguly w kuchni wiec to nasz raj w ktorym spedzi sie najwiecej czasu;) powiem ci ze wczesniej tez myslalam nad orzechem wloskim hihi ... duzo rozwiazan mi sie podoba ale kurcze trzeba sie na cos zdecydowac ... na razie stanelam na bieli(mysle aby gorne szafki tez byly w jakims kolorze polyskujące) u nas kuchnia jest 4,10 na 3,70 i tez troszke tego bedzie...bedzie miejsce tez na dwa krzesla barowe pod oknem.. no i chcemy czarna podloge hmm podoba mi sie czern ale nie chce aby bylo zbyt czarno;) zobaczymy na co sie w koncu na 'koncu' zdecyduje... takze Tina nie zapomnij o mnie bo jestem ciekawa tego twojego koncowego efektu ahh Mala brzuchatka witaj spowrotem;)