Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Choć pewnie chwila na internecie i zaraz będzie wiadomo :) może później poszukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas oczy sie zmieniły-są jasniejsze . Dziewczyny zapomniałam wam powiedziec że na dwójce leci ciekawy program.Sama zapomniałam go oglądać .Wkleje wam o czym jest 2010-07-29 12:10 TVP 2 Wielka Brytania 2008 Kulisy trwającego pół roku eksperymentu, w którym sześć par młodych rodziców testowało trzy popularne metody wychowawcze. Wśród sprawdzanych teorii znalazły się: najstarsza i najbardziej rygorystyczna metoda nowozelandzkiego pediatry Fredericka Trudy Kinga, chętnie stosowana w latach 50., nawołujące do poszanowania godności dzieci tezy doktora Benjamina Spocka oraz postulaty zrodzone w latach 70. pod wpływem rozprawy Jean Liedloff, "W głębi kontinuum", w której autorka zawarła swoje spostrzeżenia na temat metod wychowawczych plemienia Yequana. Kolejny odcinek poświęcony jest takim kwestiom jak karmienie butelką czy odpowiednie miejsce do spania. Każda z metod wychowawczych proponuje odmienne rozwiązania, co trochę dezorientuje młodych rodziców. Dziś był 1 odcinek.Mają być jeszcze 3 częsci.Może ktoś oglądał? Jeżeli tak prosiła bym o streszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że ciemne kuchnie w przewadze. Czyli moja też będzie w waszym guście. michalka26 Lila ma tak samo, bawi sie, gada do siebie a w pewnym momencie wrzask i płacz, że nie można je uspokoić. Na początku myślałam, że może uderza sie zabawką ale nie. A o spacerch nie wspomnę, jak ja tylko do gondoli wkładamy to wrzeszczy, chyba, żę spi ale kiedy sie obudzi też zaczyna. Jak skończy 5 miesięcy montujemy spacerówkę, niby just od 6 ale rozkłada sie na płasko, poza tym gondola pomau robi sie za mała. Co do chrztu to chrzestny chciał kupić złoty medalik . ze znakiem zodiaku!!! Moja siostra była chrzestną to kupiła książeczkę - pamiątkę, białą szatkę i złoty medalik z łańcuszkiem (potem to dziecko zakłada na komunię). Moi rodzice w prezencie sukienkę (tą księżniczkę Sisi co wybrał mój M.) Świecę miała kupić siostra ale musiałaby ja przywieść z Polski a gorąco było to kupiliśmy my. Goyek fajna pamiątka z tym wyszyciem, nasza już była wyszyta bo jak siostra kupowała to od razu w sklepie zapytali czy wyszyć imiona i datę chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi wsadzam ale bardziej aby ja pochustac...nawet jesli znize ja tak aby dosiegala podlogi to i tak odpycha sie mimowolnie...zapewne niedlugo to sie zmieni.. mojej znajomej synek tez od 4 miesiaca byl w tym hustany..pozniej nauczyl sie skakac i to bylo jego ulubione zajecie..a jak go sie bralo na rece to tylko by na kolanach skakal hmm to bylo jednk troche meczące jak za dlugo trwalo haha wczoraj o dziwo Amele zainteresowaly stópki ktore staral sie złapać pierwszy raz...no i juz siega do zabawek nad nia jak lezy na macie...wczoraj prawie juz sama na brzuszek sie przekrecila tak ja ciekawilo co szymek robi i musiala sie wyginac aby cos zobaczyc..to ja motywowalo do przekrecenia sie.. teraz wlasnie tak z szymkiem robimy..on bawi sie autkiem stuka za nia a ona sie prezy aby to zobaczyc bo przeciez slyszy ze cos sie dzieje za nia i tak sobie cwiczy... Lawina kuchnia bardzo ladna, sliczne plytki na podlodze i fajna ta półeczka za zlewem , pomysłowe;) powiedz mi czemu ci odradzono biel? u nas mozliwe ze kuchnie bedzie wykonywal wójek M i zobaczymy co ona nam wlasnie doradzi.. chcialam tez szafki na wymiar do lazienki i salonu i na wneke w korytaczu do lazienki i kibla...chce aby wszystko pasowalo do pomieszczen hmm zobaczymy Natka gratulacjeee..eh piszecie tez o zmianach...mojej ciemnoniebieski kolor oczu zanika..robia sie ni to szare ni to piwne....ciekawe jakie beda na koniec..no a wlosy haha byly czarne jak sie urodzila a terazz ...leciutki brazik :P a w miejsach gdzie wlosy sa rzadsze sa jasniejsze... wogole zamowilam sobie dzic zestaw do wlosow z joico w takich malych opakowaniach ale wszystko co by wypróbować.. http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=330454864667&ssPageName=STRK:MEWNX:IT podobno dobre od znajomej sie dowiedzialam..zobaczymy chce zaczac lepiej dbac o te wlosy...i rzadziej prostowac.a ja mam takie ze na czubku glowy sa proste a dalej sie fale robia..jak umyje na noc wlosy i nie wysusze to rano taka burze mam..latwo sie skrecaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek my wsio kupowali...nie chcialo nam sie w to bawic co kto ma kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tych oczek jeszcze to w srodku sie zmieniaja a obramówki sa jeszcze w tym ciemnoniebieskim odcieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak z innej beczki ;) dziewczyny czy jak moczylam fasolę tylko 4 godz. to mi się ugotuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaat nie mam pojęcia bo nie jem fasoli :( Jeszcze raz dziękuje wszystkim za odzew na szatkę, kochane jesteście. A lawina mi ta nastawka na szafce też się bardzo spodobała, już zastanawiam się jak będzie wu mnie wyglądała :) Dziewczyny a co do mikrofal podpowiecie na co zwracać uwagę przy kupnie? Tak co bym kupiła i nie żałowała, ze mogła jeszcze mieć taką opcję ..., czasem i tak jest ze człowiek mądry po fakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaat ja zawsze fasole mocze przez noc, ale moze 4 godziny wystarcza? nie wiem mojej oczy bardzo zjasnialy- teraz ma jasne niebiesko-szare:D wazka, Nadia wklada sobie stopke do ust i "gryzie" duzego palca (gdy pierwszy raz sie "ugryzla" zaczela plakac:) -chyba sie zdziwila ze ten palec to jej czesc ciala), a przewraca sie na brzuszek bardzo bardzo rzadko, bo w sumie nie przepada za lezeniem na brzuszku. moze dlatego ze ma bardzo slabe mm ramion i nie potrafi sie na nich podniesc, gdy probuje pelzac to dupke ma w gorze i nozkami przebiera ale szoruje buzia po podlozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalka, kurcze tez sie zastanawiam nad innym fotelikiem niz maxi cosi, bo obecnie mam wlasnie ten i Nadia jest cala mokra gdy ja z niego wyciagam; dostalam od kuzynki maxi cosi tobi (od 9kg) i chyba go oddam choc w sumie to sa podobno jedne z bezpieczniejszych fotelikow a ja sporo jezdze. wiec mam dylemat:( moze zima mala nie bedzie sie tak pocic... dziewczyny, jakie foteliki (od 9kg) polecacie? i jakie wozki spacerowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ma nadal niebieskie, choć już nie tak ciemne jak miała. Włoski troszkę Jej zjaśniały ... a końcówki to ma brązowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi my chyba zdecydujemy się na fotelik britax tylko jeszcze nie wiem który model ;) o spacerówce nie myślałam, na razie wożę małą w spacerówce quinny ale nie wyobrażam sobie jak Kaja będzie większa , wydaje mi się taka mała i płytka Lekkiej na razie nie planuje bo najwięcej jeżdzić będziemy zimą a te małe kółeczka do mnie nie przemawiają zresztą jak dobrze pójdzie to będziemy się rozglądać za podwójnym wózkiem ;) Tina my już od kilku tygodni w spacerówce, mała tylko zobaczyła gondolę to od razu był ryk nie było szansy na wyjście na spacer W spacerówce jest ok ale max 1-2 godz pózniej jest ryk, Kaja nie lubi być przypięta, nie może wtedy swobodnie wierzgać nogami ani wsadzać stóp do buzi ;) U nas turlanie w tę i z powrotem to norma, męczące to trochę bo nie można małej spuścić z oka nawet na chwilę, turla się po całym salonie, łóżeczko też niestety odpada jak mnie nie ma w pobliżu bo zawsze się gdzieś zaklinuje i jest ryk Stopy w buzi też norma, częściej prawa a co za tym idzie ciągle ściąga sobie skarpetki Zabawki łapie ładnie, jest bardzo ciekawska ale woli materiałowe, szeleszczące, o różnych fakturach Grzechotki plastikowe i gryzaki jeszcze jej nie interesują Uwielbia też swoja mysz maskotkę codziennie walczy z nią w łóżeczku :) od dwóch tygodni rozwala mnie swoim głośnym śmiechem, cudowny jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten deszczowy dzionek my dzisiaj w domu zrobilo sie bardzo zimno, Co do szatki to jak ja bylam chrzestna to kupilam szatke i dalam do wyszycia i na pamiatke kupilam grzechotke srebrna z grawerka sorrki ale niemam polskich znakow Lawina co do tego angielskiego programu to urywkami ogladalam i co do tej metody z lat 50-tych to jakas idiotyczna metoda dziecko przytulac jedynie przez 10 min dziennie to trzeba serca nie miec Mala Brzuchatko to ty jedziesz do us , ale na stale czy w odwiedziny , jakiegos postu nie przeczytalam i nie jestem zorientowana , jak bys mogla mnie oswiecic bede wdzieczna :) Wazka to Amelka tez sie nie obraca, a juz myslalam ze tylko moje dziecko przyjdzie i na nasze czas , moj tez nie przepada za pozycja na brzuchu to i go chyba to obracanie nie interesuje . pozdrawiam , musze te znaki polskie zrobic narazinek a co do fotelika to jak młody skonczy 10 m-c bedzie mial max cosi tomi , przy krisie sie bardzo sprawdził jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oczka młody ma ciemne tzn wokol zrenicy jest lekki braz a teczowka granatowa , zobaczymy co z tego wyjdzie moj m ma brazowe a ja niebieskie kris ma blekitne prawie jak haskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marocwiczkao
tylko ze wazkuni dziecie jest z lutego a twoje z marca - - miesiac roznicy robi duza roznice w rozwoju dzieciaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisman a no zaczela cwiczyc intesnywniej doslownie na dniach... z brzuszka na plecki to juz robila obroty ale to latwiejszy manewr;) siedzenie jej pasuje a jak bo widzi co chce i jak ja tylko odklada to jeszcze przez jakis czas ciagnie glowe do siadu... ja mala trzymam plecami do siebie, jak nie lezy na macie czy na lozku to siedzi mi na kolanie gdzie nozki zwisaja, ..badz trzymam jedna reka pod pupe juz coraz wiecej mi sie sama zabawi..czasem te pol h czasem dluzej te kilka rzy dziennie, zalezy od jej humoru:P mialam dzis rysowac i zapomnialam, jutro musze sie wziasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowiczko masz racje... pozniej juz nie bedzie widac tej roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem!!!! sorki, ale poczytam co pisalyscie w wolnej chwili, teraz chcialam tylko sie zameldowac. jestesmy, dojechalismy prawie bez przygod, dzieciatka zniosly nawet dobrze trase, wyjechalismy w niedziele o 14.30 a w domu bylismy w poludnie w poniedzialek, troche stalismy zeby odpoczac i troche tez predkosc maksymalna mielismy 130 bo ciagnelismy przyczepke. dziewczyny przeprowadzka to koszmar....cale to pakowanie, okazalo sie ze mamy tych rzeczy wiecej niz myslalam i jeszcze przewoznik bedzie musial nam dowiezc to co nam tam zostalo u sasiada... szok, stresa mialm strasznego, sen ograniczylam praktycznie do zera i jak spojzalam na siebie w lustrze juz w domu,,, to szybko zamknelam oczy i poszlam spac.:) no ale jestesmy juz, teraz to wszystko tzreba gdzies poukladac,,, bo tutaj tez mielismy przeciez normalny dom....wiec teraz kombinujemy co by tutaj gdzies dobudowac:) synowski zachwycony, chociaz jak narazie ciagle pada, ale caly czas mowi, ze fajnie ze tutaj przyjechalismy, mala tez pelnia szczescia bo kuzynek i cioc cale stado:) ciagle ktos ja na rekach nosi...jedyne co, to bardzo odparzyla jej sie szyjka i walczymy pudrem, linomagiem itd. moze cos doradzicie? cos jakies kuchnie pokazujecie? dajcie popatrzec! michta76@wp.pl michalka dziekuje za pamiec:) kissss.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina, witaj kochana :) dobrze że już za tobą ta podróż. Co do dobudówki...coś wymyślicie i się pomieścicie (ale mi się rymło :) ) Co do odparzonej szyjki malutkiej...jak mój Samuś miał odparzoną szyjkę, to za wiele nic nie chciało pomóc, bo i tak dalej to miejsce było przykryte wałeczkiem szyjki. Dopiero jak mi mamy powiedziały żebym mąką ziemniaczaną zasypała to miejsce, to już na drugi dzień widać było poprawę :) domowy sposób okazał się najlepszy. Ponawiam pytanko o mikrofalę, co się u was sprawdza, jakie opcja, jaka pojemność, jaka firma. Doradźcie zamierzam coś sobie sprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina super że dojechaliście szczęśliwie. Myślami byłam z Wami. Teraz będzie już tylko lepiej :) Mąz kąpie małego więc mam chwilkę. Ale nam daje do wiwatu :p W nocy co 3 h się budzi na jedzenie. Nic go nie przekona. Nie wiem czy zwiększać dawkę czy jak bo je 150 i 5 łyżeczek tak jak na 4 miesiac ale nie chce przechodzic na 5 bo tam jest rzadziej i 180. Z resztą on mi sie strasznie duży wydaje :) Kurcze Tina Twoja niunia 5,6kg a mój 8? I z tego samego dnia są? No masakra jednak z tym moim grubaskiem. Tym baradziej że na butli jest od 3 tygodni dopiero a wcześniej to tylko cyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina witaj , oj prawie 24h jechaliście , szmat czasu , dobrze ze już na miejscu , żeby teraz te wszystkie rzeczy same się ułożyły było by wspaniale , a dzieciątka nie marudziły w drodze , jak maleńka nie kwiliła , bo malutki to chyba ciągle mówił czy to już ? a jak daleko ? przynajmniej u mnie jest tak i tak całą drogę potrafi sie pytać , zycze wszystkiego najlepszego na ziemi polskiej :) Cały dzień pada i podobno będzie padało do piątku , toż to szok , maleńki u mnie śpi ale kontroluję sprawę co 15 min daję o sobie znać a starszy na fast foodzie z tatusiem , po zabawkę pojechali Co do młodego to w ciągu dnia trochę jest na macie ale tak jednorazowo max 15 minut , trochę kurlamy się na łóżku a resztę na ręce spacerujemy i tak siedzi jak i wasze pociechy oparty o mnie , ale przede wszystkim uwielbia być noszony przodem , czasami posiedzi w leżaczku ale to max 10 minut .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek ja mam mikrofalę amica ma mnóstwo funkcji, bo to jakiś nowy model, nawet funkcje grilla i pieczenia ciast ale korzystam tylko z szybkiego odgrzewania i rozmrażania. To rozmrażanie fajna funkcja. Nastawiasz masę produktu i samo oblicza czas na rozmrożenie. Piotruś wczoraj pierwszy raz przewrócił się na brzuszek a wrzask był przy tym niemiłosierny bo na brzuszku nadal nie lubi leżeć. Stópek jeszcze do buzi nie wkłada ale stara się bardzo:-) Marcellina witamy w kraju:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy piszecie:) ja sie cieszylam ze wy macie te przeprowadzki i remonty, tak zazdroscilam i...sama sie juz pakuje:)ja jade krismam do rodzicow moich na m-c do us, pozniej wracam szczepienia i jedziemy do londynu z moim m. W miedzy czasie jak mnie z Matim nie bedzie robimy remont naszego pokoju, a ze to stare budownictwo, to podloga jest z desek, czasami niektore nawet skrzypia i moj m postanowil ze skoro mati juz zaczyna nasladowac raczkowanie to czas najwyzszy zrobic mu podloge:)wiec juz jak podloga, to odrazu zrobimy sciany, ocieplimy (to ostatnie pietro) i kupimy nowe meble. Tak wiec spakowalam juz rzeczy do us dla siebie i matiego i rzeczy do londynu (masakra jak patrze na ubranka to sie zastanawiam czy juz beda pasowaly czy nie - wracamy do polski gdzies ok maja nastepnego roku, bo wtedy moj m dalej moze sie uczyc, a raczej latac, bo uczy sie na pilota). zyjemy wiec na pudlach:)a w niedziele chrzest, dobrze ze robimy w lokalu bo bylby obciach a i miejsca brak na cokolwiek ale uwiebiam to i zmiany, przy okazji mase rzeczy sie wyrzuca i jakos zawsze wiecej miejsca, choc nie mam pojecia skad tyle juz rzeczy sie wzielo, mimo wszystko lubie zmiany, bo zawsze mi sie wydaje ze bedzie jeszcze lepiej, a przynajmniej bedzie ciekawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa Natka pogratuluj siostrze, jejku ale ma fajnie:)uwielbiam wspominac dzien jak pierwszy raz na mnie Mateusz spojrzal i ja na niego, pierwszego pocalunku na jego czolku tez nie zapomne nigdy a co do mikrofali tp nie pomoge, bo sama jeszcze nie mam, ale bede kupowac w maju jak wrocimy do pl, bo w londynie juz mam wiem tylko ze musi miec duzo watow, bo moja znajoma miala i kiepska byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka gratulacje dla siostry:) Marcelina witaj:) Lawina przeslalam swoja kuchnie, Twoja faktycznie jest przytulniejsza, a mozna wiedziec ole za nia zaplacilas? Kas1ek Twoja tez moge prosic na mackowiak.hanna@wp.pl Olena trzymam kciuki, mnie czekaja rozmowy za 2 tygodnie, wracam do tej samej pracy, ale na nowej umowie i musze przejsc cala procedure rekrutacyjna. Odnosnie wiazarka to juz sie doedukowalam;) Kominek, hmm...tylko pozazdroscic:) Dziewczyny mam pytanie odnosnie @, karmie mala juz tak od tygodnia tylko rano gdzies kolo 7 i wieczorem kolo 19, w ciagu dnia jest butla, soczki i sloiczki, i tak sie zastanawiam kiedy powinnam dostac @? Jak ktoras z dziewczyn pisala, moja mala tez jak czasem usiadzie, a Ja sie nie zorientuje, jak np. leze na lozku, podciagam kolana, a mala trzymam za raczki i jest w pozycji pollezacej na mnie to patrzy na mnie taka dumna i zadowolona i od razu wiem, ze chyba za mocno mam podgiete kolana, wtedy Ja klade do pozycji pollezacej to nadal podciaga glowke, zeby usiasc:) I ostatnio po jedzeniu nie moge jej odlozyc do lozeczka, bo od razu jest na brzuszku i wszystko zwraca. Goyek na ktora masz chrzciny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja juz w polsce i szybko sie wypowiem co do spacerowek kupilam ostatnio Bebe confort streety travel system (produkowany pod marką maxi cosi) i jestem zachwycona jest to maly kompaktowy wozeczek spacerowka jest calkiem plaska i Lusia ja uwielbia bo spi sobie rozlozona jak w gondoli w zestawie jest fotelik samochodowy ktory otrzymal bardzo wysokie noty w testach bezpieczenstwa i to do mnie przemawia, a pocą chyba sie dzieci w kazdych polecam kazdemu jest dla wieku 0+ Lusia juz od dawna sama przewraca sie kompletnie na brzuszek albo spowrotem na plecki zresztą uwielbia na brzuchu lezec na macie edukacyjnej lub na mamusi;) wtedy po prostu siwetnie pracuje jej przewod pokarmowy; na brzuszku zdrowo beka jak rowniez pryka czy czesto kupke zrobi. wazka nie zdazylam tej kuchni przeslac ale zrobie to po powrocie a moj M stwierdził ze czarne kafle i biale blyszczace szafki dadza fantastyczny efekt i zebys w to wchodzila w ciemno;) dziewczyny lusia jest chora i ja tak samo ledwo dusze a z nosa cieknie ojeeeej nie cierpie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała chrzciny mam na 18 tą, a ty? wolałabym wcześniej ale u mnie jest tylko na tą godzinę i tylko na mszy. Ja byłam ostatnio na chrzcie mojego m bratanka, i tam bardzo mi się podobało. Wszyscy byli na mszy. A po mszy wszyscy poszli do kaplicy obok i tam w kameralnej atmosferze ksiądz ochrzcił maluszka, pięknie było tak rodzinnie, bez tłumu obcy ci ludzi. No ale niestety u mnie ksiądz czegoś takiego nie praktykuje. Nadal nie wiem jak wybrnąć z poczęstunkiem. Pisałam już kiedyś ze mam dojezdnych gości, jedni z małymi dziećmi . Nie wiem czy część poczęstunku zrobić przed chrzcinami, takie ala obiad, a po kawa i ciasto. Jeszcze myślę. A jak to u ciebie będzie wyglądało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie:) dopiero sie do was wkrecilam a juz nie mam czasu na pisanie, a wczesniej jak nie pisalam jakos czytalam na biezaco, czlowiek glupi czasem.... teraz mam kilka stron do nadrobienia, ale nie dzis... Goyek my np. mielismy chrzest na rano, dokladnie na 9.30 i po mszy byla kawa i ciasto bo za wczesnie na obiad a pozniej obiad, i mysle ze u Ciebie bedzie ok, jesli obiad zrobisz wczesniej a pozniej kawusia, ale zrobisz jak uwazasz, co do kuchni to my wogole kilka razy zmienialismy zdanie, bardzo chcielismy miec fronty dolne grafitowe a gorne bezowe, ale niestety( albo i stety) staneło na tym ze mamy na jednej scianie fronty bezowe(wieczorem wygladaja jak brudny róz) na drugiej braz, biełe płytkii ciemne blaty ciemniejsze od tych dugich frontow, do tego stoł w salonie, szafka pod tv, szafeczki w sypialni i szafka w lazience M robil na wymiar pod meble w kuchni wiec wszystko razem ladnie sie komponuje.... Ogolnie w tym roku weszlismy na swoje, miesiac przed porodem, jednak jeszcze bez kuchni, kuchnie M wykończył podczas mojego pobytu w szpitalu po porodzie. Miłego dzionka, moze jeszcze coś naskroie jak zdaze poczytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Byam wczoraj u kolezanki co ma dziewczynke prawie 3 miesiące starszą od Kubusia.Wielkie zaskoczenie przezyłam jak zobaczyłam ze jej mała gożej raczkuje niż Kubuś.Jedynie lepiej jej siedzenie wychodziło.Młody siedzi ,ale jak jest podparty o np sciane ,lub sam jak podpiera sie rączkami.Koleżanka była mega zdziwiona ,że on już raczkuje. Szczerze powiem ze lepiej mu to wychodzi niż tej malutkiej.W przewrotach z brzuszka na plecy i spowrotem młody też jest lepszy.Mautka nie za bardzo sobie radzi z rączką.Nie za bardzo wie co z ta rączką zrobić jak ma pod sobą. Widzac naprawde ,że dzieci są różne i w różnym tępie sie rozwijają. Z innej troche beczki.Dziś w nocy zostałam ciocią :)Szwagierka urodziła syna :).Cwaniara wiedziała co robi ;).Bedzie miała ciuchy po Kukubusiu.Najlepsze jest to że nie mogłam spać bo sie zastanawiałam co sie znią dzieje.Jak w koncu zasnełam to obudził mnie telefon o 1 w nocy z "dobrą nowiną".Wtedy z kolei nie mogłam spać bo myślałam co sie takiego dziło ze musieli jej cesarke zrobic.Podobno po przyjsciu do szpitala miała ciśnienie 200 na 160 !!!.Nie mogli jej zbić go.Podobno po ilus dawkach leków miała cisnienie 160 na 110:/.Na razie nie dzwonie ,bo pewnie odsypia noc.Kurcze nie wytrzymam długo z tym niedzonieniem :P .Wogole myśle zeby wpaść do szpitala.Boże jaka ja jestem ciekawska.Już sie nie moge doczekac, aż wezme na ręce takie maleństwo :):):). Ważka biel kuchni odradzono mi ze względu na brak funkcjonalnosci (czytaj -brudzenie) .Powiem że jestem bardzo zadowolona że mi to przegadali.Na tych frontch widać wszystko.Przydało bo sie ją przemywac raz w tygodniu :/.Tak też przedtem robiłam .Teraz jednak sił i czasu brak na takie zabiegi.Jak widze na niej ślady to szału dostaje :/. Co do płytek na podłodze i ścianach są takie sameTo ten sam rodzaj i seria .Po prostu miały 2 różne kolory . Co do ubikacji i łazienki.Ja podeszłam do mieszkania całosciowo.Spróboje wytłumaczyć.Wszędzie mam te same panele(ciemna wiśnia).Żeby pasował ciąg paneli do kuchni ,to tam poszły ciemne kafle na podłoge,to samo w łazience.Z ciemnymi panełami łączą sie futyny z tym koloże i drzwi drewiane( malowane przezemnie) tez w tym smym koloże.Np mam tez karnisze tez w tym odcieniu w każdym ponieszczeniu.Łazienke mam też pasującą do tematyki ciemnego brązu http://www.katalog-praktiker.pl/produkt/1379/plytki_scienne_wood__cement.html Jak link nie wejdzie to w wyszukiwarce można wpisać Wood and cemet i zaraz wyskoczy jakiś przykład Moja kuchnia sie raczej wszystkim podoba bo jest taka...jak by to powiedzieć...delkatna bez silnych akcentów.Za to łazienka powala na kolana :).Uwelbiam w niej siedziec.Mąż mnie zawsze namawia na wspólne kąpiele.Nie wiem czy to przez łazienke akurat :P mala_31 kuchnia była robiona 4 lata temu.Dałam za nią "po znajomości " 3200 ze stołem i montażem .Podobno same nogi do stołu z nierdzewki "tłoczone na zimno" kosztowały 200 zł :/ .Jak pytałam gdzie indziej to mi bez szafki do zabudowy pod piec ,stołu , i montażu powiedzieli od 5 do 7 tyś!!Nieżle oszczędziłam.Robił mi ją wojek męza siostry.On tez mi robił meble do pokoju.Juz bez "promocji " dałam 3800 :/. Gojek zrób coś w stylu poczetunku -herbata ,kawa ,ciasto.Niektóre mamy wiem że np jak póznio jest chrzest zapraszają na obiać przed.Zrobisz jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marocwiskcja
lawina * - po pierwsze "gożej" piszę się GORZEJ * - po drugie to że twoje dziecie jest bardziej rozwinięte ruchowo wcale nie znaczy że to tak dobrze nie pomyślałaś że za bardzo go obciążasz? że może mieć zbyt duże napięcie mięśniowe? sadzasz go gdzie popadnie, myślę, że jego rozwinięcie jest spowodowane tym że od małego zapewne sadzałaś go sobie na kolanach, opierałaś, itp. i teraz się tym chwalisz? *- po trzecie twoje dziecie przez to nie jest lepsze od innych, inne matki chyba wolą aby dziecko rozwijało się adekwatnie do danego miesiąca, i przestań ciągle wypisywać, że moje dziecko to moje dziecko to, bo pewnie teraz twoja biedna koleżanka bardzo się martwi o swoje dziecko myśląc , że jej córeczka jest słabiej rozwinięta, a tak naprawdę to twoje dziecie za szybko wszystko robi - no ale to możesz podziękować sobie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×