jak rozróżnić skurcze braxtona od tych właściwych?

tylko na podstawie ewentualnej powtarzalności regularnej? Bo mam dzisiaj bardzo dużo takich (37tc) i zastanawiam sie czy nie zaczac liczyc.. Nie bola, ale pojawiaja sie - na krotwko - niemal caly dzien jeden za drugim

własnie dziś skończyłam szkołę rodzenia :) są nieregularne :) porodowe są regularne a do tego powinnać stracić czop i wody płodowe, zrób sobie ciepłą niegorącą kąpiel i jeśli po ok 30 minutach nie przejdzie to duża szansa na rozpoczynający sie poród

nie no - czopa nie trace i wód. poznaje, bo to moja druga ciąża. w poprzedniej skurczy nie mialam, tylko wody chlupnely pewnego dnia. Ale te sa neiregularne i to bardzo. pewnie jeszcze poczekam :((

nie wiem bo ja braxtona albo nie mialam albo nie czułam ;)

mam te skurcze od 5 dni. Twardnieje mi brzuch dosyć mocno i odczuwam ból jak na okres i pobolewanie w okolicy lędźwiowej. Nie sądzę, żebym mogła pomylić te skurcze ze zwykłym stawianiem się brzuszka. To moja druga ciąża a mimo wszystko jestem tak samo niezbyt pewna objawów jak za pierwszym razem. Te bezbolesne to skurcze Alvareza, częste ale o małym natężeniu. Braxtona Hicksa są silniejsze niż poprzednie a przepowiadające są nieregularne, występują w ostatnich tygodniach ciąży ich częstość zwiększa się wraz z coraz bliższym terminem porodu. Są to 1- 2 skurcze, które występują w ciągu 10 minut. Skurcze przepowiadające, u kobiet, które rodzą pierwszy raz, czyli pierwiastek powodują wstawianie się główki do kanału rodnego (tzw. skurcze wstawiające). No i mogą być dosyć bolesne.

Dziewczyny to nie jest tak do konca.Jak zaczynał mi się porod miałam nieregularne skurcze, nie wiedziałam,że już rodzę bo się własnie nie spodziewałam,że to może tak wyglądać.Skurcze były co 1,2,3,4,5 minut i tak na zmiane.Wiec lepiej mimo wszystko sprawdzic.

eee tam z ta regularnością skurczy to u mnie była bajka ja dopiero parte miałam jako tako regularne a wcześniejsze od sasa do lasa. przepowiadające nie bolą tylko brzuch sie napina u mnie tez długo potrafiły trwac na tydzeiń przed porodem przecwiczyły mnie przez całą noc az pojechałam do szpitala bo myslalłm ze to juz a to tylko przepowiadacze jak za tydzeń zaczeły sie właściwe to wiedziałam ze to te właciwe i zaczyna się poród :)

wod wcale nie musisz stracic.mi pecherz przebila lekarka na porodowce......

aczne rodzic. Ale uwierz mi na pewno bedziesz wiedziala ze to to. Są one regularne i zwiekszaja częstotliwość. A potem coraz mocniejsze...Bedzie dobrze.

wody mi nie odeszly, miala w szpitalu przebijane. A czop chyba odszedl kilka dni wczesniej ale po trochu, wiec tez nie zwrocila na to uwagi - nie wygladalo to na czop:)

porodowych skurczy nie da sie przegapić :D spokojnie czekaj. A odejscie wód plodowych i czopa nie oznacza porodu, wiec nie sugeruj isę tym tak. skoro skurcze nie sa bolesne, to spokojnie. Mozesz je liczyć, ale nie sądze, żeby to było TO>

jezeli bedzie bolalo tak ze nie dasz rady to jedz do szpitala sprawdzic u mnie przy 2 porodzie bylo tak, ze czulam skurcze od 3 godzin w miare regularne, co ok 7-8 minut, zbadala mnie akurat w tym dniu polozna mialam ktg i uslyszalam ze w najblizszym tyg napewno nie urodze wszystko zamkniete, wysoko, skurcze-jakie skurcze? a 2 godz pozniej poszly mi wody i po 4 godz urodzilam :) skurcze do samego konca mialam co 8-12 minut :)