Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Garianasa

Dlaczego ludzie chcą oglądać i podziwiaja tylko kościelne PANNY MŁODE,a CYWILNE?

Polecane posty

a nie można do tematu podejść rozsądnie, tylko jak sie taki pojawi to obrzucać sie błotem wzajemnie. Trochę szacunku dziewczyny. Nie wydaje mi sie, że trzeba byc osoba wierzącą żeby mieć odrobinę szacunku dla ludzi, którzy zgodnie z wiara biorą ślub kościelny, tak jak uważam, że nikt nie ma prawa uważać ślub cywilny za mniej ważny od kościelnego - jesli ktoś kościelnego brać nie może, lub nie chce, bo jest np. ateistą. Ślub to ślub. Ja na przykład nie yobrażam sobie żeby nie brać ślubu kościelnego skoro oboje możemy, ale czy każdy tak musi? NIE! To nasza sprawa i nasze odczucia. Te dyskusje sprowadzaja sie do tych o wyższości Świat B.N. nad świętami Wielkiej Nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może jeszcze sobie błędy ortograficzne i interpunkcyjne powytykacie :D co komu do tego jaki kto slub bierze i co ten slub dla niego znaczy. A gwarancji na dobry związek nic nie daje, czy to slub taki czy taki czy wogóle jego brak. chodzi chyba w tym wszystkim o to co jest dla nas ważne w tej chwili a nie to co będzie za 20 lat. Kurde przecież za 20 lat to mogę przejść na buddyzm, islam czy co innego i moze slub przestanie miec dla mnie znaczenie, albo stwierdzę że po cholerę mi to było, ale teraz jest dla mnie to ważne. Parę lat temu sama myślałam tylko o ślubie cywilnym kiedys kiedyś, jakiś czas temu miałam tak że nie uważałam się za dobrą katoliczkę, ale potem zaczęłam znowu chodzić do kościoła i trzymac się zasad i nabrało to dla mnie znaczenia ten slub kościelny. Koło mojej babci mieszkają ludzie którzy wzięli slub po 32 latach, odchowali juz dzieci i mieli juz wnuki i tez można by zapytać po cholerę im ten slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk sceptyczny
Bo wy wszystie jesteście nienormalne. Dyskusja zaczęła sie od sukni a oczywiście zeszła na to jaki ślub wazniejszy. I zaraz jedna drugiej wtyka. Ludzie... żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
sceptyk ma rację :) dawaj autorko jakąś fotkę siebie w tej kiecy, obejrzę i popodziwiam Cię :) i mówię to serio, bez złośliwości!!, bo na pewno wyglądałas najładniej jak mogłaś, a Twoja suknia była odpowiednio elegancka do okazji. a że nie "ślubna"? - czym się przejmujesz? :) to nie jest najwazniejsze. PS. zawsze się znajdzie ktoś kto zgłosi zastrzeżenia i uwagi. ZAWSZE. nie przejmuj się tym i nie żałuj niczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
tnz przepraszam, sceptyk ma rację co do tego że rozmowa zeszła na inny temat i co do nienormalności NIEKTÓRYCH osób. Historynko, Gollumico, kilka innych normalnych dziewczyn - przepraszam jeśli niswiadomie uraziłam :) a ślub to ślub. i juz. kazdy ma taki jaki życie mu wziąć pozwala. nie ma co się licytowac który ważniejszy, fajniejszy itd bo najwazniejsze i tak jest to co PO ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dal tych wielce wierząccyh kat
oliczek: skoro liczy się dla was kościelny a cywilny to nic nie warty kontrakt to pochwalcie cie ile z was nie bierze ślubu konkordatowego ale wyłącznie czysto kościelny, który w świetle prawa państwowego nei ma żadnego znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
oj no dajże juz tym katoliczkom spokój. w Polsce nie ma możliwości wzięcia samego ślubu kościelnego i już. po co bez sensu drążyć zatem temat?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matatatara
Fakt, kobiety biorące slub kościelny są bardziej widowiskowe, sam slub kościelny ( dywany, kwiaty, ołtarze, organy) jest bardziej widowiskowy. Ale czy ten cały kościelny splendor ma coś wspólnego z wiarą i miłością to bardzo wątpie. Jak ktoś nie ma innych sukcesów, innych powodów do błyszczenia to i czepia się tego kolorowego cyrku: ołtarz - arena; goście - wytresowane zwierzątka, maja dać co Młodzi sobie życzą, itd. A ponieważ miłość nie szuka poklasku ( to chyba ten osławiony list do Koryntian), ja brałam ślub w czwartek ( kościelny): tylko My, rodzice,świadkowie. Skromnie. Bo zawsze wiedziałam, że już sama nasza miłość jest dla nas wielkim wydarzeniem i nie potrzebowałam nigdy do tego szelestu białej sukni, wesela ( bo każdy mój dzień jest jak wesele), czy fontanny czekolady. Bo moja wiara, a i owszem katolicka, mówi, że skarby mamy gromadzić sobie w niebie, a nie na ziemi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaż real foto
Ładne to co piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowa z boku
"Małżeństwo jako instytucja naturalna, na skutek woli Stwórcy, ma za swój pierwszy i wewnętrzny cel nie wzajemne doskonalenie się małżonków, lecz rodzenie i wychowanie nowego życia. Inne cele pochodzące także z natury małżeństwa, nie znajdują się na równym poziomie z tym pierwszym celem, a tym bardziej nie są one odeń wyższe, przeciwnie - są mu w sposób istotny podporządkowane. Odnosi się to do każdego małżeństwa, także niepłodnego (Pius XII, Do położnych, 29 X 1951 r.)" Więc drogie katoliczki przestancie zawracac glowa ta wyzszascia slubu koscielnego nad cywilnym, cywilny to moze brzmi i trzoche jak umowa społki cywilnej,ale wole to niz blogosławienstwo boga w kwesti rodzenia dzieci. bo własnie to jest esencja w kwesti rozumienia slubu koscielnego: nie milosc, a rodzenie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem dlaczego ktos uważa, że my biorąc ślub w białych kieckach i w sobotę \"szukamy poklasku\". Ja nie i część dziewczyn tez nie (zreszta zbyt poważna i \"za stara\" na to jestem) - ja chce świetowac ten dzień. Najbardziej uroczysty z uroczystych. Chce podkreślic to świeto tradycyjna biała suknią i chce je świetować z bliskimi - czy to źle? nie... Czy to co organizujemy wraz z Rodzicami robi ze mnie pozerkę, gadżeciarę i zsuwa na dalszy plan Naszą Miłośc i wagę ślubu? Nie... Dlaczego jedno ma wykluczać drugie? Nie uważam, ze mój ślub jest mniej ważny tylko dlatego, ze odbył się (i jeszcze odbędzie) w innej \"formie\" niz ktos tam uważa. JA robię jak uważam i nie interesuje mnie co ktos o mnie (o Nas) pomysli. Uzna mnie za złą czy dobra katoliczke, dobrego czy złego czlowieka. Ważne jest co MY czujemy, a opinie na forum nie sa dla mnie wyrocznia i nigdy nie bedą. Nie rozumiem jakim prawem ludzie tu na forum na podstawie kilku zdań i własnego mniemania maja się za lepszych a ich uczucia za ważniejsze od innych. Czarna Koala - jak zwyke szacunek.Za szacunek oczywiście :) A Autorka chyba zniknęła widząc te wszystkie uwagi - jakoś sie nie dziwię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już nieaktualne
pierwszym i najważniejszym celem małżeństwa w KK jest miłość małżonków a dopiero potem płodzenie dzieci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garianasa
Nie zniknęłam - ale czytam tylko. Odechciało mi się pisać czegokolwiek zaraz po pierwszych wpisach, gdzie zostałam "zjechana" - nie wiem za co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
Garianasko, serio proszę, pokaż suknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garianasa
no właśnie - im chodziło o to, ze nie biała była.... We włosy miałam wpiętą kremową różę z takim gragmentem jakby woalki w brązie (no przecież nie mogłam założyć welonu) i niby w dniu ślubu wszystko było ładnie, a teraz mi tak mówią niektórzy wprost, niektórzy między wierszami (dyskretnie niby...). Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garianasa, ale nie wszystkie Panny Mlode ubieraja biale suknie. Coraz wiecej kobiet decyduje sie na kolor ecri czy cappucino zamiast bialego, a juz naprawde niewielka ilosc dziewczyn idzie do slubu w welonie. Na temat Twoich gosci nie bede sie wypowiadac, ale mysle,ze takie komentarze sa po prostu niegrzeczne i nieeleganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
aaaaaaaaaaaaaaaaaargh dziewczyno a czym ona się różni od ślubnych?? kolorem? - osobiście mierzyłam suknię w dokładnie takim odcieniu złota jaki jest na Twojej spódnicy :) a krój to już w ogóle ma ślubny :) bardzo dobry wybór moim zdaniem. mąż ma oko, i do ciuchów, i do obecnej żony jak sądzę ;) a jak miałaś reszte? jaka fryzura? bukiet miałaś? a że się ludzie czepiają to olej, naprawde. u mnie właśnie jedna ciotka strzeliła focha bo dostała zaproszenie później niż druga ciotka :D przy czym różnica czasu wynosiła tydzien... :D pomyśl tak - widocznie naprawdę nie mieli się czego czepić skoro czepiają się koloru sukni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garianasa
włosy gładko uczesane z tą różą kremową, coś w tym typie (tylko bez tych kwiatków), http://www.wedding.w8w.pl/FRYZURY/Fryzury%20-%20z%20kwiatami/slides/Ramona%20Keveza.html a bukiet też był prosty z kremowych róż. Dziewczyny - dziękuję - wiara we mnie wraca. Ja to usłyszałam od trzech kuzymek (siostry rodzone w tym jedna mężatka) od każdej z osobna. I tak jakoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
właśnie doczytałam o tej woalce... no no... :) a kuzynki siostrunie, widać wredne rodzinnie. O-L-E-J!! pewnie jakbyś miała białą suknię toby Ci jechały że do Urzędu nie wypada... czasami ludzie gadają głupoty nie zdając sobie sprawy jak bardzo potrafią zranić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garianasa
Chyba macie rację... a raczej na pewno. Z tym, że jak miałabym białą to by gadały, ze do urzędu nie wypada - to tak pomyślałam, ze też święta racja. A mój mąż się wściekł i powiedział, że ja miałam taką suknię, zebym wyglądała inaczej niż wszystkie inne panny młode, bo ja jestem wyjątkowa. Bardzo byłam mu wdzięczna. A jego ubodło to, ze sam wybierał (ja tylko kolory), a tu mi takie komentarze gadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
no pewnie że mamy rację :) ja to w ogóle, ja mam zawsze rację ;) i Twój mąż też ma rację!! więc głowa do góry i uśmiech na buzię, i wio na wspólną drogę życia!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garianasa
:D dzięki :) BARDZO. Kilka miłych słów a nawet nie wiecie jak bardzo poprawiły mi samopoczucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olszynka p
czarna koala oj no dajże juz tym katoliczkom spokój. w Polsce nie ma możliwości wzięcia samego ślubu kościelnego i już. po co bez sensu drążyć zatem temat?... Da się. Para nie podpisuje dodatkowego dokumentu o cywilno-prawnych skutkach ślubu. Wówczas jest to wyłącznie ślub wyznaniowy, według prawa cywilnego panna i kawaler, według kościoła małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Sukienka śliczna i nie przejmuj sie tym co gadaja ludzie. Najważniejsze żeby wam sie udało. Pociągne jeszcze dyskusję nie na temat. Co do tematu slubu kościelnego bez skutków cywilnych to jak ja brałam slub w zeszłym roku to owszem można było ale to było w szczególnych wypadkach gdy powiedzmy jedno z małżonków dostaje rentę albo zasiłek i jest to jedyne źródło dochodu rodziny i gdy w przypadku slubu ta rodzina zostałaby pozbawiona tego dochodu, wtedy mozna za zgoda biskupa i z dobrym uzasadnieniem. Ale też z obietnicą że w przyszłości małżeństwo ureguluje te skutki prawne. Czyli taki ślub można wziąć na trochę i z uzasadnieniem. Zawsze można wziąć konkordatowy i sie rozwieść efekt będzie ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przecież
w KK rozwodów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale ta Twoja suknia piękna jest - dodatki przemyslane... to ja juz w ogóle tych Twoich kuzynek nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×