Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Naszkicowana...

prosze pomóżcie....

Polecane posty

mam problem i bardzo prosze o nie wyzywanie mnie,bo zdaje sobie sprawe,że zle postąpilam.Jestem z pewnym chlopakiem,poznalismy sie w maju ubieglego roku i szybko tez zostalismy parą.Podjelismy decyzje o wspolnym mieszkaniu - ja chcialam wyrwac się z domu,a jego motywacji niestety nie znam.Moja mama zaoferowala pomoc i uzyczyla nam swojego drugiego mieszkania,abysmy nie tracili pieniędzy na czynsz.G podobal sie ten pomysl - mieszkanie dwupokojowe,51 m2,moze nie super warunki,ale mama zaraz wymienila okna i zadbala o remont lazienki,kuchni i przedpokoju.Do G nalezal tylko pokoj do ktorego przymierzył sie dopiero miesiąc temu(i to bardzo niechetnie)Mieszkanie jest polozone 500m od miejsca jego pracy wiec chyba warunki ma dobre(wczesniej musial dojezdzac i miesiecznie wydawal 100 zl na bilety).W sierpniu G oswiadczyl się,a w pazdzierniku juz bylam w ciąży.Jeszcze trochę bylo dobrze,ale teraz notorycznie się klocimy.Moja mama czesto do nas wpada - to ona placi za mojego gin,za wszystkie badania i wcale nie oczekuje od niego czegos w zamian.G natomiast natychmiastowo przestal lubic moja mame - traktuje ją jak zlo konieczne,a moglby chociaz poudawac bo jej wklad jst ogromny.Z G poroznil nas tez stosunek do sexu i jego pretensje do mnie ze czegos tam nie dostaje ode mnie :OSytuacja w jego rodzinie wygląda tak - mama jest woźną a ociec bezrobotny.Ma jeszcze dwie siostry no i brata,ktory podobnie jak on wyniosl sie do miasta.Co o tym myslicie?? Czy on tylko ze mną siedzi z wygody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o warunki chodzi mi o to,że na początku byly pewne braki zanim mama zainterweniowala i zrobila pewne rzzeczy dzieki czemu calkiem dobrze nam się żyje. Dodam,że mieszkanie jest wlasnosciowe,do niego otrzymujemy dotacje z mopsu dzieki czemu rachunki mamy śmieszne.G nie jest zameldowany w tym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywal pasożyta
nic nie bedzie z tego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez mi sie wydaje,że pasożytuje na mnie - jego matka w zyciu nam nie pomogla w odroznieniu do mojej,a ten jeszcze robi fochy i czasami nawet obrazi się i się nie odzywa . A najlepsze jest to,że matka go zostawila(tzn nie interesowala sie nim specjalnie) a do niej ma wiekszy szacunek niz do mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasożyty to jesteście oboje
licytujesz która matka jest hojniejsza a nie przychodzi wam do głowy, żeby samemu zapracować na utrzymanie? i ta dotacja z MOPSu, naprawdę jej potrzebujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameeeeelka
powinnaś to zakończyć facet nie nadaje sie do zycia we dwoje kompletnie nieodpowiedzialny nie bedziesz miala od niego ani szacunku ani wsparcia jak ktoś tu napisal typowy pasozyt twoja mama ci napewno pomoze w wychoaniu dziecka a uwierz mi lepiej wychowywać je samej niż z takim typem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqsdqd
jaka dotacja??na wlasnosciowe mieszkanie?? A kto sie moze o nia starac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasożyty to jesteście oboje
napisałam "hojniejsza" i przerobili to na wulgaryzm :P hoojniesza ma być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqsdqd
a swoja droga racja, nie trac czasu z tym typem. MYsle ze jest zazdrosny o twoja matke ze ona wam pomaga a jego nie. Dlatego tak jej nie lubi. A pozatym jest bardzo wygodny, niech do roboty idzie i zarobi na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest zbrodnia
że matka pomaga wlasnej córce, szkoda tylko , że ten dupek nie umie podziekować i dalej zatroszczyć sie o swoja kobiete i dziecko sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
może chciałby płacić za Twojego gina sam - a nie ciągle dostawać jałmużnę od Twojej mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Piszesz, że zamieszkałaś z facetem, bo chciałaś się wyrwać z domu. Co było tego powodem? Może brak swobody i nadopiekuńczość rodziców? Myślę, że powinniście się bardziej usamodzielnić i nie przyjmować kasy od rodziców. Wszystkim Wam wyjdzie to na korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze czuje ze sam nie moze sie wykazac? moze o to mu chodzi. Ja jak mam problem z moim facetem to najpierw ROZMAWIAM Z NIM a pozniej słucham rad ludzi ktorych nigdy nie widziałam na oczy, tylko po to zeby usłyszec "to dupek", "rzuc go!", a tak naprawde nikt nie ma pojecia jaki ten chloapk jest dla Ciebie. Jaki jest naprawde, czy jest dobry, jak wygladaja wasze kłotnie, itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubisia
wiesz co ja mialam podobna sytuacje.Pisze mialam,bo zrobilam z tym porzadek a dlugie lata sie tak meczylam.Moze nie jest super ale pomalu sytuacja sie prostuje.Za duzo sobie na poczatku pozwolilam,zw malo wymagalam i zostalam glowa rodziny Sytuacja dokladnie taka sama az pomyslalam,ze mam rozdwojenie jazni i ja to napisalam.Od mojej mamy-2 pokoje,mieszkanie wiadomo z czasem trzeba remontowac.On nie dostal nic i do niczego sie nie poczuwal.Jego rodzice w zaden sposob nam nie pomogli.Tez nie jest zameldowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat w mieszkaniu tym mieszka moja prababcia,ktora nie chodzi poniewaz jest schorowana i ma 90 lat.Jej przysługuje dotacja z powodu niskiej emerytury.Tyle tylko,że ona nie jest napewno powodem jego zachowania a to dlatego,że ani jej nie słyszy,ani z nią nie rozmawia.Babcia tez go o nic nie prosi,a pomagam jej ja i kiedy wpada mamato też i ona.Nasz pokoj ma20 m2,jej jest malutki wiec powinien się cieszyc,że nie mieszka w malej klitce.Kiedy mieszkal osobno mal pokoj maciupenki,wchodzilas do niego to nawet nie bylo jak stanąć.Moja mama uwaza,że on chce zrobic ze mnie kogos podobnego do jego matki.Jak sie dowiedzial,ze ide sie dalej edukowac wielce sie "obraził" Podobnie bylo z robieniem matury ze niby po co,ze to on utrzyma rodzine itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqsdqd
no to niech utrzymuje a nie siedzi na dupie i marudzi. Wez go zagon do roboty, jestes w ciazy, musi zadbac o dziecko i ciebie. A co bedzie jak urodzisz?? Dalej mama bedzie wam pomagac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkalam z mamą w pokoju z kuchnia bo w tym mieszkaniu mieszkala prababcia ze zwoją corką,ktora umarla.Po jej smierci mieszkanie zostalo wykupione no i teoretycznie prababcia jest wlascicielką.Moja mama ją reprezentuje i mieszkanie automatycznie z prababci przechodzi na nią.Ponad to mama miala "przyjaciela" ktory czesto wpadal,no a glupio bylo siedziec w jednym pokoju w trojkę.Dlatego tez chcialam zamieszkac z kimś w wiekszym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubisia
musisz zrobic z tym porzadek poki sie jeszcze da.Wiesz do lepszego latwo sie przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi najbardziej przeszkadza jego brak zaufania do mamy,a takze fakt tego ze juz nie jestem taka jak przed zajsciem w ciąże.Kiedy uslyszal ze chce cos z tym robic i zaopatrzam się w sprzęt do cwiczen od razu musial znalezc jakis blachy powod do klotni.Mężczyzni lubia zgrabne i inteligentne kobiety wiec nie rozumiem po co on zmierza do tego zebym, byla tępa i zapuszczona ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubisia
a juz urodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie czyjesz że facet po prostu Cie wykorzystał? ze zrobił to wszystko bo widzał szanse na przyszłość? dom, remonty, pieniądze - wsztstko ma od Twojej mamy. Teraz jej nienawidzi, bo mu w domku ładnie zrobiła i juz jej nie potrzbuje. Problemu w łóżku? a to nie wiedziałaś ze trzeba sie dobrze dograć zeby nie było kłótni, rozstań, zdrad? Po co tak szybko zachodziłaś w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubisia
on pracuje.A jak sie dzielicie wudatkami domowymi?Oddaje Ci wszystkie pieniazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie nie wiem..zaszlam w ciaze bo początkowo myslalam,że będzie wszystko pięknie,ladnie,a okazalo sie inaczej.Myslalam ze ominie mnie szkola i obowiazki z tym zwiazane,ale zobaczylam,ze nie tedy droga.Wiele radosci sprawila mi sama matura i szczerze mowiac nabralam ochoty na dalszą nauke.Moja mama nawet ze wzgledu na to postanowila mi zalatwic indywidualny tok naucznia,ktory mi przysługuje z powodu takiej a nie innej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieniądze trzyma w barku,wgląd do nich mam tez i ja.Kiedys jak schowal kase to mu powiedzialam pare slow no i juz tego nie robi.Ja dostaje pieniądze z racji tego,że tata zostawił nas kiedy mialam 4 lata wiec na swoje potrzeby mam,ale i tak to ja czesto robie zakupy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubisia
jak dzielicie budzet domowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×