Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

desperat1234567890

Wieczna dziewica poradźcie coś!

Polecane posty

Od jakiś 6 lat jestem z dziewczyną... poznałem ją jak chodziła jeszcze do gimnazjum, była z biednej rodziny, ojciec bez wykształcenia, na rencie, mieszkają z babcią, matak(taka sama jak wszyscy) ich pozuciła i tak sobie żyli. Była dośc ladna, i bardzo mnie zaciekawiła, w końcu tyle przeszła, a była taka młoda. Ja w odróżnieniu od niej nie mogłem na nic narzekać, znani rodzice, dobry dom, rodzice nigdy kasy ani czasu nie szczędzili. Postanowiłem, że skoro jest mi tak dobrze to zrobie wszystko, żeby ją wyciągnąć z tego bagna. Przez wiele lat jesteśmy ze sobą, zmieniłem jej tok myślenia, poszła do liceum (wcześneij myślała o zawodówce), dawałem jej na korepetycje, opiekowałem się nią, zdała maturę i poszła na studia (jak trudno było w niej odszukać jakieś pasje naukowe, ale się udalo). No i wszystko było by dobrze gdyby nie to... że ona ciągle nie chce się kochać, znaczy mówi, że chce ale jak to w takim wypadku bywa \"chcem ale nie mogem \"(zdaje się wałęsa tak mówwil). Ja sie tam nie narzucam i jej nie popędzam, ale mozna się trochę sfrustrować w końcu mam jakieś potrzeby. Od dawna uprawiamy sex oralny, ale ona ciągle nie chce pójśc stopień dalej. Pytałem się jej dlaczego, czy coś nie tak czy nie miała kiedyś problemów (molestowanie itp) mówi,że wszystko ok i chce próbować, ale jest, że tak powiem \"niedotykalska\" w tamtym miejscu jeśli chodzi o mojego penisa... nie wiem co robić jak ją zachęcić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica1818
może chce czekac do slubu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie chce do ślubu, nie jest religijna, nie ma z tym problemów, wielokrotnie sie o to pytałem i rozmawiałem, a co do antykoncepcji to zażyczyła sobie żebym poszedł z nią do lekaża poszedłem, dostała najlepsze tabletki, niepasowały dostała drugie z antykoncepcja też nie ma problemu. Problem jest w tej skrzywionej psychice, przez którą w zasadzie się nią zainteresowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ona się boi, że jak się z toba prześpi, to bajka się skończy - albo przynajmniej zacznie chylić ku końcowi? że twoje zainteresowanie zacznie stopniowo maleć i maleć, aż zniknie? może ona się boi, że to, że się z tobą jeszcze nie przespała - trzyma ją przy tobie silnie jak magnes, a jak już ci się odda, to straci główny wabik? i nie będzie mogła cię już przy sobie zatrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemm
jak już o nią tak dbasz, to zadbaj i o ten pierwszy raz, żeby byłą z Toba w siódmym niebie, wiesz jakies płatki róż, sapcer, koalcja, serduszka, albo ajkiś wspólny wyjazd, plaża, zachód Słońca :) ale jeśli mówi nie, to nie anciskaj, jak facet kocha to poczeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że jest dokładnie odwrotnie, bycie z nią w tym nienormalnym związku jest dla mnie tak wkużające, że w końcu nie wytrzymam i niech sobie radzi sama, ile mozna bez przesady. A o psychologu juz z nią gadałem, duzo mówinieia i zero robienia jak to w jej przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
było morze były kwiaty, były góry był zachód słońca tylko nic z tego później nie było. Mówię wam to jest na prawdę frustrujące. Beznadziejny przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już ją lubię:) Ożeń się z nią:) a przynajmniej się zastanów, czy mógłbyś się z nią ożenić - i to nie o to chodzi, czy ona chce ślubu, czy nie, a już na pewno się nie sugeruj tym, co w tej sprawie ci powiedziała - że nie potrzebuje ślubu... sam się po prostu zastanów, czy wyobrażasz sobie spędzić z nią resztę życia. Jeśli tak - powiedz jej to, oświadcz się, naciskaj, hajtnij - no i nie bedzie miała wyboru, obowiązek to obowiązek;) trochę teraz żartuję, ale wiesz, o co mi chodzi - jeśli nie wiesz, czy chcesz z nią spędzić resztę życia, tak na sto procent, to nic dziwnego, że dziewczyna się waha.Ona musi się czuć bezpeicznie - widocznie coś jej zagraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemm
ale widzisz kazdy cel który ejst nieuchwytny kusi bardziej, wiem cos o tym takze nie weim co chcesz zyskac? zrobic to z nia i co dalej..? zastanow sie nad tym czy myslisz o przyszlosci z nia, bo jesli nie to nie naciskaj, zeby nikt nie mial zalu, ani Ty ani ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiaaaaa123
coz, widzialy galy co braly :D chciales ja dla jej skrzywionej psychiki a tu nagle cos nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce miec NORMALNY związek, z miłoscią, zaufaniem, wzajemnym pomaganiem sobie itp, chce mieć rodzinę, ale jeśli ona jest taka jaka jest pod wzgledem sexualnym to nie wiem czy jest odpowiednią kandydatką... żebym póxniej musiał się prosić a ona łaskawie z zamkniętymi oczami na siłe będzie to robic... to chyba nie jest za fajne przynajmniej dla mnie seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze boi sie
ze ja bedzie bolalo?:) moze sie nsluchala od kolezanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx4444xxxxxxx
czasem jest ktoś molestowany i boi się o tym mówić, nawet wiele lat po, zwłasza chłopakowi/dziewczynie, molestowana osoba ma obrzydzenie do siebie, swojego ciała, mysli że to wynik jej zachowania, pójdź do psychologa i opowiedz mu o sytuacji(sam), o swoich odczuciach i podejrzeniach(że moze była molestwana, ze ona chyba boi się że bajka się skończy), umów się na konkretny dzień w którym przyprowadzisz partnerkę, powiedz że będziesz czekał ew. mozesz spytać czy chce żebys czekał, niech porozmawia z psychologiem w 4 oczy, nie będzie tak skrępowana, a tobie zawsze zparzeczy i powie że nigdy nie była molestowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiaaaaa123
jak chcesz miec normalny zwiazek to szukaj normalnej kobiety a nie ze skrzywiona psychika, proste a jak chcesz skrzywionej psychiki to nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terapia małżeńska. Nauki przedmałzeńskie. W każdym razie jakiś kontakt z fachowcem - wskazany. Dla was obojga rzecz jasna, bo ja mam takie nieodparte wrażenie, że ty myslisz, ze ci się należy ten seks - za to, co dla niej zrobiłes:( i robisz z niej przez to trochę dziwkę - dałes jej coś i oczekujesz zwrotu inwestycji - w naturze. I dla mnie to jest główne źródło jej oporu, ale może się mylę. Musicie ustalić to wspólnie i to raczej nie na własna rękę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co ja jej zrobie nie moja wina, że to na początku dziewczynę troche boli, jakos inne to akceptuja i żyja. A ona poprostu brak mi słów. Nie wiem czy jej się nie podobam, jeśli tak to czemu nie odejdzie, jest na studiach w dużym mieście, jak jest taka jak myslisz to szybko znajdzie sobie kogoś lepszego/bogatszego itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dlatego prosze o pomoc, bo powoli jest tak, że przestaję ja szanować, za to, że nie jest pod tym względem normalna... rozumiem pierwszy raz i te sprawy potrzeba czasu itp ale 6 LAT bez przesady, a przez to, że ja jestem coraz bardziej zniecierpliwiony własnie zaczynam o niej mówic jak mówię i wszystko psuje sie jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze boi sie
ej no wiem, ale moze przydalaby sie rozmowa z fachowcem, ginekologiem albo seksuologiem. nie wiem czemu ale brzmisz mi na nastolatka......:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariografka
a moze pogadaj z nia, powiedz to co teraz napisales tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiaaaaa123
czlowieku, laska ma ewidentnie problemy ze swoja seksualnoscia i nic z tym nie zrobisz, tu moze pomoc tylko fachowiec i zadna tam terapia malzenska jak pieprzy bellissima moherowa, czy omg! nauki przedmalzenskie , po chuj klecha jakis ma im prac mozgi? namow ja na wizyte u seksuologa, absolutnie z nia sie nie zen bo bedziesz mial przesrane, po slubie to juz ci w ogole dupy nie da jak nie zechce do lekarza to radze rozstanie, bo bedziesz sie z nia tak meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariografka
powtorze sie, porozmawiaj z nia! zapytaj wprost w czym problem, dlaczego ma opory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze boi sie
no ok. ale nie moge tego zrozumiec ze robi ci laske a nie chce sexu. w koncu to oznacza ze nie jest jakas swietoszkowata czy wstydliwa. moze naprawde cos przeszla o czym ci nie mowi. chyba psycholog to najlepsza rada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to do
a jak lekarz ja badal to sie nie wstydzila pokazac "tego miejsca" ?? zaproponuj zabawe w doktora moze. przebiez sie etc - moze jej sprawe ulatwi. mysle ze musisz jakos w koncu nacisnac. jak juz raz pojdzie to sie rozhula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx4444xxxxxxx
z tego co napisałeś wynika że ta dziewcvzyna MUSIAŁa być molestowana, a ty nie masz pojęcia jakie ma się po tym obrzydzenie do samej siebie, nim poszłam do łozka po poznaniu wspaniałego faceta minęło 7 lat, w tym czasie zostałam jego żoną, skończyłam studia, kupiliśmy mieszkanie, z zewnątrz wszystko OK, wspaniała dziewczyna, tylko że myśl o seksie była czymś okropnym, w noc poślubna grałam z mężem w karty, na komputerze i ogladliśmy filmy, poszłam z nim do łóżka dopiero 2 lata po ślubie, wielu latach terapii i bliskości, troski, tulenia, ja nie byłam wprawdzie biedna i z patologicznej rodziny ale byłam molestowana, ona ci nigdy nie powie że była molestowana, mój mąż(wtedy jeszcz chłopak) dowiedział się ponieważ mnie śledził, dowiedział sie że do psychiatry i zażądał żeby powiedział czemu chodzę na terapię, na następnym spotkaniu po wejściu do gabinetu zobaczyłam swojego chłopaka, który powiedział ze mnie kocha i chce być ze mną i wiedzieć wszystko o mnie, jego słowa, to co mówił, sprawiły ze się przełamałam, nie wiesz jaki to był strach, że mnie rzuci, że powie wszystkim, że nie będzie chciał mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba na prawdę musze ją zaciągnąć do tego seksuologa, tylko znowu ja musze na siłę cos zrobić, a ona o tym nie pomyśli, tez widzi, ze ma problem, tyle razy już rozmawialem z nia o tym i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej lekarz tam nie badał bo powiedziała, że jest dziewica i odpuscił, kazał zrobic badania na hormony i już, a ona nie ma problemów, że ja ją tam dotykam, lubi jak ja piesszcze itp, tylko jak mamy spróbować to zaczyna sie tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze boi sie
wiesz ta biernosc tez moze wynikac z tego ze pchodzi z aptologicznej rodziny. niezaradnosc zyciowa jest czesta cecha takich ludzi. jej sie naprawde przyda jakas terapia. a z tym naciskaniem to zly pomyl, bo jak naprawde byla molestowana to baaardzo pogorszysz sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiaaaaa123
jak sie nie bedzie chciala leczyc to nic nie zrobisz, ona musi sama chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×