Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

sprawdzilam jego archiwum na gadu i sie zalamalam...

Polecane posty

Gość patiiiiiiiiiiiiiiiiiii
sprawdzalam jego archwium dosc regularnie w przeciagu pol roku z nia rozmawial tylko 2-3 razy kiedys podlaczyla sie do niego jakas nieznajoma laska i zapytala czy ma dziewczyne, odpisal, ze tak na poczcie pisala do niego kiedys jakas kumpela z liceum, ktore dlugo nie widzial, zapytala sie co u niego slychac, nie pisal nic o studiach tylko tym, ze ma dziewczyne, jak mam na imie i ,ze jest bardzo fajnie moze dac mu jednak druga szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyno zebys sie nie
szanse dac ale z zasada ograniczonego zaufania, wytlumaczyc, ze zawiodl Twoje zaufanie i jesli cos wyjdzie na jaw to koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jesteście głupie
facet jak siędowie że mu przegladała gg kopnie ją w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
a ja nie znam hasła dostepu do gg mojego męża i do jego poczty również,bo to jego sprawa,nie szperam mu w telefonie,nie otwieram listów adresowanych do niego.Nio korci mnie zupełnie,bo jest jeszcze cos takiego jak poszanowanie prywatności i zaufanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkiiii
enedue ... powiem Ci tak prywatnosc i zafuanie zgadzam sie jest wporzadku lecz jesli ktos ma podjerzenia i jak sie okazuje w tym przypadku sluszne to nie dziwi mnie ze szpera mu po poczcie czy gg uwazam ze osoba ktorej mozna ufac nie ma nic do ukrycia i nie musi zabezpieczac gg moj chlopakk wiele razy siedzial i przegladal mojeg gg wcale mi to nieprzeszkadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj zlosliwych
idiotek,90% infantylne wypowiedzi...prywatnosc,ha,ha...a zwiazek i oszukiwanie drugiej strony??? Z wlasnego doswiadczenia wiem ze facet ktorego sie nakrylo na jakimkolwiek oszustwie matrymonialno-sexualnym nie zaprzestaje swoich praktyk,jedynie robi sie bardziej ostrozny,wiec nigdy nie mow skad wiesz,gdzie przeczytalas,jak sie dowiedzialas,bo sprzedasz swoje zrodlo... MOW NIEWAZNE!!! wiem i tyle ,albo skonczysz te gierki albo sie rozstajemy...a potem obserwuj co sie bedzie dzialo...choc wiem ze w nerwach masz ochote wykrzyczec skad to wiesz,bo gnojek wypiera sie w zywe oczy i az sie prosi zeby rzucic mu dowodami w oczy...nie rob tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
Byc moze dziwna wyda wam sie moja opinia, ale tak naprawde nie mozna byc nikogo pewnym w 100%, kazdy ma swoje porazeby a facet ktory jest w akims zwiazku dluzej i ma ciagle jedna i ta sama kobiete potrzebuje odmiany.... byc moze bedac z autorka tematu naprawde ja kocha a przynajmniej zalezy mu w pewnym sensie albo tez zwyczajnie jest z nia bo nie chce mu sie szukac kogos nowego i tracic czasu na podchodach skoro ma pewniaka, ale szuka odmiany w lozku, marzy mu sie inne cialo i inne doznania, to normalne ze tak MYSLI, gorzej kiedy to urzeczywistnia.... ten facet jeszcze nic nie zrobil, ale napewno chodzi mu to po glowie, kwestia tego czy na flircie sie skonczy. niepotrzebnie sie przyznawala ze czytala jego wiadomosci, ja bym sledzila po cichu i patrzya jak to sie rozwija a sama nabierala dystansu po prostu, jesli skorzysta z okazji spotkania dla mnie sprawa bylaby jasna tak a propo nasze opinie to sugestia, nie traktuj ich jako wyroku i nakazu. decyzna nalezy do ciebie, ty z nim jestes ty go znasz, jesli zalety przewyzszaja wady, daj szanse ale nie od razu, jak raz mu ujdzie zbyt szybk nastepnym razem posunie sie dalej myslac ze znow wybaczysz pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
tak a propo niewwiedza czasem jest zbawieniem.... wiele kobiet nie wie o zdradzie mezow i zyja szczesliwe bo nieswiadome.. a to dlatego ze nie wnikaja lub ufaja za mocno... wezmy nawet pod uwage czata, ilu tam sie gromadzi facetow w zwiazku ktorzy szukaja seksu z nieznajoma a co do tego otwarcie sie oglaszaja ze kogos maja, a skoro one sa nieswiadome tego, wiec skad mozesz byc pewna Ty cz Ty ze Twoj facet nie znajduje sie w tym stadzie? ja ufam minimalnie i trzymam reke na pulsie, kiedy widze ze cos jest nie tak, stawiam sprawe na ostrzu noze, nie dam sie oszukac a faceowi tej satysfakcji ze moze bezkarnie grac na uczuciach i wbrew pozorom lubie mezczyzn i nie jestem uprzedzona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj zlosliwych
Paulaaaa,zgadzam sie z toba ,tacy sa faceci,i niestety wiekszosc z nich zdradza,co nie ma nic wspolnego z uczuciami(ich wlasnymi) bo nie pisze co sie dzieje z kobieta gdy sie dowie o zdradzie,mysle ze nastaly takie czasy ,ze sex jest czyms w rodzaju ,,poprosze do tanca,,,mnie osobiscie jest z tym ciezko,bardzo przezylam chamskie rogi jakie mi doprawil moj facet i teraz czuje wielka ulge gdy flirtuje bezczelnie za jego plecami,poprostu wiem ze mu sie nalezy,a jesli ktos naprawde mnie ujmie,nie wykluczam najslodszej zemsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
ja na szczescie nigdy nie zostalam zdradzona.... a przynajmniej o zadnej takiej zdradzie nie wiem:) i to w sumie nie ma znaczenia.... ale w sumie bardziej zazdroszcze tym ktore nie wiedza ze sa oszukiwane bo dalej wioda swoje zycie, a te ktorym swiat sie nagle zalamal maja tylko niepotrzebnie uprzedzenia, a sa wartosciowi mimo wszystko, ale najczesciej ci ktorzy nie grzesza wygladem za to powalaja charakterem i czuloscia:) a swoja droga przykre jest to ze seks tak spowszednial, jest wszedzie obecny i nikt juz nawet nie reaguje na jego obecnosc, a kiedys to bylo cos intymnego, cos dla dwojga, dzis wszystko schodzi na psy a szkoda;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluna
a ja sie załamałam jak poczytałam:)Czy wy naprawdę uważacie,że nie ma na świecie porządnych facetów i że w ich naturze leży zdrada?To ja wam szczerze współczuje,bo nigdy nie będziecie szczęśliwe z żadnym facetem jeśli będziecie wiecznie podejrzliwe.pewne sprawy trzeba jasno określić przed wstąpieniem w stały związek.Jeśli rozmowa z obcą kobietą to naruszenie zaufania to wybaczcie ale nie tedy droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
na szczecie nie zapytal skad wiem o tej rozmowie, a jesli sie zapyta to powiem, ze nie wazne z reszta...ta rozmowe usunelam z jego archiwum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
tak samo jak szczesciu trzeba pomagac, tak zaufanie trzeba na czyms budowac.... niektorzy wierza w slowa ja wole czyny. a faceci sa wspaniali, kazdy ma cos szczegolnego w sobie, ale nie kazdy nadaje sie na zwiazek, niektorzy nie potrafia sie zaangazowac, albo sa do tego jeszcze niedojrzali i wola isc na ilosc nie jakosc, ja nie osadzam,a le mam wlasne podejscie do zycia , wedlug wlasnych zasad zyje i wedlug nich chce byc osadzana!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkiiii
do patiiiiiiiiiiiiiiiiiiii sluchaj jesli Ty uwazasz ze mowienie do nie swojej dziewczyny aniolku i kotku i gadanie o tym ze mu sprawi przyjemnosc jest w porzadku to znaczy ze cos jest z Toba nie tak moze Ty i Twoj partnet zyjecie w otwrtym zwiazku i mowiecie do swoich kolegow jak do kochankow ;/ albo nie wiem ;/ uwazam ze dziewczyna ma racje ze ma watpilowsci !!! Tu nie chodzi o zwykla rozmowe z kolezanka ... i nikt nie mowi ze kazdy facet zdradza !!! lecz ze zdrada jest bardzo powszednia i popularna w srod mezczyzn i jesli ma sie jakies watpliwosci to mala kontrola nie zaszkodzi aby je rozwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie bądźcie naiwne... To przykre, że facet was nie szanuje, nie traktuje poważnie, szuka wrażeń gdzie indziej. Jedno co możecie zrobić to szanować same siebie... Zaufanie przez kontrolowanie.... to błędne koło, z którego trudno się wyrwać. Poprzez szpiegowanie budujecie twierdzę, która z pozoru ma was ustrzec przed złem ze strony faceta, a w rzeczywistości tylko je potęguje. Związek dwojga ludzi, jeśli ma trwać musi być oparty na zaufaniu i szacunku do drugiej osoby. Bez tego ani rusz. Wiążąc się ze sobą, ludzie ofiarowują partnerowi swoją prywatność (w pewnym stopniu). Jednak wchodzenie z butami(!) w czyjeś prywatne sprawy to świństwo. Każdy ma prawo do prywatności. I nie ma powoów dla, których można usprawiedliwić takie zachowanie. Z drugiej strony, jeśli już jsteś z kimś, chcesz być pewna, czy on na to zasługuje... Aby się tego dowiedzieć musisz spędzić z tą osobą trochę życia. Jakby wyglądało życie, gdyby niedługo po urodzniu ludzie dorastali, omijając najprzyjemniejszy etap jakim jest dojrzewanie? I wyobraźmy sobie takich ludzi... nieporadni, zdezorientowani, bez doświadczeń, a tu każą im pracować i żyć. Beznadzieja! I najważniesze pytanie: jak można być z kimś, dzielić życie czy choćby jego kawałek, nie ufając mu? Szanujcie się, to i inni będą was szanować! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
a kobiety niestety maja cos w sobie takiego ze lubia miec wszystko w reku i wiedziec na czym stoja, takie szpiegostwo jakby we krwi, moznaby powiedziec gestapo:D:D ale czy to znaczy ze jestesmy zle, dlatego ze chcemy uchronic sie przed cierpieniem.... ja jestem typem obserwatora i przez lata sledze czujnym okiem pary wokol i nie wiem czy tylko ja widze jak faceci niektorzy zachowuja sie przy swoich kobietach, jak sledza wzrokiem za inna spodniczka, jak nudza sie gadaniem swojej laski... dla przykladu z zycia wzieta... impreza imieninowa.... wsrod tlumu pewna para(roczny staz, mieszkaja razem z pozoru wszystko ok) i ona! (wszyscy znaja sie juz dosc dlugo)po kilku kieliszkach i nabraniu tempa domowki, facet zaczyna sie interesowac wolna imprezowiczka nie budzac watpliwosci swojej partnerki, a koniec majac juz zdecydowanie za duzo alko we krwi mowi ze moze dla niej rzucic swoja partnerke jesli ta tylo bedzie chciala z nim byc, dziewczyna odmawia bo koles jej nie interesuje a poza tym jest chlopakiem kolezanki i jedynie wspolczuje dziewczynie ze tak pechowo trafila, bo przeciez nic jej nie powie, nei chce przynosic zle nowiny i rujnowac jej szczescie.... po imprezie jest tak jakby nigdy do niczego nie doszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha ja nawet podając mojemu lubemu dzwoniący telefon, to nie patrzę, kto dzwoni, bo jak będzie chciał, to sam mi powie. a wy tu mówicie o czytaniu archiwum na gadu, to jakiś kosmos! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
ryza widze ze masz twarde zdanie nie do zbicia:) byc moze ja i wiele innych dziewczyn wkrecilysmy sie w ta spirale, ale kazdy postepuje tak jak potrafi i jak mu latwiej. w zyciu mozna polegac w 100% tylko na sobie i w siebie inwestuje:) ale owiedz mi czy znasz siebie dobrze? czy wiesz dokladnie jak zachowalabys sie w kazdej sytuacji ktora moglabym ci nakreslic, czy potrafisz przewidziec kazdy swoj ruch w opresji, czy zawsze wieszz jak postapic, czy nie masz watpliwosci co do swoich decyzji? jesli na wszystkie te pytania potrafisz odpowiedziec "tak" to brawo - znasz siebie. bo ja na przyklad siebie nie znam, nie znam siebie tak dobrze zeby przewidziec swoje zachowanie a zyje ze soba cale zycie wiec uwazasz ze jestem w stanie przez ten krotki okres jakim jest rok lub dwa czy wiecej poznac faceta z ktorym jestem? wydaje mi sie ze jednak nie. i nie twierdze ze trzeba stosowac brak zaufania, ale napewno nie calkowite zawierzenie, nie sledze zycia mojego faceta 24h ale kiedy podda w watpiwosc swoje dobre intencje milosc i wiernosc staje sie czujna i mam potrzebe sprawdzenia czy moje podstawy sa wymyslem czy jednak nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1234
Przecież wy takich sukin***ów kochacie, jak nie latają za innymi to \"ciepłe kluchy\" i nudziarze. Panie, na przyszłość używaj pan Mirandy IM zamiast tego debi*nego GG. Wścibska babka nie ogarnie jak dobrać się do archiwum ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GG mojego faceta
Dziewczyno, gdybys przezyla to co ja to bys dopiero wiedziala co znaczy sie zalamac i odczuc bol Poczytaj sobie u mnie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4063059 Teraz go pilnuj, a jak znowu zrobi taki numer to daj sobie spokoj. Ja jestem zdania ze na jedna szanse czlowiek zasluguje, o ile mu zalezy naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonim oby jeszcze mieli malo sprytne kobiety,bo dla mnie archiwum mirandy to nie problem. Dla chcącego nic trudnego... Zgadzam się z wypowiedziami Pauli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1234
No tak, a ja się łudziłem, że jak sam ledwo Mirandę rozgryzłem to panienka za chiny nie da rady... Idę kasować historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
anonim ale ty mi sypiiesz ze kobiety sa takie i takie, nie chce mi sie zaprzeczac i wyciagac faktow itd. nie ograniczaj sie do jednego pogladu na nasz temat moze jesli bedziesz patrzyl uwazniej zauwazysz kto jest wart zainteresowania a kto nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkiiii
upsss sorrki pomyalila patiii z luluna to do niej mial byc ten moj wczesniejszy komenatarz mam nadzieje ze sie nie gniewasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiiiiiiiiiiiiiiiiiii
podaj mi swoje gadu -gg mojego chlopaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z facetem razem mieszkamy,mamy jeden komputer,i wszystkie hasla sa zapamietane w firefoxie,wiec bez problemu moglabym mu szperac wszedzie,i tego nie robie,on mi rowniez,mamy zaufanie do siebie,i jest fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GG mojego faceta
Tutaj nie podam gg, napisz na maila qass7@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×