Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miss_strawberry

Biała sukienka na weselu, nie swoim.

Polecane posty

ja generalnie jestem za tym aby na śluby i wesela nie ubierać się jak druga PM oraz jak na pogrzeb... także ani biel ani czerń ale to moje zdanie, którym indoktrynuję tylko najbliższą rodzinę (mamę, babcię, siostry i szwagierki he he) jak ktoś inny mnie spyta o zdanie wtedy je wyrażę, nie wydaję dla znajomych okólnika pt "Jakich kolorów nie należy wybierać na uroczystość ślubną" także spox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam w tym problem, że jasne suknie w ogóle do mnie nie pasują bo mam jasną karnację a co się opalę to wszystko potem zniknie :( na swoim pewnie będę wyglądała jak truposzka ale kolorowej sukni nie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała, białej nierówna, ale na pewno nie wypada zakładać czegoś takiego: http://moda.allegro.pl/item1084453547_okazja_kalejdoscope_misternie_zdobiona_ecru_40.html choćby dodatki łącznie z żakietem czy bolerkiem były w czerni. ale np. taka: http://moda.allegro.pl/item1089638063_rossodisera_luksusowa_w_bieli_cyrkonie_swarovski.html z fajnymi dodatkami w innym kolorze już ujdzie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katis, pierwsza sukienka to prawie jak dla PM, a druga jest śnieżnobiała więc zgodnie z zaprezentowanymi wcześniej na forum poglądami jej też mówię jej nie... a poza tym jak się jej przyjrzeć to ona jest jakby troszkę jeansowa, a przynajmniej tak wygląda na tym zdjęciu gdzie pokazano z bliska cekny mimo wszystko proponuję taką sukienkę na molo albo lody ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe za "truposzkowego" koloru mnie nie zlinczujesz?:D hehe pewnie wybiorę sobie białą na ślub ;) i zacznę korzystać z naturalnego słoneczka :D w tym roku byłam już na 3 weselach a czekają mnie jeszcze 2 ;) byłam w czerwonych sukniach do tej pory a w jednej powtórzyłam się 2 razy bo już nie wyrabiam z tymi kiecami :O :D tzn jedna była ciemnoczerwona a druga jasnoczerwona pożyczona od siostry i wyszło na to, że tylko czerwony kolor lubię :P a teraz w sierpniu pójdę w śliwkowej a o tym 5 weselu już nie myślę nawet pewnie coś zakupię :classic_cool: no to tyle "wyżalania" się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem o co chodzi z tym czarnym- byłam w ostatni weekend na weselu i kilka, jeśli nie kilkanaście dziewczyn miało czarne sukienki (w tym moje siostry). Jeśli komuś kojarzy się z weselem krótka, wydekoltowana sukienka, jeszcze z błyszczącymi butami, fryzurą i makijażem, to współczuję... W mojej rodzinie nikt tak na pogrzeb nie wyskakiwał. Co do bieli- chyba chodzi o to żeby nie naśladować strojem panny młodej? Sama miałam kremowo- czerwoną sukienkę, miałam zabraniać gościom zakładania ubrań w takich kolorach? Na tym weselu na którym byłam teraz dziewczyny w beżowych sukienkach, krótkich, też były... Sama jako panna młoda nie czułabym się urażona nawet białą suknią na kole i z gorsetem, to ktoś by się wygłupił, nie ja. Jako gość bym takiej nie założyła bo po prostu bieli nie noszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegla
No ja też nie mam nic do czarnych, moja najelegantsza suknia balowa jest właśnie czarna. Dużo zależy od kroju. Jeśli jest bardzo "workowata" i "nieimprezowa", to faktycznie można wyglądać smutno i mało stosownie. Jednak typowe kiecki balowe, z dodatkami, odważnym krojem itd. nie wyglądają pogrzebowo. No sorry, ale nikomu się chyba gołe plecy czy ramiączka z cyrkonii nie kojarzą z żałobą? :D Nie wariujmy już z tymi kolorami, moja świadkowa zapytała, czy będzie OK, jak ona założy... czerwień! Okazało się, że gdzieś wyczytała, jakoby czerwona sukienka była też zarezerwowana dla panny młodej, gdyby się chciała przebrać po północy. Zapytałam, czy uważa mnie za osobę tak pop*** że po pierwsze robiłabym przebieranki, a po drugie że obraziłabym się za taką pierdołę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
ja się zgadzam z historynką i heglą w zupełności. Teraz jakąś manie mają na punkcie tych sukien i wypadałoby nic nie założyć chyba tylko worek na kartofle żeby nikogo nie urazić :O czarne sukienki wieczorowe są piękne, eleganckie więc ja problemu nie widzę żeby to któraś z pań na wesele założyła. Sorry ale na pogrzeby ubierają się inaczej a nie w takie suknie :O szczerze to ja z kafe się dowiaduje jakie to mogą PM robić haje o kolor sukienki. Byłam na weselu gdy pewna dziewczyna założyła jako gość sukienkę w stylu empire kremową długą do ziemi, wyglądała bardzo ładnie. I co? i nic. Inne miały też ciemne sukienki, czarne nawet a wesele udane jak nie wiem. Co do tej pomyłki jak ktoś napisał to szczerze muszą być ci ludzie chyba ułomni, ja jakoś nie wyobrażam sobie osoby która może pomylić PM z inną :D no chyba, że PM założyła taką suknię, że nie wyróżnia się, że tak powiem z "tłumu" a goście nigdy wcześniej na oczy nie widzieli młodych to wtedy mogę uwierzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że biała
to żaden nietakt pod warunkiem że nie przypomina sukni ślubnej. Za białymi/ecru sukienkami krótkimi jestem jak najbardziej za! Czarne moim zdaniem też są ok - w końcu wesele to elegancka impreza a czerń tą elegancję podkreśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczacy nick
Mnie zabolało, jak na mój ślub teściowa przyszła w wysokim czarnym kapeluszu, pod szyja podobnie, inne dodatki też:( Wytłumaczyłam sobie, że to z niewiedzy, ale to było bardzo przykre. Do dziś jedno z mocniejszych wspomnień:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczacy nick
Nie, czerń na weselu jest afrontem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWAaaaaa
A co, jeśli panna młoda ma do ślubu czerwoną suknię? (są takie przypadki) To znaczy, że idąc na taki ślub/wesele już nie wolno założyć czerwnej kiecki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczacy nick
Chyba wolno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj na TVN style by program na weselach. Prowadząca stwierdziła że na wesele się nie chodzi w kolorach: -białym -ecru -czarnym -czerwonym (podobno to często kolor sukni korą PM ubiera po północy) Chyba że wcześniej uzgodniło się to z PM i ona nie ma nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegla
A jak teraz modne są ślubne kiecki błękitne i różowe? Rany, strach się bać, niedługo nic nie będzie wolno założyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzabelllllaBellla66
A co sądzicie o przyjściu na ślub ubranym stosownie (chodzi o kolory) ale w spodniach? Pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ślub czy na wesele? Bo w spodniach na wesele trochę dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzabelllllaBellla66
Na ślub i wesele. Jeden strój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzabelllllaBellla66
Ale nie jako panna młoda, tylko gość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzabelllllaBellla66
Nikt nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegla
To już lepiej załóż spódnicę, jeśli nie masz sukienki i bluzkę, którą planowałaś do spodni. Nie będzie jakoś powalająco elegancko, ale lepiej niż w spodniach. Wesele rządzi się prawami balu, więc spodnie są nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzabelllllaBellla66
No to kaplica. Nie nadję sie do chodzenia w sukienkach ani w spódnicach. Czyli będe wyglądąc nieadekwatnie do sytacji. Czyli jak zawsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może przesadzasz? niektóre z dziewczyn nie doceniają tego jak im jest do twarzy w sukienkach i ubierają spodnie dlatego że tak jest wygodniej a poza tym co to znaczy, że się nie nadajesz? ;-) jesteś kobietą, nadajesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzabelllllaBellla66
Dzieki M;) W każdym razie to najpewniej moje fobie i uprzedenia. Teraz mam zgryza niesamowitego. Strój już mam kupiony i są to spodnie. Może przymierzę jakąś sukienkę, chociaz najpewniej nie odważę siie tego ubrać na widok publiczny i pójdę w spodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spodnie wykorzystaj jako strój na poprawiny, a poza tym eleganckie spodnie nigdy nie są zbędnym wydatkiem i jeszcze raz powiem, idź w sukience pożycz od kogoś jeśli już brak środków na kolejny zakup ubierając spodnie na taką uroczystość będziesz zwracać na siebie uwagę, na pewno bardziej niż gdybyś wystąpiła w sukience- jeśli nie jest to częsty widok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×