Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Engedentaa

Pomocy ! Mam lecieć samolotem

Polecane posty

Gość Engedentaa

Niedługo lecę samolotem z Gdańska do Anglii, nigdy jeszcze nie latałam. Nie wiem co mam robić na lotnisku, jak to wygląda na odprawie itd. NIC ! Błagam was, pomóżcie mi. Co będzie w Londynie na lotnisku ? Tam to już w ogóle sobie nie poradzę:( Co mogę wziąc ze sobą? :( Bożeee...co to będzie ??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Engedentaa
ladaco- to nie jest śmieszne, jestem na tyle wystraszona, że mogę w ogóle nie wsiąść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wziąść ze sobą rozmówki angielsko-polskie, by cię nie spotkało to co tego idiotę z Polski w Kanadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj żeby mieć jedną torbę + bagaż podręczny, nie można mieć płynów ani kosmetyków przy sobie większych niż 100 ml wiec wszystko najlepiej wsadź do bagażu głównego, i patrz na ludzi co robią to się nie pogubisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Engedentaa
dzięki Franka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim się nie stresuj. Ja latam samolotami od 14 roku życia, kiedy to wysłano mnie samą do Australii, a podróż była z dwiema przesiadkami (w Europie i Azji). Jeśli mnie się wtedy udało bez problemu dolecieć i później wrócić podobną trasą, to Tobie teraz do Anglii tym bardziej. Zwiedziłam już dziesiątki lotnisk na większości kontynentów i powiem Ci, że na nich po prostu nie można nic spieprzyć jeśli się zachowuje choć trochę przytomności umysłu. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Engedentaa
A powiedzcie mi, czy na lotnisku w Londynie pracownicy do polaków mówią w języku polskim ? Bo ja angielskiego niestety w ogóle nie umiem. Po niemiecku bym się dogadała, ale po a. nie .:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czułam się podobnie kiedy to leciałam swego czasu do Anglii, ogólnie nic strasznego, wszystko jest wypisane na tablicach odlotów, czarne na białym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, jak leciałam DO ANGLII to mówiono wyłącznie po angielsku!!(już w samolocie) na lotnisku również,a na jakim lotnisku będzisz lądować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
pracowalam w porcie lotniczym ...sluze pomoca... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Engedentaa, w Londynie na lotnisku pracuje tylu Polaków, że bez problemu dogadasz się po polsku. A jak nie po polsku to próbuj po niemiecku. W końcu pracownicy zazwyczaj znają kilka języków. W razie problemów patrz po prostu co inni robią albo podłącz się do jakichś ludzi i idź z nimi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
wielokrotnie tez latalam do Anglii. jesli moge jakos pomoc to pytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Engedentaa
Matko, ale ja nie wiem gdzie ja amm iśc, a przecież jak się idzie na ten obchód czy coś takiego to nie wolno wchodzic podwójnie wiec jak mam się przyłączyć :{ :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
na pewno znajomosc podstawowych zwrotow bedzie przydatna... jesli jednak nie znasz angielskiego nie stresuj sie...poprostu idz za tlumem...i strzalkami :) co do znajomosci jezykow obcych - brytyjczycy z tego nie slyna... ale do Anglii lata tylu Polakow ,ze wystarczy poprosic kogos o pomoc...albo najlepiej poznac kogos w samolocie i wtedy trzymac sie tej osoby :D jaka linia lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
jaki obchod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do snobka30
Najpierw sprawdz na tablicy na ktorym stanowisku oddac bagaz (odprawa zaczyna sie 2 godziny przed odlotem). Oddaj bagaz podreczny, a oni ci powiedza do ktorej bramki masz sie potem udac. Zeby sie udac do bramki (ktora prowadzi juz do samolotu) bedziesz musiala przejsc kontrole bagazu podrecznego i siebie samej. I to w zasadzie tyle w Warszawie. W Londynie wysiadziesz z samolotu i idz za wszystkimi. Dojdziecie do kontroli paszportow, pokazesz im paszport i cie przepuszcza. Nie musisz nic mowic. Za odprawa paszportow dojdziesz do tasm z bagazami, na ekranie bedziesz miala nazwe miasta, z ktorego przylecialas i numer tasmy. Idz tam i odbierz swoj bagaz, a potem udaj sie do wyjscia, to tyle. Wszystko jest proste, ale moze zajac troche czasu przez kolejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Engedentaa
wizzair . A np. na odprawie jak mnie facet o coś spyta a ja nie będę wiedzieć o co chodzi to co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do snobka30
*sorry za pierwsze zdanie, oddaj NIE bagaz podreczny, tylko walizke, podreczny wez ze soba do samolotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kolei jest zawsze mniej więcej tak: idziesz do hali odlotów, szukasz sobie na tablicy swojego lotu, patrzysz gdzie masz odprawę. Idziesz do odprawy, zostawiasz bagaż, dostajesz kartę pokładową. Dalej Cię kierują do odprawy biletowej, tam zazwyczaj jest kontrola bezpieczeństwa, a dalej już tylko idziesz do poczekalni albo już bezpośrednio do samolotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
jak cie w uk ktos o cos spyta to mow krotko : I don't speak english,sorry. i juz :D naprawde nic a nic nie znasz jezyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
pamietaj ,zeby nie spoznic sie na odprawe!!! badz najlepiej 1h przed odlotem albo wczesniej bo zazwyczaj wszyscy przychodza na ostatnia minute! pamietaj o wadze bagazu rejestrowanego...bo kazdy dodatkowy kilogram to okolo 60zl ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Engedentaa
No własnie.. 15kg. też wymyślili :( Nic, a nic. głupie dzien dobry, dowidzenia, sratatataa .:D a tak to nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivienne leigh, ja też mam do Ciebie pytanie: jak to jest z przewożeniem gitary jako bagażu podręcznego? Bo lecę niedługo do Paryża i chcę zabrać ze sobą elektryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujaszek dobra porada
sluchaj najprosciej bedzie, jesli zrobisz tak: na pewno sama z gdanska do tej anglii nie bedzie leciec, prawda? :) zagadaj kogos na lotnisku, jakas kolezanke sobie znajdz, powiedz, ze lecisz pierwszy raz i na pewno ci pomoze! w samym samolocie tez mozesz nawiazac rozmowe z pasazerem obok. wystarczy nie byc zamknietym w sobie, naburmuszonym "polaczkiem". badz bardziej otwarta, naloz usmiech na twarz i pogadaj z ludzmi na lotnisku i w samolocie a wszystko bedzie ok. w londynie z zapoznana osoba sie nie zgubisz, wsadzi cie do odpowiedniej linii metra czy cos i bedzie po klopocie. takze sie nie martw tylko dzialaj jak CZLOWIEK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
przewozenie tego typu rzeczy jak gitara czy np sprzet sportowy okreslone jest na stronie przewoznika. nie bedzie to bagaz podreczny ale tak zwana deliverka - tzn . bedziesz mial gitare przy sobie az do czasu dojscia do samolotu , potem zostanie umieszczona z reszta bagazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
...Karte pokladowa musisz miec ze soba tzn wydrukowac sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wchodzisz przez glowne wejscie
na przeciw masz stanowiska z napisami, ustawiasz sie przed wizzairem do londynu, pokazujesz bilet, masz pod reka dowod albo paszport. Jak ci zabiora bagaz glowny, to idziesz z podrecznym ( w ktorym nie moze byc plynow, jak masz jakis tusz do rzes, krem, to wsadzasz go w plastikowy woreczeki masz pod reka) na gorę, tam beda wolac do odprawy, zresztą zobaczysz, ustawi sie wielka koleja,upewnisz sie " czy panstwo do londynu na wizzair?" jak sie masz napic to przedtem, bo juz po odprawie na gorze ( tam pokazujesz paszport albo dowod - nic nie musisz mowic) bedzie w barku b drogo. Widzisz stojac w kolejce jak ludzie ida pojedynczo do okienka i pokazuja paszporty. potem kaza ci prezejsc przez kontrole , kaza zdjec buty i ew jak masz jakies metalowa bizuterie. Pamietaj,zeby nie miec nozyczek, pilnikow, scyzoryka,pianek , lakieru, bo zabiorą. czekasz az poprosza do przejscia na poklad - idziesz za luzdzmi. W samolocie zapinasz pasy, jak czegos nie wiesz, to prosisz sterwardesse. jak wysiadasz w Londynie to idziesz za ludzmi z samolotu tam gdzie oni ( jesli masz bagaz to czekasz z nimi na bagaz, jesli nie, to idzisz z tymi, co dalej. Stoisz w kolejce, nic nie mowisz, pokazujesz dowod tylko przed okienkiem. Potem, jesli nikt po ciebie nie przyjdzie musisz wsiasc do autobusu do Londynu ( najlepiej kup sobie wczesniej bilet przez internet, no i upatrz jakichs Polakow, spytaj skad ten autobus odchodzi, bo aAnglicy beda ci mowic po ang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienne leigh
ludzie latajacy ryanairem - koniecznie drukowac karty pokladowe najpozniej 4 h przed odlotem. koszt odprawy bez karty - 120 zl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wchodzisz przez glowne wejscie
aha, siku zrob jeszcze przed wsiadaniem do samolotu ( wszedzia po drodze jest), zebyus sie juz nie bląkala w samolocie- choc tam oczywiscie mozesz). W Londynie jakby ci sie pic chcialo, to mozesz spokojnie pic kranówe w toalecie , jest pitna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×