zjebane urodziny

Dziś po raz kolejny mam zjebane urodziny przez mojego faceta. Umawialiśmy sie że weźmie sobie dziś wolne. Wczoraj coś zaczął kręcić że nie wie czy weźmie. I cóz? Oczywiście polazł do pracy. Trudno,jak nie chce spędzać ze mną moich urodzin to nie. Ale do cholery mógł mi powiedzieć o tym chociaż a nie udawać ze nie było tematu. Faceci to tchórze. Juz nie mówiąc o tym, ze gdybym wiedziała wcześniej to mogłabym jakoś miło spędzić dzisiejszy dzień np. zrobić imprezke dla znajomych. A tak o, jak kołek w domu. Dół.Tez myślicie ze sie głupio zachował?

zrob impreze, co ci szkodzi?;) wszystkiego najlepszego

A znajomi to nie pracują? Trochę wyrozumiałości, jest środek tygodnia.

Sama jesteś głupia i zjebana. Co z tego że masz urodziny? Dzień jak każdy inny w roku, i jak każdy inny dzień w roku jest każdego roku. Spierdzielaj....

dzięki za życzenia. teraz za późno na organizowanie imprezy,gdybym im zapowiedziała ze 2 dni temu na pewno częśc by przyszła.moim zdaniem to brak szacunku z jego strony.mógł chociaż powiedziec

no i co z tego, ze pracuja? zapros ch weczorem na kolacje, ot tak. albo wyciagnij jedna kumpele i idzcie do pubu;0 sory, ale twoj facet z lekka rabniety jakis.

wiem,to burak.zawsze spieprzy wszystkie okazje

z okazji urodzin ale nie przesadzaj, to dzien jak kazdy inny. A impreze urodzinowa mozesz przeciez zrobic, ale to chyba planuje sie wczesniej niz w dniu urodzin?! Chyba jeszcze bardzo mloda jestes i nie masz zbyt wielu zajec w zyciu.

moim zdaniem wcale nie przesadza. przeciez nie chodzi o to, ze facet NIE WZIAL wolnego tylko o to, ze zwodzil ja do ostatniej chwili robiac nadzieje (no sory, to URODZINY W KONCU, DLA NIEJ TO NIE TAKI SAM JAK KAZDY, tymbardziej, ze takie okazje chetnie sie spedza we dwoje).

wszystkiego najlepszego ;) faktycznie, faceci to często tchorze, głupio sie zachowal...

wiesz, jak urodziny wypadają w tygodniu, to można zrobić imprezę urodzinową w najbliższy weekend, kiedy większość ludzi ma wolne, a nie oczekiwać, że ktoś specjalnie będzie urlop wykorzystywał :O z facetem tak samo - mogliście sobie w weekend zrobić jakąś urodzinową kolacyjkę czy co... nie musisz się tak czepiać tej konkretnej daty, i tak każdy wie, o co chodzi :P

po prostu jakbym ja była facetem to bym chociaż z kwiatami po pracy przyjechała, już srać na to wolne