kto byl waszym idolem i guru w dziecinstwie??

o kurde tez go pamietam:D przystojniaczek

no, a tej jego partnerki-rudej suczy nigdy nie lubialm

Axel Rose z Guns an´Roses no i Slash :P

axel to lider, tak?;)

tez jej nie lubilam, bo on ją lubił

biedronka, no a niby czemu?:D

Tom Cruise :(:(:(:(

zazdrosna chyba bylam :P wez zrozum dziecko :P:D

zazdrosna chyba bylam :P wez zrozum dziecko :P:D

cos mi komp nawala :o

ojaaa, jaka zawieziona gosia:D:D:D

Patrick Swayze i Kelly Family;)

now wiem, to ty nie skumalas!!!!! mialo byc ''no a niby czemu {ja tz bylam zazdrosna]?" :D:D

michal wisniewski

ja sie kochalam w Enrique Iglesiasie hehe :D i chcialam byc piosenkarka jak Britney spears a potem natalia Oreiro

Ten z Żaru tropików nazywał się w serialu Nick Slaughter a w rzeczywistości Rob Stewart, sprawdziłam w Google :-) i miał piękne, czarne włosy, ehh przystojniak... ;-)

w Slashu to ja sie nadal kocham..

biedronka - teraz trafiłam na ten topik, ale chcę Ci powiedzieć, że ja kojarzę Nuno Bettencourta :) gra w Extreme i też go lubię, jeden z lepszych gitarzystów

a w dzieciństwie kochałam się w Davidzie Duchovnym, a potem jeszcze w Leonardo di Caprio :O ale za to muszę powiedzieć, że nigdy nie lubiłam tych pedałków z Backstreet Boys, ani żadnych Paddych Kelly i innych tego typu tworów, chociaż pamiętam jak była na to moda. mimo wszystko miałam jakiś gust :P

anyżówka :) niemozliwe, ze ktos tego goscia kojarzy :D swietnie gra, znam chyba wszystkie kawalki jego zespolow :P podkochiwalam sie w nim jakis czas :O:D psychiczna no to faktycznie nie skumałam :P:D

Kłin i Doogie Howser???

w doogim hauserze tez sie bujałam :D

:D:D:D fajny top:D