Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AguśśŚ...

Szukam Przyjaciółki...

Polecane posty

Gość lucynag1974
my działamy w zieleni ale dużo dziewczyn - tak słyszę - w kosmetyke weszło i jeżdżą po domach np. z tipsami masażami ale wcześniej jakieś kursy kończyły. Ja też jeszcze się uczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Sippelsweg:) Dokładnie...ja bardzo długo byłam sama i swietnie sobie radziłam:)))A jak on nie potrafi pewnych rzeczy zrozumieć..to niech spada:)Mam nadzieje, ze troszke dało mu to do myslenia.... Co do działalności to teraz jest taki przesyt wszystkim na rynku, że naprawde trzeba miec szczęście żeby się wbic dobrze...i czasami nawet dokładne rozpoznanie rybku nie pomoże:(My z M..tez interes kręcimy..ale jak narazie kokosów z tego nie ma...no ale..to dopiero 3 miesiąc:) Kurcze chyba się nie zdecysuje na ten botoks......tak siedze i oglądam swoja twarz...i stwierdziła, że chyba z amłoda jeszcze jestem..nio i nie jest poza tym tak xle;;;ale jakoś wewnętrznie mnie korci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucynag1974
sippelsweg teraz mam takiego faceta jakiego potrzebowałam - no takiego z jajami, tylko że przez to moje poprzednie życiowe piekiełko JA teraz jestem dziwna conajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucyna-- kazda z nas jest dziwna:) rimini-- ja bym sie nie zdecydowala, z tego co wiem to jakos zle na nerwy mimiczne twarzy dziala i moze je uszkodzic i pozniej jest twarz jak maska:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
sippelsweg no dlatego sie chyba nie zdecysuje;)...ale jakby mi tak fundął korekcję pewnej części ciała:)))oj to na pewno bym się nie pogniewała:)w niedziele jedziemy do niego na urodziny:)))pogadam z nim.... a tak w ogóle jak tam dietka?:)))trzymasz się jakoś:)))pisałaś, że zero alkoholu..a w te upalne dni..to tak piwko mmmm:)no ale nie truje:))) Boże jak mi sie nie chce juz dzisiaj pracowac:(((a póxniej do drugiej lece...a co najgorsze...mój M zmienia samochód:)))jak mój ojciec jest fanatykiem fiata...tak m nic poza oplem nie widzi...no chyba, że volvo s iles tam..takie za 200 tysięc:))więc jeszce na nie poczeka:)i jutro jedziemy do gościa...po samochód...500 km:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucynag1974
stałam sie niuefna taka dzika ciągle roję sobie w głowie jakieś podejrzenia że za stara jestem za mało atrakcyjna że mu się znudzi życie ze mną, on zapewnia o miłości ale dla mnie to za rzadko mówi mi kocham. a z kolei na ostatniej imprezce tak się milutko kleił a mnie to wkurzało sama nie wiem czego chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aŚśIULkAAA
Witamm was ! . ;* TeŻ sZUKam przyjaciÓłKi . ;((( SZUKAM PRZYJACIóLkI ale Nie na Pare godzin , dni , Tylko na całe żYcię . ;);* Możee zNajDzIE się taka ;):** JeStEmM AsKaaa ;);****** xdd PiSAĆ NA tel : 888 062 358 ;) LuB nA gg : 206 188 ;* NApwenOo OpISZee ! ;*** POZdRawIamm ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aŚśIULkAAA
Witamm was ! . ;* TeŻ sZUKam przyjaciÓłKi . ;((( SZUKAM PRZYJACIóLkI ale Nie na Pare godzin , dni , Tylko na całe żYcię . ;);* Możee zNajDzIE się taka ;):** JeStEmM AsKaaa ;);****** xdd PiSAĆ NA tel : 888 062 358 ;) LuB nA gg : 206 188 ;* NApwenOo OpISZee ! ;*** POZdRawIamm ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aŚśIULkAAA
Witamm was ! . ;* TeŻ sZUKam przyjaciÓłKi . ;((( SZUKAM PRZYJACIóLkI ale Nie na Pare godzin , dni , Tylko na całe żYcię . ;);* Możee zNajDzIE się taka ;):** JeStEmM AsKaaa ;);****** xdd PiSAĆ NA tel : 888 062 358 ;) LuB nA gg : 206 188 ;* NApwenOo OpISZee ! ;*** POZdRawIamm ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim,a co tu takie pustki? Nawalił mi komputer,już w ogóle nie chce się włączyć :( siedzę u dzieci i piszę,i słucham brzęczenia,że to ich i oni zaraz będą grać itd,jak wam minął weekend? Ja w sobotę pojechałam z dzieciarnią do brata,na wieś,zabrałam mamę ze sobą,pilnowała nam dzieci ( Brat ma dwójkę )a my do sadu na czereśnie :) Przywiozłam sobie wiadro owoców i mam wyżerę,czereśnie mogę jeść kilogramami,za jakiś czas pojadę na wiśnie,brachol ma 3 hektary sadu,owoców multum,a chętnych do zbierania brak,trochę mu pomogę,a przy okazji przywiozę dla siebie.Oprócz wiśni umówiłam się jeszcze na śliwki,jabłka i gruszki,zaopatrzę spiżarnię na zimę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! w poniedzialek siedzialam w sekretariacie - dramat, co sie nerwow najadlam to moje. a teraz uskuteczniam ciche dni z N. wczoraj on mial dzien do czepiania sie o wszytko, najlepiej jakbym byla urzadzeniem wielofunkcyjnym ktore nic nie potrzebuje jesc i ktore ma w dupie zamontowany odkurzacz coby pustych przebiegow nie robic. wiec postanowilam odzywac sie sluzbowo, nie czepiac sie o nic i robic swoje. a jak bedzie cos nie zrobione to mam to w nosie. nie mieszkam sama w tym mieszkaniu. teraz chodzi za mna i mowi, ze juz woli jak marudze, ale przedstawie mu wersje spokojna i niemarudzaca do konca, az mu wyjdzie bokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Witam dziewczyny:) Tylko na chwilke wpadam...bo znowu urwanie głowy mam w pracy:((( Juz kurwa mam dość:(a jeszce ledwo się w spodnie dzisiaj zmieściłam....honorowym dawcą krwi za kilka dniz ostane...no i cholera..juz mi sie woda gromadzi...dupa wielka...uda spuchnęte....ło Boże:) Nic miłego dzionka i odezwę sie jak tylko chwilke znajdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Widzę że coś się wątek urwał... Fakt sama tu dawno nie zaglądałam... Ciekawe czy ktoś tu jeszcze zajrzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zajrzę jutro,kupę roboty miałam,ale już mam trochę luzu,do zobaczenia w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp;)hejka:) ano jakos leci. za dwa miesiace slubuje, wiec przygotowania ide pełna para:) po studiach siedze w domu i zbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp;)hejka:) ano jakos leci. za dwa miesiace slubuje, wiec przygotowania ide pełna para:) po studiach siedze w domu i zbijam baki. nie ma roboty, a na staż isc nie moge bo w połowie października wyjeżdzam z moim do Szkocji do pracy. poza tym jest dobrze( nie licząc małych zgrzytów róznego rodzaju). a co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp;)hejka:) ano jakos leci. za dwa miesiace slubuje, wiec przygotowania ide pełna para:) po studiach siedze w domu i zbijam baki. nie ma roboty, a na staż isc nie moge bo w połowie października wyjeżdzam z moim do Szkocji do pracy. poza tym jest dobrze( nie licząc małych zgrzytów róznego rodzaju). a co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp;)hejka:) ano jakos leci. za dwa miesiace slubuje, wiec przygotowania ide pełna para:) po studiach siedze w domu i zbijam baki. nie ma roboty, a na staż isc nie moge bo w połowie października wyjeżdzam z moim do Szkocji do pracy. poza tym jest dobrze( nie licząc małych zgrzytów róznego rodzaju). a co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp;)hejka:) ano jakos leci. za dwa miesiace slubuje, wiec przygotowania ide pełna para:) po studiach siedze w domu i zbijam baki. nie ma roboty, a na staż isc nie moge bo w połowie października wyjeżdzam z moim do Szkocji do pracy. poza tym jest dobrze( nie licząc małych zgrzytów róznego rodzaju). a co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sipp--->jest róznie, raz lepeij raz gorzej, ale daje sobie spokój z "walka" z nimi. byle do wesela, przetrwac te przygotowania, spełnic zachcianki tescioweji wyjechac. bedzie spokój i dla nas, a przede wszystkim dla nich. Dziewczyny, sorki z te kilka takich samych postów ale moj net tak własnie wspołpracuje ze mna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sipp--->jest róznie, raz lepeij raz gorzej, ale daje sobie spokój z "walka" z nimi. byle do wesela, przetrwac te przygotowania, spełnic zachcianki tescioweji wyjechac. bedzie spokój i dla nas, a przede wszystkim dla nich. Dziewczyny, sorki z te kilka takich samych postów ale moj net tak własnie wspołpracuje ze mna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bajka-- u mnie luzik, za 2 tygodnie upragniony urlop, juz mam serdecznie dosc wszystiego. a poza tym luzik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sipp zazdroszcze Ci wyjazdu na wakacje. ja siedze w domu ze wzgledu na wydatki ślubne. no ale cos za cos. mam jednak mała nadzieje,ze pojedziemy do znajomych do kwidzyna z zaproszeniam, moj narazie sie zastanawia czy jedziemy czy wysyłamy... bylam troszke na działce chwasty powyrywać. ale ciepełko jest:) własnie czytam sobie topik od poczatku, nie ma jakos strasznie duzo, wiec to nie problem:) a co tu takie pustki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×