co sadzicie o roznicy wieku 9 lat, gdzie facet jest mlodszy

jajahaka - jestem jego druga...on nie jest typem imprezowicza i faceta skaczacego z kwiatka na kwiatek.Oczywiscie, nigdy nie mowi nigdy, ale jak narazie nie daje mni powodow do zmartwien:)

do kucnica " arkowa34 moge sie załozyc,ze szybko doprawi Ci rogi " Kazdy moze doprawic rogi. Twój/twoja też. Wiec jak tak piszesz to bądz teraz czujna. Albo mozesz sie tym nie przejmowac i cieszyc zyciem. Jak zdradzi jego sprawa i jego problem... Kopa na rozpęd :)

pamietaj zyjesz dla siebie nie dla innych i niesugeruj sie glupimy tekstami ze to duza roznica wieku. my jej nieodczuwamy ani nawet przez chwile,a w lustrze tez jej niewidac, a co przyniesie starosc nikt niewie:)) jak edzie mial zdradzic to zdradzi bez wzgledu na roznice wieku... tez czasem gdybam czy mu sie za kilka lat niezachce mlodej dupy ale co ? mam sie gnebic takimi rzeczami i mu truc? nie! wole sie cieszyc tym ze mam go przy sobie:)) glowa do gory jesli bedziecie oboje chciec to napewno sie uda:)) sama sobie tez to powtarzam i juz sie niemoge doczekac jak za miesiac bede miec mlodego mężulka:PP

jest mlodszy od mamy o 15 lat ,sa ze soba lat 30 ,z czego malzenstwem 25 lat i wszystko jest ok. Powodzenia.

wiewiórka ma racje. Kazdy moze zdradzic... przykłady ojciec, kochany wujek, idelany brat, facet ktory uwielbia młodsze i taki ktory nigdy nie dał powodow do niepokoju. grunt to nie szukac na siłę jakiś znaków ze cos jest nie tak. Nie myslec co bedzie jesli zdradzi, nie sprawdzac, nie kontrolowac a zycie bedzie piekne i związek tez. Zreszta on moze ja zdradzic tak samo jak ona jego. Wiec zamiast sie zadreczac lepiej dbac o zwiazek zeby nie doszło do zadnej zdrady.

FFD- masz racje...nasi rodzice bardzo sceptycznie podeszli do tego zwiazku, ale jak nas zobaczyli razem to teraz jest wszystko super, ja bardzo lubie jego rodzicow i oni mnie:) Co do znajomych...mamy rowniez wspolnych w roznym wieku, wiekszosc tych blizszych byla z nami od poczatku ( jedni dopingowali inni odradzali, ale teraz jest ok) slonko36- rozumiem cie doskonale..ale tak jak tutaj pisza...zycie jest krotkie i powinnysmy sie cieszyc tym co nam jest dane!!

"Oczywiscie, nigdy nie mowi nigdy, ale jak narazie nie daje mni powodow do zmartwien " przepraszam, zle to napisalam - mialo byc " nigdy nie mow nigdy" -powiedzenie, bo on zarzeka sie, ze bede ta jedyna do konca, a ja wiem, ze zycie pokaze... dokladnie - zdradzic moze kazdy!!! bez wzgledu na wiek.

Prawie dwa lata temu poznalam chlopaka, skonczylismy w lozku, a potem sie okazalo, ze jest mlodszy ode mnie.......16 lat :-0 Piekny, przystojny facet. Ja wygladam jakies 10 lat mniej, zawsze to slyszalam. Wierzcie lub nie ale od tego czasu jestesmy ze soba. Zakochani...... :-)

No to ja was przebiję - a ile teraz macie lat? Tak z ciekawości pytam :-)

On 22, ja 38 :-p Ps: mial kilka innych kobiet przede mna, nie jestem pierwsza...

\"NO TO JA WAS PRZEBIJE \":) gratuluje!! tutaj na forum kiedys wypowiadala sie kobieta, ktora ma meza 16 lat mlodszego i razem maja juz dorosla corke:) wiec wszystko jest mozliwe, jak sie kocha...powodzenia!

Ja 43 ,oni a nie on ,19;22;25;26

Mysle, ze jak sie dogadujecie, to ok. Potem bedzie juz tylko lepiej - facet szybciej sie starzeje, wiec wkrotce Cie dogoni wygladem i niekt nie zauwazy roznicy. No i sex szybciej u nich pada, wiec dluzej bedziecie sie soba cieszyc...Popatrz na rowiesnikow po 40tce, tam juz mezczyni wygladaja duzo powazniej od kobiet,wiec bedziesz wtedy fizycznie akurat jakby w wieku swojego faceta. Ja mam chlopaka kilkanascie lat mlodszego i mialam wszesniej obawy, ale okazalo sie ze jest ok i nikomu oprocz mnie wiek nie przeszkadza...

afajnej, ja mowie o historii milosnej, a nie o lozkowych zaliczeniach :-0 Wiesz...Oczywiscie mam ciagle obawy, ale trafilam na tak madrego faceta, ze nie daje mi szans na narzekanie w tym temacie, a ponarzekac to ja lubie :-0 W dodatku on to taki typowy przystojniak, wiec martwie sie. Ja tez sie podobam facetom. I to sporo mlodszym ;-) Gdy sie poznalismy, nie mogl oderwac ode mnie wzroku. Jechalismy tym samym pociagiem :-D No i jest zazdrosny :-)

Zmieni Cię, jak zbrzydniesz.

Powiem Ci tak - moja przyjaciółka związała się z facetem 10 lat młodszym własnie niedawno urodził im się dzidziuś.... ona czasem też ma obawy.. ale myśle że jak jest prawdziwe uczucie to raczej nie ma się czego bać.. :)

i jeszcze: wiekszosc moich przyjaciolek ma mezczyzn mlodszych, zazwyczaj ok 10 lat, wiec to jakby norma teraz. No i nic tak nie odmladza kobiety jak kochajacy mlody duchem i cialem partner. Moze dojrzali mezczyzni wiedzac to zaczna o siebie dbac, bo na razie widze, ze te babki, ktore maja partnerow starszych lub w swoim wieku, w ktoryms momencie zaczynaja wygladac jak ich corki. One cwicza, chodza do kosmetyczki, ubieraja sie tak, zeby ukryc co trzeba i pokazac co trzeba, a oni leza przy piwie i zaniedbuja sie... szkoda mazczyzn, bo tak jak wygladaja tak sie czuja.

I jeszcze was pewnie kosmici przez odbyt badali? ^^ Ale cóż możliwe. Teraz coraz więcej quasifacetów potrzebuje matek :P

Dokładnie, związki gdzie kobieta jest starsza o jakieś 10 lat są najlepsze pod każdym względem i świetnie że jest coraz więcej takich par. Oby to się stawało coraz powszechniejsze z roku na rok :-)

Kanibal czy kabinal, czy jak ci tam: get offfffffffff :-p

jestem naprawde pod wrazenie, ze tak malo krytyki na tym topiku, a wrecz same dobre slowa:) a to naprawde pomaga!!

ania - a w jakim wieku jest twoja przyjaciolka?? czy to jej pierwsze malzenstwo?

arkowa 34 :-) a Ty przejmujesz sie krytykami:-) i zadawalasz sie pochlebstwami ktore tutaj ktos pisze :-) Jak ejstes szczesliwa,to po co tutaj piszesz:-)

"faceci zyja krócej, szybciej se starzeja! tak tak, oprocz tego jak dobiegniesz 40-tki to bedziesz w szczytowej formie seksualnej" tak zyja krocej ale z tym ze sie szybciej starzeja to bzdura bo wlasnie baby szybciej wiedna. co do sprawnosci seksualnej to sory ale wam nic nie musi stawac tylko wypinacie doopsko wiec o jakiej sprawnosci mowa?

To normalne, ze zadowala sie pozytywnymi opiniami innych. To ja podtrzymuje na duchu. Mnie zreszta tez :-)

Cóż, niektórzy potrzebują gwarancji, choćby na zasadzie społecznego dowodu słuszności wyczytanego na kafeterii :P

kotku fajny co ja ci bede udowadniac, znasz portal naszaklasa? zajrzyj sobie na klasy 40latkow i sam ocen. Sorry, bez wysilku sie nie obejdzie, zebys mial dobra forme po 30tce musisz tez troszke pocwiczyc i podbac o cere jak kobiety, inaczej bedzie jak jest i zadne walki slowne tego nie odmienia...

przeszkadza?? przeciez kazdy tu sobie przychodzi aby cos swoje go wywalic, podzielic sie zdaniem i uslyszec opinie innych. ty pewnie tez. czepiasz sie koles/kolezanko!!

dokladnie:) po to jest anonimowe forum:)

Kaliban :-) zgadzam sie w 100%