ZBIORY truskawek w NORWEGII, cały niezbędnik w pigułce, na bierząco ze zbiorów..

Witam,ja też od kilku lat jeżdżę na zbiory( tak na parę tygodni w ramach urlopu) w różne miejsca.Można zasilić konto !!!D-wiadomo trzeba się napracować ,ale gdy się bierze kasę -:)człowiek jest zadowolony i nie pamięta złych chwil np. deszczu, upału ,zmęczenia... Zawsze poznaje się jakieś fajne osoby, są też inne plusy-można schudnąć, poprawić kondycję no i zarobić- jeśli się chce!

ja jeżdzę do Niemczech na truskawki, maliny, porzeczki. W zeszłym roku za 6tyg. 1300 euro na czysto, po opłaceniu busa i socjalu i zwiedzaniu Rotenburga ;) Sezon najgorszy od kilku lat także nie najgorzej:)

Cześć jestem zainteresowana pracą przy zbiorach w norwegii możecie podać mi namiar na jakąś agencję pracy która zajmuję się rekrutowaniem pracowników do pracy przy zbiorach

wraz z 3 przyjaciol poszukujemy sezonowej pracy w norwegii... bylbym niezmiernie wdzieczny za namiary tudziez linki ofert pozdrawiam....:)

Witam wszystkich zainteresowanych tematem. Co prawda ostatni post był zamieszczony dość dawno temu, jednak moje doświadczenia może się jeszcze komuś przydadzą. Byłam w Norwegii już 2 razy i oba wyjazdy wspomina miło. W tym roku wybieram się ponownie. Praca jest ciężka, nie powiem że nie, strasznie bolą kolana, plecy, wszystko:D Czasem ma się już dość. Tym bardziej że pogoda jest dołująca, bardzo często pada. Jednak ja w taką pogodę najbardziej lubiłam zbierać truskawki, były nasiąknięte wodą i bardzo ciężkie:) Najgorzej zbierało się w pogodne dni, gdy słoneczko raźno grzało. Wszystko się wówczas kleiło, truskawki były suche, szypułki nie chciały się odrywać. W przeciwieństwie do koleżanki ja na zarobki nie mogę narzekać, udawało mi się zarobić ok 6 tys zł na czysto. Oprócz truskawek chodziliśmy jeszcze na jagody, które także były bardzo dobrym źródłem zarobku. Za pierwszym razem wybraliśmy się z chłopakiem w ciemno. Jechaliśmy autobusem przez Niemcy (gdzie była przesiadka), Danię, Szwecję i wysiedliśmy w Norwegii w Oslo. Tam znaleźliśmy autobus do Andalsnes, na który czekaliśmy 7 godzin. Jednak nie był to jeszcze cel naszej podróży. Owym autobusem dojechaliśmy na miejsce i okazało się że na następne 2 bilety nie wystarczy nam pieniążków (bo musieliśmy dojechać do jeszcze mniejszej miejscowości). Oczywiście panika, kłótnie itp, jednak poradziliśmy sobie i z tym. Mieliśmy ze sobą wagon papierosów, za który Norweg zawiózł nas na miejsce. Ogólnie Norwedzy to bardzo przyjazny i pomocny naród. Mentalność zupełnie inna niż Polaków. Jeśli chodzi o kraj to widoki niesamowite, jest przepięknie, warto zobaczyć. Jeśli chodzi o zbiór i warunki mieszkaniowe to nie było na co narzekać. Szef świetny, ubrania przeciwdeszczowe dostaliśmy od niego, niedziele były wolne, praca od 7 do 17, przerwy każdy robił sobie kiedy chciał, ale oczywiście nie można było przesadzać. Mieliśmy pokoje 4 osobowe, było trochę zimno, ale mieliśmy farelki. Bardzo dużo zwiedzaliśmy, łowiliśmy ryby, wspinaliśmy się na szczyty, na których były wodospady, widoki nie do opisania. Produkty spożywcze baaardzo drogie, jednak nie kupowaliśmy zbyt wiele, ponieważ mieliśmy zapasy jedzenia z Polski. Wydawaliśmy jedynie pieniądze na słodkości, bo to się szybko skończyło, a jednak organizm potrzebował cukru. I najśmieszniejsze było to, że po pierwszym pobycie w Norwegii, zdaje się w ciężkiej pracy przytyłam 4kg:D także ja polecam Norwegię i truskawki, jednak to też zależy od tego kto trafi na jakiego szefa. My akurat mieliśmy super, ale Polacy z innych farm mieli gorsze warunki niż my.

ja chciałabym pojechać do Niemiec na truskawki, czy na inne zbiory,alle w ogóle nie mam pojęcia, jak się zabrać do tego

Ja to miałam załatwione przez znajomych, którzy tam już jeździli długo, a tak to nie wiem, są też różne biura które organizują takie wyjazdy, ale też biorą za to kase, więc to się średnio opłaca. A w niemczech to nie byłam na zbiorach, więc niestety nie wiem.

Cześć TRUSKAWKO ;) CZY MOGŁABYM PROSIĆ O TWÓJ ADRES MALA, MIAŁABYM KILKA PYTAŃ DO CIEBIE JEŚLI MOŻNA ODNOŚNIE PRACY W NORWEGII, BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA, POZDRAWIAM MAGDA ;) norwegia.praca@wp.pl

Czesc truskawko..chcialabym wyjechac na zbior truskawek do Norwegi jakbys mogla podac Mi namiary?Nie mam nikogo kto w te strony jezdzi a jak juz to z naszej miejscowosci nik nikomu nie da!Takze jakbys mogla to bardzo prosze.Pozdrawiam

Witam wszystkich. Szukam ludzi zainteresowanych wspólnym wyjazdem na truskawki do Norwegi. Zamierzam jechać ale na razie jestem sam. Proszę wszystkich zainteresowanych o kontakt na rayan93123@interia.pl Pozdrawiam.

Hejo bardzo szukam kontaktu do jakiejś pracy w Norwegii! Będę bardzo wdzięczna <3

Witam ma ktoś może jakieś namiary na prace w norwegii przy zbiorach truskawek na wakacje?

Też poszukuje namiarów na pracę w Norwegii.Ktoś?Coś?Bo już nawet sobie prawko z offshoreidcardscom zamówiłem żeby tak od niczego mieć xD

Teraz są zbiory truskawek we Francji, ale kasy brak na wyjazd, ale za to transport tańszy, niż do Norwegii, no i cieplej. Za miesiąc lub dwa będą morele i brzoskwinie o wiele lepsze w zbieraniu.

HALO, HALO TARNÓW!! Nadal zastanawiasz się nad idealną szkołą? Nie czekaj i zapisz się już dziś do NOVA Centrum Edukacyjne! Jako jedyni w Tarnowie mamy jeszcze możliwość zapisu na semestr jesienny! Ilość miejsc ograniczona! Czekamy na Ciebie  Więcej informacji w sekretariacie na ul. Krakowskiej 17/14 lub pod numerem telefonu: 14 300 03 50/ 796 400 893

Dnia 10.05.2018 o 18:48, Gość gość napisał:

HALO, HALO TARNÓW!! Nadal zastanawiasz się nad idealną szkołą? Nie czekaj i zapisz się już dziś do NOVA Centrum Edukacyjne! Jako jedyni w Tarnowie mamy jeszcze możliwość zapisu na semestr jesienny! Ilość miejsc ograniczona! Czekamy na Ciebie  Więcej informacji w sekretariacie na ul. Krakowskiej 17/14 lub pod numerem telefonu: 14 300 03 50/ 796 400 893

Ja bym się z chęcią zapisał, ale tylko jeśli jakaś szkoła da kopie zaświadczenia o uczęszczaniu do szkoły nie chodząc do niej xD gdyż potrzebuję do fragebogen jak nie to wiadomo jest wiele innych możliwości  nawet jeśli za opłatą, pozdrawiam

up there dobrze napisał po co w tych fragebogen jakis ... wymyslil sobie ze potrzebna mu cala wiedza o osobach i to na zbiory... rozumiem informacje o  nie karalnosci naprzyklad i inne tego typu sprawy a to kto gdzie np pracuje czy uczy sie czy nie to juz gowno kogo obchodzi...dlatego tez czesto slyszalem ze ludzie zapisuja sie specjalnie do szkol dla doroslych poprostu by dostac takie zaswiadczenie i po tym juz nie chodza i maja racje.... i to jest to ludzie chca wszedzie pracowac tyle ze wszedzie jest pod gorke to po co sie denerwowac...