Postanowiłem sobie zorganizować kochankę.

Po mesku to pewnie: Sprawic lanie zonie, zeby za duzo nie szczekala:D

mam uczulenie i muszę wstrzyknąć natychmiast adrenalinę inaczej skonam

Niech tylko by próbowała zaszczeknąć...

Temat: jestem kochanka ,nie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam 1 2 3 | następna » 18:13 minutka ciszy znamy sie juz dwa lata i przez tyle czasu tez to sie ciagnie.spotkania po cichu,zeby zona sie nie domyslala.jego dzieci malutkie 3,5 lat. kocham go,nie wiem ile jeszcze tak wytrzymam,ciagle mi obiecuje ze jeszcze mam troche poczekac,bo znowu sie miedzy z nimi zle uklada i moze pierwsza wystapi o rozwod,ale ile jeszcze do konca zycia mam tak czekać?teraz siedze i płacze.mielismy jechac w góry na 5 dni ,ale nie mogł bo żona zachorowała.siedze sapakowana i czuje ze moje zycie nigdy sie nie zmieni. kocham go i nienawidze zarazem.czy ja sie nic nie licze?kiedy jestesmy sami mowi ze swiata poza mna nie widzi,a w takich chwilach mysle ze całkiem inaczej. nie wiem juz co mam robic! Gorzej jak kochanka zacznie szczekac, to dopiero bedziesz mial frajde!!:D:D

A dlaczego Ty jesteś taka złośliwa?

a ile masz lat? szukajacy?:) moze sie dogadamy..?

Kto ja??Zlosliwa??Alez skad:D Przeciwnie, ja probuje Ci tylko pokazac jak to bedzie wygladalo:D

Dwadzieścia osiem lat.

Oczywiście, że złośliwa. I to złośliwa zupełnie bezinteresownie.

szkoda..to za mało:( wydajesz sie byc fajnym facetem...

A ile powinienem mieć lat, żebym mógł się liczyć?

Bezinteresownie?Ja to wszystko staram sie robic z interesem:D

A jaki to jest ten interes?

to ne chodzi oto...ile powinienes miec..:) chodzi oto,ze ja jestem za stara dla ciebie-mam 43 lata..:) a szukasz młodego ciała..:)

no to szukaj, a ne siedzisz i marnujesz czas na kafe

No dobrze. To ja mam czterdzieści dziewięć lat. Teraz już dobrze?

Kiedy ja tutaj szukam. I przeczucie mi podpowiada, że znajdę tutaj kochankę. Kto wie? Może nawet kilka kochanek?

ale krecisz:) jak bys dał namiary na prywatna rozmowe,łatwiej byłoby sie dogadac:) życze owocnych poszukiwań w każdym razie:)

Dziękuję, Alinko. :) Nie rozumiem, dlaczego stawiasz mi zarzut kręcenia? Co to? Chcę się przedstawić z jak najbardziej atrakcyjnej strony. Skoro uważasz, że 28. lat to dla Ciebie nieco za mało, to ja biorę to pod uwagę.

Swoją drogą, Alinko, tak Ci już przypadłem do gustu, że "prywatnych namiarów" pożąda Twoje serce? Nawet pomimo tych dwudziestu ośmiu lat?

na kafe szukasz? :-) interesuja cie gorace gimnazjakistki, ktore wlasnie zaczely wakacje czy panie z dwojka dzieci, ktore tu wpadaja by poczytac o karmieniu piersia?

Tak jest, Kocie. Na kafe poszukuję. A ty jesteś gorącą, wakacyjną gimnazjalistką, czy mleczną mamusią? A może jednym i drugim, co wcale by mnie nie zdziwiło...

jak się ma wakacje to sie siedzi na kafe a jak sie ma 28 lat to sie pracuje, nie? chyba, ze sa tacy co to kochanek szukaja, a pracy nie umieja sobie zorganizowac :-P

Krzysiu to ty .....??? a co Sylwia na to??

Właśnie, utrafłeś, Kocie, w sam akurat. Ja szukam sobie kochanki i nie potrafię sobie pracy zorganizować. Znaczy, poszukiwanie kochanki jest aktualnie dla mnie ważniejszym priorytetem, niż organizowanie pracy.

tos cienki bolek, koleś :D szuka kochanki -obciach na kafe - większy obciach kase ciagnie od mamusi - mega obciach

Bierz kota, pewnie jest niezla kocica:D Tylko udaje taka twardzielke:D Moj interes w tym taki, ze tez szukam kochanka:D:D

No tak. Ty szukasz kochanka, ja poszukuję kochanki, to może - zamiast marnować czas, po prostu znajdziemy siebie? Jesteś atrakcyjną kobietą? Bo wiesz, jeśli nie tak bardzo, to chyba ja bym się jednak nie pisał...

jestem bardzo atrakcyjna a do tego z dobrym, jak widzisz, poczuciem humoru;) Mam tez pewne wymagania jesli chodzi o kochanka:P

gorzej jak ona zobaczy ciebie amancie i dopiero zacznie siedziec i lac ze smiechu :D