spuszczanie sie na twarz kobiety

wiem, ze niektorych facetow to podnieca i moj obecny partner rowniez fantazjuje na ten temat, czy uwazacie, ze jest to normalne, czy raczej lekka przesada? Ja mysle, ze moglabym to zrobicdla mojego faceta, tylko boje sie jak bede sie po tym czula. Piszcze prosze

ja bym to mogla zrobic dla mojego faceta,a nawet mnie to podnieca...ale wolalabym połknac:):)

Słuchaj, najważniejsze, byś do niczego sie nie zmuszała. Owszem, jest to trochę wulgarne, ale większość facetów w łóżku lubi wulgarbe kobiety, a i wlasnie kobiet takich dużo sie znajdzie.. Musisz być pewna faceta, jego szacunku wobec Ciebie i miłości. Jeśli dwoje ludzi się kocha, to wszystko co robia w łóżu co pasuje obydwojguu, jest normalne, nawet stolec na klate jeśli ktoś lubi.

no to normalne,i tez przyjemne bo robisz facetowi zajebista przyjemnosc,pokazujesz muze go kochasz i wogole:)

Jak masz normalnego faceta to jego stosunek do Ciebie się nie pogorszy, jak jest głupi to może ci kiedyś wypominać albo mówić że się dajesz mu poniżać, moja siostra tak miała z byłym mówił jej że jest dziwką bo uprawia seks bez ślubu, ale ten seks uprawiała tylko z nim a do tego ona nie jest katoliczką, za to on nagle się zrobił nadgorliwy religijnie. Spuszczanie się na ciało kobiety jest bardzo podniecające, na twarz, piersi, pupę, ale najlepsze jest spuszczanie się wewnątrz.

wszystko dla ludzi w granicach dobrego smaku jak odpowiada obydwu stroną to czemu nie nic na siłę

Zgadzam sie z wami wsyzstkimi :D

Facial=Love

to jest coś w rodzaju znaczenia terenu, jak to robią zwierzątka:) facet też musi zaznaczyć czasami że ta kobieta jest jego- w ten sposob wytłumaczył mi to mój mężczyzna.

zrozumiałam to i teraz nawet pozwalam mu na siebie sikać, a i coś grubszego czasem się trafi :)

"pokazujesz mu że go kochasz i w ogóle" to ja takiego faceta predzej kopne w dupe jesli oczekuje takich wyznań miłości jeszcze niech moge na niego nasrać skoro go tak kocham!

"to jest coś w rodzaju znaczenia terenu, jak to robią zwierzątka facet też musi zaznaczyć czasami że ta kobieta jest jego- w ten sposob wytłumaczył mi to mój mężczyzna" kurwa dziewczyny stancie przed lustrem i powiedzcie to sobie na głos co tutaj wypisujecie, czy wy siebie nie słyszycie??? traktujecie siebie same jak kawałek miesa wiec nic dziwnego ze jest taka dyskryminacja kobiet

Uważam że to moda. Efektownie to wygląda ale na pornosach. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Jesteś zdecydowana, koleżanki mówiły że to w sumie jest fajne. Co prawda zabrzmiało to bez przekonania ale mimo to jesteś zdecydowana. Po cichu tłumacząc sobie że nasienie to przecież nie żyletka i nie potnie ci twarzy. Czas, z którym nie warto się szarpać podpowiada ci że to jest ten dzień. Spięta do granic wytrzymałości, jak przed egzaminem, który miał otworzyć ci drogę do spełnienia swoich ambicji , czekasz na ejakulację. Pada raptem kilka kropel. Przygotowana i świadoma przyjęcia Niagary na twarz czujesz się teraz jak zdmuchnięta świeczka. Co robisz? Zakładasz następny temat.

rzeczywiuscie uwazam, ze sa granice, sikanie i grupsze sprawy odpadaja, ale dzieki za odpowiedzi, teraz czuje sie pewniej. Ja wiem, ze on mnie szanuje i bardzo kocha, dlatego chce spelnic jego marzenie erotyczne.

"nowy w miescie" wydaje mi sie, ze to dziala troche inaczej, rzeczywiscie masz duza racje, pewnie sama bede sie czula jak podczas egzaminu, ale kwestia jest jescze tego jak partner sie zachowa po wszystkim.

\"lalika\" nie trzeba być ekspertem by co nieco zauważyć. Jeśli przemawiała by przez Ciebie ciekawość już byś to zrobiła. Coś Cię hamuję, a na to pytanie nie da się, od tak odpowiedzieć. Sugerowanie się radami i doświadczeniami innych osób pomaga ale nie rozwiązuje problemu.

One bardzo to lubią, bo to zdrowsze niż maseczka za 200 zł!

ni ma bala bez facjala ;)

faceci lubią czasem zaznaczyć swoją dominację - a takie umazanie partnerki spermą jest niewątpliwie takim aktem. My też czasem lubimy być tak potraktowane. Sęk w tym żeby nie przegiąć, zadbać choćby o warunki żeby był łatwy dostęp do umycia się. Można to stopniować - najperw np spuszczenie i pomazanie pupy i pleców potem piersi a w końcu twarzy. Mojego faceta bardzo podnieca takie rozmazywanie na całej twarzy, zamkniętych oczach, półotwartych ustach, języku. Potem szyja i wmasowuje w piersi. Fajniusio.

hmm... ja nie przygotowywalam sie do tego, poprostu podczas seksu spontanicznie, doprowadzilam do sytacji zeby spuscil sie na twarz, do ust, czy na piersi, czasem sam cos tam wymysli.. nie rozumiem do czego tu sie przygotowywac, seks to przyjemnosc dla dwojga.. czasem on mysli ze za chwilke sie spusci, a tu ja zatrzymuje akcje, heheheheeh, jego nastepny orgazm do kyorego sie zbliza jest dluzo mocniejszy niz byl by tamten. czasem bawimy sie ze mnie "bierze" na sile, innym razem kochamy sie romantycznie. dopasowyjemy sie do tego na co mamy ochote. nigdy , ale to nigdy nie bylam traktowana przez niego z brakiem szacunku, lub jak szmata, heheheheeh chyba ze miala na to ochote w lozeczku. ps. jest moim pierwszym , i mam nadzieje ostatnim partnerem, jestesmy po slubie 3 lata, razem 5 i powiem wam ze seks jest coooraz lepszy. aaaa sie rozpisalam. co do tematu , nie widze nic zlego w spuszaniu sie na twarz, jesli oboje, podkreslam oboje tego chca. pozdrawiam.

do spuszczaczka :) w jaki sposób zatrzymujesz wytrysk znaczy jak ty napisałas zatrzymujesz akcję? bo ja czasem sie tak zastanawiam co tu by zrobic hehehehhe

;> wychodze z niego, caluje mu tors, uda.. caluje sie znim, po chwili wytchnienia, znow ogien nic nadzwyczajnego, heheheheheh poprostu lubie is ekochac 2 godziny-3 a nie 2 minuty, chodz czasem jest tak ze ja jestem tylko po to by sie spuscil, ale to tez jesli mamy na to ochote, heheheheh, ja to jednak pierdolnieta jestem, ehheheeh

hmm brzmi całkiem całkiem ciekawie co prawda nigdy tego nie praktykowalem i nie wiem jak moja ukochana by zareagowała jakbym jej to zaproponował ale jezeli ona by sie zgodziła to ja nie miałbym nic przeciwko ale pod warunkiem ze ona chciała bby tego naprawde a nie tylko po to zeby mi zrobić przyjemnosc..

Lepsze jest stawianie kloca na klatę albo i prosto do ust

Ciekawy temat. Ja mam pewien problem z tym, bo w snach fantazjuje na ten temat. Jak oglądam porno to też lubię te momenty, ale w stałym związku czułabym się poniżona i jeszcze nigdy żaden gościu ze związku mi tego nie zrobił. Czułabym się zdominowana, ale z nieznajomym chętnie bym to zrobiła, mimo że nigdy nie zdradziłam żadnego z chłopców i nie planuję tego. Oralny seks też najlepszy miałam bez zobowiązań, gdy spotykałam się z facetam dla samego seksu- totalna wolność, robiliśmy wszystko a ja dochodziłam w każdej pozycji. W związku jakoś mi to nie wychodzi :/ Zależy od charakteru kobiety. Zawsze można się też spuścić na twarz faceta. Każda kobieta produkuje ejakulat a część facetów uwielbia facesitting. Ja tryskam, ale jeszcze żadnemu w twarz tego nie zrobiłam choć na ciało tak i to mojego podnieca. A zaraz... przypomniało mi się, że mojemu kiedyś zrobiłam ustami dobrze i on mi trysną w gardło, ale to było tak, że to JA miałam władzę nad sytuacją. On leżał, nic nie robił. Co innego jak facet stoi nad tobą, ty klęczysz a on kieruje ci głową- mnie to podnieca ale w związku bym się czuła upodlona...

ciekawe co piszesz bo myślałem,że to w związku można sobie pozwalać na takie ekscesy i bardziej się otworzyć no i pozwolić na więcej, jesteś nie w porządku dla własnego faceta jeśli go masz bo w czym jest gorszy od przypadkowego skoro z nim wszystkiego nie zrobisz?

Delektuj się słonym specjałem:D

Lubie jak facet spuszcza mi się na twarz kręci mnie takie coś, zresztą szukam mężczyzn którzy są otwarci na wiele w sexie, jak jesteś chętny poznać mnie to napisz do mnie. Mój numer gg: 42176488

Lubię spuszczać się na twarz chętnie porozmawiam z koleżankami i nie tylko o spuszczaniu o fantazjach

Wolę spuszczać się na stopy kobiety ale na twarz też jest przyjemne