moj 3,5 letni synek caly dzien mi mowi ze mnie zabije !!

nie moge sobie z nim dac rady! ciagle krzycy,zachowuje sie strasznie.Mam tez drugiego 5miesiecznego synka,odkad sie urodzil spi po dwie godz w dzien (4razy po pol godz.)czasami mniej bo starszy synus specjalnie sie glosno zachowuje,nic nie pomaga zadne tlumaczenia.Staramy sie z mezem dobrzeb go wychowywac.Dlaczego taki jest?! co zle zrobilam?! czasami mam ochote takgo zbic zeby wkoncu do niego dotarlo! juz nie mam sily!pomuzcie mi prosze!!!!

jest najzwyczajniej w swiecie zazdrosny:) pamietaj, ze dziecka nie wolno bic, bo naruszasz tym jego godnosc, sprobuj z nim porozmawiac, jest juz w takim wieku, ze mozesz my wytlumaczyc, ze bardzo go kochasz i narodziny drugiego dziecka nic w tej kwestii nie zmienily, sprobuj zostawic mlodsze dziecko na godzinke z mezem, a sama wez starszego synka na spacer, plac zabaw czy lody, niech to bedzie tylko jego czas z mama:)powodzenia!

no wlasnie młody jest zazdrosny :)

przed ciaza i wczasie ciazy tez tak bylo :( jest mi strasznie przykro bo zyje tylko dla dzieci.Moje dziecinstwo nie nalezy do udanych,niemam udanych kontaktow z rodzicami ?(takie sobie) zawsze chcialam zeby moje dzieci mialy kochajacych rodzicow i zeby bylo im jak najlepiej.A on taki jest niegrzeczy,watpie ze przez malego bo strasznie sie zachowywal jak juz pisalam zanim zaszlam w ciaze.Bije mnie ,popycha ,krzyczy (wydziera sie),robi nazlosc.Nie pomagala rozmowy nic nie pomaga!!!! co chwile mnie przeprasza a mija 5 min i robi to samo!!! i tak caly dzien!!!! :((

zlać gówniarza.

takie są dzieci. ja swojego synka jak był mały chętnie bym nie raz sprała, a teraz kiedy ma już 7 lat stał się dużo spokojniejszy. czasem sie dąsa ale tak normalnie. moja ciotka twierdzi, że dziecko jest grzeczniejsze bo i ja jestem spokojniejsza i szczęśliwsza. ma w tym trochę racji. dużo się w moim życiu poukładało, zmieniło w lepsze. może i twój mały reaguje w taki sposób na twoje negatywne emocje. spróbuj wyluzować. ze swojej strony polecam lekturę książek Superniani, ma fajne pomysły, które jak widzę po bratanku działają.

skoro tak, to moze pomoglaby pomoc np psychologa dzieciecego? skoro piszesz, ze sama mialas nienajlepsze relacje z rodzicami to-choc dziwne-moze to byc dziedziczne i kazdy psycholog Ci to powie. to siedzi w naszej psychice, wtedy sama sobie z tym niestety nie poradzisz

a dlaczego niby moje dzieci mialay przechodzic to co ja? moja mama nigdy mi nie mowila ze mnie kocha ! ja moim dziecia mowie to codziennie bo tak jest i byly chciane nie tak jak ja ze mnie matka niechciala ze robila jakies glupie zeczy zeby poronic itd.bo ja bylam czwartym dzieckiem!! to jest porazka!!! ja moje dzieci bardzo pragnelam miec i niezaluje nawet jak mi starszy syn daje popalic!!

aha, to w takim badz razie zle Cie zrozumialam. A moze po prostu on ma na przyklad adhd? dzieci z adhd czesto sie tak zachowuja....a moze po prostu potrzebuje sie wyzyc, ma nadmiar energii?? moze sprobuj zapisac go na basen, czy jakies inne zajecia, ktore moglyby go troche fizycznie zmeczyc. moze wtedy by sie troche uspokoil?

czesto sie z mezem smiejemy ze musimy mu troche,,krwi\'\' upuscic bo ma za duzo,tyle energii!! kupilismy mu nawet kiedys kotka ale kotek szybciej sie zmeczyl od niego i biedaczka musielismy oddac bo tak moj synus mu dokuczal!!! adha wykluczam rozmawialm kiedys z psyhologiem.

Dzisiejszy dzien planowalam inaczej.....ale gdy tylko sie obudzilam moj synus zaczol wykreczc mi palce!! niewytrzymalam juz tego!!! ale pomyslalam ze nic stracone, obiecalam mu ze tylko on i ja pujdziemy nad rzeke pokarmic kaczki i na lody ale musi byc grzeczny.Ide na spacer nad rzeke ale....z mlodszym synkiem.Brak mi slow co sie dzis dzialo..... :( jestem zalamana tylkon tyle moge napisac.

moze zamalo poswiecasz starszemu czasu moze czuje sie zagrozony? wkoncu byl jedynakiem ! a teraz ma konkurencje

razy po dupie to moze dotrze do pustego lba, ze tak zachowywac sie nie mozna. naruszysz jego godnosc, dobre.. a co z TWOJA godnoscia i spokojem, jest jeszcze jedno dziecko, malultkie, ktore potrzebuje wiecej uwagi niz Ten rozwydrzony gowniarz. nie pozwol sobie wchodzic na glowe!

Polecam ci ksiazke "Wymarzone dziecinstwo"... Znajdziesz tam duzo madrych uwag i rad.... Jest skierowana do takich wlasnie osob, ktore mialy nienajciekawsze dziecinstwo. Ty, nawet jezeli wiesz, czego nie chcesz powielac w swoich relacjach z dzieckiem, wiesz, co bylo zle dla ciebie jako dziecka, to nie masz poprawnych wzorcow i mozesz przez to przesadzic w druga strone.....

wyłącz telewizor.

tak spodobalo mu sie bo cieszy sie za kazdym razem jak mi robi krzywde.a jak dostawal lanie to za chwile robil to samo jakby chcial zebym go bila.nie dostaje juz klasy