Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erterterte

mój facet nie jest o mnie wcale zazdrosny

Polecane posty

Gość erterterte
Ja bym mogła dać mu najbardziej absurdalną propozycję a on by się zgodził! Np. powiedzialabym "w tę sobotę postanowiłam urządzić 'zlot' wszystkich moich byłych facetów. Spotkamy się z mieszkaniu jednego z nich, tylko oni i ja" - to on sam poleciałby po alkohol dla nas i życzył dobrej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
no to ja go nie rozumiem ... diwna sparawa ... A czy on daje Tobie powody do zazdrosci ??? A mowi Ci czasem ze Cie kocha ? Kluci sie chwilami z Toba, o co kolwiek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterterte
mówi że kocha powody do zazdrosci dawał czasami i to kiedyś (np. też spotkał się z byłą), ale wtedy nie rozumiał o co jestem zazdrosna..... tymczasem to moja reakcja wydaje mi sie prawidłowa a nie jego Nie kłóci się. To jest typ bardzo spokojnego, szczęsliwego i cichego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuu
kurde, na innym topiku problem bo ktos jest za bardzo zazdrosny, tu z kolei problem ze nie jest zazdrosny. wy to macie jednak problemy. zamiast sie cieszyc ze masz swiety spokoj i ci chlopak nie robi awantur ze sie spotykasz z innymi to jeszcze ci zle. uwierz mi ze wieksze problemy maja te dziewczyne ktore maja zazdrosnych chlopakow bo doswiadczaja ciagle przykroisci z ich strony. naucz sie doceniac to co masz bo nie ma ludzi idealnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterterte
"naucz sie doceniac to co masz bo nie ma ludzi idealnych" Ale co dokladnie mam docenić? Że jemu wisi i powiewa to czy ja bede sypiała z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 874873yth
a on tak powiedział, że ma gdzieś czy się z kimś prześpisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuu
a skad wiesz ze mu to wisi?? bo nie okazuje zazdrosci? sa rozni ludzie, sama mowisz ze on jest bardzo spokojnym czlowiekiem. po prostu ma do ciebie zaufanie. nie musi tego wszem i wobec oglaszac jak to jest o ciebie zazdrosny bo ci po prostu ufa. masz wielkie szczescie. skoro dla ciebie jest to problem bo czujesz sie olewana to po prostu z nim pogadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterterte
Spotkanie z moim ex wyglądało następująco: przyszedł do mnie do mieszaknia, upiliśmy się, siedzieliśmy do 3 w nocy sami, robił mi wiadome aluzje i siedział blisko. Z moim facetem o coś się wtedy poprztykaliśmy. Czyli byłam: sama, zła na mojego faceta, pijana, w towarzystwie mojego ex który wciąż mnie kocha i była noc. Podkreslam że do niczego nie doszło. Nastepnego dnia powiedzialam o tym mojemu facetowi, odpwoiedział "aha", a potem zmienił temat i znów mówił do mnie "skarbku", "kotku", przytulał się. Jakby się nic nie stało. Po paru dniach spytałam go czemu się tym nie zainteresował, nawet tym czy do czegoś doszło czy nie, a on spojrzał na mnie jak na wariatkę i powiedział "przecież wiem że do niczego nie doszło".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuu
on cie po prostu kocha, czy tobie tak trudno to pojac? ty chyba nie masz zamiaru spotykac sie teraz z kim popadnie zeby tylko zobaczyc jakis objaw zazdrosci co? poza tym, na twoi miejscu bym sie dwa razy zastanowila zanim zaczelabym powazna rozmowe na ten temat. niektorzy faceci maja dar to popadania w skrajnosci. jezeli po takiej rozmowie on ci przyzna racje to modl sie zeby nie zmienil sie o 1890 stopni i nie byl chorobliwie zazdrosny, bo tego to na pewno nie zniesiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterterte
powiedział że jeśli go zdradzę to on nie chce żebym mu o tym mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frenti
on cie po prostu kocha, czy tobie tak trudno to pojac? Gowno prawda. Jesli nie ma w zwiazku "zdrowej zazdrosci", to nie jest to zadna milosc, chyba, ze siostrzana. Facet traktuje cie chyba bardziej jako poczekalnie i dobra przyjaciolke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mój gust facet ci ufa i wierzy w to ze nie odwiniesz mu numeru jakiegoś. Ja swoją też puszczam gdzie chce i mogłaby pomyśleć że nie jestem zazdrosny. Pewnie wychodzi, podobnie jak ja, z założenia że jakbyś miała go zdradzać to trzymanie na smyczy nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
na jedno to masz dobrze , poniewaz nie musisz sie martwic, tym, ze pojdziesz na piwo z kolezankami a on bedzie zmy i bedzie sie awanturowac, a ja tak mam nie zawsze, ale czesto, a jakby sie dowiedzil, ze spotkalam sie z kolega jakims to by byla tragedia ... Z 2 strony po prosstu Ci brakuje, tego by jakby zawal cxzyl czasem o Ciebie, bys poczula, ze jest ktos kto nie pozwoli na to czy na tamto, juz nawet nie chodzi o zaufanie do Ciebie, bo je ma, ale o to,ze ufa tym bylym itp., ze sie nawety nie matwi , ze moze kiedys przytrafi Ci sie cos zlego od kogos innego . A Ty musisz wiedziec co mozna a co nie, a nie ze on nigdy nie bedzie zly i Ci ufa, powinnas sama sie czasem ograniczac . Moze nie widzisz czegos istotnego z jego strony, nie wiem ... Czy Ty pokazujezsz mu swoja zqazdrosc, czy tez wcale on jej nie widzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuu
jezeli tak ci powiedzial to zmienia to postac rzeczy. wyglada na to ze tak wlasciwie nie obchodzi go zupelnie co zrobisz... faceci to sa jednak dziwni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutricccia
Znam ten problem i przyznam się do czegoś... Mój facet nigdy nie był zazdrosny i tak jak Twój na nic nie reagował. Zaczynałam się czuć brzydka, zaczęłam mieć kompleksy. Gdy mówiłam że ktoś mi powiedział komplement, to się śmiał. Nie miał nic przeciwko moim spotkaniom z innymi mężczyznami. Narastała we mnie potrzeba zdrady, aby udowodnić sobie i jemu że mogę się podobać. Zdradziłam w koncu.... I mogę powiedzieć że nie żałuję. Z tamtym facetem już nie jestem. Znów czuję się piękna. Nie można się czuć piękną jeśli Twój własny mężczyzna uważa że nikt inny Cię nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
sluchajcie, po prostu nie mozna kogos trzymac na slyczy bo ktos sie moze udusic,ale nie mozna tez za bardzo kogosc puscic, bo moze uciec ... Trzeba to umiejetnie rozwazyc ... W kazdejmilosci troche zazdrosci , wie musza byc takie sprwy w ktoryc czuje te zazdrosc . Moze u was jes za bardzo idealnie dlatego to przeszkadza, a Ty zazynasz sie juz nudzic (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaallalala
"moj facet tez nie jest zazdrosny mowi, ze by mogl ale to ciezkie gdy tak bardzo mi ufa" łojezu coza jelen:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwzzzaaa
spotykałam się z kimś takim, uważam że brak "zdrowej zazdrości" (ładnie ktoś wyżej ujął) świadczy o braku uczucia! no ale mogę sie mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
nie smeijscie sie to tez jesdt problem jakakzdy inny, nie wiem, moze po prostu to nie ten, zastanow sie nad soba, moze brakuje Ci tego i owego bardzo i zaczynasz obwiniac siebie, a brakuje Ci tego w parterze dlatego nawet neiswidomie szukasz tego gdzie indziej . Zastanow sie czego chcesz, jesli nci nie pomag, to mzoe warto, pomyslec o kims innym, bo w ten spospb tez sie zatracasz kobieto napewnomasz walory ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterterte
"Czy Ty pokazujezsz mu swoja zqazdrosc, czy tez wcale on jej nie widzi ?" Pokazuję mu, ale w granicach normy. Tylko raz była awantura gdy spotkał się ze swoją ex i nic mi nie powiedział, ale uwazam że mialam pełne prawo (on do dziś uważa że nie miałam i do dziś nie wie o co mi chodziło). Tak normalnie to mu ufam, gdy pójdzie z kolegą na piwo czy coś. Nawet gdy obejrzy się za dziewczyną na ulicy to ja sobie żartuję "ładna, nie?", zamiast stroić fochy. Ale nie pozwoliłabym mu iść na spotkanie sam na sam z kobietą i on o tym wie. Jeszcze do tego przy alkoholu? A gdyby się uparł i poszedł - podejrzewam że nie chcialabym z nim dłużej być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frkh sluchajcie, po prostu nie mozna kogos trzymac na slyczy bo ktos sie moze udusic,ale nie mozna tez za bardzo kogosc puscic, bo moze uciec ... Trzeba to umiejetnie rozwazyc ... dobrze gadasz. jak facet całkiem nic nie czuje to ma kobietę gdzieś i pewnie wcale go nie ruszy jak sobie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
dokladnie, moze on jest bezuczuciowy , moze czuje wiel mniej niz mysli, moze warto to wystawic na probe, moze czeka na Ciebie ktos jescze, moze w koncu zobczysz czym jest milosc, moze cos Ci pokaze. Zastanow sie , npewno muszi sie podbc, skoro wybrl Ciebie, skoro iwidzisz ,z e spotykj sie z Tob inni to nzczy ze cos w Tobie ejst co podob sie fcetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuu
ciezki przypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do tego przy alkoholu? A gdyby się uparł i poszedł - podejrzewam że nie chcialabym z nim dłużej być. a to już przejaw niezdrowej zazdrości... tak nisko oceniasz swojego faceta że spotkanie z kobietą oznaczałoby koniec związku?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterterte
Ależ oczywiscie. Gdyby poszedł na randkę z inną kobietą to jest koniec związku. Dziwi mnie że niektórzy widzą to jako coś normlalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
czy nie uwqzasz ze to nie fer Ty mozesz i on nie jest zzdrosny, a Ty jednak czujesz zzdrosc, cos jest nie tak, nie wiem,czemu ale uwzam ze z nim ejst cos nie tak , ze nie czuje tego zwiazku tak jak powinien ... Jestes mu obojetn, nie wiem czmeu m tkie podejscie, to, ze mowi, zebys mu nie mowil gdy go zdradzisz hmmm ciezko to ocenic, tk jakby nie chcil wiedziec, bo chce Cie meic przy Tobie, wiedzc, ze go zdradzilas to juz posunelabys sie za daleko i musolby odejsc. Nie wiem, moze on czuje sie zbyt dobry i wie, ze czgeos takiego nei zrobisz, bo lepszego od niego nei znajdziesz, ale on sobie pozwoli gdy nadejdzie okazja ... Moim zdaniem potrzebujecie oboje zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
frkh a moze on po prostu robi to samo co Ty ... i dlatego nie robi to na nim zadnego wrazenia ... bo wie, ze on tez moze i sie dobrze z tym czuje, i nie koniecznie musisz o tym wiedziec ... Moze powinnas, pojsc z nim na spacer , lub siasc przy kolacji, czy obiedzie i powiedziec. Kochanie, ze sie czuje ... zastanawiam sie czy Ci na mnie zalezy... Chcialabym poczuc sie tylko Twoja ... Czy cos jest nie tak ? Czy naprawde wcalenie ejstes zazdrosny ? Czy ejscze Cie intersuje ? Jesli ejstescie powaznymi ludzmi, umiejacymi sie dogadac, to mysle, ze nie ebdziecie meic z tym problemu. Pogadaj z nim o swoich uczuciach ... Zrozumie i to doceni . moze ma jeszcze żebrac o zazdrosc? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
sorry literki mi sie pozamienialy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frkh
Nie uwazam, ze ma zebrac o zazdrosc, ona powinna sie sama ukazywac, moze nie chora zazdrosc, ale taka w maire rozsadku... Nie moze sie prosic, o to gdy widzi ze jest to niemozliwe... Musi sie zastanowic, po 1 nad soba , po 2 nad nim, po 3 nad nimi ... i dojsc do jakis wnioskow . Wydaje Ci sie, ze jego randa z kims innym bylaby waszym konce, ale byloby to dla Ciebie trudne, moze jemu byloby to obojetne, ale nie Tobie. Bo dzieki temu, ze nie pokazuje Ci zazdrosci, zdobyl Cie w pewnien sposb i rozkochal, cos w stylu "zimny dran "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erterterte Ależ oczywiscie. Gdyby poszedł na randkę z inną kobietą to jest koniec związku. ależ ja nie mówiłem o randce tylko o spotkaniu. Czy każde spotkanie kobiety z facetem to randka? W takim razie moja idzie jutro na randkę z kolegą z pracy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×