Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolka z mokotowa 12

jedno pytanie do tych, ktorzy nasmiewaja sie z tych, ktorzy przezywaja smierc

Polecane posty

Gość juka666
wesyr-pozdrawiam chyba nie uważnie przeczytałeś wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesyr-pozdrawiam
Przeczytaj Twoje dwie wypowiedzi. Idę stąd !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten palant
"Kto sposrod wielkich osobowosci musialby umrzec/zginac, abyscie uronili kilka lez, albo by choc jedna zakrecila wam sie w oku?? No chyba, ze uwazacie, ze to sbciach i banal plakac po kims, kogo nie zna sie prywatnie (to nie piszcie, bo nie mamay o czym rozmawiac). Wiec?" 2 dni przed wielkanocą zginęła w wypadku moja ukochana babcia, ludzie czy wy przezyliscie kiedys tragedie tego rozmiaru? widac nie, skoro kupujecie ten medialny trend na oplakiwanie smierci wielkich i slawnych 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
wesyr-pozdrawiam o co ci chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
omg... wystawmy mu jeszcze pomnik a jego wizerunek umieśćmy w kościele.. taki święty wielki człowiek... wstyd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten palant
wiecie co, mnie się chce ryczeć, autentycznie, ale to dlatego, że mój prawie 80-letni schorowany dziadek dziś stał nad grobem babci i powiedział, że wraz z jej odejściem stracił sens życia i czeka na śmierć. dlatego, że mój tata płacze po kątach, mimo, że to już prawie 3 miesiące po rozstaniu z jego mamą. a ja nie umiem mu pomóc. że kilka razy w tygodniu mijam miejsce w którym zginęła. że nadal mam nadzieję, że to zły sen, ona zaraz wejdzie, uśmiechnie się i tym swoim ciepłym głosem powie "wnuczuchna jak ja cię kocham, wszystkie wnuki tak bardzo kocham". że nie zjem już najlepszych pączków pod słońcem, że na dzień babci kupię znicz, a nie czekoladki, na święta nie podzielę się opłatkiem, nie zadzwonię z pytaniem "babciu, ile liści laurowych dodać do kapusty?", że nie pomodli się za mnie i nie podtrzyma na duchu przed egzaminem... być może macie rację. ja natomiast nie rozumiem, nie wiem, czy komuś ze zmarłych ten cały szum jest potrzebny. za moją babcię cały świat nie zapalał zniczy, nikt nie płakał i nie rozpamiętywał. i ona tego by pewnie nie chciała. była pełna energii, życzliwa dla wszystkich, uśmiechnięta. życzę Wam, byście nie musieli płakać dziś z takiego powodu jak ja, bo ten cały szum tylko rozdrapuje bardziej moje wciąż świeże rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Passsssssssssion
Twoja babcia nie byla ikona muzyki ty bezduszna suko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
Passsssssssssion palant!! to są prawdziwe uczucia i emocje, a nie wasze opłakiwanie skaczącej małpy której pomieszało sie w głowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten palant
dla mnie moja babcia była ikoną życia, energii, ale z kim ja o tym rozmawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neonowa zaruweczka
Jestes zwyklym smieciem ty dziwko! Micheal byl dla nas kims waznym ale nie zrozumie tego ktos kto ma taki plytki umysl ty glupia cipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogogonia
Szczerze mówiąc, rozumiem, że ktoś może płakać, gdy umiera jego idol, osoba, której twórczość zmieniła coś w życiu, stała się inspiracją. Ale nie rozumiem tego nagłego szału. Michael nigdy nie był moim idolem, był człowiekiem wykreowanym przez innych od dzieciństwa, słabym psychicznie, zagubionym, potwornie samotnym. Szkoda, że nikt mu nie pomógł. Ale osób w takiej sytuacji jak on jest wiele na świecie. Owszem, miał wielki talent, piękny głos... Ale sprzedał się, wyparł się swojej tożsamości, pochodzenia, chciał być kimś innym. Nie podziwiam ludzi, którzy nie są sobą, więc wybaczcie - ale płakać po nim nie będę. Przeczytałam informację na onet.pl i pomyślałam: "no cóż, nic dziwnego, kiedy robi się swojemu organizmowi taką krzywdę, to śmierć musi nadejść". Nie oszukujmy się, po tylu operacjach, wybielaniu skóry, na pewno leczeniu psychiatrycznym, po tylu zażytych tabletkach - można było się spodziewać, że nie będzie żył długo. Ktoś wspomniał o Heathcie Ledgerze - on przedawkował, może Michael też. Nie każcie mi więc udawać żalu, smutku i spazmatycznego płaczu. Żal mi go jak każdego człowieka, który umiera zbyt wcześnie. Ale bardziej poruszyła mnie śmierć Farrah Fawcet. Kobieta przez 3 lata walczyła z nowotworem, a to wymaga wielkiej siły i odwagi. I ją podziwiam za tę walkę. Tylko jej śmierć, jej świadectwo godnej walki do końca zostało przyćmione przez śmierć piosenkarza - lekomana. Nie dajmy się zwariować, osoba sławna, czy życie osoby sławnej nie jest więcej warte niż życie przeciętnego Ziemianina. Szanuję dorobek Jacksona, jego wkład we współczesną muzykę, ale nie był dla mnie nikim ważnym. Zaraz pewnie poleje się na mnie strumień jadu i przekleństw - piszcie sobie co chcecie. Na świecie w każdej chwili umierają setki ludzi, więc śmierć Jacksona jest wpisana w naturalny cykl życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
ale wulgaryzmy, widać co wasz idol wniósł w wasze życie:)))))))) hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogogonia
I jeszcze jedno - jeśli dla Was miarą wartości człowieka jest liczba wydanych płyt, to albo coś z Wami jest nie tak, albo jesteście jeszcze w gimnazjum. Mój nieżyjący już dziadek był dla mnie wzorem, i jest nadal, mimo że od jego śmierci minęło już 10 lat. No i nie wydał ani jednej płyty, co zapewne dyskwalifikuje go w Waszych rankingach. Płaczcie sobie aż się zachłyśniecie, ale nie wyzywajcie od "bezdusznych suk" i "głupich cip" osób, którym Michael był obojętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieknooka Jeeniifer
Ten kto nie docenia Micheala to zwykly smiec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bydło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postawcie mu pomnik i to już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dggbhyt
no bydło. Też mogę napisać, że ten kto nie docenia np. Shazzy to zwykły śmieć. Ale nie napiszę, bo szanuję zdanie innych. Trafnie napisane, gogogonia, zgadzam się z Twoimi postami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no no no nono
chrum,chrum,chrum,chrum,chrum,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
to moją idolką od dziś jest świetna britney :)))))))))))))))) i chyba też kiedyś ogolę sobie włosy na łyso a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprowadźcie
żałobę narodową - to nasza polska specjalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
daj spokój to już jest śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde.....
Papieza tez prawie nikt nie znal osobiscie, a wszyscy ryczeli, jakby nie wiem co sie stalo??? Plus do tego zabawy z zgaszaniem swiatla w w rocznice smierci, to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfasdf
ja nie płakałem po papieżu, po Michaelu też nie, ale ten człowiek zasługuje na szacunek. Chyba nie ma na świecie osoby, która by nie słyszała w swoim życiu choć jednej z jego piosenek. W życiu spotkało go wiele nie przyjmności, między innymi bielactwo, późniejsze oskarżenia o niby operację skóry (co jest niewykonalne), o pedofilię (on był w głębi serca małym zagubionym dzieckiem, dlatego zbudował Neverland Ranch zapraszał dzieci bo chciał widzieć jak się bawią! pomagał charytatywnie dzieciakom a rodzice jednego wykorzystali to aby się dorobić! on taki był już po prostu, był małym dzieckiem w środku). LUDZIE GO OBRAŻALI, BO ZAZDROŚCILI SUKCESU. TAKA JEST PRAWDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnijn
prawdę to zna tylko MJ... I możemy snuć teorie dotyczące jego życia a jaki był naprawdę wiedział tylko on sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×