Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiksa79

Zerknijcie i napiszcie co o tym sądzicie

Polecane posty

Gość Fiksa79

Problem dla wielu błahy...kolejny temat dotyczący związku damsko-męskiego. Śledzę czasem kafe i czytałam tysiące razy o kłopotach w związku. Tym razem postanowiłam sprawdzić czy to moje urojenia czy jednak mam rację. Chcę znać opinię innych, być może tych, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Opinia mężczyżn jest chyba najmilej widziana...ale nie tylko. Streszczę się nieco. Mam 30 lat, od paru miesięcy jestem w związku z 7 lat młodszym mężczyzną. Poznaliśmy się za granicą i jak na razie tu razem żyjemy (to chyba za dużo powiedziane, bo on co chwilę wyjeżdża na urlop do Polski) jak jesteśmy razem to jest wspaniale..,problem w tym, że jak wyjeżdza to zdaje się o mnie zapominać. Słaby kontakt, a jak już to pisze (tylko smsy) że ma mnóstwo spraw do załatwienia. Na moje sugestie, że czuję się zaniedbywana, że człowiek który wchodzi w związek chyba powinien na kazdym kroku pamiętać o drugiej osobie, zbywa mnie, że szukam igły w stogu siana i stwarzam problemy. A mi...poprostu go brakuje, jego bliskości i okazywania uczuć, pokazywania, że jestem kimś bardzo ważnym dla niego. Tego pragnie przecież każda kobieta. To ten jedyny...jestem po kilku związkach i nigdy nie czyłam się tak jak teraz. Nie jestem małolatą, wiem co piszę...ale jak być z człowiekiem dla którego nie jestem priorytetem? Czy ja coś sobie roję, czy faktycznie coś jest nie tak? Jesteśmy dopasowani prawie pod każdym względem ale nie mogę poradzić sobie z brakiem uwagi jaki mężczyzna powienien przejawiać ukochanej kobiecie. Co sądzicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
ja mam to na co dzień... sprawy codzienne mnie przyćmiewają.. ale myślę że nie masz się o co obawiać to normalne..jak on załatwia dużo spr to nie ma czasu.. a jak ty siedzisz w domu i ci się nudzi to możesz to tak postrzegać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agggi
moim zdaniem ma kogoś w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiksa79
juka tak sobie też tłumaczę, ale widząc innych znajomych, którzy jakoś godzą jedno z drugim ciężko mi uwierzyć, że nie można zachować się jednak inaczej. Będąc w innych związkach robiłam wszystko by bliska mi wówczas osoba nie czuła się zapomniana, więc wiem, że mimo wszystko można znaleźć sposób na kontakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ylka
zgadzam się z juką, sama to przezywam ;/ ach ta codzienność ;/ tylko ze moj nie zalatwia wiele spraw, a mnie olewa ;( Słuchaj, ale jesli Ci to bardzo przeszkadza, porozmawiaj z nim szczerze i powiedz co czujesz i myslisz i powiedz zeby nie traktował tego obojetnie, bo to dla Ciebie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
a ile jesteście razem, jeśli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiksa79
Razem jesteśmy jakieś 4 miesiące więc chyba o rutynie nie mam mowy. Obawiam się, że on jest taki jak mi napisał (no właśnie, to jest nasza forma porozumiewania się-sms) "taki już jestem" no jak można takim być?? Jeśli się kogoś kocha, czy cokolwiek się do niego czuje to chęć kontaktu wychodzi sama z siebie! Wiedząc to mam wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak...
facet nie jest jeszcze dojrzaly tzn nie dorosl jeszcze do strefy uczuciowej wiem to po sobie mam tak podobnie ja mam 29 lat moj chlopak 21 i jest to samo tez sie malo interesuje,i nie mysli o tym co ja moge pomyslec...ale coz dajmy im dojrzec pogodzmy sie z tym lub zostawmy...ja na razie sie godze i czekam chociaz czasami mam naprawde tego serdecznie dosc ale on tego nie rozumie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiksa79
Ylka, taki mam zamiar, bo przylatuje w poniedziałek, tylko jak go znam zbędzie mnie tym co zawsze- "przesadzasz, nie stwarzaj zbędnych problemów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo z moim- " moze taki jestem " ale powoli sie zmienia na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sama
a mzoe z abardzo go rzytlaczasz?? kazdy facet jest inny i kazdy w inny sposob traktuje kobiety...wiec albo ma kogos w polsce albo taki ejst jego sposob bycia i nic tego nie zmieni...ale rada na pzyszlosc..zajmij sie kims starszym bo ja Ci nie wroze udanego zwiazku z malolatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czasem faceci sa tak tępi że nie potrafia zrozumiec tego co czujemy , niestety .jesli rzadko sie widujecie a jedyna forma kontaktu jest sms to jest problem niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
moj po pięciu latach(rocznica będzie w sierpniu) mówi mi że nie lubi pisać smsów,ale jak nie jest dla mnie uchwytny to staram się nie robić problemu tylko się czymś zająć... wyjść z przyjaciółmi, poczytać dobrą książkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiksa79
no właśnie, jak Was czytam to się z Wami zgadzam i bynajmniej nie jest to powodowane rozgoryczeniem, czy nerwami. Boże...jak każdej zakochanej wydaje mi się, że jak z nim pogadam to coś dotrze. Róźnica 7 lat jeszcze chwilę temu wydawała mi się nieduża ale jakby się tak zastanowić to może faktycznie dzieli nas róźnica emocjonalna. Z drugie strony mogę się mylić myśląć tak, może to ten typ "cepa" którym trzeba wstrząsnąć? Nie wierzę, że Wam o tym piszę. 30 lat i szukam porady na kafe :/ ech.. Wiem jak to funkcjonuje, to net- ale wiem też, że próbujemy postawić się w sytuacji danej osoby, lub też mamy taką samą. To pomaga w obiektywnej ocenie. Mimo, że mnie nie znacie, dziękuję Wam, że zwróciliście uwagę na mój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triuh
Ja mialam podobnie ... albo i chwilami gorzej . Pewnego razu zaczelam nad soba i "nami" myslec , teraz juz inaczej niz kiedys ... Dalam temu ostatnia szanse. Stwierdzilam, ze ciagle wypominanie jest bez sensu, bo gdy sie klucimy,a ja mu zaczynam wypominac to on zastanwia sie i wkurza o to co bylo, a nie co stalo sie teraz. Wiec poczekalam na jeden zly gest - wlasnie ten o ktorym napisalas. Poczytalam troche o toksycznych zwiazkach ... stwierdzilam, ze to to . Jednak uczucie jest zbyt silne, a ja czesto za slaba by dac sobie z tym spokoj. Zamiast rozmowy opisalam sytuacje na kartce przedstawiajac ja w systemie odwrotnym, czyli ja bylam nim, a on byl mna.Potem nie piszac "ty jestes taki i taki , bez uczuc itp" tylko napisalam o sobie, wszystko co czuje i mnie deneroje, zaznaczylam, ze dluzej tak nie moge i uswiadomilam, ze jestem w stanie zaopiekowac sie sama soba i odejsc w kazdym momecie. Bylo troszke milczenia, po czym zrozumienia. Od tamtej sytuacji minal spory kawalek i jest dobrze . Moze taki list jest smieszny, ale stwierdzilam, ze liczne rozmowy nie dzilaja, wiec musze uzyc innej proni. Gdyby i ta nie podzialala to zapewne skonczyloby sie to inaczej,ale nie bede zapeszac, bo wszystko ejst mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja...........
faceci juz tak maja. on jest jeszcze mlody ale jesli jestes przekonana ze to dobry chlopak to daj mu czas i szanse. sam do tego dorosnie. moj byl taki sam. wiecznie sie awanturowalam z nim bo nie poswiecal mi wcale uwagi wiec odpuscilam i ...nadszedl i na niego czas. teraz nie moge uwierzyc jak troskliwego i kochajacego mama faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiksa79
"a ja sama" nie ma mowy o przytłaczaniu, sama jestem osobą lubiącą zachować margines prywatności, Niczego nie nakazuję i nie zabraniam. Tylko czułości brak- tej z daleka... Jak tu nie odnieść wrażenia, że jestem zagranicznym czasoumialaczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owlalala
Fiksa79 stara a głupia :-) jak jestescei razem,tow iadomo,on sie toba interesuje bo ma seks :-)a jak on wyjezdza to cie olewa,bo seks ma gdzie indziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja...........
owlalala nie pitol. pewnie piwka popija z kumplami. nie kazdy facet to dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja*mam*29*lat
A mój mąż 25. też mieszkamy za granica, od 2,5 roku. i w wieku Twojego chłopka, Autorko tematu, mój mąż był już dosyć dojrzałym facetem...planowaliśmy dziecko.. więc może trafiłaś na takiego, który dojrzewa później?? i albo poczekasz, albo niestety, będziesz musiała to zakończyć?? przykra sprawa :( jednak te 7 lat różnicy, w tym przedziale wiekowym (20-30) to może jednak za dużo. jak dla mnie. wybacz jeśli cię to dotknęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
jakby miał kogoś na boku to wtedy jeszcze bardziej by się nią interesował... taka dziwna zależność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triuh
hmmm a nie zastanwialyscie sie kiedys, ze moze my tez jestes,y problemem dla samych siebie ... Czemu gdy facet jest nieuchwytnyy to o nim wciaz myslimy i czekamy z utesknieniem i starchem na jego ruch,nie mozemy zajac sie soba ,ani niczym innym w otoczeniu... Czemu choc raz nie potrafimy zachowac sie jak facet ... i robic cos dla siebie, starc sie nie myslac o jego uczuciach , mniej dzwonic, a wiecej pisac, wyjechac i tez powiedziec, ze wiel spraw mamy na glowie- to tylko przyklad. Czy oni sie przejmuja, nie , czy przejeliby sie gdzybysmy np. odwolay z nimi spotkanie, nie , a czemu bo wrecz przeciwnie zrobilybys,my im tym przyjemnosc. W tedy znnajduja zajecie i maja nas w 4 literach i jescze sie szeroko usmeichaja. A my jestesmy smutne gdy oni cos odwoluja, czy przekladaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiksa79
ano właśnie nie głupia, wiem że nie chodzi mu o seks, właśnie przez to, że stara umie to wyczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owlalala
to tylko ja........... nie trzeba byc dziewkarzem aby posuwac inna:-) wystarczy fajna kolezanka:-)a poza tym on ma dopiero 23 lata,wiec seksu potrzebuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owlalala
Fiksa79 :-) kobiecino,on ma cie gdzies.Jak przyjedzie to bedzie słodki,bo bedzie maił jebadełko za darmo i to w wykonaniu,ze ty wszystko zrobisz aby go nie stracic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istotne wg mnie pytania
na jak dlugo wyjezdza na te urlopy? Skoro jestescie dopiero pare miesiecy, to sadze, ze na krótko. Wiec uwaza, ze nie warto pisac w tym czasie, przyjedzie to powie, co mysli. Czy jedzie faktycznie na urlop, czy cos zalatwic? Jesli zalatwic, to na pewno nawet nie ma sie kiedy skupic na pisaniu. Faceci ( zdrowi, normalni, pomijam poetow i egocentrykow) raczej malo piszą To tak na pocieche i jako premia,ze jako jedna z nielicznych na kafe piszesz błahy przez H :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrózka Leokadia
:O albo autorka jest glupsza niz jej sie wydaje albo to prowokacja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja...........
to ze facet nie okazuje zainteresowani nie oznacza ze nie mysli o was i was nie kocha...niektorzy juz tak maja nie nalezy sie tym przejmowac. moj ma 25 czyli tyle samo co ja ale czasami czuje sie jakby mial 10 lat mniej ode mnie. mimo to mysli o naszej wspolnej przyszlosci. wiem ze mnie kocha i twoj napewno ciebie tez. kobieta zawsze potrzebuje byc w centruma zainteresowania che zeby sie o nia troszczono 24h/7 a mezczyzni sie czesto wylaczaja z otaczajacego ich swiata i nic do nich nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka666
owlalala chyba masz jakieś złe wspomnienia??? jak doszukujesz sie tylko tych najgorszych cech w facetach, feministka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×