Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak moglam

zdradzilam, nie zaufam nikomu

Polecane posty

Gość jak moglam

nie zaufam juz nikomu, nawet samej sobie nie moge juz ufac. jak ja moglam to zrobic? jestem zalamana... teraz musze skonczyc cos co budowalam przez kilka lat, nie moge spojrzec mu w oczy... jedna glupia chwila a tak wiele zniszczyla... nie nawidze siebie, brzydze sie soba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreytyka
a kij ci w oko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Ech... Tylko powiedz mu prawdę, nie kłam. Żeby nie musiał się domyślać o co chodzi. Żeby nie nalegał na rozmowę, wyjaśnienia... Trzeba płacić za swoje błedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
nie... ja nie moge spojrzec mu w oczy... ja nie wiem co mi odbilo, gdzie podzialy sie moje zasady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
akaiwo23, tak? tez masz ten sam problem... chce mu powiedziec, probuje ale nie wiem jak... on tak we mnie zawsze wierzyl, wierzyl w moja wiernosc a ja.... boze, nie nawidze siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
jak mogłam -> zrobiłam to samo kilka m-cy temu. Ja kobieta z zasadami, gardząca takimi ludzmi. Nawet moja wieloletnia przyjaciolka nie mogla w to uwierzyc. Teraz wiem, ze nikomu nie zaufam i z wszystkich osob, ktorym nie ufam ja jestem jednak tą której zaufam najbardziej. Nie ma wyjścia. Jak mój mąż mi mówi, że mnie nie zdradzi to myśle, że nie wie nic o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
jak mogłam ->jeśli mogę coś doradzić to NIE MÓW MU. Ja powiedziałam i to był największy błąd w tym wszystkim. Cierpiał niewyobrażalnie a po co. Gdybym miała wybór wolałabym żyć z tymi wyrzutami sumienia w środku i nie zadawać mu cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
tesknota, dalej jestescie razem? ja nie moge sobie z tym poradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
To ja Ci powiem tak. Mnie zdradził facet. Bał się powiedzieć prawdę. Powiedział po prostu że już mnie nie kocha i odszedł. A powiedz co mogłam sobie myśleć?? Niby wszystko było ok, i z dnia na dzień przestał kochać? I przez dwa tygodnie siedziałam i ryczałam. Aż sie dowiedziałam o co na prawdę chodziło. Uwierz mi, nie rób mu tego. Wystarszająco będzie boleć fakt zdrady. Nie musi być dodatkowych kłamstw, czy odejścia bez słowa. Ponieś konsekwencje tego co zrobiłaś. I zapamiętaj jego spojrzenie, pełne zawodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moglam-> chcesz sie rozstac z nim? tzn z Twoim partnerem i zwiazac sie z tamtym? czy z tamtym to byl jednorazowy skok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
to byl jednorazowy skok, nie chce byc z zadnym z nich, mimo ze kocham swojego, ale nie potrafie juz... nie po tym co sie stalo, jestem zwykla szmata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
on napewno od razu zauwazy ze jest cos nie tak, nie moge znalezc sobie miejsca... ja juz nie wiem co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zal mi Twojego faceta :o chyba sobie nie zasluzyl na to wszystko? cos sie dzialo miedzy Wami nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
mielismy problemy ostatnio... nawet sporo... ale to mnie nie usprawiedliwia... mi tez jest go zal, serce mi sie kraja jak o nim pomysle ze ja mu wywinelam takie swinstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Ja radzę nie ukrywać prawdy. Porozmawiać i wspólnie podjąć decyzję. Dać mu czas. Wiesz nie pochwalam tego co zrobiłaś, ale nie można wszystkiego przekreślić. Ja na samym początku jak się dowiedziałam, potrafiłabym chyba wybaczyć, ale nie dostałam takiej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
jak mogłam ->doskonale Cię rozumiem, czułam dokładnie to samo z tym, że ja tamtego kocham. I też czułam się okropnie. Nadal nie potrafię sobie wybaczyć ale wiesz czego, że mu powiedziałam. Zastanów się co się zacznie dziać potem. MASAKRA. Nie radzę. Jeśli chcesz się to pchać to radzę kupić porządne leki uspokajające. I dodam, że jak mu powiesz to nie poczujesz się lepiej tylko gorzej bo w jego cierpieniu unaoczni Ci się fakt jaką krzywdę mu zrbiłaś. Moja stanowcza rada :zamknąć jadaczkę i żyć z wyrzutami. I zastanowić się czy chcesz z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pffffffff-> wybaczylabys zdrade? no to Cie podziwiam....... moje zaufanie trudno zdobyc, i jesli ktos by je tak podeptal, to juz nie byloby zadnych szans na powrot do siebie; pomijam kwestie godnosci osobistej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Kwestię godności pominęłam. Ale uczucie było strasznie silne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssssw
zwykła szmata z ciebie, zdychaj od wyrzutów sumienia, mam nadzieję że się czymś zaraziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wam radze zerwac bez podawania powodu. ja byłam zdradzona przez faceta, którego bardzo kochałam. I nie ma nic gorszego :( dowiedziałam sie o tym od mojej kolezanki bo on nie miał odwagi mi powiedzieć. Naprawde dla mnie było by o wiele lepiej gdyby zerwał od tak bez podania przyczyny zaraz po tym jak mnie zerwał. chyba każdy musi ponieść konsekwencje swoich czynów, skoro nawaliłyście to jedyne co wam zostaje to przenieść całe cierpienie na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
A ja twierdzę, że każdy ma prawo znać prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
ja już nie wiem co robić, to go zniszczy jeżeli mu powiem... z drugiej strony chce być z nim szczera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówcie. Lepiej jak sie dowie za rok czy dwa gdy już nic do was nie bedzie czuć. ja patrze na to z swojej perspektywy. Chyba wolałabym sie teraz dowiedzieć niż płakac rok temu pół wakacji, i mysleć nad tym jak to było, gdzie sie to działo itp. itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
A mnie zdradzila dziewczyna :( to jest najgorsze, ze zdradzila mnie ta, ktora wyciagnela mnie z dola. Budowala moje poczucie wartosci :( Kiepsko ze mna bylo, a ona byla pierwsza osoba w zyciu, ktora mnie pokochala. A teraz odeszla, a ja znowu jestem sam znowu to samo, znowu stracilem chec zycia, bo ja kocham bardzo :( Autorko dobrze, ze chociaz zalujesz swojego czynu, ale powiem CI, ze zrobilas cos naprawde strasznego. Twoj maz jak juz go zostawisze pewnie nigdy nie bedzie szczesliwy zniszczysz jego poczucie wartosci. Ja po tym wszystkim nienawidze wszystkich, ale najbardzij samego siebie. Po tym wszystkim co mi zrobila mialem zawal. Mam nadzieje, ze przyjdzie nastepny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
To lepiej żeby myślał, że to jego wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
ja mam nadzieje, ze znajdzie kogos... kto na niego zasluguje i bedzie z nia szczesliwy, tego mu zycze z calego serca... ja nie wiem czy bede w stanie z nim zostac... gdyby bylo mozna cofnac czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mysle, ze on teraz bedzie przede wszystkim podejrzliwy..... a w jakim wieku jestescie? jesli mozna zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×