Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak moglam

zdradzilam, nie zaufam nikomu

Polecane posty

Gość jak moglam
on ma 27 ja 23 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
jak mogłam -> mój mąż mówi, że nie wie czy kiedykolwiek jeszcze będzie szczęśliwy, jego poczucie wartości spadło do zera, powiedział ze jeśli od niego odejde to i tak bedzie mnie kochal i nie wyobraz sobie, ze jeszcze kiedys bedzie szczesliwy. To zrobiłam mu ja - jego zona, najblizsza mu osoba. Wiesz jak ja sie czuje sama ze sobą? On chodzil do psychologa i sie ogarnal, ja chyba tez musze sie wybrac bo sobie chyba nie radze. Sama na siebie patrze z pogarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
To ja sie czuje podobnie do Twojego meza tesknota, ale ja do psychologa, nie ide, bo i tak mnie wszyscy zostawili, to nie ma wszystko zadnego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Bo to wszystko jest bez sensu, ale nic bez znaczenia. ;) Niech jednu żyją z wyrzutami sumienia,że zdradzili, a zdradzenie niech szukają miłości. I to powiedziałam ja, popłakująca od rana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
noz kurwa mac.... :( ja juz nie wiem co mam robic? chcialabym z nim zostac ale nie potrafie spojrzec mu w oczy... nie chce go tak ranic... chyba mu nie powiem o tym, zalamie sie, nie chce go niszczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
Tyle, ze ja kochamta, ktora mnie zniszczyla, a mnie juz nikt nie pokocha bo naprawde to mnie wszystko zniszczylo fizycznie i psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
jak moglam Nie mow mu bo on sie nie podniesie juz po tym. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Dokładnie, człowiek zdradzony to wrak. Boże gdybym mogłą cofnąć czas w życiu bym mu nie powiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
mowisz zeby nie mowic? heh... tylko co ja mam zrobic... przeciez nie moge tak z dnia na dzien zerwac co mu powiedziec? to jest bez sensu... :( powinnam zostac sama... nie chce juz nikogo wiecej tak zranic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moglam-> chyba ta chwila z tamtym nie byla warta tego wszystkiego co teraz przezywasz (przezywacie - bo Twoj facet pewnie widzi i wie, ze cos sie dzieje......... ) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Ludzie... Myślicie że nie będzie drążył tematu?? Że nie bedzie chciał wiedzieć czemu odchodzisz?? Chcesz żeby dalej Cię Kochał?? Będzie znał prawdę i sam przemyśli to co czuje. Albo Cie znienawidzi albo wybaczy... Ale daj mu szansę na poznanie prawdy. Jakoś nie myślałaś o tym, że go krzywidzisz jak zdradzałaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
Jak mu powiesz to moze np. tak jak ja miec zawal :( ja juz stracilem wszystko. Doslownie. To byla jedyna osoba, ktora mnie pokochala w zyciu, a terza stracilem wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe dobre
Ależ zaufaj innym, zaufaj. Na szczęście nie każdy na świecie jest zdradliwą gadziną. Nie sądź innych wedlug siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
teraz to z checia wyskoczylabym z okna... zeby juz o tym nie myslec i nie krzywdzic :( sama siebie wykoncze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozesz przeciez odejsc ot tak nic nie mowiac mu - nie dalby Ci pewnie spokoju; a jesli mu powiesz prawde i odejdziesz - to pewnie bol bedzie go zjadal bardzo dlugo, ale mysle, ze lepsza prawda niz snucie calymi tygodniami miesiacami domyslow dlaczego zwiazek sie rozpadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
jak moglam Jesli Ty bys sobie krzywde zrobila to on by pewnie myslal, ze to jego wina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
nie bylo warte... w sumie to nawet nie skonczylismy bo sie ocknelam co ja robie... ale co z tego... zdrada to zdrada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Wiesz, najlepiej postaw się na jego miejscu. Pomyśl, że Cię zdradził. Chciałabyś znać prawę? Myślę, że tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
mnie tez kiedys ktos zdradzal, dowiedzialam sie od jego przyjaciela bo juz nie mogl na to patrzec... czulam sie strasznie, tym bardziej ze to nie byla jednorazowa przygoda a trwalo dluzej :( a teraz ja zrobilam to samo :( sama nie wiem, boje sie ze on sie zalamie... ze nie da rady sobie z tym wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuirzzshhs
Dobra ide, nie wiem wlasciwie czego tu szukalem. Zycze Ci autorko by nigdy Cie nie spotkalo to co zrobilas mezowi swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
nie wiem czy wolalabym o tym nie wiedziec i sie rozstac normalnie, bo np wypalilo sie, to nie jest to czy znajac wlasnie ta prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
Poradzi sobie. Na początku jest ciężko. Ale później człowiek wie, że musi sobie dać radę sam, że warto ułożyć życie na nowo... A jeśli można zapytać, jak długo ze sobą byliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
chyba latwiej byloby mi odejsc od tamtego nie wiedzac o tym.... nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffffff
"jak moglam nie wiem czy wolalabym o tym nie wiedziec i sie rozstac normalnie, bo np wypalilo sie, to nie jest to czy znajac wlasnie ta prawde..." Słońce, ja właśnie tak zostałam potraktowana, I drążyłam temat, dowiedziałam się prawdy... Bez prawdy ciężko zacząć wszystko od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
Pfffffff, moze masz racje... ja mam metlik w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie wydaje, ze nie znajac prawdy ciezko jakby postawic taka grube kreske i zaczac od poczatku jak pffffff mowi; a on teraz zupelnie niczego sie nie domysla? skoro ty taka w proszku jestes ......... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moglam
jeszcze sie z nim nie widzialam dzisiaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×