Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanażonaimatka

Kochalismy sie,potem ślub, teraz dziecko...i wszystko sie skonczylo

Polecane posty

Gość załamanażonaimatka

Moja historia moze byc banalna dla niektorych.Jednak mnie moja obecna sytuacja juz wykancza:(i dlatego postanowlam napisac tutaj-moze ktos obcy mi poradzi co mam dalej robic:(bo ja juz nie mam sily... Otóz jestesmy razem ze sobą juz ponad 10 lat. Zawsze tacy zakochani, ludzie mówii-idealna para.On był we mnie wpatrzony jak w obrazek.Wyszlam za mąż za niego, z czystej milosci.Pozniej zakup mieszkania, firma, kasa... DLugo staralismy sie o dziecko(mialam problemy ze zdrowiem), urodzil sie syn, dzis ma ponad rok... Od czasu kiedy zaszlam w ciąże z moim mężem dzieje sie cos niedobrego.Non stop kłotnie, wyzywanie, mój płacz... Próbuje zwalic to na kryzys finansowy w jego firmie, ale powoli przestaje wierzyc ze to przez to:( Na dodatek w naszym życiu pojawila sie ona.Niezbyt ładna, ale pracuje z Nim i spedza z Nią chyba wiecej czasu niz ze mna i wlasnym dzieckiem, ktorego tak pragnął:( Jest źle, ciagle porównuje ją do mnie, ciagle ją wywyższa, ale zaprzecza ze mają romans(ona ma mężą i dwojke dzieci)... Jest mi strasznie źle samej wychowywac nasze dziecko.Jego ciagle nie ma w domu a jak jest to nie da sie do niego odezwac. Małym tez sie rzadko zajmuje-no chyba że musi:( Mówi mi że mnie kocha, ale cóż jak tego nie widac:( Chcialabym odejsc, ale ja nie umiem...nie z powodów finansowych, bo póki co mam pieniadze na siebie i utrzymanie dziecka, odlozone jak jeszcze pracowalam... Po prostu wciaz bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje zdanie jest takie : 1) powiedz mu jasno i wprost o swoich wątpliwosciach , jesli oleje Cie to nie łudź sie ze sie cos zmieni 2) z doswiadczenai wiem ze okazja kusi (jego kolezanka) , zaczyna sie zawsze tak samo, spotkania pracownicze, rozmowy , a pozniej z górki 3) najgorsze jest to ze dziecko cierpi na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie najbardzieeej
Nie wiesz co robić? Wymuś żeby zwolnił koleżnkę i zatrudnił na jej miejsce osobę do której nie będzie cie porównywał. Ale niech spierdala z tą koleżanką daleko z twojego zycia. To pierwszy krok. A dalej sami musicie się starać żeby przetrwać kryzys. Kryzysy i złe myśli zdarzają się w każdym związku. Pozbadź się z życia tamtej panienki, może jak nie będzie miał z nią kontaktu, to przestanie cie do niej porównywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie najbardzieeej
*nie miało być ale, tylko ALBO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialas cisneinie na dzieciaka
to teraz siedz w chałupie z gnojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi
was wszystkich kobiet:( a ciebie szczegółnie dlatego sama sie boje wogóle kiedys wyjsc za maż poniewaz strasznie sie boje ze milosc sie skonczy on nie bedzie mnie juz kochal jak kiedys i zycie stanie sie nudne...bede wtedy cierpiala bardzo chcialabym byc kochana calutkie zycie:):)ale to tylko marzenie, no coz nie umiem ci doradzic bo jestem nie doswiadczona ale trzymaj sie jakos to bedzie:):)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanażonaimatka
problem w tym że ona juz nie zniknie z naszego życia raczej nigdy. zmusił mnie do czegos bardzo złego pare miesiecy temu, co zwiazalo nas z nią bardzo...chodzi tu o małego, ale nie bede pisac dokladnie bo az mi wstyd.powiem tylko tyle że nie mialam wyboru. a czy ją zwolni to raczej niemozliwe, bo ona jest tak jakby jego wspolniczką.próbowalam mu juz stawiac warunek to tylko jest gorzej. naprawde kazdy mi radzi zebym odeszla ale to nie jest latwe bo są momenty, że on potrafi byc kochany...jednak pozniej jakby sie wybudzal z glebokiego snu i znow jest to samo;/// ona juz naprawde zawladnela naszym małżenstwem. kupuje mu prezenty, kupuje prezenty mojemu dziecku. a on jest zaslepiony tą znajomościa, jednak zaprzecza wszystkiemu, że maja romans itp. to tylko kolezanka i podobno nie zabronie mu tej znajomosci:( zalamana jestem...a ona tak strasznie nim kreci;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tekstu
Ja uważam, tak mi sie wydaje, że oni mają romans. Obym sie myliła, ale pisze to z własnego doświadczenia. Wynajmij detektywa, sprawdz to jakoś, bo chyba to jest tu najważniejsze. Powinnas wiedzieć na czym stoisz. Ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biednaś ty
skarbie niczego nie ma się na zawsze.. czy to nie ty jeszcze niedawno pisałaś tu jakiego masz wspaniałego faceta, kasę, czekacie na dziecko? Raz się jest na wozie raz pod wozem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanażonaimatka
ja wiem.też tak mysle...mysle ze ona na dodatek nim manipuluje, nakreca przeciwko mnie. nienawidze, nie toleruje takich panienek. nigdy nie sadzilam ze mnie to spotka, a jednak... czekal na to nasze dziecko tyle lat, bo nie moglam zajsc w ciaze, a teraz kiedy urodzilam je, to wypial sie przeciwko nam. nawet w stosunku do swoich rodzicow jest okropny.matki nie szanuje, ojca tez! dodam ze kiedys naprawde byl wspanialym czlowiekiem.czy to mozliwe zeby ona mu tak zmienila poglady na życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie najbardzieeej
możliwe, pewnie się w niej zakochał. Odejdź z dzieckiem do rodziców. I teraz ty mu rozkazuj. Że nie wrócisz, póki ONA nie zniknie z waszego życia. A najlepiej to zacznij nowe życie bez niego :o i niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że odwrotnie
a co na to wszystko jej mąż? może spotkaj się z nim, pogadaj? no i wyprowadź się do rodziców, odetchnij od niego, może wtedy spojrzysz na wszystko z pewnej odległości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tekstu
Wiesz, zakładając, że jest ten romans, to przede wszystkim winny jest Twój mąż, to on Ci przesięgał, to on Ciebie zdradza/ewentualnie/. A dziewczyna, jak nie ta to inna. Owszem, ona nie jest swieta, ale ..... To ją tu winisz najbardziej, a czy Twój mąż nie ma swojego rozumu??? Ona go zmusza do czegoś?? Nie sądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaw mu ultimatum
albo TY albo ona. Musisz ją wymiksowac z waszego związku bo inaczej wasze małżeństwo nie przetrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie zmienila mu pogladow. On taki byl zawsze. Tylko Ty nosilas rozowe okularki bo go kochasz, a on swietnie sie bawil. Sytuacja jaka opisujesz jest nagminna tam, gdzie istnieja prywatne firmy. Osobiscie znam takze takie malzenstwo z malym dzieckiem, gdzie tatus zaszalal ze wspolniczka. Nie trwalo to zreszta dlugo. Wrocil do zony ale i tak zlamal serce swojej zonie.[swoja droga bardzo sie dziwie, ze go przyjela]. Na Twoim miejscu nie robilabym niczego. Po prostu czekaj, co z tego dalej wyniknie. Jest takie przyslowie - "Na zlodzieju czapka gore"[nie bardzo ono tu pasuje ale odnosi sie do jego ukrytych byc moze kontaktow z tamta pania].Jesli cos jest naprawde miedzy nimi, to predzej czy pozniej wyjdzie to na jaw. Nie martw sie, zajmij sie dzieckiem i zaopiekuj soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanażonaimatka
próbowalam odejsc.to powiedział mi że dziecka mu nie zabiore i straszył policją. na dodatek wiem, że na poczatku jak maly sie urodzil, jak on mial z nim zostawac,bo ja musialam cos zalatwic, to ona przychodzila mu pomagac-o tym dowiedzialam sie niedawno:/ zbieram w sobie sily na odejscie od niego-powoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że odwrotnie
ja bym proponowała wynająć detektywa, żeby w razie czego w sądzie mieć dowód, że to on Ciebie zdradza, a poza tym, póki co mamy takie prawo, że dziecko zostaje przy matce, więc straszyć to on Cię może. Ponawiam pytanie, a co z jej mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz jej mezem
no wlasnie;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanażonaimatka
jej mąż to całkiem fajny facet, który czasem tez spotyka sie z nimi (tzn moj mąz ona i jej maz)... nie wime jak jest u nich w domu, ale on jest strasznie w nia wpatrzony i chyba nie widzi co sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie najbardzieeej
co za kałn z niego. zwiewaj kochaniutka i to najlepiej dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwoka
Jak to nie zabierzesz mu dziecka?Wyprowadzasz się do rodziców i zabierasz dziecko.Składasz na początku pozew o separacje i alimenty.Co ci zrobi? Niech wzywa policję, czy zamknął cię w więzieniu bo odchodzisz od męża zdrajcy.Faceci bardzo rzadko dostają opiekę nad dzieckiem. Za bardzo pozwalasz sobą pomiatać.Powinnaś być bardziej stanowcza i postawić warunek.Albo ona albo ty. Nie pozwól robić z siebie męczennicy, bo juz za bardzo sra ci na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
małżeństwo to dwie osoby - gdy pojawia się dziecko, to już rodzina wspólniczka w tym wszystkim to już za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno!! Postaw sytuacje jasno. Albo zwalnia tą dziewczynę albo odchodzisz! Jakaś panna zajmowala sie waszym dzieckiem i Ty tak to przyjmujesz?? dziecka mu nie odbierzesz? Bo co ??? Pieprzenie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że odwrotnie
a nawet jakby chciał Ci zabrać dziecko, to pomyśl jaki sąd da dziecko facetowi który nie potrafi się tym dzieckiem zająć? bo przecież gdyby umiał, to nie ciągnąłby do pomocy obcej baby, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko Twój mężuś ewidentnie się zaangażował w romasik ja k nic przykre :O jeszcze jedno, jak mogłaś się zgodzić, żeby ta kobieta została Matką Chrzestną Waszego synka ..no nie pojmuję?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestka 00
na początek bym się zabezpieczyla sąd może odebrac opiekę matce jeśli będą świadkowie, że działa przeciw dziecku (fałszywi świadkowie) zadbaj o to jeśli cię zdradza, sprawdź to - czasami bezgraniczne zaufanie jedynie szkodzi, smutne życie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanażonaimatka
no cóż.życie. Jola Drutowicz-skad pomysł na chrzestną ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Żadne szczęście nie jest dane na zawsze....:( Moim zdaniem mąż Cię już nie kocha, gnębi Cię psychicznie, więcej czasu spędza w pracy niż w domu, niezbędna mu kobieta do prowadzenia firmy....skąd ja to znam? Będzie jeszcze gorzej jeśli nie pogonisz tej parki! A mężowi postaw ultimatum: likwidacja firmy albo likwidacja rodziny. Założę się, że wygra firma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestka 00
a ja bym zawalczyła o miłość tylko rozsądnie nie kłótniami tylko trzeba upewnić się jaka dokłądnie jest sytuacja może on nie zdradza? może zszkowała go rola ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reninna
Nie mamy tutaj prawa stwierdzac, ze maz autorki na pewno ja zdradza, ze sie zneca, ze psychicznie maltretuje. Mozemy sie tylko domyslac. W kazdym razie sytuacja jest niedobra i to jest rzecz pewna. Ja bym proponowala zagrac w otwarte karty, zmusic do rozmowy, przycisnac do muru i postawic zarzut zdrady. Nastepnie gruntownie zanalizowac, dlaczego dzieje sie zle. Dac mu jakis czas do namyslu, odpowiednio stale podkreslajac, ze trzeba cos zrobic w kierunku zmiany. Jezeli to nie poskutkuje wtedy-wyprowadzic sie. Bardzo mozliwe, ze taka radykalna zmiana podziala na niego jak zimny prysznic, w kazdym razie na pewno pokaze, co i kto jest dla niego najwazniejszy. I tutaj sytuacja, wiadomo, moze pojsc 2 kierunkami-jesli wybierze opcje z ta kobieta to zostaje rozwod i nowy start w zyciu. Jesli Ciebie i dziecko kocha, to szybciej to zroumie niz myslisz. I wtedy jest szansa na pokonanie kryzysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×