Ojciec dziecka wygraza mi

Twierdzi, że to nie jego dziecko noszę pod serduszkiem.. grozi mi sądami.. Uważa, że jest bezpłodny i nie może mieć dzieci a ja go chcę w to wrobić.. No litości.. mówiłam mu, że nic od niego nie chcę i że to będzie tylko moje dziecko, a on dalej swoje, że adwokat, że sąd, że on bezpłodny, że badania DNA zrobi..

niech zrobi tą sprawę. A jak już będzie miał sądowne potwierdzenie ojcostwa i odwali połowę tej orki ( oraz za to zapłaci) ty załozysz mu sprawę o alimenty ( ta jest bezpłatna)...

tylko sie cieszyć dobrze pisze. Czym się martwisz, skoro on w Twoim interesie dziala?

3 - jak to w moim interesie?

żebś dostała alimenty na dziecko on musi je uznać albo ojcostwo musi być sądownie potwierdzone Chyba nie zamierzasz mu darować alimentów?

no nie bądź głupia, nie rezygnuj z alimentów. to psie pieniądze, ale zawsze sie przydadzą przy dziecku! niech sobie frajer robi test dna . ciekawe jak sie zachowa jak dostanie potwierdzenie to to jest jego dziecko

dziewczyny mają rację :):)

Coś o tym wiem :o Masz szczęście, że nie kazał Ci usuwać.

wami sie juz nie wydazy,niedlugo decyzja ktora zawazy na twoim i dziecka zyciu-uznanie ojcostwa,jesli masz srodki do zycia,dobrze radze,olej go,wpisz ojciec nieznany,lub pozostaw pusta rubryke,dla czlowieka ktory was pokocha,zalozycie rodzine,bedziecie wyjezdzac z dzieckiem za granice,bedziecie szczesliwi...wariant B-badania DNA,potwierdzenie ojcostwa,marne alimenty,i wladza w reku gnidy,kazda zgoda na paszport,nie daj Bog odwiedziny i nachodzenie (typowo na zlosc) okazywanie swoich PRAW tylko po to zeby zburzyc twoje zycie...pomysl,ja posluchalam znajomej ktora temat gorzko przeplakala,i wpisalam NN,pomimo ze palilam sie ze wstydu,dalam rade,i mialam spokoj

Rodzina i przyjaciele zadekralowali juz swoja pomoc.. gdyby nie oni to chyba bym juz byla na tamtym swiecie, a dzieki nim w ogole sie nie martwie, usmiecham sie duzo. Tylko jesli ten idiota sie odezwie zaczynam sie denerwowac..

Unikaj kontaktów z tym debilem. Może w ten sposób chce zaszkodzić dziecku? Ojciec mojego dziecka chciał i zaszkodził :( Poproś policję o pomoc, takie nękanie ciężarnej jest karalne!!!!

Jezeli to faktycznie jego dziecko, to czym sie martwisz? Pytanie - czy naprawde jest jego.

Opall jest jego, w przeciagu ostatnich 2-och miesiecy spalam tylko z nim. Innej opcji nie bedzie..

Ok, ty wiesz to najlepiej. Wiec pytam jeszcze raz - dlaczego w takim razie widzisz jakis problem w zrobieniu testow? Przeciez to korzystna sytuacja dla ciebie. I dla dziecka takze.